Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę sprzątaczek w biurowcu obok i nadziwić się nie mogę ile wysiłku wkładają w złe sprzątanie... tu machnę szmatą, tam machnę szmatą, nie podniosę papiera, słuchawek, czy innych przedmiotów ze stołu... wszystko oczywiście jedną szmatą - najpierw kibel, później stół... dobrze, że jednak niezbyt dokładnie, więc może nie będzie epidemii grypy żołądkowej.
Odkurzanie polega na liźnięciu rurą trzy razy po podłodze i hyc do kolejnego pomieszczenia... w sumie średnio 20 sekund na pomieszczenie... ciekawe jakie stawki im się płaci, ale nie przypuszczam, że małe...

aaaa nie można za wcześnie skończyć to się plotukuje z koleżanką... na to zawsze jest wystarczająco dużo czasu... jakieś pół godziny zawsze...Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.02.14 o godzinie 23:20

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Adam B.:
ciekawe jakie stawki im się płaci, ale nie
przypuszczam, że małe...
sprzątaczkom nie przypuszczasz że małe?
nie wyspałes się chyba
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Paweł B.:
sprzątaczkom nie przypuszczasz że małe?
nie wyspałes się chyba

nie mówię o stawkach dla firm

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Słyszałeś o przetargach :)??

konto usunięte

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Adam B.:
Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę sprzątaczek w biurowcu obok i nadziwić się nie mogę ile wysiłku wkładają w złe sprzątanie... tu machnę szmatą, tam machnę szmatą, nie podniosę papiera, słuchawek, czy innych przedmiotów ze stołu... wszystko oczywiście jedną szmatą - najpierw kibel, później stół... dobrze, że jednak niezbyt dokładnie, więc może nie będzie epidemii grypy żołądkowej.
Odkurzanie polega na liźnięciu rurą trzy razy po podłodze i hyc do kolejnego pomieszczenia... w sumie średnio 20 sekund na pomieszczenie... ciekawe jakie stawki im się płaci, ale nie przypuszczam, że małe...

aaaa nie można za wcześnie skończyć to się plotukuje z koleżanką... na to zawsze jest wystarczająco dużo czasu... jakieś pół godziny zawsze...

a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie
Iwo S.

Iwo S. może si, może no

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Katarzyna Elżbieta K.:
Adam B.:
Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę

a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie

Dobre;D
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Katarzyna Elżbieta K.:
a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie

to moje hobby po godzinach....

P. S. Rozumiem, że wszyscy uważają opierdalanie się za usprawiedliwione... cóż... można i tak...Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.02.14 o godzinie 15:41
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Pewnie na zamówienie, ale ...

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/118217,firmy_spr...

Wynajętej sprzątaczce trzeba bowiem zapłacić do 1,5 tys. zł miesięcznie. A i tak jest kłopot ze znalezieniem chętnych do pracy. Na szczęście pozostałe koszty są już nieduże. To właściwie tylko zakup środków czystości (bywa, że kupuje je zlecający usługę sprzątania), podatki i ogłoszenia w gazetach oraz w internecie. Na te ostatnie trzeba wydać od 500 do 1000 zł miesięcznie.

konto usunięte

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Katarzyna Elżbieta K.:
Adam B.:
Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę sprzątaczek w biurowcu obok i nadziwić się nie mogę ile wysiłku wkładają w złe sprzątanie... tu machnę szmatą,

a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie

A co Ci do tego?
Nie wpadłaś na to, że może Adam wyglądał przez okno w czasie wolnym?

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Jolanta I.:
Katarzyna Elżbieta K.:
Adam B.:
Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę sprzątaczek w biurowcu obok i nadziwić się nie mogę ile wysiłku wkładają w złe sprzątanie... tu machnę szmatą,

a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie

A co Ci do tego?
Nie wpadłaś na to, że może Adam wyglądał przez okno w czasie wolnym?
No właśnie...przecież o 23 w hotelu to kto wygląda przez okno?

konto usunięte

Temat: firm sprzątających w korporacjach

musi być dobrze widać kible przez okno
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Mirosław P.:
musi być dobrze widać kible przez okno

też byłem zdziwiony...
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

a to był ten typ sprzątaczek


Obrazek

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Adam B.:
a to był ten typ sprzątaczek
Widocznie nie tylko czajniki bezprzewodowe produkują...
Agnieszka M.

Agnieszka M. pracownik naukowy

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Adam B.:
Katarzyna Elżbieta K.:
a tobie ile płacą za wyglądanie przez okno zamiast za pracowanie

to moje hobby po godzinach....

P. S. Rozumiem, że wszyscy uważają opierdalanie się za usprawiedliwione... cóż... można i tak...

opierdalanie się? niezłe masz oczy, żeby z odległości kilkunastu/dziesięciu metrów móc dokładnie zaobserwować zarówno stan czystości powierzchni płaskich z biurach (kilku, bo przecież nie wycigałeś wniosków na podstawie jednego pomieszczenia, które może być zupełnie niereprezentatywne. czy jednak?), a nawet stan czystości kiblów. w swej genialności wiesz nawet ile im płacą i czy w ogóle płacą.

wyciąganie wniosków na postawie informacji z dupy wziętych to przejaw opierdalania się umysłowego. wstyd dla człowieka jak rozumiem wykształconego.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: firm sprzątających w korporacjach

W mojej obecnej pracy nie mam zastrzeżeń do sprzątaczek, tylko mogłyby CZĘŚCIEJ wycierać kurz z parapetów i biurek. W poprzedniej było bardzo czysto, tylko pani sprzątaczka wpadała za 15 piąta i ścierała kurz z biurek - niestety dość mokrą szmatą i nieraz miało się podmokłe dokumenty.
Dwie poprzednie prace - syf malaria, kuchnia sprzątana raz w tygodniu max, kibel to samo - jeden na prawie 20 osób, podłoga na odczepnego, ledwo maźnięta mopem, biurka z kurzu nieruszone.
Aha. W jeszcze jednej pracy sprzątaczka machnęła 2 razy szmatą, odkurzaczem od przypadku do przypadku, siedziała w sali konferencyjnej i pisała SMS-y - poszła na nią skarga i wyleciała.

Edycja: nie, żebym nie polecała. Or, obserwacje.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.02.14 o godzinie 22:41

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Adam B.:
Właśnie sobie obserwuje przez okno Westina pracę sprzątaczek
To może przyłącz się do nich,pomóż im sprzątać te kible i podłogi skoro tak cię ta praca tak strasznie pasjonuje ?
Może to lepsze od twojego podglądactwa i bezproduktywnego siedzenia z nosem przyklejonym do szyby ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.02.14 o godzinie 22:52
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: firm sprzątających w korporacjach

Agnieszka M.:

opierdalanie się? niezłe masz oczy, żeby z odległości kilkunastu/dziesięciu metrów móc dokładnie zaobserwować zarówno stan czystości powierzchni płaskich z biurach (kilku, bo przecież nie wycigałeś wniosków na podstawie jednego pomieszczenia, które może być zupełnie niereprezentatywne. czy jednak?), a nawet stan czystości kiblów. w swej genialności wiesz nawet ile im płacą i czy w ogóle płacą.

wyciąganie wniosków na postawie informacji z dupy wziętych to przejaw opierdalania się umysłowego. wstyd dla człowieka jak rozumiem wykształconego.

Droga Pani, w każdej pracy są pewne rytuały i schematy, których należy przestrzegać choćby na pierwszy rzut oka wydawało się, że ma to ograniczony sens. W rzeczywistości jednak te rytuały mają sens, co wynika z lat doświadczeń osób zajmujących się danym zawodem. Dla mnie np. takim rytuałem jest obowiązek czytania pism procesowych i wyroków w całości, mimo że 3/4 to zazwyczaj jest bełkot, bzdury i wodolejstwo, które spokojnie można by pominąć. Ale raz na jakiś czas trafi się coś istotnego co może zaważyć na ostatecznym rezultacie.

Tak samo jest ze sprzątaniem. Nie ma znaczenia, że stół był wytarty w całości wczoraj i być może jest czysty, dziś ponownie powinno się go zetrzeć w całości, bo ktoś w biurze mógł zostawić tam jakiś syf, niekoniecznie widoczny dla oka.

To samo tyczy się mycia kibli inną szmatą - to zasada podstawowa. Śmiem wątpić czy byłaby Pani taka wyrozumiała, jeśli to byłaby restauracja a nie biuro, ale z punktu widzenia higieny i zdrowia między tymi dwoma miejscami nie ma zasadniczej różnicy. W biurze siedzi się w dodatku dłużej, więc łatwiej złapać syfa naniesionego brudną szmatą, względnie niestartego przez zaniechanie.

Nigdzie nie napisałem też, że wiem ile im płacą. Stwierdziłem tylko, że firmy wynajmowane do sprzątania nie mają niskich stawek, a oszukują w ten sposób klientów... To jest nieuczciwe i tyle...

konto usunięte

Temat: firm sprzątających w korporacjach

U mnie w pracy jest zespół pań dbających o porządek i są to osoby zatrudnione w pewnej firmie sprzątającej, która obsługuje też innych klientów
ale w tym budynku jest ten konkretny zespół, który zna sie "z twarzy".
To dobre rozwiazanie ponieważ zespól dbający o porządek się nie zmienia, także nikt obcy nie chodzi po budynku i też nie ma fuszerki - bo brak anonimowości. Jest naprawdę czysto i wszyscy są zadowoleni.
ed:nie wiem kto ile płaci ale nawiązując do mojego posta właśnie brak anonimowości osób sprzyjających jest gwarancją przykładania sie do pracyTen post został edytowany przez Autora dnia 01.03.14 o godzinie 11:10
Aneta K.

Aneta K. bardzo
profesjonalnie
rzuciłam palenie :)

Temat: firm sprzątających w korporacjach

to, czy te panie zarabiają mało czy dużo, to rzecz wtórna. Adam - według mnie - ma rację. Chodzi o rzetelność usług, jakie świadczy firma sprzątająca, a z drugiej strony brak przyzwolenia na bylejakość. Panie podjęły się pracy za określoną stawkę i powinny rzetelnie wywiązywać się z zobowiązań, albo zrezygnować z pracy.

Następna dyskusja:

Poruszmy temat Firm Ubezpie...




Wyślij zaproszenie do