Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Najemcy z piekła rodem

Wielu z nas wynajmuje nieruchomości, od maleńkich jak pokój, po ogromne nieruchomości komercyjne - każdemu właścicielowi leży na sercu nie tylko zysk, ale i nieponoszenie strat z tego tytułu, dlatego proponuję wątek o najemcach z piekła rodem.

Co Wy na to?
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Najemcy z piekła rodem

A moze o wlascicielach?? ;)

Tez ciekawie moze byc...

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

A może o umowach najmu?? :)

Wszystkie zasady związane z wynajmem powinna regulować umowa, która w odpowiedni sposób zabezpiecza interesy zarówno wynajmującego, jak i najemcy. "Rodowód" ma z tym niewiele wspólnego :)

Więc pewnie problem tkwi w umowach, lub ich brakiem :P
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Najemcy z piekła rodem

Panie Piotrze, żadna umowa nie zagwarantuje, że druga strona będzie bezproblemowa. Dzięki umowie można próbować coś wyegzekwować, ale ani czasu ani nerwów to nie zwróci. Prawda?

O wynajmujących też można napisać cały wątek, nic nie stoi na przeszkodzie.

Edit: w pozostałych wątkach wypowiadają się osoby, które także zawarły umowy - inne, ale umowy. Umowa bez woli wywiązania się z jej postanowień przez obie strony skutkuje anty-poleceniem - wydaje mi się, że tak to działa. Chyba że czekamy, aż inni bliźni też się 'natną', ale to już temat na inną grupę.Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 09:09

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Magdalena K.:
Panie Piotrze, żadna umowa nie zagwarantuje, że druga strona będzie bezproblemowa. Dzięki umowie można próbować coś wyegzekwować, ale ani czasu ani nerwów to nie zwróci. Prawda?
Zapewniam Cię, że doskonale wiem o czym mówisz ... z własnego doświadczenia

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Dlatego twierdzę, że podstawą jest prawidłowo skonstruowana umowa i precyzyjne jej respektowanie.

Oczywiście warunki stawia właściciel.

Edit:
I w powyższym przypadku ... widoczny skutek to był mój błąd :(Piotr K. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 09:24
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Najemcy z piekła rodem

Piotr K.:
I w powyższym przypadku ... widoczny skutek to był mój błąd :(

Miło mi, że przeszliśmy na "Ty".

Zgadzam się, że bez dobrej umowy w ogóle można pluć sobie w brodę. Jednak umowa nie załatwia wszystkiego. Zniszczenia mogą przekraczać kaucję, a reszta może być nieściągalna - pomimo umowy. Przykłady można mnożyć. Naprawdę chciałabym mieć możliwość sprawdzić potencjalnego najemcę tak jak mogę sprawdzić potencjalnego kontrahenta - w jednym miejscu, nie za pomocą Google i łutu szczęścia.

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Piotr K.:
Panie Piotrze, za takie coś to ja bym wywiózł do lasu ... oczywiśćie nie swoimi rękami.

Swoją drogą, dziękuję za ciekawy wątek. Będę tu zaglądał. Ja do dzisiaj mam szczęście, że przy mojej zabawie w wynajem obyło się bez takich koszmarów, aczkolwiek przyznam, że były podbramkowe sytuacje. Co tu gadać, wynajem jest obarczony ryzykiem. Myślę, że nadwyżka dochodu z wynajmu mieszkania w porównaniu do dochodu uzyskanego z dobrej lokaty bankowej stanowi marną premię za ponoszone ryzyko. Nie wypowiadam się w kontekscie powierzchni handlowych bo tutaj nie mam doświadczenia.Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 10:05

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Magdalena K.:
Miło mi, że przeszliśmy na "Ty".
Mnie również :)
(wiem, że staro wyglądam, ale w necie możemy chyba sobie na to pozwolić :P)
Naprawdę chciałabym mieć możliwość sprawdzić potencjalnego najemcę tak jak mogę sprawdzić potencjalnego kontrahenta - w jednym miejscu, nie za pomocą Google i łutu szczęścia.
To racja, wszystkiego przewidzieć się nie da.
Ja staram się minimalizować ryzyko oceniając według własnego uznania perspektywy biznesowe potencjalnego najemcy w proponowanym przeze mnie lokalu.
... wiem, marny miernik :P

Temat: Najemcy z piekła rodem

Nerwow nic nie zalagodzi, ale fakt - umowa jest najwazniejsza. Ja wynajomowalem swego czasu mieszkanie lokatorom i obylo sie bez problemow. W niedalekiej przyszlosci moze mnie znow to czekac i... juz sie boje. Bo znalezc dobrego lokatora nie jest latwo. A ceny wynajmu mieszkan sa niskie (patrzac z punktu widzenia wlasciciela).

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Dariusz K.:
Panie Piotrze, za takie coś to ja bym wywiózł do lasu ... oczywiśćie nie swoimi rękami.
Było, minęło ... ryzyko biznesowe :P
Już po problemie :)

Obrazek
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Najemcy z piekła rodem

Piotr K.:
Mnie również :)
(wiem, że staro wyglądam, ale w necie możemy chyba sobie na to pozwolić :P)
Ech, z dwojga złego wolałam urazić nadmiarem wyrazów szacunku :)
... wiem, marny miernik :P
Jeśli działa, to całkiem dobry.
Ja spotkałam się np. z sytuacją utraty pracy - to było nie do przewidzenia przeze mnie ani przez osobę, którą to dotknęło. Przyznam szczerze, że miałam miękkie serce i odpuściłam opłaty za okres wypowiedzenia powyżej wysokości kaucji - co zresztą zemściło się jakiś czas później.

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Michał Zacharzewski:
Bo znalezc dobrego lokatora nie jest latwo. A ceny wynajmu mieszkan sa niskie (patrzac z punktu widzenia wlasciciela).
No właśnie.
Dlatego nic na siłę. Lepiej nie wynająć, niż wynająć źle.
A z tego co widzę im taniej, tym większe ryzyko trefnego klienta.
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Najemcy z piekła rodem

Umowa najważniejsza - i tak i nie. Umowa, nawet perfekcyjnie chroniąca nasze interesy, niestety nie ochroni nas przed bezczelnością ludzi i ułomnością naszego prawa. Z własnego doświadczenia wiem, że niestety - choć umowa jest ok, to w przypadku zagrań "niestandardowych" typu ucieczka z mieszkania, zmiana zamków, przez wynajmujących itp. chcąc działać w granicach prawa musimy się przedzierać przez prawne buble... a to niestety kosztuje zarówno czas jak i pieniądze. Na końcu teoretycznie i tak wygramy, ale... nerwy, kasa, czas idą w błoto...

Dodam tylko, że wszelkie zapisy o odsetkach ustawowych od zaległości można spokojnie odstawić do lamusa, kary umowne to jedyne sensowne rozwiązanie. Niby drobiazg, a zmienia bardzo optykę obu stron ;)

Poza tym niestety - polskie prawo wciąż nie chroni w sposób wystarczający właściciela... właściwie nie chroni go wcale ;)

W przypadku sytuacji firma-firma, jest pewnie trochę lepiej.Dominik N. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 10:19
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Najemcy z piekła rodem

Dominik N.:
Poza tym niestety - polskie prawo wciąż nie chroni w sposób wystarczający właściciela... właściwie nie chroni go wcale ;)
Właściwie to anty-chroni ;)

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Dominik N.:
Dodam tylko, że wszelkie zapisy o odsetkach ustawowych od zaległości można spokojnie odstawić do lamusa, kary umowne to jedyne sensowne rozwiązanie. Niby drobiazg, a zmienia bardzo optykę obu stron ;)
Muszę Cię zmartwić - kary umowne faktycznie zmieniają wyłącznie optykę, bo w świetle prawa nie są niestety dozwolone ;>
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Najemcy z piekła rodem

Piotr K.:
Dominik N.:
Dodam tylko, że wszelkie zapisy o odsetkach ustawowych od zaległości można spokojnie odstawić do lamusa, kary umowne to jedyne sensowne rozwiązanie. Niby drobiazg, a zmienia bardzo optykę obu stron ;)
Muszę Cię zmartwić - kary umowne faktycznie zmieniają wyłącznie optykę, bo w świetle prawa nie są niestety dozwolone ;>

chyba, że umowę zbudujesz tak, że jej częścią będzie "zobowiązanie niepieniężne" (Art. 483, p.1 KC), wtedy można poszaleć... np. terminowe dostarczenie dowodu zapłaty... Polska pomysłowość na pewno ma tu szerokie pole do popisu.Dominik N. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 10:56

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Dominik N.:
chyba, że umowę zbudujesz tak, że jej częścią będzie "zobowiązanie niepieniężne" (Art. 483, p.1 KC), wtedy można poszaleć... np. terminowe dostarczenie dowodu zapłaty... Polska pomysłowość na pewno ma tu szerokie pole do popisu.
A o tym nie pomyślałem :)

Duże (według mnie ryzykowne) umowy podpisuję w formie trójstronnej wespół w pracującą dla mnie firmą windykacyjną. Klient wówczas godzi się na $$$ koszty windykacji :)Piotr K. edytował(a) ten post dnia 02.04.10 o godzinie 11:02
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Najemcy z piekła rodem

Umowa przede wszystkim. Dobra. I z każdym. Żeby kumpel nie stał się "kumplem", a brat cioteczny nie został "rodzinką".

Co do wątku to faktycznie ciężko wskazać najemców, przed którymi trzeba się chronić. Ale mądrze będzie wpisać gdzie się nie wpakować, żeby mieć problemy. Myślę szczególnie o nuworyszach, którzy przejęli upadające zakłady i tworzą quasi "powierzchnie biurowe". Trzeba się mocno zabezpieczyć na wypadek różnego rodzaju awarii technicznych samego budynku jak i problemów z przyłączami. I to zarówno dostępnością jak i awaryjnością. Okaże się bowiem zaraz, że nie wolno Ci zainstalować jakiegoś telefonu czy netu bo oni współpracują tylko z tym-i-tym. Albo ochronie się nie chce przyjść z sąsiedniego budynku i w sobote, żeby się dostać do biura musisz poświęcić 20 minut na proszenie i chodzenie. Albo nieustanne awarie wody i kanalizacji, przeciekajacy strop, wychodzący grzybek na nowym tynku (no i czyja to wina ?). Tu możnaby wymieniać długo ale w tej materii w naszym kraju jest faktycznie istna dżungla, że nawet chronione umową interesy nadal nie są należycie zabezpieczone. Wiele zależy od woli lub nie-woli stron umowy... Więc umów z pewnymi jednostkami należy po prostu unikać.

Zatem kogo unikać ? :)

konto usunięte

Temat: Najemcy z piekła rodem

Przemysław Pilaszek:
Zatem kogo unikać ? :)


Nie ma złotego środka niestety.
Przez ponad 10 lat wynajmowania mieszkania miałam najróżniejszych lokatorów: dyrektora upadłego TU; Hiszpan z "opiekunką", były 2studentki, potem kolejnych 3 studentów.
Pytanie za 100 punktów: kto zdemolował mieszkanie?
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Najemcy z piekła rodem

Jolanta I.:
Pytanie za 100 punktów: kto zdemolował mieszkanie?
Dyrektor?

Następna dyskusja:

Horror z piekła rodem




Wyślij zaproszenie do