konto usunięte

Temat: PROSPECTING czyli to, od czego zaczynamy działać!

Tekst pochodzi z grupy Rasowy Network Marketing. Zapraszam po więcej!
______________

To angielskie słowo oznacza szereg aktywności zmierzających do tego, aby zawsze mieć komu pokazać ofertę. Prospecting to wszystko, co robisz lub będziesz robić, aby Twoja lista potencjalnych klientów i współpracowników (ang.: prospect) rosła i aby znajdowali się na niej właściwi, wyselekcjonowani kandydaci.

Ponieważ na dobrą sprawę, potrzebujemy 5-10 ludzi w swojej pierwszej generacji, aby stworzyć dowolnie ogromną strukturę, nie należy rozpoczynać tego biznesu przekonując do niego każdego znajomego. BA! Nie należy w ogóle nikogo przekonywać.

Co więc musimy zrobić? Dokonać selekcji. Jak wspomniałem, potrzebujemy kilku właściwych ludzi, aby stworzyć dowolnie ogromną strukturę. Odnalezienie kilku właściwych ludzi umożliwi nam właśnie selekcja.

Zanim jednak przejdziemy do szczegółowego omówienia procesu selekcji, zastanówmy się nad czymś. Załóżmy, że jesteś prezesem poważnej korporacji. Chciałbyś mieć na stanowiskach wiceprezesów odpowiednie osoby. Szukałbyś tych osób z uwagą, selekcjonując kandydatów. Nie chciałbyś tam widzieć przypadkowo wylosowanych osób.

W naszych biznesach sieciowych, w I-generacji również powinniśmy mieć odpowiednie osoby, nie byle kogo. Jedna uwaga - ponieważ działalność w biznesie sieciowym wymaga umiejętności, których KAŻDY może się nauczyć, co oznacza, że potencjalnie każdy na to miejsce jest odpowiedni. Niemniej nadal jeden ze znajomych będzie bardziej odpowiedni, inny mniej. Jeden nie jest specjalnie aktywny społecznie, drugi odwrotnie.

Do tworzenia listy kandydatów można podejść następująco:
1. Wydrukuj sobie WZÓR LISTY KONTAKTÓW.
2. Zacznij wpisywać na listę nazwiska wraz z numerami telefonów. Niech na liście znajdzie się kilkanaście, do 20 osób.
3. Zrób weryfikację listy (kwalifikacja kontaktów). Przeanalizuj każdą osobę pod kątem kilku kryteriów:
a. Czy ma doświadczenie w podobnym biznesie?
b. Czy ma (miał) sukcesy w podobnym biznesie?
c. Czy jest NIEUSATYSFAKCJONOWANY swoją sytuacją (zarabia za mało, ma za dużo pracy w stosunku do zarobków)?
d. Czy myśli jak przedsiębiorca?
e. Czy ma trochę pieniędzy do zainwestowania?
f. Czy ma trochę wolnego czasu?
g. Czy jest edukowalny (otwarty i chętny by się uczyć)?

Za każde TAK przyznajesz 1 punkt. Sumujesz punkty i sortujesz osoby według ilości punktów. Ci, którzy mają najwięcej punktów są potencjalnie najbardziej wartościowymi kandydatami. Z nimi skontaktujesz się w pierwszej kolejności.

Prawdopodobnie, osoby z największą ilością pktów zechcą dołączyć do twojego zespołu. A co z resztą? Nie pomijamy nikogo. Z resztą znajomych kontaktujemy się dopiero po skontaktowaniu się z wyselekcjonowanymi i proponujemy im to samo. Istnieje większe prawdopodobieństwo, że z takich czy owakich przyczyn nie zechcą wysłuchać wszystkiego, co masz im do powiedzenia (w końcu nie są w pełni odpowiedni) więc im wybaczamy :). Takie osoby prosisz o namiary na ich znajomych, których współpraca z tobą mogłaby zainteresować. W tym celu najlepiej umawiasz się na spotkanie, aby odebrać kontakty od znajomego. Dobrze będzie, jeżeli dowiesz się nieco o każdym z nich. Każda informacja będzie dobra.

Dzięki powyższej strategii, mamy dostęp do nieograniczonej liczby ludzi.

Kalench J. w swojej książce napisał: "Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto osiągnął sukces w tym biznesie bez sporządzenia wyczerpującej listy potencjalnych klientów." Do dzieła więc!

PS: na tym nie kończy się prospecting. Tematem powiązanym będzie temat tworzenia sieci aktywnych kontaktów z grupą ludzi poza znajomymi. O tym innym razem :).

___
Tekst pochodzi z grupy Rasowy Network Marketing. Zapraszam po więcej!Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 15:47

konto usunięte

Temat: PROSPECTING czyli to, od czego zaczynamy działać!

Nareszcie znalazłem osobę, która mówi poważnie o prospektingu.

Mam tutaj na myśli listę 20 nazwisk.
Dobija mnie, jak ktoś wyskakuje z hasłem - lista 100-tu!
Dostaje wtedy białej gorączki.
Nic nie zniechęci potencjalnej osoby,
do tworzenia sobie bazy, jak takie hasło!
Dlaczego?
Otóż tworzy się pewną listę, która w sumie nic nie daje, a wartościowe osoby zanikają wśród listy bezwartościowych nazwisk - po to tylko by mieć LISTĘ 100!!!
Dobijają mnie tacy ludzie, którzy ogólnie ogarneli temat związany z poszukiwaniem potencjalnych kandydatów lub klientów,
a potem swoimi mądrościami niszczą chęć i zapał ludzi, któzy chcą pracować, gdzie zamiast skupić się na efektywnej pracy
wpędzają się w poszukiwanie nazwisk by dobić do setki.Adam P. edytował(a) ten post dnia 07.05.10 o godzinie 23:23

konto usunięte

Temat: PROSPECTING czyli to, od czego zaczynamy działać!

Adam, nie spinaj się na cały świat : ).

Nie ma nic złego w liście nawet 500 nazwisk. Spisywanie kontaktów, to nie szukanie kluczowych osób (wspomnianych 20, albo nawet 5). Szukanie kluczowych osób, to SELEKCJA. Spisywanie kontaktów, to "badanie".

Ja podzieliłem Prospecting na Podstawowy i Zaawansowany. Pierwszy, to wyszukiwanie ludzi (może być 500 nazwisk), następnie selekcja kluczowych (którzy prawdopodobnie natychmiast zainteresują się tematem).
W Prospectingu Zaawansowanym wykorzystujesz z kolei tych nie-kluczowych - element działalności networkowca tak samo ważny, jak odnalezienie kilku kluczowych ludzi. Prospecting Zaawansowany pozwala dotrzeć do nieograniczonej ilości ludzi, którzy chętnie wejdą we współpracę w biznesie sieciowym.

___
Ten temat jest strasznie ciekawy i postanowiłem zebrać siły na napisanie publikacji. Wyczekujcie cierpliwie :).

Następna dyskusja:

Nowa, inna agencja - Red Ho...




Wyślij zaproszenie do