Dariusz Zarocki IT, logistyka
Temat: Negocjacje zakupu nieruchomości przez agancję
Tytułem wstępu - zamierzam kupić dom w okolicach Warszawy - coś w cenie 500 do 700 tys. Szukałem na różnych serwisach i praktycznie 98% ofert to są oferty wystawione przez agencje, co wydaje mi się że utrudnia negocjacje.Kiedyś kupowałem dom we Wrocławiu i pamiętam że utargowałem jakieś 23%. Podobnie było jak go sprzedawałem - sprzedałem bezpośrednio i opuściłem 9% z ceny dokładając meble - sprzedałem w 2 miesiące.
Teraz próbowałem znaleźć ofertę bezpośrednią i w Warszawie nic nie mogę znaleźć co mogłoby mnie zainteresować, mimo iż ofert jest naprawdę sporo. A jak znajduję ofertę przez agencję, to widzę że bardzo ciężko negocjować - przeważnie sprzedający zgadzają się na upust maks 5%. Na początku myślałem że może po prostu w stolicy mieszkają bardziej konkretni ludzi którzy dobrze potrafią określić cenę a ja chcę kupić za półdarmo :) No ale od czasu jak zacząłem poszukiwać domu to minęło już jakieś 10 miesięcy i żaden z ponad 20 domów nie został sprzedany a sprzedający nie są w stanie bardziej obniżyć ceny. Widzę szczególnie, że podczas spotkania ze sprzedającym to przedstawiciel agencji stara się blokować jakikolwiek większy upust - tak jakby się umówili że maks to 5% i tyle. Niby ma prowizję od ceny, no ale sprzedający często daję ofertę do kilku agencji, wiec dla agencji lepiej byłby stracić np 2 tys z 20 tys prowizji niż nie zarobić nic bo dom ciągle stoi nie sprzedany, albo sprzeda go inna agencja. Dodam jeszcze że mam gotówkę na tą transakcję, co stanowi dodatkowy atut - agencja nie straci klienta w przypadku np nieotrzymania kredytu.
Jakie jest wasze zdanie na temat negocjacji nieruchomości wystawionej przez agencję? Czy faktycznie mam rację i nic więcej nie da się wytargować?