GoldenLine
Zaloguj się
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: DHL a sprawa polska

Jeden z dostawcow korzysta z DHL. Efekt ? Na niezwykle wyczekiwana matryce czekal bede Bog wie jak dlugo. A co sie stalo ? Nie wiem. Nikt nie wie. Moze Wy pomozecie odcyfrowac takie zajscie ?

Przesylka AWB 10706537133

17-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka odebrana od nadawcy
17-11-2008 Zabrze Przesyłka w sortowni DHL
18-11-2008 Łodź Przesyłka dotarła do terminala DHL Łodź
18-11-2008 Łodź Przesyłka w sortowni DHL
19-11-2008 Zabrze Przesyłka w sortowni DHL
19-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka dotarła do terminala DHL Tarnów {Koszyce}
19-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka przekazana kurierowi do doręczenia


tlumaczenie DHL jest nastepujace : kurier nawet nie wzial przesylki poniewaz uznal, ze to bledny adres i automatycznie wrocila do sortowni.

Potraficie wymyslec durniejsze ?
Link do wypowiedziLink
Tomasz Staniak

Tomasz Staniak Klik klik

Temat: DHL a sprawa polska

Przemysław Pilaszek:
Jeden z dostawcow korzysta z DHL. Efekt ? Na niezwykle wyczekiwana matryce czekal bede Bog wie jak dlugo. A co sie stalo ? Nie wiem. Nikt nie wie. Moze Wy pomozecie odcyfrowac takie zajscie ?

Przesylka AWB 10706537133

17-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka odebrana od nadawcy
17-11-2008 Zabrze Przesyłka w sortowni DHL
18-11-2008 Łodź Przesyłka dotarła do terminala DHL Łodź
18-11-2008 Łodź Przesyłka w sortowni DHL
19-11-2008 Zabrze Przesyłka w sortowni DHL
19-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka dotarła do terminala DHL Tarnów {Koszyce}
19-11-2008 Tarnów {Koszyce} Przesyłka przekazana kurierowi do doręczenia

tlumaczenie DHL jest nastepujace : kurier nawet nie wzial przesylki poniewaz uznal, ze to bledny adres i automatycznie wrocila do sortowni.

Potraficie wymyslec durniejsze ?

Tłumaczenie przypomina mi odpowiedź konduktora w pociągu relacji bodajże Suwałki - Wrocław, na pytanie, czy w składzie jest "WARS": nie ma, bo za długa trasa.

Nie wiem co się porobiło z kurierami - sam czekałem na paczkę 8 dni, którą kurier 3 razy odbierał z sortowni ale nigdy nie dostarczał. Upolowany telefonicznie nie był w stanie podać nawet przybliżonego czasu, kiedy się pojawi na miejscu - sam z siebie również nie dzwonił a potem narzekał, że nie było nikogo pod wskazanym adresem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

To wszystko nic... ja dostałem informację od kuriera upolowanego też telefonicznie:

"panie co mi pan k**** p****** głupoty, ja tam mieszkałem k******** dziesięć lat w tej okolicy i do ch****** tam takiego adresu nie ma" :D

no siłą rzeczy nie popuściłem :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

No muszę napisać.
Z DHL jeszcze do czynienia nie miałam, a chociaż nie, dostarczali mi przesyłkę z ERY, kontakt z kurierem, był na umówioną godzinę, rewelacja.

Ale to, co mi ostatnio zafundowało UPS...
Zamówiłam książki z wydawnictwa Oxford.
Poniedziałek,10.11 telefon z księgarni, że w czwartek będzie kurier
Środa, 12.10 potwierdzenie wydania przesyłki z księgarni,
Czwartek: cisza
Piątek: mail do przedstawiciela u którego zamawiałam podręczniki
Sobota: telefon od przedstawiciela, kurier podobno był i w czwartek i w piątek, ok. 12. Niesamowite!!! W domu mnie nie było. Żadnego awizo, telefonu, nic.
Sobota: telefon do UPS, ' Kurier nie ma obowiązku dzwonić', 'No tak powinien zostawić awizo'. Umawiamy się, że odbiorę sama, przesyłka w poniedziałek ma nie wyjść z magazynu.
Poniedziałek, 17.11, godz. 8:30: 'Dostaliśmy informację, żeby nie wydawać przesyłki z magazynu, ale niestety kurier już z nią odjechał'
Dali mi telefon, WRESZCIE!!!, bezpośrednio do kuriera. Dosłownie ubłagałam, żeby był na miejscu na godzinę, a przynajmniej około. tylko i wyłącznie dlatego, że na tych podręcznikach, kurna mi zależało... Jakby nie, to bym w podobnych słowach co Pawła kurier pogadała...
MASAKRA!!!!
Link do wypowiedziLink
J Z.

J Z. "W życiu trzeba być
rekinem..."

Temat: DHL a sprawa polska

mojemu znajomemu "przypadkowo" DHL zgubil przesylke ze zlota moneta...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Karolina F.:
No muszę napisać.
Z DHL jeszcze do czynienia nie miałam, a chociaż nie, dostarczali mi przesyłkę z ERY, kontakt z kurierem, był na umówioną godzinę, rewelacja.

Ale to, co mi ostatnio zafundowało UPS...
Zamówiłam książki z wydawnictwa Oxford.
Poniedziałek,10.11 telefon z księgarni, że w czwartek będzie kurier
Środa, 12.10 potwierdzenie wydania przesyłki z księgarni,
Czwartek: cisza
Piątek: mail do przedstawiciela u którego zamawiałam podręczniki
Sobota: telefon od przedstawiciela, kurier podobno był i w czwartek i w piątek, ok. 12. Niesamowite!!! W domu mnie nie było. Żadnego awizo, telefonu, nic.
Sobota: telefon do UPS, ' Kurier nie ma obowiązku dzwonić', 'No tak powinien zostawić awizo'. Umawiamy się, że odbiorę sama, przesyłka w poniedziałek ma nie wyjść z magazynu.
Poniedziałek, 17.11, godz. 8:30: 'Dostaliśmy informację, żeby nie wydawać przesyłki z magazynu, ale niestety kurier już z nią odjechał'
Dali mi telefon, WRESZCIE!!!, bezpośrednio do kuriera. Dosłownie ubłagałam, żeby był na miejscu na godzinę, a przynajmniej około. tylko i wyłącznie dlatego, że na tych podręcznikach, kurna mi zależało... Jakby nie, to bym w podobnych słowach co Pawła kurier pogadała...
MASAKRA!!!!
Ależ UPS to świetna firma! A kurierzy tacy uczynni...
Kurier UPS nie zastając mnie w domu postanowił w swej wielkoduszności przykleić avizo nie na moich drzwiach nawet, zeby chocby do skrzynki wrzucil.. nie kurier ten tak wspaniałomyślny był, że przykleił avizo na klatce schodowej na moim piętrze po prostu... Niebywałe podejście. Pomyślał nawet o tym że może jakiś sąsiad mnie poinformuje że przesyłkę powinienem odebrać, przewidział też to że przecież ktoś to może oderwać po prostu lub zwyczajnie naklejka się odklei, więc na wszelki wypadek na moim piętrze przykleił cobym miał jakowąś szansę zobaczyć przez w.w prawdopodobnymi zdarzeniami.
Nie dość! Swego czasu z mojej firmy wychodziło dużo paczek. Na same przesyłki wydawaliśmy około kilkaset - 2 tyś zł. Chciałem więc podpisać umowę z w.w firmą coby taniej mieć nieco i choćby na ten browarek wieczorny zostało wypijany ku chwale UPS... Miesiąc czekałem na telefon od handlowca który notabene następnego dnia po moim telefonie do centrali miał pojawić się u mnie. Niesamowicie wyrafinowana postawa - miałem aż miesiąc na przemyślenia nad tym czemu oferta konkurencji kiepska jest, nad niegodziwością innych firm które to garną się pazernie i nikczemnie byleby nieco więcej co miesiąc zarabiać...
Ale nawet! Nawet dbałością o moje zdrowie psychiczne kierowani postanowili zagubić przesyłkę wartości ledwie złotych tysiąca polskich PeELeNów, tłumacząc mi z przejęciem że to przecież nie ich wina że zagubiono gdzieś po drodze. To oczywiste jakby, jakże można przecież odpowiadać za pracę swoich pracowników, absurd niebywały. Bo po co mam się martwić że może jak dostanę zamówiony sprzęt to być może wadliwy będzie! Bo po co mi stresy takie i nerwy, lepiej niech nie przychodzi wcale takie badziewie. Cóż za doskonała organizacja, nikt za nic nie odpowiada. Czyż to nie przemyślane? Gdyby tak ktoś odpowiedzialny byłby za cokolwiek, dobijałbym się cały dzień i czas tracił... a tak? A tak nikt za nic nie odpowiada i przynajmniej wiedząc ze nic nie zdzialam denerwować się mogę przestać.
Historii to jeszcze nie koniec! Patrzę pewnego razu a zamówiona przesyłka nie dotarłwszy do mnie oznaczona jest w ich trackingu jako doręczona! Toż to skandal że inne firmy nie potrafią zaginać czasoprzestrzeni.
Siedzę więc teraz ja nieszczęsny i w masochistycznym geście wypisuję druczki Poczty naszej Polskiej, albowiem ja niegodzien usług tak miłościwej postawy zwykły śmiertelnik kajam się i umartwiam się losem przesyłek które mimo wszystko docierają.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Też ostatnio miałem przejścia z UPS.
Kurier nie zostawił żadnego awizo, nikt go nie widział ale podobno był.
Następnego dnia informacja, że kurier znowu był ale adresat paczki sobie na urlop wyjechał.
Dopiero interwencja w centrali firmy z pytaniem czy sobie jaja robią spowodowała, że paczka zostałą dostarczona.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: DHL a sprawa polska

Aaaarrgghh ! Z UPS uciekać do wątku o odpowiednim tytule ! Kolejne posty o UPS tutaj będą kasowane.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata D.

Małgorzata D. Project Manager-
Possible, PSM

Temat: DHL a sprawa polska

Rowniez mam beznadziejne doświadczenia z DHL. Wysłałam przesyłkę do Francji - nie pomnę kwoty ale uznałam że kurierem bezpieczniej niż pocztą, więc wyłożę byleby dotarło na czas.

Przesyłka zawierała kilka przedmiotów, dotarła szybko, wszystko ładnie pieknie. Ponieważ był to prezent urodzinowy uczestniczyliśmy w otwieraniu przesyłki na konferencji Skype. I gdyby nie to pewnie nigdy byśmy nie dowiedzieli się że połowy przedmiotów z paczki NIE MA.

Złodziej (bo jak inaczej to nazwać) wyjął prezent i spowrotem ładnie wszystko zapakował. Zostawię to bez komentarza - dla mnie to zwykłe złodziejstwo. Informacji w systemie na temat jakichkolwiek "ingerencji" w paczkę nie ma. Żadne reklamacje nie odniosły skutku.

Z usług DHL nie skorzystam NIGDY W ŻYCIU i NIE POLECAM nawet wrogowi.
Link do wypowiedziLink
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: DHL a sprawa polska

kiedyś czytałem o GLS że jest najgorszy...
a teraz widzę DHL lepszy ;)

kurcze tak się zastanawiam - czy w tym kraju nie ma normalnej - solidnej firmy kurierskiej???
Link do wypowiedziLink
Wojciech Kwiatek

Wojciech Kwiatek :-)

Temat: DHL a sprawa polska

Pracujemy z UPS (bez zgrzytow) ale dominuje OCS http://www.ocs.pl/pl/index.htm w sumie bez wiekszych problemow :-)
Link do wypowiedziLink
Anna Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka Market Business
Developer

Temat: DHL a sprawa polska

Przemysław Pilaszek:
tlumaczenie DHL jest nastepujace : kurier nawet nie wzial przesylki poniewaz uznal, ze to bledny adres i automatycznie wrocila do sortowni.

Potraficie wymyslec durniejsze ?


jakbym pogrzebała w swoim archiwum współpracy z firmą DHL Express to pewnie bym znalazla głupsze. Te praktyki to codziennosc. dostaje raporty o odmowie przyjecia towaru przez klienta, proszę o skan listu przewozowoego a tam na potwierdzenie niniejszego faktu pieczatka DHL. Klient twierdzi ze kuriera nie bylo i ze nigdy nic nie odrzucal. Na pytanie czy DHL byl w ogole u klienta, otrzymalam kiedys informacje, ze dowodem na to, że był, jest to ze w tym samym czasie klient przyja inne przesyłki o nr XXXXXXXXXXX i YYYYYYYYYYY.
I tu nie ma mocnych... co najwyzej mozesz ladnie poprosic by szanowny kurier podjechal jeszcze raz
Link do wypowiedziLink
Anna Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka Market Business
Developer

Temat: DHL a sprawa polska

UPS z kolei obciazało nas za przesyłki z firmy X do firmy Y (z ktorymi to firmami nigdy nawet nie współpracowalismy).. a potem gdy kwestionowaliśmy fakturę (jedną, drugą, trzecią... siódmą) strzelili focha i zawiadomili nas o tym, ze mamy zaplacic a oni blokuja nasz nr klienta :)
skonczylo sie na tym, ze zerwalismy z nimi wspolpracę a oni jeszcze musieli nam zwrócić kase... porazka...podejscie do klienta godne uwagi.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Call Centre
Specialist

Temat: DHL a sprawa polska

Mam liczne doświadczenia związane z firmą DHL.
Za każdym razem myślę, że już nic mnie nie zaskoczy a jednak są silnie kreatywną firmą przewozową:
-zlecenia, do których są przypisane wszystkie możliwe listy przewozowe, z i w dziwne lokalizacje(Bóg jeden wie jakim sposobem jak twierdzi DHL, jednak błąd nie leży po ich stronie, pomimoże system monitorowania jest autorstwa DHL)oprócz oczywiście tego jednego właściwego na, który wystawiono zlecenie,

-przesyłki zrealizowane- w rzeczywistosci kurier nawet się nie pojawił, a nadawca nadal czeka na odbiór(konsultanci DHL twardo obstają, że przesyłka odebrana, dopiero zabójcze pytanie"jaki jest numer listu przewozowego" naprowadza ich na trop, że się mylą, bo listu zwyczajnie nie ma),

-kurierzy, którzy wiedzą lepiej gdzie przesyłka powinna trafić(lepiej od zamawiajacego:)))itp. itd.

Komedia i cyrk w jednym.
Konkurencyjna firma(szt. 1)- zdrowy rozsądek podpowiada, że zamieniłby stryjek siekierkę...
Z drugiej strony jeśli nie spróbujesz, to się nie dowiesz-pod rozwagę.Małgorzata B. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 20:39
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Mi DHL zagubił paletę za 7 tys i nawet nie odpowiedział na reklamację, czy coś może to pobić?? :)
Pisałem nawet do zarządu firmy :) zero reakcji :)

Jeszcze lepsza sytuacja:
na święta wysyłaliśmy w imieniu klienta gifty - pod jeden adres szło czasem 5 przesyłek, w jednej firmie dla różnych ludzi... Z tego np. 3 wracały z adnotacją, że zły adres/brak firmy... a 2 docierały :)
SERIO!!Radosław O. edytował(a) ten post dnia 06.09.09 o godzinie 00:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Małgorzata B.:
Konkurencyjna firma(szt. 1)- zdrowy rozsądek podpowiada, że zamieniłby stryjek siekierkę...

Z TNT nie ma takich problemów, ale ceny... eh
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Anna Lankau-Pogorzelska:
UPS z kolei obciazało nas za przesyłki z firmy X do firmy Y (z
ktorymi to firmami nigdy nawet nie współpracowalismy)..

to samo przytrafiło się nam również :) zmieniliśmy sporo firm,
był DHL, Masterlink/DPD, UPS, TNT, teraz idzie Siódemka :)
Zobaczymy
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Call Centre
Specialist

Temat: DHL a sprawa polska

Radosław O.:
Małgorzata B.:
Konkurencyjna firma(szt. 1)- zdrowy rozsądek podpowiada, że zamieniłby stryjek siekierkę...

Z TNT nie ma takich problemów, ale ceny... eh

Ceny, dostepność, zasięg na terenie Polski- tu tkwi problem, no i ten kryzys:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: DHL a sprawa polska

Jako pracownik DHLu, tak po krótce. Oczywiście, ze zdarza się, że kureir źle odczyta informację na liście przewozowym bądź pomyli się w ocenie jeśli chodzi o adres. To się zdarza i nad tym strasznei ubolewam, bo nie mam możliwości ingerowania w to co jest na liście i to co kurier z tego rozumie... Ale dla ścisłości... podałeś numer 11 cyfrowy pisząc że jest to AWB. No niestety AWB to list lotniczy... 10 cyfrowy. I nie ma tu nic z czepialstwa i już tłumacze dlaczego. Otóż pracując w sekcji lotniczej mam na co dzień do czynienia z adresami np:

Adam
Lodz

i teraz weź się domyśl jaki Adam w milionowym mieście może czekać na przesyłkę. Wysyłamy więc zapytanie do nadawcy, nadawca twierdzi, ze innych danych nie ma, bo np chodzi mu o adama który tak właśnie podpisał się na zamówieniu które mu złożył.. A tymczasem rzeczony Adam siedzi w domu wklepuje sobie cyferki z listu przewozowego i dziwi się czemu przesyłka lata po całym świecie w poszukiwaniu odpowiedniego Adama w odpowiedniej Łodzi... :( Takich sytuacji jest na pęczki, jak np źle odbity adres na kopii listu, nieporpawny kod pocztowy (trasowanie przesyłek odbywa się na podstawie kodów a niekiedy jedna ostatnia cyferka to już inny terminal, czasami ktoś chce wysłać 2 butelki wina w pudełku po butach a później lament na forach ze mu zniszczyli drogocenną przesyłkę...

Jedno co jest najważniejsze, nie dajmy się zwariować. Kurierowi zależy na doręczeniu przesyłki, bo ma zapłacone tylko za DORĘCZENIE a nie za to ze pojeździ sobie po mieście w dodatku na swojej benzynie. Natomiast niezależy mu na próbie doręczenia przesyłki, której wie że nie doręczy, bo nie jest to w niczyim interesie ekonomicznym.

Cieszę się natomiast z faktu, że zdarzają się takie przypadki jak opisany przez autora wątku na tyle rzadko, że mając najwyższe ceny DHL wciąż prowadzi w rankingach rynku przesyłek kurierskich, co można oczywiście rozumieć wieloznaccznie ale także w ten sposób, że firmom konkurencyjnym jednak częściej zdarzają się potknięcia...Wojciech Kołodziejczyk edytował(a) ten post dnia 17.03.10 o godzinie 06:01
Link do wypowiedziLink
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: DHL a sprawa polska

Wojciech Kołodziejczyk:
Cieszę się natomiast z faktu, że zdarzają się takie przypadki jak opisany przez autora wątku na tyle rzadko, że mając najwyższe ceny DHL wciąż prowadzi w rankingach rynku przesyłek kurierskich, co można oczywiście rozumieć wieloznaccznie ale także w ten sposób, że firmom konkurencyjnym jednak częściej zdarzają się potknięcia...

jakbym słyszał szefa Poczty Polskiej. :)
Rynek zdobyło nie DHL tylko Servisco. DHL musi sie tylko starac, zeby rynku... nie stracic.A ta nielubiana poczta dostarczyla mi wlasnie list gdzie zamiast Bartoka widnialo Batora ;)))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kraj do prowadzenia biznesu...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj