Temat zamknięty.

MLM = oszustwo

MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

To powtórzę jak co jakiś czas.
MLM to coś między magią a religią.
Każdy wyznawca przychodzi i jak w poście powyżej mówi o "jakichś", mówi o "niektórych" ale konkretów brak. To forum (i nie tylko) przeżyło już takich wielu. Podobnie jak tych co mówili, że forex to inwestowanie. Różne są dziedziczne obciążenia - niemożność niezrozumienia funkcjonowania ekonomii nie jest najgorszym dlatego myślę, że im szybiciej tym lepiej - pośród chorób wieku dziecięcego należy obok świnki i ospy wietrznej przejść i "prowadzenie biznesu" MLM, i "inwestowanie" na rynku forex.
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek:
To powtórzę jak co jakiś czas.
MLM to coś między magią a religią.

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." (Mark Twain).
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
Przemysław Pilaszek:
To powtórzę jak co jakiś czas.
MLM to coś między magią a religią.

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." (Mark Twain).

czyż jakieś słowa lepiej potwierdzają, że do tego by to pojąćtrzeba być albo nawiedzonym albo nienormalnym (za przeproszeniem) ?
W historii jeśli pamiętam tylko Św. Franciszek rozmawiał z ptakami.

pozdrawiam,
zarozumiały i bezczelny :)
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Przyjemnej konwersacji zatem życzę.
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
Przyjemnej konwersacji zatem życzę.

a ja mnóstwa pieniędzy z naiwniaków :)
gratuluję biznesu
poważnie
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

A dziękuję, dziękuję. Ale nie wszyscy są naiwniakami w MLM. To jest tak, jak w każdej branży. Są profesjonaliści, oszuści i naiwniacy również. Wszędzie : )
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

MLM to łowcy i zwierzyna. Kiedy ktoś zaprasza Cię do MLM - już jesteś zwierzyną. Łowcy to twórcy systemu. I nie ma okresów ochronnych. Ci są prawdziwymi profesjonalistami.
Twój biznes postrzegam jako uwiarygadniający MLM. To tak jak z nagrodami typu "laur konsumenta". Gratuluję bo jesteś potrzebny obu stronom do rozwoju i przetrwania. Niezła nisza. W tym świetle ze wszechmiar słuszne są Twoje słowa.
Co nie zmienia faktu, że dla czystego sumienia muszę napisać tym naiwniakom - dajcie sobie spokój - nie dla psa kiełbasa.
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

"Póki człowiek zazdrości sukcesów drugiemu, choćby nawet bogu, póty jest tylko nędznym niewolnikiem jak wszyscy." (Emil Cioran).
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

"Niech wasza mowa będzie tak - tak, nie - nie." (Chrystus, Jezus)
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Amen.

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek:
To powtórzę jak co jakiś czas.
MLM to coś między magią a religią.
Każdy wyznawca przychodzi i jak w poście powyżej mówi o "jakichś", mówi o "niektórych" ale konkretów brak. To forum (i nie tylko) przeżyło już takich wielu. Podobnie jak tych co mówili, że forex to inwestowanie. Różne są dziedziczne obciążenia - niemożność niezrozumienia funkcjonowania ekonomii nie jest najgorszym dlatego myślę, że im szybiciej tym lepiej - pośród chorób wieku dziecięcego należy obok świnki i ospy wietrznej przejść i "prowadzenie biznesu" MLM, i "inwestowanie" na rynku forex.

Oczekując konkretów dobrze, gdyby Pan powiedział jakich, bo uważam, że jeśli mówimy ogólnie o branży MLM to padło tu wiele konkretów, a wiele paść nie mogło ze względu na zbyt ogólną tematykę. To tak jak byśmy mówili ogólnie o biznesie, a przecież są firmy małe, średnie, duże, są różne stanowiska, różne wymagania, różne wynagrodzenia i o jakich konkretach tu mówić?

Nie bez powodu mówi się "grać na giełdzie" i to samo dotyczy forexa w moim mniemaniu.

Ja nie zajmuje się tradycyjnym MLM-em i nie życzę sobie żeby ktoś mnie oceniał na podstawie braku kompetencji w tej dziedzinie oraz problemów z osobowością. Jako "dorosły" powinien Pan chyba czasem zastanowić się czy aby na pewno jest najmądrzejszy, bo w taki sposób się Pan lansuje cudzym kosztem, a gdyby Pan był taki mądry za jakiego chyba się uważa to nie potrzebowałby nikogo obrażać. Takie zagrywki proszę zachować dla siebie.
Przemysław Pilaszek:
MLM to łowcy i zwierzyna. Kiedy ktoś zaprasza Cię do MLM - już jesteś zwierzyną. Łowcy to twórcy systemu. I nie ma okresów ochronnych. Ci są prawdziwymi profesjonalistami.
twój biznes postrzegam jako uwiarygadniający MLM. To tak jak z nagrodami typu "laur konsumenta". Gratuluję bo jesteś potrzebny obu stronom do rozwoju i przetrwania. Niezła nisza. W tym świetle ze wszechmiar słuszne są Twoje słowa.
Co nie zmienia faktu, że dla czystego sumienia muszę napisać tym naiwniakom - dajcie sobie spokój - nie dla psa kiełbasa.


W świecie biznesu zawsze byli "łowcy" i była "zwierzyna", więc jak to się ma do MLM-u?

"Naiwniaki" jak pisał Pan Maciej są wszędzie (mowa o biznesie), więc to również ma się nijak do MLM-u. Dlaczego 99% firm ogłasza bankructwo w pierwszym roku działalności? Może Pan ma inne zdanie, ale uważam, że często chodzi właśnie o naiwność.Aleksander Wilewski edytował(a) ten post dnia 23.01.11 o godzinie 00:25
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

Aleksander Wilewski:

Oczekując konkretów dobrze, gdyby Pan powiedział jakich, bo uważam, że jeśli mówimy ogólnie o branży MLM to padło tu wiele konkretów, a wiele paść nie mogło ze względu na zbyt ogólną tematykę. To tak jak byśmy mówili ogólnie o biznesie, a przecież są firmy małe, średnie, duże, są różne stanowiska, różne wymagania, różne wynagrodzenia i o jakich konkretach tu mówić?

hmmm...
pierwszy z brzegu z wikipedii :

USA Today: "While earning potential varies by company and sales ability, DSA says the median annual income for those in direct sales is $2,400."[24] In a October 15, 2010 article it was stated that documents of a MLM called Fortune reveal that 30 percent of its representatives make no money and that 54 percent of the remaining 70 percent only make $93 a month. The article also states Fortune is under investigation by the Attorneys General of Texas, Kentucky, North Dakota, and North Carolina with Missouri, South Carolina, Illinois, and Florida following up complaints against the company.

to jest ten zaje...... biznes ? :))) kładę się i płaczę ze śmiechu.
Pomijam 30%, które nie ma nic ale te $93 to po prostu kosmos. K O S M O S. :)))) To jest ta wolność, dla której rzuca się etat albo myśl o własnym "normalnym" biznesie ?

MLM jeśli chodzi o dystrybucję zysku (żeby nie wciskać już schematu tej piramidy, która tak źle się Wam kojarzy) przypomina Lotto (które kojarzy się dobrze). Dlatego z dwojga , jeśli już ktoś musi sprawdzić, polecałbym Lotto. W wielu wypadkach (bo nie znam wszystkich biznesów MLM) oznacza to, że kiedy skończysz, nadal będziesz miał kolegów.

Nie bez powodu mówi się "grać na giełdzie" i to samo dotyczy forexa w moim mniemaniu.

W Pana mniemaniu - bardzo dobrze, że Pan to podkreślił. A mówi się "grać na giełdzie" bo są tacy co grają na niej. Równie dobrze można iść obstawiać konie albo wyniki ekstraklasy. Ale prestiż o ileż mniejszy. Na giełdzie można być natomiast również inwestorem a nie graczem. Tak samo jak zamiast grać na forex można korzystać z kontraktów FWD albo opcji , żeby zabezpieczać pozycje. Niemniej nawet na FWD można zostać graczem czego efektem była fala benkructw kiedy nagle kurs złotówki spadł kilkadziesiąt procent i okazało się, że firmy nie zabezpieczały swoich pozycji a zwyczajnie chciały na FWD zarabiać.

Ja nie zajmuje się tradycyjnym MLM-em i nie życzę sobie żeby ktoś mnie oceniał na podstawie braku kompetencji w tej dziedzinie oraz problemów z osobowością. Jako "dorosły" powinien Pan chyba czasem zastanowić się czy aby na pewno jest najmądrzejszy, bo w taki sposób się Pan lansuje cudzym kosztem, a gdyby Pan był taki mądry za jakiego chyba się uważa to nie potrzebowałby nikogo obrażać. Takie zagrywki proszę zachować dla siebie.

to ciekawe ale tylko w wątku z MLM ludzie piszą o mnie tak zabawne rzeczy. To, że jestem lanserem przebija nawet to, że jestem cenzorem, o czym pewien jegomość napisał mi na priv, bawiąc mnie setnie.
I proszę jakieś cytaty dorzucić, żebym wiedział gdzie kogoś tak obraziłem bo chyba w tym lansie straciłem poczucie rzeczywistości :))))
W świecie biznesu zawsze byli "łowcy" i była "zwierzyna", więc jak to się ma do MLM-u?

nie wiem w jakim "świecie biznesu" się Pan poruszał ale chyba za dużo Gordona Gecko się Pan naoglądał :)

"Naiwniaki" jak pisał Pan Maciej są wszędzie (mowa o biznesie), więc to również ma się nijak do MLM-u. Dlaczego 99% firm ogłasza bankructwo w pierwszym roku działalności? Może Pan ma inne zdanie, ale uważam, że często chodzi właśnie o naiwność.

Jeśli to takimi faktami się Pan posługuje to faktycznie lepiej poprzestańmy na ogólnikach :) 99% firm ogłasza bankructwo w pierwszym roku działalności ??? Uh...

spokojnej niedzieli !

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Agata R.:
Zdaje się, że powrócił bohater tego wątku http://www.goldenline.pl/forum/1869140/peter-calka-con...


Bezsensowność tej dyskusji,którą ja nazwałem brutalnie i dosadnie gnojownią i szambem, udowadnia Pani Agata,wobec powyższego:

No comments,zero dyskusji,szkoda czasu na jałowe dysputy z durniami,do których nie docierają,fakty i logika.

Żegnam

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek:
USA Today: "While earning potential varies by company and sales ability, DSA says the median annual income for those in direct sales is $2,400."[24] In a October 15, 2010 article it was stated that documents of a MLM called Fortune reveal that 30 percent of its representatives make no money and that 54 percent of the remaining 70 percent only make $93 a month.
W UK też ciekawie:

Str.33 p.42.
The case for the Secretary of State is that the reality of
the Amway business is that the nature and rewards of becoming an IBO and participating in that business are such that only a
very small number of IBOs make any significant money from
their participation. In fact, the substantial majority of
IBOs make no money and indeed by reason of their payment of
the registration fee and the annual renewal fees, lose money
from their participation.
[...]
For the period from 2001 to
2006 (a) 95% of all bonus income was earned by just 6% of the
IBOs; and (b) 75% of all bonus income was earned by less than
1.5% of IBOs. In 2005–2006 there were 39,316 IBOs who shared
a bonus pot of £3.427 million. But of this total, 27,906 IBOs
(71%) earned no bonus at all, and 101 IBOs (0.25%) shared
£1.954 million between them. That leaves a group of 11,309
IBOs to share a bonus pot of £1.473 million. Within that
category there was a group of 7,492 IBOs (earning 3%
commission) who between them shared £101,400. This gave them an average annual bonus income of just over £13.50, a sum less
than the annual renewal fee of £18.00.
http://www.amwaywiki.com/images/6/60/BERR_vs_Amway_UK_...

http://www.goldenline.pl/forum/2179388/co-by-zrobil-do...

---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek:
Aleksander Wilewski:

Oczekując konkretów dobrze, gdyby Pan powiedział jakich, bo uważam, że jeśli mówimy ogólnie o branży MLM to padło tu wiele konkretów, a wiele paść nie mogło ze względu na zbyt ogólną tematykę. To tak jak byśmy mówili ogólnie o biznesie, a przecież są firmy małe, średnie, duże, są różne stanowiska, różne wymagania, różne wynagrodzenia i o jakich konkretach tu mówić?

hmmm...
pierwszy z brzegu z wikipedii :

USA Today: "While earning potential varies by company and sales ability, DSA says the median annual income for those in direct sales is $2,400."[24] In a October 15, 2010 article it was stated that documents of a MLM called Fortune reveal that 30 percent of its representatives make no money and that 54 percent of the remaining 70 percent only make $93 a month. The article also states Fortune is under investigation by the Attorneys General of Texas, Kentucky, North Dakota, and North Carolina with Missouri, South Carolina, Illinois, and Florida following up complaints against the company.

to jest ten zaje...... biznes ? :))) kładę się i płaczę ze śmiechu.
Pomijam 30%, które nie ma nic ale te $93 to po prostu kosmos. K O S M O S. :)))) To jest ta wolność, dla której rzuca się etat albo myśl o własnym "normalnym" biznesie ?


MLM to przede wszystkim sposób dystrybucji i tylko niewielki % może traktować to jak biznes, więc jeśli Pan odnosi "zarobki" "biznesmena" do przeciętnego konsumenta to tylko świadczy o tym jak bardzo Panu zależy żeby wykpić tematykę, o której widocznie niewiele Pan wie.

NIKT w MLM (tym prawdziwym, a nie prowadzonym przez oszustów) nie powie Panu żeby rzucił prace na etacie dla MLM-u i że w pierwszym miesiącu zarobi Pan kokosy. To jest ciężki i długotrwały okres dla przeciętnego zjadacza chleba żeby osiągnąć poziom, którego ludzie nie wyśmieją.

MLM daje możliwość dużej swobody i pewnego rodzaju wolności, ale nie na początku. Trzeba pamiętać, że ludzie dołączają do tej branży z zamiarem robienia biznesu m.in. dlatego, że w momencie wejścia na odpowiedni poziom utrzymanie go staje się stosunkowo łatwe, pracując systematycznie wynagrodzenie tylko się powiększa i istnieje pojęcie "dochodu pasywnego" co moim zdaniem jest mitem, ale nie odbiega bardzo wiele od prawdy i tego nikt nie uświadczy na etacie. Nie zapominajmy też, że MLM daje możliwość rozwinięcia "własnej" działalności na dużą skalę przy minimalnym wkładzie finansowym.
MLM jeśli chodzi o dystrybucję zysku (żeby nie wciskać już schematu tej piramidy, która tak źle się Wam kojarzy) przypomina Lotto (które kojarzy się dobrze). Dlatego z dwojga , jeśli już ktoś musi sprawdzić, polecałbym Lotto. W wielu wypadkach (bo nie znam wszystkich biznesów MLM) oznacza to, że kiedy skończysz, nadal będziesz miał kolegów.

Kolejny raz pokazuje Pan, że niewiele Pan wie na ten temat. MLM to biznes autorytetu. Trzeba go mieć w oczach osoby, której oferuje się współpracę, a znajomi zwykle znają Nas od zupełnie innej strony. Ja raczej nie polecałbym nikomu proponowania współpracy, ale co innego, jeśli można znajomemu zaoferować możliwość oszczędzenia kilku zł na produktach, z których i tak już korzysta.

Nie bez powodu mówi się "grać na giełdzie" i to samo dotyczy forexa w moim mniemaniu.

W Pana mniemaniu - bardzo dobrze, że Pan to podkreślił. A mówi się "grać na giełdzie" bo są tacy co grają na niej. Równie dobrze można iść obstawiać konie albo wyniki ekstraklasy. Ale prestiż o ileż mniejszy. Na giełdzie można być natomiast również inwestorem a nie graczem. Tak samo jak zamiast grać na forex można korzystać z kontraktów FWD albo opcji , żeby zabezpieczać pozycje. Niemniej nawet na FWD można zostać graczem czego efektem była fala benkructw kiedy nagle kurs złotówki spadł kilkadziesiąt procent i okazało się, że firmy nie zabezpieczały swoich pozycji a zwyczajnie chciały na FWD zarabiać.

Wiedza, zabezpieczenia, kalkulacje, statystyki, tysiące wykresów nigdy nie dają 100% pewności zysku. Nie bez powodu mamy obecnie "kryzys finansowy" na świecie. Może Pan to nazywać inwestycją, ale giełda jest grą nie tylko w mniemaniu Gordona Gecko.

Ja nie zajmuje się tradycyjnym MLM-em i nie życzę sobie żeby ktoś mnie oceniał na podstawie braku kompetencji w tej dziedzinie oraz problemów z osobowością. Jako "dorosły" powinien Pan chyba czasem zastanowić się czy aby na pewno jest najmądrzejszy, bo w taki sposób się Pan lansuje cudzym kosztem, a gdyby Pan był taki mądry za jakiego chyba się uważa to nie potrzebowałby nikogo obrażać. Takie zagrywki proszę zachować dla siebie.

to ciekawe ale tylko w wątku z MLM ludzie piszą o mnie tak zabawne rzeczy. To, że jestem lanserem przebija nawet to, że jestem cenzorem, o czym pewien jegomość napisał mi na priv, bawiąc mnie setnie.
I proszę jakieś cytaty dorzucić, żebym wiedział gdzie kogoś tak obraziłem bo chyba w tym lansie straciłem poczucie rzeczywistości :))))

Wyraźnie dał Pan do zrozumienia w swoim poprzednim tekście, że zalicza mnie Pan do "dzieci" i że g... wiem. Ja Pana nie obrażam i nie życzę sobie żeby Pan mnie obrażał.
W świecie biznesu zawsze byli "łowcy" i była "zwierzyna", więc jak to się ma do MLM-u?

nie wiem w jakim "świecie biznesu" się Pan poruszał ale chyba za dużo Gordona Gecko się Pan naoglądał :)

Nie wiem czy słyszał Pan kiedyś historię o tym jak Bill Gates zdobył system DOS i jak na nim zarobił miliony. To typowy przykład jak można w świecie biznesu wykorzystać "zwierzynę".

"Naiwniaki" jak pisał Pan Maciej są wszędzie (mowa o biznesie), więc to również ma się nijak do MLM-u. Dlaczego 99% firm ogłasza bankructwo w pierwszym roku działalności? Może Pan ma inne zdanie, ale uważam, że często chodzi właśnie o naiwność.

Jeśli to takimi faktami się Pan posługuje to faktycznie lepiej poprzestańmy na ogólnikach :) 99% firm ogłasza bankructwo w pierwszym roku działalności ??? Uh...

spokojnej niedzieli !

Mocno przesadziłem z tymi 99% w pierwszym roku, ale chodziło mi jedynie o efekt. W Polsce w 2010r. upadłość wśród spółek z o.o. ogłosiło 65,2%. To całkiem sporo. Założenie tradycyjnego biznesu często kosztuje ludzi dorobek ich życia i jeśli okazuje się, że muszą po kilku latach ogłosić upadłość i w dodatku nie wzbogacili się na tym to co Pan powie o takich sytuacjach?

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
"Póki człowiek zazdrości sukcesów drugiemu, choćby nawet bogu, póty jest tylko nędznym niewolnikiem jak wszyscy." (Emil Cioran).


Rzucasz cytatami jak domokrążcy z "kociej wiary" co w niedziele mi dupę zawracają.
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

To po jaką cholerę czytasz? Po jaką cholerę im drzwi otwierasz? Zaciśnij kolana i pilnuj dupy.

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Maciej Maciejewski:
To po jaką cholerę czytasz? Po jaką cholerę im drzwi otwierasz? Zaciśnij kolana i pilnuj dupy.

To Twoje słowa czy dalej kogoś cytujesz kaznodziejo?
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Masz coś do powiedzenia w temacie czy jesteś zwykłym smarkatym trolem internetowym?
Ryszard Mosiołek

Ryszard Mosiołek Po prostu człowiek

Temat: MLM = oszustwo

Dariusz K.:

Rzucasz cytatami jak domokrążcy z "kociej wiary" co w niedziele mi dupę zawracają.


Maciek ma rację - nie podoba się, to nie wpuszczać i nie słuchać!
Nikt Ci nie każe!

Jednocześnie zanim wypowiesz takie słowa, na publicznym forum, to się dwa razy zastanów! Bo mogą one zostać odebrane jako obraźliwe!

W Polsce mamy wolność wyznania! I "funkcjonuje" u Nas bardzo dużo innych wyznań; a nie tylko to jedno właściwe.
Jakbyś o tym zapomniał - to Ci przypominam!
I tak samo rzymscy katolicy, jak i wyznawcy innych religii mogą głosić "słowo Boże".

I wyobraź sobie, że analogicznie nie tylko praca na etacie, jest legalnym sposobem "zarobkowania" w Polsce.

Z racji tej, że mam własny biznes, to mogę traktować wszystkich "etatowców", czy też "MLM-owców" z góry i obrażać Ich?!
Chyba musiałbym ciężko na głowę upaść, żeby coś takiego robić!
Tak w biznesie daleko nie zajedziesz.
A szczególnie jeśli słowa takie będą padać w sieci.

Następna dyskusja:

Konkursy w Travel Channel |...




Wyślij zaproszenie do