Temat: militaria.pl

Zdecydowanie NIE POLECAM - i to nie tylko na podstawie wielu opinii moich znajomych, ale i moich własnych przjść z tą firmą również.

Temat: militaria.pl

Dawid C.:
Zdecydowanie NIE POLECAM - i to nie tylko na podstawie wielu opinii moich znajomych, ale i moich własnych przjść z tą firmą również.

Konkrety, kolego. Konkrety! Świeże mięcho prosimy :-)

Temat: militaria.pl

[author]Piotr J.

Link do wypowiedzi

Temat: militaria.pl

Jeden konkurs sms i taka opinia ... nie przesadzasz ?

Warto spojrzeć obiektywnie, nie wszystko dzieje się w firmie, a konkurs sms-owy nie nadzoruje raczej firma handlująca bronią, że współpracujący z militaria.pl pogubili się w bazie, to i tak się zdarza, ani ludzie nie są nieomylni, ani komputery nie są idealne ... Szkoda, że Ty miałeś takiego pecha, ale zdaje się poniosło Cię z wystawioną opinią.

Pozdrawiam.

Temat: militaria.pl

Anna B.:
Jeden konkurs sms i taka opinia ... nie przesadzasz ?

Warto spojrzeć obiektywnie, nie wszystko dzieje się w firmie, a konkurs sms-owy nie nadzoruje raczej firma handlująca bronią, że współpracujący z militaria.pl pogubili się w bazie, to i tak się zdarza, ani ludzie nie są nieomylni, ani komputery nie są idealne ... Szkoda, że Ty miałeś takiego pecha, ale zdaje się poniosło Cię z wystawioną opinią.

Pozdrawiam.

Niestety Anno w dzisiejszych warunkach rynkowych to firma ma starać sie o klienta a nie klient o firmę. Po przeczytaniu problemu jak najbardziej zgadzam sie z wystawiona oceną. Nawet jeśli pracownicy się pogubili i nie byli oni z militaria.pl to wy jesteście odpowiedzialni za konkurs i w związku z tym to wy powinniście przeprosić klienta nawet jeśli wina nie do końca leży po waszej stronie. Osobiście uważam, że należy piętnować właśnie takie zachowania firm nie dbających o klientów a w związku z tym o swój dobry wizerunek.

Łukasz

Temat: militaria.pl

Anna B.:
Jeden konkurs sms i taka opinia ... nie przesadzasz ?

Warto spojrzeć obiektywnie, nie wszystko dzieje się w firmie, a konkurs sms-owy nie nadzoruje raczej firma handlująca bronią, że współpracujący z militaria.pl pogubili się w bazie, to i tak się zdarza, ani ludzie nie są nieomylni, ani komputery nie są idealne ... Szkoda, że Ty miałeś takiego pecha, ale zdaje się poniosło Cię z wystawioną opinią.

Pozdrawiam.

Wcale się nie dziwię, że bronisz swojego pracodawcy:) Też bym tak robił.
Z opinią mnie nie poniosło. Opinię opublikowałem po dość długim czasie - gdybym to zrobił krótko po tym, co mnie spotkało, to wyrażałbym się pewnie o wiele bardziej dosadnie. No - ale wówczas nie znałem jeszcze GoldenLine.
Zauważ, że to ja monitowałem - i to KILKAKROTNIE - o rozwiązanie problemu i wydanie należnej nagrody. A traktowany byłem jak jakiś cholerny petent - żebrak, sprawa znalazła finał dopiero w momencie, kiedy zagroziłem wejściem na drogę sądową i opublikowaniem sprawy w bardzo poczytnych ogólnopolskich mediach (możesz mi wierzyc lub nie - ale naprawdę mam możliwość zrobienia tego, choć uważam to wciąż za ostateczność). Zaznaczam, że nikt z Waszej strony nie powiedział ani nie napisał nawet słowa "przepraszam" (mam zachowaną całą korespondencję). Zwykła przyzwoitość by tego wymagała.
Naprawdę niewiele mnie obchodzi fakt, że nie działały Wam należycie komputery. Jeśli Wy organizujecie promocję, konkurs czy coś podobnego - to Wy ponosicie odpowiedzialność za to, żeby wszystko zagrało! Jeśli nie zagra - wiadomo, złośliwość rzeczy martwych - to się klientów PRZEPRASZA i składa odpowiednie, logicznie składne i możliwe do zaakceptowania WYJAŚNIENIE, wraz z propozycją ROZWIĄZANIA problemu. U Was nie wystąpił żaden z tych trzech - celowo napisanych przeze mnie wielkimi literami - elementów.
Wybłagana nagroda w końcu przyszła - co do jej jakości miałem zastrzeżenia (o czym już napisałem), ale nie miałem zamiaru wdawać się w kolejną wojnę z Wami. Po prostu zaadziałała tu jedna prosta zasada - jeden klient zadowolony to potencjalnych trzech, czterech następnych, natomiast jeden klient niezadowolony - to pewnych dziesięciu straconych, jeśli nie więcej (ta oczywistość wynika to z mojego doświadczenia w handlu, zresztą z górą dziesięcioletniego). Łukasz miał rację - dziś firma powinna się starać o klienta, a nie klient o firmę. A ja - w przeciwieństwie do wielu osób, które się tym wręcz puszą i napawają - nie jestem klientem trudnym (ale też przy okazji - nie jestem klientem "biednym"). I dlatego teraz sprzęt strzelecki i wyposażenie kupuję głównie w konkurencyjnym portalu bron.pl z Częstochowy, których - w odróżnieniu od Was - mogę ZDECYDOWANIE polecić.
Ponadto - osób, które się na Waszej firmie "nacięły" jest - z tego, co mi wiadomo - zdecydowanie więcej (przynajmniej dwóch moich znajomych, którzy składali reklamacje - oczywiście zostały one odrzucone; podobnie ludzie, którzy sprzedają akcesoria militarne stacjonarnie - mówili dokładnie to samo, dopiero straszenie Was sądem powodowało, że reklamacja została uznana). Nie jestem od tego, żeby pouczać Twoje szefostwo, tudzież dział handlowy, jak prowadzić biznes i jak traktować klientów. Uczyć Was tego też nie zamierzam za pomocą tego forum (za to bierze się ciężkie pieniądze). Ale - jako klient - mam prawo wyrazić swoją opinię. A na ta chwilę jest ona taka: "nie kupuję nic od tej firmy - i wszystkich znajomych przestrzegam przed dokonywaniem tam zakupów. Mogę taka opinię wypisywać i publikować wszędzie i zawsze, kiedy będę miał na to ochotę - bo za soba mam zarówno fakty, jak i prawo."Dawid C. edytował(a) ten post dnia 14.10.07 o godzinie 23:30

Temat: militaria.pl

wiele lat minęło od ostatniej aktywnosci w tym temacie

dzis militaria.pl to jeden z najlepszych i najwiekszych sklepow militarnyhc, outdoor, survival,

ja jestem ich klientką od wielu lat, nie mialam zadnych problemów, caly czas jestem nalezycie obslugiwana, znajduje i kupuje co potrzebuje, w dobrej cenie, z ew konsultacją

ja, osobiscie, szczerze polecam

Temat: militaria.pl

zdecydowanie polecam militaria.pl
bardzo szeroki asortyment, militaria. outdoor, survival,
dobre ceny, fachowa kadra

Temat: militaria.pl

Jestem stałym klientem tego sklepu i muszę podzielić się przykrościami jakie z ich strony mnie spotkały. Mianowicie. Otrzymałem od nich kupon rabatowy jaki postanowiłem wykorzystać na zakupy właśnie w tym sklepie. Po wybraniu dość drogiego sprzętu i wpisaniu kodu rabatowego który umożliwił zmniejszenie ceny okazało się, że sklep zablokował mi możliwość kupna w systemie ratalnym. Informując Miliyaria.pl o tym fakcie długo mnie zwodzono, że problem nie leży po ich stronie tylko po stronie PayU. Po stronie systemu PayU sprawdzono zainstnialą sytuację i odpisano mi że problem jest tylko i wyłącznie po stronie Militaria.pl które z niewiadomych przyczyn blokuje transakcję nie wysyłając do PayU adresu email klienta. Zapewniono mnie w militaria.pl że lada moment problem zostanie rozwiązany. Do dnia dzisiejszego ten prosty błąd (konsultowałem z programistami) nie został usunięty. Wszelkie pytania w tej sprawie kończą się zawsze taką samą odpowiedzią. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Pytam się więc...po co dajecie klientom kod rabatowy skoro nie można z niego skorzystać? Czy usunięcie prostej usterki musi zajmować na chwilę obecną 23.08 już dwa tygodnie. Zawiodłem się na nich..nigdy nie myślałem że można tak kogoś zrobić w konia. Zaznaczam, że usunę ten komentarz jeżeli problem zostanie usunięty jednak nie mam nadziei.