Temat zamknięty.

MLM = oszustwo

MLM = oszustwo

Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Leszek Niewiński:
Tadeusz Fojt:
Nigdzie bowiem nie pisze, że to przepada.

Pisze pisze. Miałem gdzieś całą treść zasad współpracy . Jak znajdę to wkleję :)

Oki :-)

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Tadeusz Fojt:

Tylko czy aby pełną soku? Czystego soku z Tego Noni?

Tak, pełną soku, ale nie czystego. Jest tam chyba 50% noni.

A jakbym tak kupił ten 100% z oleofarmu za 40pln/litr i dolał litr czego tam chcę (np soku z czarnej jagody od babci) to jak myslisz, nie wyjda mi oczy z orbit przy piciu?

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Janusz P.:
Sprawdź w swoich spodniach :)-

hau hau!
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Piotr Sadowski:
Tadeusz Fojt:

Tylko czy aby pełną soku? Czystego soku z Tego Noni?

Tak, pełną soku, ale nie czystego. Jest tam chyba 50% noni.

A jakbym tak kupił ten 100% z oleofarmu za 40pln/litr i dolał litr czego tam chcę (np soku z czarnej jagody od babci) to jak myslisz, nie wyjda mi oczy z orbit przy piciu?

Gwarancji nie daję - spróbuj, a się przekonamy :-)))

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Janusz P.:
He, he, he masz za krótki łańcuch.

"psy szczekają, a karawana idzie dalej"

:))

http://www.youtube.com/watch?v=gXN8AHojMs4

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Janusz P.:
Do budy psie!!

:))

Maciejewski, i co, dalej uważasz że Lyoness to taki fajny MLM z rabatami z zakupów?
:D

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:
Tadeusz Fojt:
Dostanie, jeżeli ma działalność i "dostanie", jeżeli zamówi za dwa razy tyle - o ile to prawda z tymi rabatami.

wsadzić 200 i dostać 100, interes po zbóju :)

Mieć produtów za 200 płacąc za to 100, to nie interes? Idź do sklepu i niech Ci taki rabat dadzą na wszystko, co tam kupisz.

Interes jest wtedy, jeśli uda się to co zamówisz sprzedać w określonym przedziale czasu. Jeśli zamówisz za dużo, z większym rabatem a tego nie sprzedasz, bo rynek tego nie wchłonie to wcale na tym nie zyskujesz. To nie chodzi o to żeby ciężko pracować tylko mądrze.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: MLM = oszustwo

Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:
Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:
Tadeusz Fojt:
Dostanie, jeżeli ma działalność i "dostanie", jeżeli zamówi za dwa razy tyle - o ile to prawda z tymi rabatami.

wsadzić 200 i dostać 100, interes po zbóju :)

Mieć produtów za 200 płacąc za to 100, to nie interes? Idź do sklepu i niech Ci taki rabat dadzą na wszystko, co tam kupisz.

wsadzić 1000, żeby dostać 500, tym razem dla odmiany i tak 500 w plecy

serio? Gdybyś kupowała np. pralkę w sklepie, która kosztowałaby 1000 zł, a Ty mając tam prawo do 50% rabatu, dostała to za 500, to byś była 500 w plecy?


Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 13.11.12 o godzinie 16:47
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Agnieszka G.:

Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.

Moim zdaniem właśnie dlatego Pani Jadzia mogła śmiało założyć własną działalność - na pewno ma lepsze ku temu możliwości, niż gdyby nie była kasjerką (koszt prowadzenia tej działalności dla już gdzieś zatrudnionych jest o znacznie mniejszy niż dla ludzi bez jakiejkolwiek pracy).Tadeusz Fojt edytował(a) ten post dnia 13.11.12 o godzinie 17:01
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Dariusz Rorat:
Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:
Tadeusz Fojt:
Dostanie, jeżeli ma działalność i "dostanie", jeżeli zamówi za dwa razy tyle - o ile to prawda z tymi rabatami.

wsadzić 200 i dostać 100, interes po zbóju :)

Mieć produtów za 200 płacąc za to 100, to nie interes? Idź do sklepu i niech Ci taki rabat dadzą na wszystko, co tam kupisz.

Interes jest wtedy, jeśli uda się to co zamówisz sprzedać w określonym przedziale czasu. Jeśli zamówisz za dużo, z większym rabatem a tego nie sprzedasz, bo rynek tego nie wchłonie to wcale na tym nie zyskujesz. To nie chodzi o to żeby ciężko pracować tylko mądrze.

Nie wiem Darku, jak to teraz tam leci, ale kiedyś nie musiałeś zamawiać nie wiadomo ile na raz. Mogłeś np. zamówić lub zakupić osobiście jakąś niewielką ilość produktów, sprzedać je i za to kupić nową partię, i znowu sprzedać itd, przez cały miesiąc. Nawet płacąc kartą, lub przelewem miałeś czas na zapłacenie Amwayowi za te produkty - jak pamiętam - nawet do 14 dni. Czyli zupełnie bez kasy mogłeś zacząć i przez te 14 dni zarabiać, a w określonym czasie zapłacić firmie za produkty u niej zamówione. Widziałem też, jak ludzie płacili w magazynie czekami, jakie od firmy wcześniej dostali. Czyli mogli swoimi prowizjami płacić za produkty, które kupowali. Nie wiem, czy coś takiego tam nadal jest praktykowane. Najlepiej, żeby ktoś, kto współpracuje obecnie z Amway się na ten temat wypowiedział.
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Leszek Niewiński:
No i co ?
Dostanie stówkę ?
NIE DOSTANIE !!!
Wajszczak Łże !
I nie ma odwagi cywilnej przyznać się do tego !

Bzdury wypisujesz. Nie denerwuj się tak bo problemy będą
z moczeniem nocnym.

Temat: MLM = oszustwo

Adam G.:

Uważam takie myślenie za naiwne. Pieniądze z zaliczek leżą spokojnie na koncie Lyoness,

Masz rację ... nie brałem pod uwagę oprocentowania :)
Ale tylko w tym przypadku, gdzie zaliczki nie muszą być przeznaczone na zakup bonów :)
z zastrzeżeniem braku możliwości zwrotu.

Hymm ... Co do tego, to jak nie brać pod uwagę wygospodarowania, dopłaty i re-cash, to nie znam osobiście takiego przypadku, aby się rzetelnie wypowiedzieć.

Jedyne co mogę napisać, to to, iż w polskim prawie nie ma określonej jednoznacznie zaliczki i jej obowiązku zwrotu (ogólnie i pokrótce: zwrot świadczeń wzajemnie przy rozwiązaniu umowy przez obie strony, lub możliwość żądania zwrotu świadczenia przy wypowiedzeniu umowy).
Jednak w sytuacjach ostatecznych w takich sprawach powinien decydować sąd na podstawie zapisów umów.
Co nam po lojalności, jeżeli jest z tego mniej kasy? ;)

Jak myślisz o szybkiej kasie, to masz rację.
W dłuższym okresie czasu - mylisz się bardzo mocno.
W pewnym sensie oba. Wg polskiego prawa Lyo nie powinno robić problemu o zwrot zaliczek, gdyż zaliczka to tak jak pan napisał, część zapłaty za zamówienie - nie forma zabezpieczenia umowy.

Ale czy robi jakieś problemy?
W każdej chwili możesz "odebrać" zaliczki poprzez własne zakupy.
Reszta jak wyżej.
Jednocześnie gdyby rozpatrywać definicję piramidy finansowej, wpłatą na piramidę jest "wpisowe" lub wpłata na fikcyjny produkt. Gdyby rozważyć przykład hipotetycznej firmy, której uczestnicy wpłacają zaliczki na np. "usługę doradztwa" i otrzymywali prowizje za namawianie do tego następnych, a sama firma miałaby bardzo niewiele sfinalizowanych zamówień lub nie miałaby ich wcale, to nie budziłoby wątpliwości, że w tym wypadku zaliczka jest formą wpłaty na piramidę.

Ale czy Lyo ma niewiele sfinalizowanych zamówień lub nie ma ich wcale?
I czy wpłatę na piramidę można odzyskać? np. poprzez zakup produktów spożywczych w ogólnie dostępnych sklepach (czyt. PH Lyo)?
Czy też jest ta wpłata na piramidę dystrybuowana w górę linii, a jak chcesz ją odzyskać, to se szukaj kolejnych?
"Nic nie daje" w kontekście usprawiedliwienia możliwego prowadzenia piramidy finansowej.

Jeżeli udowodnisz (Ty czy ktokolwiek inny), że to jest piramida finansowa, to nic nie będzie usprawiedliwiać systemu.
Tyle że ja tu na obecną chwilę związku z piramidą nie widzę.
Tak, ale przez długi czas funkcjonowało to jako oficjalna informacja, oficjalny cel, oficjalna proporcja wyznaczona przez Lyo. Jeżeli uważasz, że na dzisiaj jest kilkanaście tys. PP, to ta proporcja się zgadza.

A masz oficjalne info od Lyo, że już nie obowiązuje?
Jedyna zmiana to to, że szybciej wprowadzono rejestrację na dowolne zakupy.
Ale "partnerzy sieciowi" wciąż ich nie poosiadają, prawda?

Są tacy co posiadają.
Nie wszyscy, ale to czy zostaną wprowadzone czytniki decyduje na razie zainteresowana sieć, nie Lyo.

Z drugiej strony na to patrząc, to dla sieci dobrze że są bony, bo mają od razu kasę do obrotu, dla Lyo dobrze że są bony, bo ma od razu prowizję i nie musi się martwić, czy na koniec miesiąca handlowiec przeleje należne prowizje.
Jak dla mnie te "pozostałe możliwości" mają po prostu pozostawiać pole do domysłu, tak by nie dało się jednoznacznie stwierdzić, że każdy jeden PP wpłacał "dziewiątkę".

Nie każdy jeden PP zaliczkował 9tys.
Zdecydowana większość, ale nie wszyscy.
Wygospodarowanie zaliczki nie ma znaczenia, gdyż rozważamy teraz tylko przypływy do systemu a nie cały bilans.

OK. To już się nie wtrącam do Twoich obliczeń :)
W każdym razie są one bez sensu, biorąc pod uwagę polskie prawo i definicje.
Kwestia dopłaty i re-cash jest skonstruowana w taki sposób, że po otrzymaniu bonów nadal w systemie znajduje się ta sama ilość kasy (po prostu jednostka z zaliczki zmienia się w zakupową), a nawet Lyo może mieć wtedy więcej o ten 1%, który podobno dostaje dla siebie.

A jak by miało to działać inaczej?
Chcesz mieć zaliczkę z powrotem, jednostkę z zaliczki w systemie i jeszcze do tego jednostkę z reszty prowizji z zakupów? To w takim razie skąd miałoby się znaleźć dodatkowe np. 225PLN? Z wpłat następnych? To wtedy by to była piramida :)

I sam stwierdziłeś, że zaliczka "zamienia" się na zakupy :) Czyli można :)

I małe sprostowanie: Re-cash nie ma nic wspólnego z bonami.
Leszek Niewiński

Leszek Niewiński Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia

Temat: MLM = oszustwo

Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:

Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.

Moim zdaniem właśnie dlatego Pani Jadzia mogła śmiało założyć własną działalność - na pewno ma lepsze ku temu możliwości, niż gdyby nie była kasjerką (koszt prowadzenia tej działalności dla już gdzieś zatrudnionych jest o znacznie mniejszy niż dla ludzi bez jakiejkolwiek pracy).

Tak, ZUS 254,00 złote miesięcznie nie zależnie czy zarobi stówkę, czy dwie.
Bomba !
Leszek Niewiński

Leszek Niewiński Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
Leszek Niewiński:
No i co ?
Dostanie stówkę ?
NIE DOSTANIE !!!
Wajszczak Łże !
I nie ma odwagi cywilnej przyznać się do tego !

Bzdury wypisujesz. Nie denerwuj się tak bo problemy będą
z moczeniem nocnym.

Ja się denerwuję ???
Towarzyszu redaktorze naczelny, marny z was psycholog, oj marny !
A bzdury ?, to przepraszam, GDZIE ?
Leszek Niewiński

Leszek Niewiński Właściciel
Multiagencji,
Finanse i
Ubezpieczenia

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
Nie denerwuj się tak bo problemy będą
z moczeniem nocnym.

A ty miewasz takowe ?
Ufff, to współczuję :(
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Leszek Niewiński:
Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:

Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.

Moim zdaniem właśnie dlatego Pani Jadzia mogła śmiało założyć własną działalność - na pewno ma lepsze ku temu możliwości, niż gdyby nie była kasjerką (koszt prowadzenia tej działalności dla już gdzieś zatrudnionych jest o znacznie mniejszy niż dla ludzi bez jakiejkolwiek pracy).

Tak, ZUS 254,00 złote miesięcznie nie zależnie czy zarobi stówkę, czy dwie.
Bomba !

Z tego, co wiem może być jedynie jakaś dopłata do kasy chorych, ale wy jesteście na miejscu, to na pewno wiecie lepiej.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: MLM = oszustwo

Tadeusz Fojt:
Leszek Niewiński:
Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:

Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.

Moim zdaniem właśnie dlatego Pani Jadzia mogła śmiało założyć własną działalność - na pewno ma lepsze ku temu możliwości, niż gdyby nie była kasjerką (koszt prowadzenia tej działalności dla już gdzieś zatrudnionych jest o znacznie mniejszy niż dla ludzi bez jakiejkolwiek pracy).

Tak, ZUS 254,00 złote miesięcznie nie zależnie czy zarobi stówkę, czy dwie.
Bomba !

Z tego, co wiem może być jedynie jakaś dopłata do kasy chorych, ale wy jesteście na miejscu, to na pewno wiecie lepiej.


Czy Ty się zatrzymałeś w czasach powojennych?
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: MLM = oszustwo

Agnieszka G.:
Tadeusz Fojt:
Leszek Niewiński:
Tadeusz Fojt:
Agnieszka G.:

Ta, tylko pralkę mam dla siebie a nie odsprzedaję dalej z zyskiem po cenie dealerskiej zyskując na upuście, bo nie mam DG a wątpię, ze Pani Jadzia mając etat kasjerki zakłada własną DG dla paru perfumików, żeby 100 dostać.

Moim zdaniem właśnie dlatego Pani Jadzia mogła śmiało założyć własną działalność - na pewno ma lepsze ku temu możliwości, niż gdyby nie była kasjerką (koszt prowadzenia tej działalności dla już gdzieś zatrudnionych jest o znacznie mniejszy niż dla ludzi bez jakiejkolwiek pracy).

Tak, ZUS 254,00 złote miesięcznie nie zależnie czy zarobi stówkę, czy dwie.
Bomba !

Z tego, co wiem może być jedynie jakaś dopłata do kasy chorych, ale wy jesteście na miejscu, to na pewno wiecie lepiej.


Czy Ty się zatrzymałeś w czasach powojennych?

Nie, ale nie nadążam za polskimi "przemianami".

Następna dyskusja:

Konkursy w Travel Channel |...




Wyślij zaproszenie do