Temat: Negocjacje windykacyjne
To ja się włącze do rozmowy, przez dwa lata zajmowałem się "negocjacjami windykacyjnymi"
Bardzo dużo zależy od tego, kto jest po drugiej stronie telefonu, czy spółka czy osoba fizyczna. Jakiego rodzaju jest wierzytelność, czy mamy nakaz zapłaty, czy np nie zapłacaną fakturę, jaka jest sytuacja firmy, skąd wynika wierzytelność (kradzież i pozew przez firmę ubezpieczeniową, jazda na gapę, czy też w wyniku cesji zakup wielu wierzytelności - w pakiecie)
Wydaje się prostą sprawą, zadzwonić i powiedzieć, że oczekujesz spłaty- tak nie jest.
Często firmy które zajmują się windykacją, tak naprawdę obracają wierzytelnościami. Skupują wierzytelności przedawnione za grosze( tj. tylko przykład). I podpisują umowy z dłuznikami- nieświadomymi tego że sprawa się przedawniła - na warunkach np 20% całości długu, albo spłatę samego kapitału bez odsetek (przez 12 lat odsetki potrafią przerosnąć kapitał)-
to nie są "gracze". Z doświadczenia wiem, że gracz będzie zwlekał tak długo aż sprawa się przedawni.