Monika Hołdak

Monika Hołdak Marketing relacyjny
czyli pozostańmy w
kontakcie!

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Pojawia się dość często na szkoleniach z negocjacji (i szerzej na warsztatch z komunikacji) takie twierdzenie, "że ze wszystkich informacji, które uzyskujemy w rozmowie, tylko
7 % czerpiemy ze słów,
38% wnioskujemy z tonu głosu a
55% - z mowy ciała"


Nazywane jest to "Prawem Mehrabiana"".

Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?

Zastanów się i podziel się swoją opinią.
Paweł Krause

Paweł Krause BREAK - Paweł Krause

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Problem w tym że mowę ciała i intonację odczytujemy raczej podświadomie. No i chyba jeszcze pozostaje problem na ile otworzymy się na rozmówcę po pierwszym kontakcie wszak to on determinuje nawet do 65% postrzegania rozmówcy przez nas.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Jedno ważna uważam sprostowanie.

Owe prawo dotyczy pierwszego wrażenia, to oznacza, że kontaktu trwającego od 5 do 25 sekund (różne źródła inaczej podają).

Prawo nie dotyczy komunikacji ogólnie, czy też uzyskiwania informacji ogólnie - tylko pierwszego wrażenia, które jak już napisal Paweł funkcjonuje bardziej w podświadomości na prostych płaczszyznach zagrożenie - brak zagrozenia, podoba mi sie- nie podoba, itp.

miłego dnia
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Monika Hołdak:
Pojawia się dość często na szkoleniach z negocjacji (i szerzej na warsztatch z komunikacji) takie twierdzenie, "że ze wszystkich informacji, które uzyskujemy w rozmowie, tylko
7 % czerpiemy ze słów,
38% wnioskujemy z tonu głosu a
55% - z mowy ciała"


Nazywane jest to "Prawem Mehrabiana"".

Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?

Nie
Zastanów się i podziel się swoją opinią.

Nie muszę sie zastanawiać :D a opiniami dzieliłem się tutaj:)

TPS
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Tomaszu, czytałem Twoje opinie we wskazanym wyżej wątku.
Osobiście uważam, że nie chodzi tu o zrozumienie na podstawie mowy ciała (55% lub 93%) oraz tonu głosu (38%) zasadniczej treści przekazu, tylko jego znaczenia. Jak napisała Monika - informacji.
Języków uczyć się trzeba, Japończyka bez znajomości japońskiego nie zrozumiem, choć mogę zrozumieć (częściowo) informacje, jakie przekazuje: złość, niechęć, przyjazne nastawienie...
Powołałeś się na przykład serwisu wiadomości: dziennikarze przybierają odpowiednią, sztuczną pozę by przekazać informacje o tym, że są wiarygodni.
Piosenkarki i piosenkarze także przekazują informacje - emocje - gestami, mimiką.

Mogę słuchać kogoś, kto będzie starał się np. przez 15 minut przekonać mnie do czegoś i jego słowa będą miały sens. Mogę jednak odebrać w tym czasie, z sygnałów pozawerbalnych jeden najistotniejszy przekaz: "on kłamie". To jest 100% tego, co dla mnie istotne podczas tej rozmowy.
"Zaatakujesz" pisząc: "to po co słuchasz go 15 minut - tracisz czas...". Nie, bo sytuacja może wymagać ukrycia tego, że wiem, że on kłamie. Nie powiem nic, a jednak (może) uda mi się przekazem niewerbalnym ukryć to, że wiem...

Tak rozumiem te "procenty". Z Twoich wypowiedzi także można wyczytać, "między wierszami" :o), wiele na Twój temat. Sposób, w jaki piszemy, nastawienie do innych, także jest przekazem niewerbalnym, choć mamy tu tylko słowo pisane.

Inny przykład - grafologia, charakter pisma - także jest nośnikiem informacji niewerbalnych.

Pozdrawiam
Monika Hołdak

Monika Hołdak Marketing relacyjny
czyli pozostańmy w
kontakcie!

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Wywołałam ten temat, bo po przeczytaniu publikacji Alberta Mehrabiana okazuje się, że jest on ofiarą fatalnego przeinaczenia jego teorii!!!
W jednej z jego prac pojawia się wzór, który przyczynił się do tak fatalnego nieporozumienia. Ale kilka słów wstępu.

Wg publikacji Mehrabiana z lat 70-tych, jeśli jakiś komunikat przenosi rożnymi kanałami (werbalnymi i niewerbalnymi) WZAJEMNIE SPRZECZNE INFORMACJE, to słuchający komunikat odbiorca, wybierze komunikat z kanału bardziej jego zdaniem wiarygodnego.

Innymi słowy (tzn słowami Mehrabiana)w takiej sytuacji konfuzji u odbiorcy, postrzegana postawa nadawcy komunikatu (Pcalk)stanowi sumę ważoną trzech kanałów: postawy wyrażonej słowami (Psłowa), postawy sygnalizowanej cechami wokalnymi (Pton)oraz postawy dającej się wyczytać z wyrazu twarzy nadawcy (Pmimika).

Osławiony wzór Mehrabiana wygląda następująco:
A(calk)=0,07(Psłowa)+0,38(Pton)+0,55P(mimika)

Niezależnie od tego czy sposób ustalenia tego wzoru był poprawny metodologicznie czy nie, nie ulega wątpliwości, że z biegiem czasu przypisano mu treści, których w nim nie ma!

Po pierwsze wzór nie odnosi się do informacji a do postaw nadawcy, po drugie ma zastosowanie wyłącznie w momencie sygnalizowania przez nadawce równocześnie sprzecznych/niespójnych postaw, co zmusza odbiorcę do wyboru kanału bardziej wiarygodnego.

Przykład z publikacji Mehrabiana:
"Mówisz, że się nic nie stało, ale widzę, że jesteś zdenerwowany".

To taka ciekawostka, z którą się chciałam z Wami podzielić :)
pozdrawiam
MHMonika Hołdak edytował(a) ten post dnia 03.07.08 o godzinie 22:55
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Moniko. To jest nieprawdziwe twierdzenie i źle zinterpretowane w języku polskim badania. Mehrabian doszedł do innych wniosków.

Monika Hołdak:
Pojawia się dość często na szkoleniach z negocjacji (i szerzej na warsztatch z komunikacji) takie twierdzenie, "że ze wszystkich informacji, które uzyskujemy w rozmowie, tylko
7 % czerpiemy ze słów,
38% wnioskujemy z tonu głosu a
55% - z mowy ciała"


Nazywane jest to "Prawem Mehrabiana"".

Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?

Zastanów się i podziel się swoją opinią.
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Skąd te sekundowe wyliczenia???
Mehrabian nie zbadał pierwsze wrażenie, ale komunikowanie uczuć!!!
Artur Kucharski:
Jedno ważna uważam sprostowanie.

Owe prawo dotyczy pierwszego wrażenia, to oznacza, że kontaktu trwającego od 5 do 25 sekund (różne źródła inaczej podają).

Prawo nie dotyczy komunikacji ogólnie, czy też uzyskiwania informacji ogólnie - tylko pierwszego wrażenia, które jak już napisal Paweł funkcjonuje bardziej w podświadomości na prostych płaczszyznach zagrożenie - brak zagrozenia, podoba mi sie- nie podoba, itp.

miłego dnia
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

BINGO!
Monika Hołdak:
Przykład z publikacji Mehrabiana:
"Mówisz, że się nic nie stało, ale widzę, że jesteś zdenerwowany".

To taka ciekawostka, z którą się chciałam z Wami podzielić :)
pozdrawiam
MHMonika Hołdak edytował(a) ten post dnia 03.07.08 o godzinie 22:55
Monika Hołdak

Monika Hołdak Marketing relacyjny
czyli pozostańmy w
kontakcie!

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Jerzy Śliwa:
Czy naprawdę nikt w Polsce nie czyta amerykańskich źródeł ze zrozumieniem?

Teksty źródłowe z lat 70-tych w formie publikacji naukowych czyta niewielu. Zwykle korzysta się z przekładów publikacji w książkach specjalistycznych. A z przekładem bywa jak z kobietą: Piękna nie zawsze znaczy wierna. ;)

Szokujący jest rozmiar przekłamania - dlatego założyłam ten wątek!

Jeśli Pan Tomasz i Pan Jerzy należy do osób, które dotarły do oryginalnych publikacji Mehrabiana, to podziwiam kolegów za upór i konsekwencję w poszukiwaniu prawdy.Szczerze.

Przekłamanie teorii Mehrabiana wyszło ze środowiska naukowego. Publikacje w renomowanych czasopismach specjalistycznych uwiarygodniły to przekłamanie i stworzyły bazę do upowszechnienia nieprawidłowej interpretacji w ksiązkach popularno-naukowych.
Więcej.
Na podstawie błędnej interpretacji powstały kolejne badania i publikacje naukowe, które podawały inne procenty albo dodawały informacje, że np dotyczy to pierwszego wrażenia.Autorytety powtarzały bezrefleksyjnie bzdurę co jeszcze wzmacniało zasięg kłamstwa.
W większości ci co słyszą prawo w przekłamanej wersji nie pasuje im to co słyszą, ale nikt też nie chce się wychylić z tekstem, że "król jest nagi" i jakoś na własny sposób próbuje zniwelować dysonans poznawczy.

Ciekawy przypadek:)Monika Hołdak edytował(a) ten post dnia 16.07.08 o godzinie 12:16

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Teraz już wiemy, dlaczego politycy wciąż karmią nas niewerbalnymi technikami komunikacji... ich trenerzy nie mają pojęcia o błędnym rozumieniu teorii Alberta Mehrabiana ;)

Może to szansa, żeby do polityki wrócili ludzie myślący, a nie sprawnie gestykulujący :))

Brawo Moniko! :)
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Monika Hołdak:

Szokujący jest rozmiar przekłamania - dlatego założyłam ten wątek!
Jeśli Pan Tomasz i Pan Jerzy należy do osób, które dotarły do
oryginalnych publikacji Mehrabiana, to podziwiam kolegów za upór > i konsekwencję w poszukiwaniu prawdy.Szczerze.

Co gorsze - niemal wszyscy "specjaliści" od komunikacji kompletnie bezmyślnie znajdują "dowody" i nawet konstruują ćwiczenia, które mają potwierdzić statystyczne relacje werbalny-niewerbalny dla "teorii treści". To jest naprawdę często żałosne. Już nie raz spotykałem się z niemal AmWay'ową miłością tłumu dla nonverbal tric's trenerów. To naprawdę przykre i trudne do wykorzenienia. Ale nie ma tego złego... Dzięki tej sytuacji mamy pewnie z Tomaszem o czym mówić na szkoleniach :)))

konto usunięte

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Małe uzupełnienie: pierwsze wrażenie trwa kilkadziesiąt, może nieco ponad 100 milisekund! Taki jest czas po jakim pojawia się pierwsza "reakcja" na poziomie mózgu gadziego odpowiedzialnego za reakcje pierwotne (np. bezpieczne - niebezpieczne), to co się dzieje dalej może zależeć własnie od tejże pierwszej reakcji.

Sam proces oczywiście jest daleko bardziej złożony, uprościłem go dla potrzeb dyskusji (zainteresowanym proponuję zajrzeć choćby do "Psychologii poznania" prof. Maruszewskiego).

Co do prof. Mehrabiana i owych "procencików" , to dodam, że badaczy interesowała przede wszystkim kwestia wzbudzania sympatii (a więc - jak już zostało to tutaj powiedziane kwestia postawy, a nie kwestia komunikacji).

Swoją drogą zadziwiajace jest jak "dobrze wyglądajaca bzdura" tak pięknie się rozpropagowała :) Sam zresztą przez baaaaardzo długi czas żyłem w przekonaniu, że owa bzdura to najprawdziwsza prawda. Jakież było moje zdziwienie i zażenowanie (wszak sam o tych magicznych prcencikach mówiłem na szkoleniach), gdy przy okazji analiz badań dotyczących zmiany postaw dotarłem do źródeł.
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Piotr M. Łabuz:
nieco ponad 100 milisekund!

W całej rozciągłości popieram Szanownego Kolegę.
Tylko z tymi milisekundami troszkę Kolega pofolgował :)))

konto usunięte

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Sprawdziłem w notatkach: to jest ok. 50 MILISEKUND :)

Pionierami badań dotyczących "pierwszego wrażenia" w kontekście biznesowym są m.in. badacze z Carleton University (oni akurat zajmowali się kwestiami związanym z pierwotną oceną np. stron www).

Sięgnijcie do Maruszewskiego i generalnie do psychologii poznawczej, niektóre wnioski płynące z badań na temat tego jak przetwarzamy informacje są naprawdę ciekawe i wyjątkowo pouczające.

Nie chcę zaśmiecać tego wątku, ale mam juz troche gotowych materiałów na ten temat, które postaram się wrzucić i poddać pod dyskusję Szanowych Państwa w sierpniu (lipiec mam diablo ciężki i czasu brak na poskładanie wszystkiego w jedną spójną całość).Piotr M. Łabuz edytował(a) ten post dnia 17.07.08 o godzinie 13:23
Robert Bałabuch

Robert Bałabuch w sprzedaży tworzyw
od 2004

Temat: "Prawo Mehrabiana"

off-topic: czy ktoś z Państwa specjalistów pokusi się o zdemaskowanie innych powszechnie znanych prawd z psychologii kognitywnej i wiedzy o procesach komunikacyjnych, które byłyby oparte na nadinterpretacjach lub błędnych przekładach?
Dobrosław Wójcik

Dobrosław Wójcik Trener, menedżer,
negocjator,doradca

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Robert Bałabuch:
off-topic: czy ktoś z Państwa specjalistów pokusi się o zdemaskowanie innych powszechnie znanych prawd z psychologii kognitywnej i wiedzy o procesach komunikacyjnych, które byłyby oparte na nadinterpretacjach lub błędnych przekładach?


Z Mehrabianem jest ja ze szpinakiem. Coraz więcej ludzi dowiaduje się o tym, że "ogromna" ilość żelaza w tej roślinie to błąd o jedno zero przy tłumaczeniu, a jeszcze gorzej z wchłanialnością, a i tak cała masa ludzi to powtarza.
http://www.polania.pl/dokumenty/artykuly/ponomarenko/m...

Jak się wykres kołowy wyjaśni i odpowiednio skomentuje, to może być przydatny.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Monika Hołdak:
Pojawia się dość często na szkoleniach z negocjacji (i szerzej na warsztatch z komunikacji) takie twierdzenie, "że ze wszystkich informacji, które uzyskujemy w rozmowie, tylko
7 % czerpiemy ze słów,
38% wnioskujemy z tonu głosu a
55% - z mowy ciała"


Nazywane jest to "Prawem Mehrabiana"".

Czy zgadzasz się z tym twierdzeniem?

Zastanów się i podziel się swoją opinią.

"Tę kompletną bzdurę cytuje się z całą powagą przypisując ją cenionemu i poważanemu uczonemu Albertowi Mehrabianowi jako jego rzekome odkrycie. W rzeczywistości w pracach tego autora na szczęście nic takiego nie można znaleźć." Szczegóły tego błędu dostępne w lieteraturze naukowej, w tym: M.Tokarz, 2006 (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne).
Dobrosław Wójcik

Dobrosław Wójcik Trener, menedżer,
negocjator,doradca

Temat: "Prawo Mehrabiana"

Powtórzyłbym się niechcącyDobrosław Wójcik edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 20:40
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: "Prawo Mehrabiana"

I niech mi teraz ktos zaprzeczy, że człowiek sie uczy całe życie.

Miłego

Następna dyskusja:

Eksperyment Alberta Mehrabi...




Wyślij zaproszenie do