Temat: MLM = oszustwo
Na poprzednich stronach wypowiedziałem się negatywnie o
MLM. Znalazłem wyjątek od tego co napisałem, podam przykład firmy, która wykorzystuje ten system w całkiem rozsądny sposób..
Wyobraźcie sobie firmę - społeczność, która wydaje swoim członkom karty lojalnościowe. Społeczność liczy 1000 osób. Organizator idzie do jakiegoś sklepu, lub punktu usługowego, np. Praktikera i mówi: Tworzymy społeczność 1000 osób, jaki dacie nam upust za to, że będziemy robić zakupy materiałów budowlanych u was, a nie u konkurencji? Praktiker daje, załóżmy: 6% upustu. Organizator 1% zabiera sobie, a społeczność otrzymuje 5% rabatu. Sytuacja powtarza się w kilku firmach, sklepach itp.
Powyższy przypadek nazwałbym zewnętrznym systemem lojalnościowym.
Gdzie tu
MLM? Wyjaśniam:
Otóż aby uzyskać odpowiednio wysoką siłę nabywczą (a więc i większe rabaty), wszystkim zależy, aby społeczność ta miała jak najwięcej członków. Dlatego członkom proponuje się stworzenie sieci klientów - otrzymuje się dodatkowe przywileje za zwerbowanie nowych członków.
Uczciwe? Najniższy szczebel sieci otrzymuje rabaty w sklepach, nic na tym nie traci, a korzyści są zadowalające. Zasady sa proste i nikt nie jest zawiedziony.
Więc ok, elementy systemu
MLM w nowoczesnym biznesie mogą być dobrym pomysłem. Niestety, większość firm korzysta z
MLM w nieetyczny sposób.
Pozdrawiam!