Péter Szabó

Péter Szabó Senior Clinical
Research Associate
at INC Research

Temat: Komu ubezpieczenie w AVIVIE, komu? :-)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,113176...

Mnie ciekawi jedno - w jaki sposób wedle tych geniuszy ubezpieczeniowych można symulować śpiączkę? I dlaczego mam wrażenie, czytając wypowiedź Bohdana Białoruckiego, rzecznika Avivy, że symuluje on posiadanie mózgu? I to zresztą wybitnie nieudolnie? A sama firma symuluje prowadzenie dzialaności gospodarczej, i chwali sie tytułem "Firma przyjazna klientowi", w związku z którym przypomina mi się stary dowcip:
W jaki sposób dwójka skinów uratowała życie starszej pani?
Przestali ją kopać po 10 minutach. A mogli przecież kontynuować...

konto usunięte

Temat: Komu ubezpieczenie w AVIVIE, komu? :-)

Pytanie podstawowe: czy poszkodowana Kalina ma prawnika?
Z artykułu to jakoś nie wynika, chyba, że nie doczytałam.
Niestety walka samemu z tak dużą firmą jak widać w tym kraju jest praktycznie z góry skazana na klęskę.

W takich sytuacjach zawsze mnie zastanawia od czego taka firma ma dział PR?
Przecież takie nagłośnienie sprawy/wypadku to jest zwyczajna antyreklama, czy nie lepiej po cihu iść na ugodę i załatwić to polubownie?
Na moje szczęście z ani jedną ani drugą firmą nie współpracuję.

konto usunięte

Temat: Komu ubezpieczenie w AVIVIE, komu? :-)

Ciąg dalszy tej historii....

"W sprawie poznańskiej studentki BZ WBK próbuje ratować swoje dobre imię - ma do tego prawo. Ale w wiadomości na Facebooku, która trafiła w sobotę do ponad 40 tys. jego fanów, bank ujawnił także nazwisko poszkodowanej dziewczyny.

Po naszej publikacji w internecie zawrzało. Pojawiły się setki komentarzy krytykujących bank, firmę ubezpieczeniową i detektywa. BZ WBK w odpowiedzi zamieścił na Facebooku stanowisko, które przed publikacją artykułu wysłał też do "Gazety". Firma próbuje ratować swoje dobre imię - ma do tego prawo. Ale w wiadomości, która od razu trafiła na tablice ponad 40 tys. jego fanów, bank ujawnił także nazwisko poszkodowanej dziewczyny. Teraz poznać może je każdy.

"Gazeta" wcześniej tego nie zrobiła. Nie podaliśmy również, na jakim kierunku studiuje Kalina. O uszanowanie prywatności prosili nas jej rodzice. Dziewczyna cudem przeżyła wypadek, wyłącznie dzięki własnemu uporowi i ciężkiej rehabilitacji po roku wróciła na uczelnię. Ale najtrudniejszym zadaniem, jak mówią jej rodzice, było pozytywne nastawienie Kaliny do życia. Przekonanie jej, że świat, który zawalił się po wypadku, można odbudować. Nawet jeśli nigdy, jak mówią lekarze, Kalina nie odzyska już pełnej sprawności.

Rodzicom chodziło przede wszystkim o spokój Kaliny. Nie chcieli, by po artykule w "Gazecie" nachodzili ją dziennikarze tabloidów czy reporterzy z telewizyjnymi kamerami. Nie dziwię im się - po wypadku życie Kaliny legło w gruzach. A kiedy udało się je odbudować, rodzina postanowiła za wszelką chronić dziewczynę.

Jak ona teraz poradzi sobie ze świadomością, że tysiące ludzi wiedzą, o którą Kalinę chodzi?"


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,113203...

Po prostu brak słów....mam nadzieję, że ten "banczek" pójdzie z torbami, w NORMALNYM kraju tak by było a u nas? .....

konto usunięte

Temat: Komu ubezpieczenie w AVIVIE, komu? :-)

Jedno słowo...Polska

Sztuczka Banku? Być może zwali winę na właściciela, który nie dopilnował wyremontowania budynku, czego skutkiem był owy wypadek. A Bank nie posienie konsekwencji. Ale to już trzeba by dochodzić o to za co konkretnie Bank jest odpowiedzialny jeśli chodzi o sam budynek.

Zachowania nie skomentuję...
To poniżej krytyki

konto usunięte




Wyślij zaproszenie do