konto usunięte
Temat: MLM = oszustwo
Ewa R.:
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)
(Pani) Ewo,
tylko kto i kiedy?
konto usunięte
Ewa R.:
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)
Adam G. grafik
Ewa R.:Tylko do czego służy ironia? Do subtelnego bycia złośliwym, do wykpienia czegoś. A kpienie z cytowania źródła po angielsku jest mocno na siłę. To jest bardziej zakrywanie swojej nieznajomości języka.
Adam G.:
Maciej Maciejewski:A ja uważam, że pana reakcja jest mocno przesadzona. Angielski jest jednak powszechniejszy niż malajski i cytowanie źródeł w języku angielskim nie powinno nikogo oburzać.
Łukasz Bartodziejski:
Rzetelna odpowiedz , godna naczelnego redaktora branzowego czasopisma.
Dziekuję!
Proszę bardzo. Na rzetelne wpisy zawsze odpowiadam rzetelnie.
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)
Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Łukasz Bartodziejski:
Tadeusz Fojt:Tadeuszu -> google tlumacz i gotowe - co prawda troche koslawo ale sens mozna wydedukowac. Naprawde.
Adam G.:
Maciej Maciejewski:A ja uważam, że pana reakcja jest mocno przesadzona. Angielski jest jednak powszechniejszy niż malajski i cytowanie źródeł w języku angielskim nie powinno nikogo oburzać.
Łukasz Bartodziejski:
Rzetelna odpowiedz , godna naczelnego redaktora branzowego czasopisma.
Dziekuję!
Proszę bardzo. Na rzetelne wpisy zawsze odpowiadam rzetelnie.
Na forum angielskim na pewno nie.
A jesli to nie wystarczy sluze za tlumacza.
Ewa R. OTC trader
Tadeusz Fojt:
Adam G.:
Tadeusz Fojt:
Ja, ich verstehe ganz wenig englisch. Ich habe nur deutsch und russisch in der Schule gelernt. Tut mir leid.
konto usunięte
Adam G.:>
Tylko do czego służy ironia? Do subtelnego bycia złośliwym, do wykpienia czegoś. A kpienie z cytowania źródła po angielsku jest mocno na siłę. To jest bardziej zakrywanie swojej nieznajomości języka.
Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Ewa R.:
Tadeusz Fojt:
Adam G.:
Tadeusz Fojt:
Ja, ich verstehe ganz wenig englisch. Ich habe nur deutsch und russisch in der Schule gelernt. Tut mir leid.
I pewnie skończył Ci się abonament na wujka Google tłumacza?
konto usunięte
Tadeusz Fojt:Ktory fragment bo wybacz ale nie chce mi sie tlumaczyc calosci
Łukasz Bartodziejski:
Tadeusz Fojt:Tadeuszu -> google tlumacz i gotowe - co prawda troche koslawo ale sens mozna wydedukowac. Naprawde.
Adam G.:
Maciej Maciejewski:A ja uważam, że pana reakcja jest mocno przesadzona. Angielski jest jednak powszechniejszy niż malajski i cytowanie źródeł w języku angielskim nie powinno nikogo oburzać.
Łukasz Bartodziejski:
Rzetelna odpowiedz , godna naczelnego redaktora branzowego czasopisma.
Dziekuję!
Proszę bardzo. Na rzetelne wpisy zawsze odpowiadam rzetelnie.
Na forum angielskim na pewno nie.
A jesli to nie wystarczy sluze za tlumacza.
To może od razu przetłumacz tak, jak należy i tu wklej. Zaoszczędzimy sobie wszyscy czasu, a i sensu nie stracimy.
konto usunięte
Tadeusz Fojt:>
Tak, zrezygnowałem z niego, bo mi tak to popierdzielił, że do rana bym szukał sensu :-)
Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Łukasz Bartodziejski:
Tadeusz Fojt:Ktory fragment bo wybacz ale nie chce mi sie tlumaczyc calosci
Łukasz Bartodziejski:
Tadeusz Fojt:Tadeuszu -> google tlumacz i gotowe - co prawda troche koslawo ale sens mozna wydedukowac. Naprawde.
Adam G.:
Maciej Maciejewski:A ja uważam, że pana reakcja jest mocno przesadzona. Angielski jest jednak powszechniejszy niż malajski i cytowanie źródeł w języku angielskim nie powinno nikogo oburzać.
Łukasz Bartodziejski:
Rzetelna odpowiedz , godna naczelnego redaktora branzowego czasopisma.
Dziekuję!
Proszę bardzo. Na rzetelne wpisy zawsze odpowiadam rzetelnie.
Na forum angielskim na pewno nie.
A jesli to nie wystarczy sluze za tlumacza.
To może od razu przetłumacz tak, jak należy i tu wklej. Zaoszczędzimy sobie wszyscy czasu, a i sensu nie stracimy.
Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Piotr Sadowski:
Tadeusz Fojt:>Tak, zrezygnowałem z niego, bo mi tak to popierdzielił, że do rana bym szukał sensu :-)
A teraz do której będziesz szukał sensu?
konto usunięte
Łukasz Bartodziejski:Łuki, mógłbyś ciąć te cytaty z Miszczów?Piotr Sadowski edytował(a) ten post dnia 11.11.12 o godzinie 22:47
konto usunięte
Tadeusz Fojt:
Już nie szukam - olewam to.
konto usunięte
Adam G.:Adam , nie wierze w nieznajomosc jezyka tego pana.
Ewa R.:Tylko do czego służy ironia? Do subtelnego bycia złośliwym, do wykpienia czegoś. A kpienie z cytowania źródła po angielsku jest mocno na siłę. To jest bardziej zakrywanie swojej nieznajomości języka.
Adam G.:
Maciej Maciejewski:A ja uważam, że pana reakcja jest mocno przesadzona. Angielski jest jednak powszechniejszy niż malajski i cytowanie źródeł w języku angielskim nie powinno nikogo oburzać.
Łukasz Bartodziejski:
Rzetelna odpowiedz , godna naczelnego redaktora branzowego czasopisma.
Dziekuję!
Proszę bardzo. Na rzetelne wpisy zawsze odpowiadam rzetelnie.
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)
Ewa R. OTC trader
Piotr Sadowski:
Ewa R.:
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)
(Pani) Ewo,
tylko kto i kiedy?
konto usunięte
Piotr Sadowski:
Łukasz Bartodziejski:Łuki, mógłbyś ciąć te cytaty z Miszczów?
konto usunięte
Tadeusz Fojt:
Wybacz, ale mi też nieTo jest odpowiedz na pytanie - ktory fragment?
Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Piotr Sadowski:
Tadeusz Fojt:Już nie szukam - olewam to.
Znasz słowacki?
Sprawdź co znaczy "szukam" i się zastosuj.
konto usunięte
Tadeusz Fojt:
Ich habe Schnauze voll.
Ewa R. OTC trader
Adam G.:
Ewa R.:
Adam G.:
Maciej Maciejewski:
A ja uważam, że ktoś nie wyłapał ironii. :)Tylko do czego służy ironia? Do subtelnego bycia złośliwym, do wykpienia czegoś
konto usunięte
Ewa R.:
Myślę, że w tym przypadku do subtelnego wykpienia zamieszczania informacji w języku malezyjskim. :)
Następna dyskusja: