Temat zamknięty.

MLM = oszustwo

MLM = oszustwo

Marta Augustyniak

Marta Augustyniak szukam pracy, a tak
poza tym to nie
lubię
interdyscyplin...

Temat: MLM = oszustwo

Artur Bukowski:
Marta Augustyniak:
Artur Bukowski:
proszę bardzo:
ad.1. comiesięczna premia jako % od obrotu (można sprzedać swoje miejsce)
ad.2. ustaliliśmy, że dochód z MLM jest traktowany przez Banki jako wystarczający warunek do określenia zdolności kredytowej - tak jak dochód z innej działalności gospodarczej
ad.3. biznes jest dziedziczny

również mam pytanie konkretne:
czego ,,niepolecacie,,?
1. MLM jako branży
2. konkretnej firmy MLM
3. czy konkretnych ludzi z MLM

proszę o poparte konkretnymi przykładami rzeczywiste sytuacje, których ktoś z Was doświadczył


chetnie odpowiem na Twoje pytania na maila a mam duzo do powiedzenia
Marto,
moja skrzynka czeka na Twoją Wiadomość

ODPISZĘ JUTRO - OBIECUJĘ :)

(fajna fota- ja również pływam)
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Właśnie wpadła mi w ręce firma mlm fm. Jak do jasnej Anielki mam kupić perfumy, których nigdy nie wąchałam? Niby tanie, ale wolę iść do perfumerii. Zresztą i tak jestem wierna Miss Dior cherie i wanilii Ives Rocher :-).

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Ewa R.:
Właśnie wpadła mi w ręce firma mlm fm. Jak do jasnej Anielki mam kupić perfumy, których nigdy nie wąchałam?


To proste, przecież one "pachną analogicznie" do oryginału a różnią się tylko ceną:D.
Nigdy się nie skusiłam (i raczej nie skuszę) na "perfumy" Fm czy inne Nicole, jak mnie nie stać na Diora to kupię perfumy w Avon i też jest dobrze.
Łukasz Maślanka

Łukasz Maślanka Życie to ciągła
nauka...

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Bratkowski:
MLM NIE JEST DLA WSZYSTKICH

Dlaczego ludzie sami sobie upraszczają a raczej komplikują sprawę?
Ja na temat MLMu mam odmienne zdanie.

"MLM JEST DLA WSZYSTKICH, ALE NIE KAŻDY SOBIE W TEJ BRANŻY PORADZI"

...tak jak nie każdy sobie poradzi np na stanowisku Dyrektora jakiejś Firmy.
MLMu trzeba się nauczyć, tak jak każdego innego zawodu, tylko z tą różnicą,
że MLM można zacząć w każdej chwili i działając uczysz się, a aby być Dyrektorem trzeba ukończyć konkretne studia. Dopiero wtedy można, jak ma się dużo szczęścia dochrapać się takiego stanowiska.
Łukasz Maślanka

Łukasz Maślanka Życie to ciągła
nauka...

Temat: MLM = oszustwo

Droga Pani Ewo i Jolanto by kupić perfumy firmy FM proponuję spotkać się z dystrybutorem tejże firmy. Oni mają próbki do "wąchania" ;)

Tak sobie myślę, dlaczego na proste pytania najtrudniej znaleźć odpowiedź. ;)

Potwierdza się życiowa prawda, że Polacy jak mało kto na świecie lubi komplikować proste sprawy. ;)

Pozdrawiam i życzę miłych snów.

Dobranoc :)Łukasz Maślanka edytował(a) ten post dnia 02.06.10 o godzinie 01:09

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Łukasz Maślanka:
Droga Pani Ewo i Jolanto by kupić perfumy firmy FM proponuję spotkać się z dystrybutorem tejże firmy. Oni mają próbki do "wąchania" ;)


Dziękuję bardzo,jednak nie skorzystam z tej jakże kuriozalnej propozycji w kontekście mojego poprzedniego postu....bo za bardzo cenię swój czas:P.

No cóż, w Sephorze czy Douglasie panie z obsługi proponując mi pomoc słyszą, że dziękuję bardzo ale perfum w Polsce nie kupuję (wyjątkiem jest apteka super pharm), w tych sklepach sprawdzam po prostu ceny, bo towar z USA już jest w drodze:D. Mina pani z obsługi-bezcenna:).
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Jolanta I.:
Łukasz Maślanka:
Droga Pani Ewo i Jolanto by kupić perfumy firmy FM proponuję spotkać się z dystrybutorem tejże firmy. Oni mają próbki do "wąchania" ;)


Dziękuję bardzo,jednak nie skorzystam z tej jakże kuriozalnej propozycji w kontekście mojego poprzedniego postu....bo za bardzo cenię swój czas:P.

No cóż, w Sephorze czy Douglasie panie z obsługi proponując mi pomoc słyszą, że dziękuję bardzo ale perfum w Polsce nie kupuję (wyjątkiem jest apteka super pharm), w tych sklepach sprawdzam po prostu ceny, bo towar z USA już jest w drodze:D. Mina pani z obsługi-bezcenna:).

Ja się jednak złamałam, ale poszłam do Douglasa. O ile wanilii ives rocher za 39 złotych używam prawie codziennie, tak Miss Dior cherrie tylko na specjalne okazje. Także przepłacona butelka pewnie zużyje się za parę lat.

Dokładnie. Po co fatygować kogoś, skoro i tak nie ma się zamiaru skorzystać.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Łukasz Maślanka:
Przemysław Bratkowski:
MLM NIE JEST DLA WSZYSTKICH

Dlaczego ludzie sami sobie upraszczają a raczej komplikują sprawę?
Ja na temat MLMu mam odmienne zdanie.

"MLM JEST DLA WSZYSTKICH, ALE NIE KAŻDY SOBIE W TEJ BRANŻY PORADZI"

...tak jak nie każdy sobie poradzi np na stanowisku Dyrektora jakiejś Firmy.
MLMu trzeba się nauczyć, tak jak każdego innego zawodu, tylko z tą różnicą,
że MLM można zacząć w każdej chwili i działając uczysz się, a aby być Dyrektorem trzeba ukończyć konkretne studia. Dopiero wtedy można, jak ma się dużo szczęścia dochrapać się takiego stanowiska.

Co znaczy MLM-u się trzeba nauczyć? Jakoś sobie nie wyobrażam latać po pokojach w swojej pracy oferując podróbki perfum, czy 'cudowne soczki' za 100 złotych. Nie umiem i nie lubię wciskać ludziom kitu. Ani w ogóle sprzedawać.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Łukasz Maślanka:
Droga Pani Ewo i Jolanto by kupić perfumy firmy FM proponuję spotkać się z dystrybutorem tejże firmy. Oni mają próbki do "wąchania" ;)

Ciekawe, czy przedstawiciel amwaya da darmową próbkę sosu pomidorowego z bazylią za 6 dych i w ramach prezentacji ugotuje mi z niego spaghetti :-).
Albo wyciśnie mi na szczoteczkę trochę pasty, żebym mogła sprawdzić, jak się nią myje zęby. :).
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: MLM = oszustwo

Ewa R.:
Łukasz Maślanka:
Przemysław Bratkowski:
MLM NIE JEST DLA WSZYSTKICH

Dlaczego ludzie sami sobie upraszczają a raczej komplikują sprawę?
Ja na temat MLMu mam odmienne zdanie.

"MLM JEST DLA WSZYSTKICH, ALE NIE KAŻDY SOBIE W TEJ BRANŻY PORADZI"

...tak jak nie każdy sobie poradzi np na stanowisku Dyrektora jakiejś Firmy.
MLMu trzeba się nauczyć, tak jak każdego innego zawodu, tylko z tą różnicą,
że MLM można zacząć w każdej chwili i działając uczysz się, a aby być Dyrektorem trzeba ukończyć konkretne studia. Dopiero wtedy można, jak ma się dużo szczęścia dochrapać się takiego stanowiska.

Co znaczy MLM-u się trzeba nauczyć? Jakoś sobie nie wyobrażam latać po pokojach w swojej pracy oferując podróbki perfum, czy 'cudowne soczki' za 100 złotych. Nie umiem i nie lubię wciskać ludziom kitu. Ani w ogóle sprzedawać.
Twój post świadczy właśnie o tym, że bez nauki ani ani
(bez złośliwości - po prostu fakt:)Artur Bukowski edytował(a) ten post dnia 24.03.11 o godzinie 08:33
Łukasz Maślanka

Łukasz Maślanka Życie to ciągła
nauka...

Temat: MLM = oszustwo

Ewa R.:

Ciekawe, czy przedstawiciel amwaya da darmową próbkę sosu pomidorowego z bazylią za 6 dych i w ramach prezentacji ugotuje mi z niego spaghetti :-).
Albo wyciśnie mi na szczoteczkę trochę pasty, żebym mogła sprawdzić, jak się nią myje zęby. :).

Proponuję spytać przedstawiciela amway ;)
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Twój post świadczy właśnie o tym, że bez nauki ani ani..
(bez złośliwości - po prostu fakt..=)

Taaak, nauki. "Nawiązywania kontaktów z ludźmi", "pozytywnego nastawienia", w końcu sprzedaży i zaśmiecania forów.

A więc powiem Ci coś: nauki nie ma i nie będzie. Nie jestem kontaktowa.
Poświęciłam jak na razie 3 lata swojego życia inwestowaniu na giełdzie, zgłebianiu wiedzy w tym kierunku. Osiągam zyski i wiem, że to jest to.

Możesz nazwać to ignorancją, ale jestem, byłam i będę nastawiona do MLM-u na NIE. Wypowiadam tu swoje zdanie. Mam do tego prawo.

Weźmy 'perfumy' za 30 złotych z jakiegoś MLM. Konsultantka, która mi je sprzedaje, ma 30% zniżki, czyli 9 złotych jest dla niej. Ile osób wyżej nad nią ta buteleczka musi jeszcze wyżywić - cholera wie. Ale może się okazać, że koszt fiolki 'perfum' to równowartość miski ryżu, a marża wynosi nawet kilkaset procent.

Wolę zapłacić nawet 10 razy więcej za markę kupioną w ładnym sklepie.
W końcu to nie jest bułka, którą kupuje się codziennie.

Perfumy, których zapach nie wyparuje po godzinie.
Artur Kwiatkowski

Artur Kwiatkowski Front-end developer

Temat: MLM = oszustwo

Łukasz Maślanka:
MLMu trzeba się nauczyć, tak jak każdego innego zawodu, tylko z tą różnicą,
że MLM można zacząć w każdej chwili i działając uczysz się, a aby być Dyrektorem trzeba ukończyć konkretne studia. Dopiero wtedy można, jak ma się dużo szczęścia dochrapać się takiego stanowiska.

Co prawda żeby dochrapać się stanowiska dyrektora w jakiejś obcej firmie, która nie jest mała to trzeba mieć niby studia skończone (no bo papierek) ale... pamiętajcie że od tej reguły są wyjątki.

Znam osobiście bardzo dobrze jedną osobę, która ma skończone liceum i zrobioną maturę i nic więcej i ta osoba była w (bardzo dużej firmie ubezpieczeniowej - znanej z TV) jednym z kluczowych managerów ds. projektów informatycznych - wiecie czemu? bo to taki facet, który bardzo chciał osiągnąć swój cel, bardzo wiele wie, jest praktykiem do bólu a jak sięga po książki to te, które rozwijają jego wiedzę zawodową - a nie jakąś teorię z podstaw socjologii na pierwszym roku studiów. Jak poszedł na rozmowę kwalifikacyjną tam do tej firmy, to obok niego siedzieli bardzo wyszczekani młodzieńcy zaraz po studiach, z certyfikatami itd... ale bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego (no albo gdzieś tam na ksero popracowali) a on co miał? 5 lat doświadczenia przy realizowaniu sporych projektów dla firm, których nazwy widzicie na co dzień.

Tak więc z tymi studiami to tak aż bym nie przejaskrawiał - w przypadku specjalizacji np. automatyka/robotyka czy informatyka (chociaż już nie do końca) to wtedy jest duży as jak taki ktoś później startuje na jakiegoś programistę ale jak ja np. po studiach ekonomicznych będę szukać pracy w firmie IT i będę tam miał być koderem xhtml/css/jquery etc. to na co mi tam ekonomia ? :> Po to żeby Pani Zdzisia w trakcie procesu rekrutacyjnego zrobiła ptaszek zamiast iksa w rubryczce "wyższe wykształcenie" i chyba tylko po to.Artur Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 02.06.10 o godzinie 19:26
Artur B.

Artur B. droga do Wolności
nie musi boleć -
zależy jak i z kim..

Temat: MLM = oszustwo

Ewa R.:
Twój post świadczy właśnie o tym, że bez nauki ani ani..
(bez złośliwości - po prostu fakt..=)

Taaak, nauki. "Nawiązywania kontaktów z ludźmi", "pozytywnego nastawienia", w końcu sprzedaży i zaśmiecania forów.

A więc powiem Ci coś: nauki nie ma i nie będzie. Nie jestem kontaktowa.
Poświęciłam jak na razie 3 lata swojego życia inwestowaniu na giełdzie, zgłebianiu wiedzy w tym kierunku. Osiągam zyski i wiem, że to jest to.

Możesz nazwać to ignorancją, ale jestem, byłam i będę nastawiona do MLM-u na NIE. Wypowiadam tu swoje zdanie. Mam do tego prawo.

Weźmy 'perfumy' za 30 złotych z jakiegoś MLM. Konsultantka, która mi je sprzedaje, ma 30% zniżki, czyli 9 złotych jest dla niej. Ile osób wyżej nad nią ta buteleczka musi jeszcze wyżywić - cholera wie. Ale może się okazać, że koszt fiolki 'perfum' to równowartość miski ryżu, a marża wynosi nawet kilkaset procent.

Wolę zapłacić nawet 10 razy więcej za markę kupioną w ładnym sklepie.
W końcu to nie jest bułka, którą kupuje się codziennie.

Perfumy, których zapach nie wyparuje po godzinie.
nie zachęcam Cię do tego, ani innego MLM - piszę tylko (ponownie)
że Twój kolejny post również świadczy o tym, że bez nauki ani ani..
podobnie jak w przypadku np. inwestowania na giełdzie
(bez złośliwości - po prostu fakt:)
pozdrawiam:)Artur Bukowski edytował(a) ten post dnia 24.03.11 o godzinie 08:30
Mateusz Staniuk

Mateusz Staniuk Specjalista ds.
Serwisu

Temat: MLM = oszustwo

Witajcie,
różne firmy z branży MLM różnią się bardzo między sobą. Liderzy AVON chwalą firmę chociaż pieniędzy nie ma. Oriflame, boją się dotknąć czegokolwiek nowego bo ich z pracy wyrzucą, FM - duża ilość liderów idzie na ilość a nie na jakość i w ten sposób dają ciała z rozkręceniem struktur.

Zanim podjąłem się pracy w firmie typu MLM, wymusiłem na sponsorze aby pokazał mi, ile on/ona ma z tego pieniędzy. Zarobki były wprost proporcjonalne do włożonej pracy a warunki takie same dla każdego członka. I tak przekonałem się do tego.

Byłem również na wielu innych spotkaniach związanych z super pracą i "mega" wielkimi zarobkami. Osoby prowadzące indoktrynowały jak łatwo wpadają pieniądze i że ich firma jest najlepsza. W większości przypadków kończyło się tak iż osoba prowadząca (czyli ta która wręcz śpi na pieniądzach) odjeżdżała rozklekotanym Puntem lub Cinquecento. I to pokazywało, jak bardzo przyswoiła ideologię firmy.
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: MLM = oszustwo

nie mam czasu zabierac glosu w tym watku niemniej samo jego istnienie spowodowalo fale przemyslen w temacie. Nie chce teraz tego uzasadniac ze wzgledu na dosc dlugi wywod, ktory trzeba uargumentowac - inaczej pozostalby tylko czcza teroyjka - ale po analizie wniosek jest jeden, a wlasciwie porownanie.

MLM dla biznesu jest tym czym komunizm w kategoriach ustroju

konto usunięte

Temat: MLM = oszustwo

Przemysław Pilaszek:
MLM dla biznesu jest tym czym komunizm w kategoriach ustroju
Twoja myśl jest tak głęboka.... tak głęboka... że za chiny jej nie rozumiem. Możesz jaśniej?? :)
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: MLM = oszustwo

Mateusz Staniuk:
Witajcie,
różne firmy z branży MLM różnią się bardzo między sobą. Liderzy AVON chwalą firmę chociaż pieniędzy nie ma. Oriflame, boją się dotknąć czegokolwiek nowego bo ich z pracy wyrzucą, FM - duża ilość liderów idzie na ilość a nie na jakość i w ten sposób dają ciała z rozkręceniem struktur.

Zanim podjąłem się pracy w firmie typu MLM, wymusiłem na sponsorze aby pokazał mi, ile on/ona ma z tego pieniędzy. Zarobki były wprost proporcjonalne do włożonej pracy a warunki takie same dla każdego członka. I tak przekonałem się do tego.

Byłem również na wielu innych spotkaniach związanych z super pracą i "mega" wielkimi zarobkami. Osoby prowadzące indoktrynowały jak łatwo wpadają pieniądze i że ich firma jest najlepsza. W większości przypadków kończyło się tak iż osoba prowadząca (czyli ta która wręcz śpi na pieniądzach) odjeżdżała rozklekotanym Puntem lub Cinquecento. I to pokazywało, jak bardzo przyswoiła ideologię firmy.

Dokładnie. Byłam kiedyś na spotkaniu Herbalife. Okazalo się, że mam za mało tłuszczu. Nie wydawało mi się to prawdą, ale ucieszyłam się. Zapytałam, czy to oznacza, że powinnam jeść więcej batonikow i tłustego mięsa. Odpowiedziała, że nie, bo to 'zły tłuszcz'. Ona ma 'odpowiednie preparaty' na moją 'przypadłość'. Zapytałam o cenę i ... Podziękowałam. Spytałam też, na jakiej uczelni, zrobiła dyplom z żywienia człowieka?
Jakież było moje ZDZIWIENIE, jak się dowiedziałam, że kobieta ma tylko MATURĘ!!! Pani nie chciała ustąpić i zapronowała mi pracę. Zapytałam, jaka jest stawka godzinowa za siedzenie na krzesełku i 'mierzenie poziomu tłuszczu'.
Odpowiedziała, że nic, ale są duże prowizje ze sprzedaży. Zaprosiła na spotkanie.
Poszłam. 'Dyrektorek' w bazarowym wymiętolonym garniturku twierdził, że zarabia 5 tysięcy. Pani z lukami w uzębieniu i wieśniackiej garsonce - menedżer sprzedaży - 13 tysięcy.

Szkolenie i zestaw startowy 375 złotych. Promocja, bo normalnie 530!!!

Olałam to i wyszłam.

JAK CZŁOWIEK, KTÓRY NIE MA DYPLOMU DIETETYKA, MOŻE UKŁADAĆ DIETĘ?! JAK GRUBA BABA, KTÓRA W ŻYCIU NIE WIDZIAŁA SIŁOWNI I NIE SKOŃCZYŁA AWF-U, MOŻE UKŁADAĆ PLAN TRNINGOWY?!

Nóż się w kieszeni otwiera!
Maciej Maciejewski

Maciej Maciejewski www.biznesfan.pl

Temat: MLM = oszustwo

Ewa R.:
Ja się jednak złamałam, ale poszłam do Douglasa. O ile wanilii ives rocher za 39 złotych używam prawie codziennie, tak Miss Dior cherrie tylko na specjalne okazje. Także przepłacona butelka pewnie zużyje się za parę lat.

Prawdziwa kobieta, dla prawdziwego faceta, powinna pachnieć sobą, a nie jakimś tanim badziewiem z perfumerii.Maciej Maciejewski edytował(a) ten post dnia 12.06.10 o godzinie 22:06
Radek Domarecki

Radek Domarecki Jedynie co jest
pewne to zmiany...

Temat: MLM = oszustwo

MLM dla biznesu jest tym czym komunizm w kategoriach ustroju

Zadziwiajaca filozofia

A Franchising dla biznesu czym jest?

Następna dyskusja:

Konkursy w Travel Channel |...




Wyślij zaproszenie do