Monika W.

Monika W. Manificco Bielizna i
Brafitting,
właściciel,
brafitterka

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Anna Cieszyńska:
Jedyna firma znana z własnego doświadczenia której ceny nie są adekwatne do jakości... Nie polecam..buty nadają sie jedynie na wystawę :)

Pozdrawiam,

od kilku lat kupuje tę markę obuwia. Jestem bardzo zadowolona.
Ceny tez sa przystępne, czego nie mogę powiedziec o produktach Ryłko, Lasocki, Bata, Tamaris nie mówiac ze produkty godne pożałowania...

A czy to ze GR produkowane sa w polsce to coś złego? Moim zdaniem tylko na plus.
Jesli po 3 miesiącach buty ci sie rozwalają to idziesz z reklamacją!

Zaniosłam kiedyś szpilki z Ryłko do szewca celem wymiany fleczków..poprosiłam by sprawdził lewy obcas bo dziwnie się chwieje. Gdy po nie wróciłam, szewc powiedział, ze moge je wyrzucić na śmietnik bo obcas jest mocowany do podeszwy na PAPIERZE!!! W butach za 300zł?
Ewa Karasiak

Ewa Karasiak projektant, stylista

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Może ze względu na zajmowane stanowisko, moja opinia może wydawać się nieobiektywna, ale fakt, że obuwie jest produkowane w Słupsku nie przynosi im ujmy ani nie świadczy o niskiej jakości produktu, jeśli padały takie właśnie opinie to są one po prostyu dziecinne i absurdalne,
biorąc pod lupę obecną sytucaję branży odzieżowej i obuwniczej oraz źródła zaopatrzenia, to chyba to, co zrobione w Polsce nawet pod włoską brzmiącą marką Gino Rossi, nie może być i nie jest gorsze jakościowo od tego, co szyte jest w Rumunii, Bułgarii, Turcji, Indiach, Tajlandii na Chinach kończąc, a nazywa się D&G, Lacoste, Tommy Hilfiger, GAP, Zara, Promod itd. itp.

konto usunięte

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

: Dobre, bo Polskie" - po pierwsze GR - nie produkuje w okolicach Słupska, ale w Słupsku :)
nadto - jak jeden z Forowiczóe wspominałe - nie ma zanczenia czy to Słupsk, czy bangladesz... Firma nie nazywa się pozornie dl "szpanu" jako włoska - współzałożycielem firmy był Włoch, który nazywał się Gino Rossi :) no i co najważniejsze - obuwie projektowane jest we Włoszech i stad faktycznie można czasem mieć obiekcje odnośnie jakości obuwia w zimie - pewne rodzaje obuwia nie sprawdzają się w złych warunkach ( śnieg, woda etc. ) ale z doświadczenia wiem, ze nie ma problemu z reklamacją, co często zdarza się w polskich firmach ( np. Monnari) .. pozdrawiam ze Słupska:)

Piotr R.:
Gino Rossi produkuje się w okolicach Słupska :] Do butów włoskich im trochę brakuje :]
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

sorry, ale jakość skóry na gino rossi w porównaniu z jakością na np. dino biagioni jest kiepawa :]

konto usunięte

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

jakość obuwia ...MASAKRA!!!
1.Buty zimowe (garniturówki) po JEDNYM dniu noszenia trafiły do reklamacji, ponieważ sznurowadła (w 9 dziurkach)poprzerywały skórę.
2.Letnie buty sportowe, po 1.5 miesiąca ...pękły podeszwy w obu butach. ... poza tym strasznie "puszczały" kolor.
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

nom dokładnie - kolor "złazi" - farbują - i co WAŻNE JAKBY CIĘŻKO BYŁO IM zrobić normalną wkładkę w bucie - a nie takie cos do połowy ucięte a od połowy czarne i brudzace i parciejące!

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

W swoim poscie powyzej z pazdziernika opisalem troszeczke sytuacje Gino Rossi. Pani Ewo, rzeczywiscie czesc butow jeszcze produkowanych jest w Polsce, ale juz chyba niedlugo. Obecnie wieksza czesc produkcji Gino pochodzi z Indii ... Niestety odbija sie to na jakosci, bo wydaje mi sie, ze Gino w pogonii za zyskiem zrezygnowal z jakosci na rzecz ceny, dlatego od prawie dwoch lat obserwowany jest spadek jakosci butow tej firmy.Grzegorz Gołojuch edytował(a) ten post dnia 16.12.08 o godzinie 17:15
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Gino Rossi, polskie buty produkowane w Indiach - masakra

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

80-85% polskich producentow, produkuje całosc lub wieksza czesc swoich bucikow na Dalekim Wschodzie. Indie, Chiny, Bangladesz, Indonezja, niestety takie czasy ... Jesli chodzi o zachodnie firmy proporcje sa podobne. Po prostu praktycznie juz nie ma przemyslu obuwniczego w UE.
Remigiusz C.

Remigiusz C. zakupy, najchetniej
miedzynarodowe ...

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

i ze wszystkimi ciuchami jest w zasadzie to samo ...
Grzegorz Gołojuch:
80-85% polskich producentow, produkuje całosc lub wieksza czesc swoich bucikow na Dalekim Wschodzie. Indie, Chiny, Bangladesz, Indonezja, niestety takie czasy ... Jesli chodzi o zachodnie firmy proporcje sa podobne. Po prostu praktycznie juz nie ma przemyslu obuwniczego w UE.

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

swieta racja w ciuchach nawet ten procent dobija do 90%.

konto usunięte

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Grzegorz Gołojuch:
Po prostu praktycznie juz nie ma przemyslu obuwniczego w UE.

Jest.
W PL jest kilka fabryk, co ciekawe ich Klienci warunkują kupowanie towaru utrzymaniem produkcji w PL, bo tylko to gwarantuje stałą i wysoką jakość produkcji.
Niestety minusem jest to, że modeli eksportowych nie uświadczysz w Polsce, można czasem kupić resztki serii w sklepach przyfabrycznych.
Mało tego. Taki Adidas na przykład trzyma zakład produkcyjny w Niemczech, bo niemiecki klient jest wybredny i NIE KUPI adidasa produkowanego poza Niemcami.
Monika W.

Monika W. Manificco Bielizna i
Brafitting,
właściciel,
brafitterka

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Kupuje bluzkę w butkiku francuskim, a na metce pisze "made in indonesia" Nie wiem czym sie tak przejmujecie. Tańsze koszty produkcji i tyle, a na jakości nic nie traci. Producent nie pozwoliłby sobie na sprzedaż badziewia.

konto usunięte

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

*Joanna D. edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 15:14
Magdalena Popik (Gajek)

Magdalena Popik (Gajek) WEB, WAP Solutions
Expert

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Gino Rossi: Jakosc - slaba. buty sie rozlaza na szwach, deformuja, farbuja, sa wykonane niestarannie i szwy w lekkich letnich butach potrafia obcierac do krwi. badziew.
Że polskie? - o niczym to nie swiadczy. od jakiegos czasu kupuje buty 7mil. przedzial cenowy podobny do GR, ale jakosc nieporownywalna. Sa swietnie wykonane, sztyblety nosze 3 zime, buty na wysokich obcasach sa super wygodne etc. a to polska firma. tylko buty szyte sa recznie. zwazywszy na wysoka jakosc jestem w stanie uwierzyc.
Renata G.

Renata G. Doradca Klienta MSP
w Inicjatywa Mikro

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Ja miałam śliczne szpilki.Wszystko było ok,poza tym,że moje pięty były czarne po każdym założeniu:)))
Joanna P.

Joanna P. Menager / Projektant
wnętrz i nie tylko.

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

a co powiecie o firmie Kazar ? ja tam kupiłam 2 pary butów... i to 2 różne historie :) jedne szpilki, super wygodne (po za tym, że nie można doczyścić wkładek, ale to ominmy :) natomiast drugie kozaczki zimowe hmmm... skórka fajna miękka, ale zauważyłam, że zaczynają się rozklejać przy podeszwie :( niestety zgubiłam gdzieś paragon :(

konto usunięte

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

Ja dwa miesiące temu kupilam buty GR, dosyc drogie, po pierwszy miesiacu obcas ulamany - oddalam do reklamacji, oddali paskudnie naprawiony, ordynarnie przyklejony:/ niedawno mi sie drugi obcas zaczal ruszac i znowu do reklamacji. Taki czarny Pan z sklepu na Marszalkowskiej w Warszawie zaczal mi sie prosto w twarz smiac podczas reklamowania towaru i nie wiem co chcial zainsynuowac, ze sama te buty specjalnie zniszczylam. Jestem zdegustowana obsluga (skandaliczne zachowanie Pana X, podczas 20 minutowej rozmowy) i nigdy wiecej nie kupie tam butów.
Janusz Gardecki

Janusz Gardecki Chwytaj życie !!!

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

W styczniu kupiłem buty zimowe GR. Po ok 5 - 6 tygodniach na górnej części cholewy pojawiło się coś na kształt "gęsiej skórki" i powierzchnia tego "czegoś" zajęła ok 1/5 powierzchni.
Zareklamowałem buty w salonie. W odpowiedzi na reklamację przedstawicielka firmy Gino Rossi opisła mi jakie skutki na skórę mają czynniki zewnętrzne ( sól i inne środki chemiczne ) oraz wewnętrzne ( pot ) - nie było tam "mojej gęsiej skórki"
Napisała też jak należy dbać o buty - tj. myć, suszyć, pastować.
Po czym odrzuciła reklamację nie podając przyczyny. Z treści jej słów zrozumiałem, że sam zawiniłem chodząc zimą w butach zimowych :)
W treści jej długiej wypowiedzi nie było żadnej wzmianki na temat wady skóry, która skłoniła mnie do zarekamowania feralnej pary butów. Myślę, że nawet ich nie widziała.
Oczywiście nie przyjąłem tego do wiadomości odwołując się od jej decyzji.
Wniosek - oprócz słabej jakości obuwia fatalna jakość ( a raczej jej brak ) obsługi posprzedażnej, a dokłanie mówiąc obsługi reklamacji czemu dałem wyraz w moim piśmie do GR. O dalszym przebiegu przygody z GR chętnie poinformuję.
Pozdrawiam
JanuszJanusz Gardecki edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 14:45
Remigiusz C.

Remigiusz C. zakupy, najchetniej
miedzynarodowe ...

Temat: Gino Rossi - fatalne obuwie...

ja zawsze chwalilem GR .... a tymczasem w parze zimowych butkow zaczela odklejac sie podeszwa ...
trzeba znalezc rachunek i potuptac do sklepu ...

Następna dyskusja:

Reebok - obuwie, beznadziej...




Wyślij zaproszenie do