Tadeusz
F.
Mam to, na co się
godzę...
Temat: MLM = oszustwo
Henryk M.:
Tadeusz Fojt:Serio???
Henryk M.:
Jak sądzisz... w normalnym biznesie kto kogo szuka...mam wrażenie, że pracownik pracy...a w mlm??
Tam ciągle pracodawca szuka pracownika??? Świat stanął na głowie.
W każdym biznesie szukają i jedni i drudzy.
A nie? Czy pracodawca przyjmuje do pracy kogoś tylko dlatego, że ten szuka pracy?
Gdyby było tak, jak Ty piszesz, to w gazetach byłaby tylko rubryka "Szukam pracy", a nie byłoby rubryki "Dam pracę" lub wszystkich tych ogłoszeń na pół strony, gdzie szuka się kogoś na jakieś tam stanowisko. Jaki idiota wydałby tyle kasy na coś takiego, gdyby nie szukał pracownika?
Tak się tylko składa, że nie każdy pracownik "normalnego" biznesu, szuka kolejnych pracowników dla swojego pracodawcy.Nie rozumiem.
Wiedziałem, że nie zrozumiesz.
W "normalnym" biznesie pracownik nie ma interesu w tym, żeby szukać następnych pracowników do tego samego biznesu, bo to nie jego biznes. W MLM ma w tym interes, bo to również jego biznes i działania takie wpływają korzystnie na jego dochód.
A tak poważnie to o co Ci Tadeusz chodzi?
W mlm przecież pracodawca szuka pracowników???
Prawda??
Nie zupełnie. Nikt w MLM (żaden dystrybutor) nie jest pracodawcą innego dystrybutora. Nie jest również jego zwierzchnikiem, przełożonym, ani niczym w tym rodzaju. Dla swojego własnego interesu szkoli tych, których wprowadził, jak również pomaga im w budowaniu ich sieci. Nie ma bowiem możliwości konkretnego zarabiania w tym biznesie bez spowodowania, że inni też nieźle w nim zarobią. Wszelkie inne przekonania można włożyć między bajki.