Janusz P.
Miсhal
S.
quidquid latinum
dictum est, altum
viditur
Temat: MLM = oszustwo
Bartosz K.:I NIECH CHOCIAŻ KTOŚ, CHOĆ 1 OSOBA, PODA PRAWDZIWY ARGUMENT, DOWÓD, ŻE MLM TO ŚCIEMA, CHCE WAM UWIERZYĆ, ALE JAK?
Od razu sciema... mozna na waciki zarobic (takie tansze)
Po wyroku jaki wytoczył brytyjski departament handlu,
gdy za ich praktyki grozilo zamkniecie firmy na rynku brytyjskim
amway zostal zmuszony do m. in. publikowania co roku,
zestawienia dochodow jakie osiagaja ludzie w tym biznesie.
To ponizej jest najbardziej aktualny,
jest po angielsku, ale jest krotko i tresciwie.
Srednie wynagrodzenie w UK (average income) = £2150 miesiecznie
Dla porowniania w jednym z MLM dochody sa takie :
http://www.amway.co.uk/_fileserver/item/13077
--
PS. £2150 miesiecznie to jest kwota netto etatowca,
z tego jest odliczany podatek i tamtejszy zus, ale etatowiec ma np platny urlop itd
'average income' w zestawieniu amway to sa wyplacane prowizje,
czyli przychod jednoosobowej firmy, przed podatkiem itd,
ale tez przed wszytskimi kosztami prowadzenia dzialalnosci gospodarczej dystrybutoraMiсhal S. edytował(a) ten post dnia 24.04.12 o godzinie 16:37
Bartosz K. Adwokat
Temat: MLM = oszustwo
Janusz P.:
Pomyłka, bardzo proszę!
Twoje wywody choć logiczne są błędne i wynikają z braku wiedzy w temacie.
I tyle w "temacie".
Poziom konkretności tej wypowiedzi jest podobnie wysoki, jak poziom koncentracji "substancji aktywnej" w "lekarstwie" homeopatycznym ;)
Dyskusja z Tobą nie ma sensu, a za szkolenie z argumentacją trzeba zapłacić. Ja darmo wiedzy nie przekazuję zwłaszcza osobom, z którymi nie będę robił biznesu.
Informacja (nie wiedza) jest coś warta jeżeli jest unikalna i prawdziwa. Argument "wiem, ale nie powiem" jest owszem, ciekawy, ale mało konkretny i nic nie wnoszący do dyskusji.
MLM-ie może pracować każdy i nie musi posiadać dyplomu uczelni.
I dlatego "każdy" nie będzie w MLM zarabiał co najwyżej przeciętnie. Fundamentalne prawo dotyczące pracy głosi, że jeżeli jest dużo chętnych do danej pracy, to nie będzie się w niej nigdy dużo zarabiać. Jak przeanalizujesz jeszcze trzy pozostałe czynniki (podaję za S. Levittem), które wpływają na wysokość wynagrodzenia, czyli specjalistyczne kwalifikacje potrzebne do wykonywania pracy (brak, bo jak sam piszesz, nie trzeba dyplomu, pracować może każdy), nieprzyjemność zajęcia oraz popyt na dane usługi, masz odpowiedź na pytanie, dlaczego setki osób w tym kraju na MLM się nie dorobiło.
A o jakie "ad persona" Ci chodzi, bo chyba pomyliłeś mnie ze sobą i Arturem, i waszą bezsensowną dyskusją.
Z racji wieczornej godziny będę złośliwy i napiszę, że za szkolenie z erystyki trzeba płacić :P
Choć książka Schopenhauera jest za darmo w każdej bibliotece :)
Janusz P.
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
"PS. Gwoli ścisłości, nie jestem "zakręconym" MLM-owcem :)) "A jakim się Jasiu zowiesz ?
Artur
Hirth
Spartakus :) podążam
za wolonością!!!
Temat: MLM = oszustwo
Łukasz Bartodziejski:
Artur Hirth:
Co do Edisona, żeby był pesymistą, tak jak ty, to by nigdy nie wymyślił żarówki, bo, po co, jeśli są świece, które działają,
"Thomas Edison odkrył żarówkę po ponad 11 000 nieudanych prób.
Znana jest historia wywiadu, kiedy to dziennikarz zadał pytanie Edisonowi:, „Dlaczego marnuje Pan czas na tyle prób, jeśli oczywistym jest, że światło świecy jest dla człowieka najlepsze? Dlaczego wciąż Pan próbuje pomimo ponad 5000 nieudanych prób?”.
Odpowiedź Edisona zmieniła życie wielu ludzi.
Wynalazca miał mu odpowiedzieć: „Młody człowieku, nieprawdą jest, że wykonałem 5000 nieudanych prób, ale faktem jest, że do tej pory odkryłem 5000 sposobów, według których to nie działa! Co sprawia, że jestem o 5000 sposobów bliżej rozwiązania?. Z czasem żarówka powstała i zmieniła cały świat.
Jedyną możliwą porażką jest przedwczesne zaniechanie."
Polecam użyć wyobraźni i przemyśleć przykład Edisona, bo coś mi się wydaje, że gubisz się w swoich teoriach! (daje to do oceny czytelnikom:)
Może ja jestem szalony, a ty normalny, nie wiem, niech Czytelnicy powiedzioną, czy tylko ja widzę, że Bartosz Kwiatkowski się gubi?
Co do Lekarzy, najpierw twierdzisz, że ci na górze w MLM zarabiają kokosy, a potem, że lekarze zarabiają więcej? To, kto w końcu zarabia więcej?
, „MLM to religia, a zaangażowani muszą wykazać się wiarą. Muszą wierzyć, że im się uda. Jak w religii, ci, którzy wierzą, mają obiecaną nagrodę (tu: sukces finansowy). Jak w religii, jeżeli ci się nie udaje, to znaczy, że zgrzeszyłeś niewiarą, bo zwątpienie to największy grzech."
Cytat--> Bartosz Kwiatkowski
"Każdy MLMowiec walczy ze strachem, że mu się nie uda, że wypadnie z MLMa i okaże się akurat tym, kim pogardza - osobą, dla której "nie jest MLM", bo przecież nie jest dla każdego. I dlatego przyjmą tam każego ;)"
Cytat--> Bartosz Kwiatkowski
Zdecyduj się, czy MLM to religia ludzi, którzy wierzą, że się im uda, czy to wiara przed strachem, że się nie uda!
Nadal nie podałeś żadnego argumentu, więc nie mamy, o czym rozmawiać, Moje argumenty - wystarczy, że księgarnie są pełne książek, które piszą o MLM.
Nie uważam się za inteligenta, jestem skromnym człowiekiem, ale widzę w twoich wypowiedziach tyle sprzeczności, że cieszę się, że nie uczyłem się tam gdzie ty, i że nie mam takich dyplomów, kolejny raz widać, że dyplomy nic nie znaczą.
Co do kancelarii, to się tak nie chwal, bo znam wielu rozpieszczonych ludzi, którzy dostali wszystko na tacy od swojego tatusia, ludzi, którzy z pewnością, będą zarabiać więcej niż ty, czy ja, bo to nie sztuka, dostać wszystko na tacy.
Ogólnie kończę rozmowę, bo wolę rozmawiać z ludźmi, którzy potrafią argumentować i rozmawiać merytorycznie.
Dalsza rozmowa, jest bez sensu, do czasu, aż ktoś pokaże prawdziwe argumenty. lub konstruktywną krytykę.
Dla tego, dziękuje za uwagę i przepraszam, za ton wypowiedzi.
Tak tylko sie wtrące Artur ( zaznaczam nie stoje po zadnej stronie)
Chyba masz problem z czytaniem tego co Bartosz napisal
"... Muszą wierzyć, że im się uda..."
"...walczy ze strachem, że mu się nie uda..."
Na tym wlasnie polega religia - walczysz ze strachem ze zostaniesz zeslany do piekła ( nie uda) i chcesz wierzyc ze jednak trafisz do nieba ( ze sie uda).
Przeciez jedno nie przeszkadza drugiemu , wrecz przeciwnie , strach umacnia wiare w sukces- jak w religii.
Księgarnie są pełne różnych książek , nie oznacza to ze wszystko co w nich napisane jest warte czytania lub jest prawdą. Bo jest jescze wiecej ksiazek o astrologii :))
Zdążyleś też strzelić sobie samoboja bo piszesz ze wolisz rozmawiac merytorycznie a linijke wczesniej wyjezdzasz z textem o bogatym tatusiu - to ma byc merytoryczne? I po czym oceniasz Bartosza?
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
"Ogólnie kończę rozmowę, bo wolę rozmawiać z ludźmi, którzy potrafią argumentować i rozmawiać merytorycznie."A ja jednak myślę, że wolisz kolego rozmawiać z tymi co bezkrytycznie i z uporem maniaka wierzą w to co Ty wierzysz, lub z takimi którzy z otwartą buzią łykają jak pelikany ten wasz marketingowy bełkot.
Czyż nie ?
Bo konkretów, jakichkolwiek, w wypowiedzi jakiegokolwiek wyznawcy MLM jak żyję nie widziałem :)
Artur
Hirth
Spartakus :) podążam
za wolonością!!!
Temat: MLM = oszustwo
Złamie dane słowo, ale co mi tam:)Leszek Niewiński powiem ci, że może nie jestem bystry, ale tobie wiele brakuje do mnie. Jak mówiłem już nie raz, nie wiem czy MLM daje zarobić czy też nie, bo nie zarobiłem na tym. Więc nie chodzi mi o obronę MLM, ale o ludzi z kompleksami, którzy czepiają się innych bez powodu! bo nic mnie tak nie drażni, jak wytykanie i narzekanie.
Jestem osobą tolerancyjną, nie czepiam się ludzi, którzy wierzą, co innego niż ja, nie czepiam się ludzi, którzy mają inny kolor skóry, którzy są inni niż ja, nie interesuje mnie, kto, z kim śpi, lub do kogo się modli!!, kto jak żyje, oczywiście do czasu, kiedy ktoś stara się skrzywdzić mnie i moich bliskich.
Dla tego się czepiam tylko fałszywej moralności!
A że czepiacie się systemu MLM, bez powodu i konkretnych argumentów, to się czepiam.
Tutaj oddaje szacunek Michałowi Slodсzyk, Bo chyba, jako 1 podał konkretny argument i to się chwali.
Co do postu Łukasza Bartodziejski, może ty nie wiesz, co piszesz i co czytasz?
Nie chce mi się cytować, ale się gubicie w argumentach, jeśli
"... Muszą wierzyć, że im się uda..."
"...walczy ze strachem, że mu się nie uda..."
Jeśli to dotyczy, MLM, Sukcesu, czy religii, to, czym rożni się MLM od zwykłego biznesu, co sprawia, że biznes tradycyjny to biznes, a MLM to religia?
Druga sprawa, bać się, że się nie uda, i wierzyć, że się uda, to chyba zaprzeczenie? Może ty się boisz tego, co robisz w życiu, ale jak ja podejmuje wyzwanie, to się nie boje, bo wiem, ze nawet jak upadnę, poniosę porażkę, to mi to da więcej niż osobie, która nie robi nic. Moje porażki mnie kształtują i uczą, nie sukces, sukces nasz psuje, jeśli za długo się nim upajamy, bo ważna jest droga, a nie meta.
Co do samobója, nie odpowiadać komuś na to, co pisze, jest nie merytoryczne, a ja tylko opowiadam na Wasze posty.
Dodam jeszcze jedną sprawę, nawet jak ściągniecie wszystkich swoich kumpli z wspólnych grup na GoldLine, to i tak wam to nie pomoże, bo prawda zawsze wygra, a prawda jest taka, że jak ktoś się czepia czegoś bez powodu, to ma kompleksy. A jakie macie powody by nagadywać na MLM, byliście w nim, jakaś firma MLM wam zniszczyła życie? Nie, bo z góry zakładacie, że to zło.
Zapominając o jednej istotnej rzeczy, podstawą MLM, to kupowanie produktu na własność, a co za tym idzie, zawsze można zrezygnować z danego produktu i iść do super marketu. Żadna firma nie zmusza ludzi do kupowania danego produktu, a że obiecuje, że można zarobić reklamując produkt, to sprawa Klienta i Firmy.
Warto też pamiętać, czy chcecie, czy też nie, to jesteście podatni na manipulacje, tak jak wszyscy, super Markety, media, opakowania produktów, plakaty, wszystko działa na zasadzie kup mnie, reklama i manipulacja jest wszędzie, nawet na głupich batonikach.
I tylko ktoś upośledzony, może być odporny na to, proponuje wam, idźcie pod biedronkę i zróbcie strajk, że oni oszukują ludzi, bo np. sprzedają zdrowe soczki, które naprawdę nie są zdrowe!
"Mądrzy ciągle się uczą, głupcy najczęściej wszystko umieją" Apolinary Despinoix
Życzę powodzenia wszystkim, którzy uważają się za mądrych :) Ja wole być głupi, bo świat byłby nudny, gdybym wszystko wiedział.
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Kolego Arturze, nikogo się nie czepiam ani też na nic nie narzekam !.A forum jest chyba po to aby każdy mógł się wypowiedzieć, czyż nie ?
Janusz P.
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Janusz P.:
Leszek Niewiński:To po co się wypowiadasz, skoro nie masz pojęcia w czym temat?
Kolego Arturze, nikogo się nie czepiam ani też na nic nie narzekam !.
A forum jest chyba po to aby każdy mógł się wypowiedzieć, czyż nie ?
Wódy brakło?
Jasiu!, wielokrotnie już pisałem że z tą wódą to masz chyba problem, prawda ?
Natomiast pomiędzy nie czepianiem się oraz nie narzekaniem a pojęciem o temacie to chyba różnica jest. Czy ty takowej nie zauważasz ?
Łukasz
Maślanka
Życie to ciągła
nauka...
Temat: MLM = oszustwo
I znowu to samo... :p
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Temat ten założył Kolega Adam ponad dwa lata temu . Zgadzam się z nim, zgadzam się z cytatem i z innymi przedmówcami, którzy tu byli.Czy ktokolwiek przez ten czas postarał się w jakikolwiek sposób obronić MLM ?
Mam na myśli rzetelne argumenty i sensowną dyskusję, czy tylko zagrywki w stylu Kolegi Janusza ?
Łukasz
Maślanka
Życie to ciągła
nauka...
Temat: MLM = oszustwo
Miсhal S.:
Bartosz K.:I NIECH CHOCIAŻ KTOŚ, CHOĆ 1 OSOBA, PODA PRAWDZIWY ARGUMENT, DOWÓD, ŻE MLM TO ŚCIEMA, CHCE WAM UWIERZYĆ, ALE JAK?
Od razu sciema... mozna na waciki zarobic (takie tansze)
Pitu pitu...:))
Śmieszą mnie osoby co umieją tylko narzekać i wypowiadać się na temat którego nie znają...
Ja śmiem twierdzić, że mlm to zajebisty sposób na dodatkowy dochód i można tu zarobić naprawdę duże pieniądze... Jeśli oczywiście jest się cierpliwym, wytrwałym i ciągle się uczysz...
Ja współpracuję z firmą mlm i chociaż mam te kilka (każdego miesiąca więcej) dolców za 3 godziny pracy w miesiącu, to jakby nie patrzeć nie muszę harować po godzinach i żebrać by szef dał mi podwyżkę...
Dowód? hmm...
...i tak znając was, to wymyślicie powód i nie uwierzycie w to. :)
Nie uwierzycie nawet w to, że wykonywana praca zajmuje mi 5 minut dziennie i by zarabiac nie muszę nawet nikogo rekrutować.. :)))
To jest piękne i prawdziwe... ;))
Pozdrawiam Niedowiarków.. :))
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Łukasz Maślanka:
Miсhal S.:
Bartosz K.:I NIECH CHOCIAŻ KTOŚ, CHOĆ 1 OSOBA, PODA PRAWDZIWY ARGUMENT, DOWÓD, ŻE MLM TO ŚCIEMA, CHCE WAM UWIERZYĆ, ALE JAK?
Od razu sciema... mozna na waciki zarobic (takie tansze)
Pitu pitu...:))
Śmieszą mnie osoby co umieją tylko narzekać i wypowiadać się na temat którego nie znają...
Ja śmiem twierdzić, że mlm to zajebisty sposób na dodatkowy dochód i można tu zarobić naprawdę duże pieniądze... Jeśli oczywiście jest się cierpliwym, wytrwałym i ciągle się uczysz...
Ja współpracuję z firmą mlm i chociaż mam te kilka (każdego miesiąca więcej) dolców za 3 godziny pracy w miesiącu, to jakby nie patrzeć nie muszę harować po godzinach i żebrać by szef dał mi podwyżkę...
Dowód? hmm...
...i tak znając was, to wymyślicie powód i nie uwierzycie w to. :)
Nie uwierzycie nawet w to, że wykonywana praca zajmuje mi 5 minut dziennie i by zarabiac nie muszę nawet nikogo rekrutować.. :)))
To jest piękne i prawdziwe... ;))
Pozdrawiam Niedowiarków.. :))
Nie mam pojęcia Kolego czym jest ta tabelka. Nie mam podstaw by poddawać w wątpliwość Twoje dochody, skąd by one nie były.
Nie uwierzę natomiast w te 5 minut dziennie.
Łukaszu, no proszę Cię :D :D :D
Łukasz
Maślanka
Życie to ciągła
nauka...
Temat: MLM = oszustwo
Leszek Niewiński:
Nie mam pojęcia Kolego czym jest ta tabelka. Nie mam podstaw by poddawać w wątpliwość Twoje dochody, skąd by one nie były.
Nie uwierzę natomiast w te 5 minut dziennie.
Łukaszu, no proszę Cię :D :D :D
Ta tabelka to historia moich wypłat... :p
Wystarczy zapukać na mojego skype... :)
Pokaże skąd, co i jak... :)))
Wszystko do udowodnienia... :)))
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Łukasz Maślanka:
Leszek Niewiński:
Nie mam pojęcia Kolego czym jest ta tabelka. Nie mam podstaw by poddawać w wątpliwość Twoje dochody, skąd by one nie były.
Nie uwierzę natomiast w te 5 minut dziennie.
Łukaszu, no proszę Cię :D :D :D
Ta tabelka to historia moich wypłat... :p
Wystarczy zapukać na mojego skype... :)
Pokaże skąd, co i jak... :)))
Wszystko do udowodnienia... :)))
Wypłat z jaką częstotliwością ?. Nie jestem urzędnikiem US abyś musiał się aż tak gorliwie legitymować :).
Rozumiem oczywiście, że prowadzisz działalność gospodarczą ?
konto usunięte
Temat: MLM = oszustwo
Jak to jest możliwe, że to są twoje wypłaty, skoro mamy 2 maja 2012 a tam są zaksięgowane wypłaty na 7 maja 2012 i 14 maja 2012... JA NJE PANIMAJU....
Łukasz
Maślanka
Życie to ciągła
nauka...
Temat: MLM = oszustwo
Leszek Niewiński:
Wypłat z jaką częstotliwością ?. Nie jestem urzędnikiem US abyś musiał się aż tak gorliwie legitymować :).
Rozumiem oczywiście, że prowadzisz działalność gospodarczą ?
Daty mówią za siebie hahaha.. :))
Przyjrzyj się dokladnie będziesz widzial z jaka częstotliwością sa robione.. :)
Leszek
Niewiński
Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia
Temat: MLM = oszustwo
Łukasz Maślanka:
Leszek Niewiński:
Wypłat z jaką częstotliwością ?. Nie jestem urzędnikiem US abyś musiał się aż tak gorliwie legitymować :).
Rozumiem oczywiście, że prowadzisz działalność gospodarczą ?
Daty mówią za siebie hahaha.. :))
Przyjrzyj się dokladnie będziesz widzial z jaka częstotliwością sa robione.. :)
Aha, rozumiem :). A z tą Dz.gosp. to jak ?
No i z tymi 5 minutami dziennie ?
Podobne tematy
Następna dyskusja: