Temat: MLM = oszustwo
Rzeczywiście znudzić się może.
........Może ze zrozumieniem u wszystkich wcale nie jest tak źle, w tym miejscu pragnę dodać, że podstawową ideą market. sieciowego jest zasada
"Kup najpierw sobie"- czyli poznaj produkt a jeżeli przekonasz się do niego, to będziesz dalej wiarygodny polecając go komuś.
Chodzi tu o wykorzystanie ludzkiej życzliwości -często i chętnie dzielimy się informacja o tym co mamy, posiadamy co nas cieszy czy sprawia nam przyjemność. W życiu działa to wówczas , gdy polecamy komuś dobrego fachowca -czy to mechanika , czy kosmetyczkę, fryzjera itp....
Takie właśnie jest złożenie - polecamy (a najczęściej tak robimy w stosunku do swoich najbliższych znajomych , rodziny- bo oni nas dobrze znają ) a MLM -zakłada , że za polecenie komuś danego produktu, usługi -firma wypłaci gratyfikację. Jest to rodzaj reklamy i zbadano,ze taki jest najbardziej skuteczny. ( reklamujesz ze skutkiem -zarabiasz!)
I wszystko było ok -dopóki nie pojawił się motyw zysku!!!
Głupota ludzka wzięła górę nad rozumem- A ty cię mam- "jak mi polecasz a masz z tego korzyść materialną to na pewno mi wciskasz badziewie!!!"- bo jakże by inaczej - przecież zarobisz na mnie (FUJ) - lepiej niech zarobi sklepikarz z za rogu bo on to sie biedny napracuje ale tobie dać zarobić-NIGDY!
I chociaż sam mógłby dany delikwent dalej tez tak zarobić- ma swoje grono znajomych - to NIE!!!
Chłop żywemu nie przepuści!!!
I Ci biedni MLM -owcy maja dobre zamiary -chcą podzielić się dobrym produktem ( a produkty w networku zawsze powinny posiadać wyższe walory niż podobne dostępne na rynku- takie jest założenie ) i naprawdę prostym pomysłem na zarabianie pieniędzy całkiem nie złych pieniędzy i to zaczynając w gronie najbliższych , przyjaciół a tu nagle .... staja się społecznymi wyrzutkami....
I PYTAM ZA CO?
i wtedy zaczyna się: , całe piękno naszych dobrych intencji pryska i RATUJ się kto możne!!!!
No właśnie i ...... UWAGA - zwyciężają TYLKO CI - którzy są odporniejsi na głupotę innych, oraz tracić swojej energii żeby przekonywać na siłę innych( dadzą im spokój) a najważniejsze jest to, żeby potrafili oddzielić ataki najbliższych od poczucia własnej wartości, uparcie wierzyli w siebie i w swoje możliwości!
I tu muszę dodać - niejednokrotnie tradycyjny biznes tez rodzi się w bólach( często kosztem rodziny)
A do tego najlepiej byłoby jakby nie obrazili się na swoich bliskich, przyjaciół tylko robili swoje - jeżeli ich to kreci ( bo mają do tego prawo, tak samo jak ich najbliżsi maja prawo w trosce o nich im to próbować wyperswadować!) ALE tern system jest uczciwie pomyślany i nas zczęście nie jest dla wszystkich bo zwyczajnie nie wszyscy chcą tak pracować!!!
i wtedy niech każdy robi co chce i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. (HOLA! tylko w tym ostatnim zdaniu pozwoliłam sobie na żart!!)
Wszystkim też życzę miłego weekendu! Pozdrawiam
EWA