konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Nowobogaccy maja teraz nową zabawkę do chwalenia się. Z racji "dopasienia" nawet w centrum miasta, na oświetlonych ulicach i przy widoczności kilkaset metrów jeżdżą na przeciwmgłowych przednich i - o zgrozo - tylnych.

Dzis w takich właśnie warunkach (jak napisałem powyżej) widziałem w Grodzie Kraka, ze tak postępował mniej więcej co dziesiąty kierowca.

Żałosne jak supergłośny centralny zamek na pilota kilkanaście lat temu albo "podrobiony" "sportowy" wydech w 10-letnim rząchu.

Brak słów czasami...

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Łączę się z Tobą bólu...wystarczy lekka mgiełka i każdy jedzie oświetlony jakoby choinka, a widoczność poniżej 50m to naprawdę rzadkość, zwłaszcza w miastach.
Jakby choć raz niebiscy zrobili akcję i łoili mandatami słusznej wysokości ( a nie jakieś śmieszne 100-200zł) to by się jeden matoł z drugim osłem nauczyli.

Tak swoją drogą zastanawia mnie ile modeli samochodów ma kontrolki od przeciwmgielnych...poza deską rodzielczą? Na pewno Escort Mk7 i Mondeo Mk3.
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Nowobogaccy maja teraz nową zabawkę do chwalenia się. Z racji "dopasienia" nawet w centrum miasta, na oświetlonych ulicach i przy widoczności kilkaset metrów jeżdżą na przeciwmgłowych przednich i - o zgrozo - tylnych.

nie sądzę, żeby chodziło o chwalenie. to zwykły brak wiedzy, nieznajomość przepisów, brak znajomości obsługi własnego samochodu itd.

ale chyba lepsze to niż 40 samochodów w karambolu.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Michał B.:
nie sądzę, żeby chodziło o chwalenie. to zwykły brak wiedzy, nieznajomość przepisów, brak znajomości obsługi własnego samochodu itd.

Nie, po prostu bezmyślność czyli mówiąc dobitniej...głupota.

ale chyba lepsze to niż 40 samochodów w karambolu.

Przy widoczności rzędu 300-500m?

Edt.literka.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 11:57

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Michał B.:
nie sądzę, żeby chodziło o chwalenie. to zwykły brak wiedzy, nieznajomość przepisów, brak znajomości obsługi własnego samochodu itd.

Na jedno Michał wychodzi....
Ale pomyśl przez chwilę jak nowobogacki... "tyle świateł", "widać mnie", 'wcisnąłem sobie guzik na kokpicie, którego dotąd nie mialem" itd.
Czujesz to?
Ja mialem kontakt z TAKIMI ludzmi, wiem, na jakich obrotach trybią...
ale chyba lepsze to niż 40 samochodów w karambolu.
To przykład innej bezmyślności akurat i nie ma NIC wspólnego z przeciwmgłowymi (szczególnie tylnymi) w CENTRUM OŚWIETLONEGO MIASTA.
:P

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Wielu ludzi pewnie nawet nie ma świadomości, że jeździ na tylnych przeciwmgłowych:

- czasem włączają, bo na trasie była mgła (przez chwilę) i zapominają wyłączyć
- często rzeczywiście to światło nie ma kontrolki
- czasem włącznik jest niezależny - i jak się go włączy - można go nie wyłączać przez cały rok...
- często jest włączane w nietypowy sposób i właściciel włącza je "niechcący" - pamiętam taki wyłącznik w pokrętle wyłącznika świateł - wystarczyło lekko pociągnąć przy włączaniu świateł i tylne się włączało
- czasem włącznik jest umiejscowiony tak, że włącza się przypadkiem (kolanem) - czy to nie był Polonez? przypomnijcie mi...

To żadne wytłumaczenie, ale może trochę wyrozumiałości by się przydało. Raczej jakieś akcje przypominające w radio co rano czy tablice przy wjeździe do miasta?

Żeby nie było wątpliwości - nie jeżdżę z włączonym tylnym przeciwmgielnym, przytoczone powyżej wyjaśnienia w żaden sposób tego nie zmieniają.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Piotr P.:
Wielu ludzi pewnie nawet nie ma świadomości, że jeździ na tylnych przeciwmgłowych:

Na tej samej zasadzie nie mają świadomości, że:
- jeżdżą niebezpiecznie
- za szybko
- zbyt brawurowo
- zbyt zachowawczo
- itd

Tylko, jak sam zauważyłeś (w nieco mniej dosadnych słowach) brak świadomości nie usprawiedliwia GŁUPOTY albo buractwa.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Piotr P.:
- czasem włącznik jest umiejscowiony tak, że włącza się przypadkiem (kolanem) - czy to nie był Polonez? przypomnijcie mi...

Właśnie Escort tak miał.Ale....chyba każdy rozsądny kierowca co jakiś czas zeka czy aby ma włączone odpowiednie światła, prawda?

Poza tym argument o tym, że ktoś jechał we mgle i zapomniał...jakoś do mnie nie przemawia.Idę o zakład, że ludzie zwyczajnie nie myślą.Wstaje taki delikwent rano, patrzy za okno a tam trochę mgły i idzie do auta z zakodowaną informacją: trzeba włączyć przeciwmgielne.Nic to, że bardzo często mgła jest na wysokości pow.2-3m czyli naprawdę nie utrudnia jazdy.

Wychodzę z założenia -może mylnego to proszę mnie naprostować-,że jeśli w ograniczonej widoczności-lekka mgła-bez problemu widzę w odpowiednio bezpiecznej odległości auto przede mną i dokładnie tak samo w lusterku wstecznym auto za mną, to nie włączam świateł przeciwmgielnych.
Dodam, że z reguły nie jeżdżę po mieście a raczej po drogach szybkiego ruchu czy innych dwupasmówkach.

To żadne wytłumaczenie, ale może trochę wyrozumiałości by się przydało. Raczej jakieś akcje przypominające w radio co rano czy tablice przy wjeździe do miasta?


Zdarzyło mi się kiedyś zwrócić uwagę PANU, że ma włączone przecimgielne tylne, które naprawdę oślepiało bo widoczność była naprawdę dobra, zero mgły.To usłyszałam, że on tego światła nie wyłączy bo tak (na złość, bo przecież "baba" nie będzie mu uwagi zwracała) i on jak wyjeżdżał z domu to była mgła.
Komentarz zbędny.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jolanta I.:
Ale....chyba każdy rozsądny kierowca co jakiś czas zeka czy aby ma włączone odpowiednie światła, prawda?

Poza tym argument o tym, że ktoś jechał we mgle i zapomniał...jakoś do mnie nie przemawia.

Brak czegoś, co się nazywa EMPATIA.

Dla niektórych to za trudne słowo.
Dla wiekszości - jak widać na ulicach - kompletnie słowo nieznane....

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

1.Jak ktos jedzie przed toba na tylnym to wlaczasz dlugie.
2.Jak ktos jedzie za toba na przednich to wlaczasz tylne, jak nie pomaga to stopy a w ostatecznosci dajesz sie wyprzedzic i wracasz do punktu 1.

Przewaznie wylaczaja.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Czarek M.:
1.Jak ktos jedzie przed toba na tylnym to wlaczasz dlugie.
2.Jak ktos jedzie za toba na przednich to wlaczasz tylne, jak nie pomaga to stopy a w ostatecznosci dajesz sie wyprzedzic i wracasz do punktu 1.

Przewaznie wylaczaja.

bardzo madrze Kolego, bardzo mądrze.
po prostu majstersztyk:((((

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Czarek M.:
1.Jak ktos jedzie przed toba na tylnym to wlaczasz dlugie.
2.Jak ktos jedzie za toba na przednich to wlaczasz tylne, jak nie pomaga to stopy a w ostatecznosci dajesz sie wyprzedzic
Nieee Czarek.
i wracasz do punktu 1.
tu stosuje się manewr PIT :P
Przewaznie wylaczaja.
Na 100% :)
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Na jedno Michał wychodzi....
Ale pomyśl przez chwilę jak nowobogacki... "tyle świateł", "widać mnie", 'wcisnąłem sobie guzik na kokpicie, którego dotąd nie mialem" itd.
Czujesz to?
Ja mialem kontakt z TAKIMI ludzmi, wiem, na jakich obrotach trybią...

przednie mogły robić na kimś wrażenie 15 lat temu. a tylne mają chyba wszystkie samochody. słaby ten szpan :)))
ale chyba lepsze to niż 40 samochodów w karambolu.
To przykład innej bezmyślności akurat i nie ma NIC wspólnego z przeciwmgłowymi (szczególnie tylnymi) w CENTRUM OŚWIETLONEGO MIASTA.
:P
przy dobrej mgle oświetlenie miejskie nic nie daje. nawet kilka dni temu trafiłem na nagły 300-400 metrowy pas mgły w mieście i nie było widać prawie nic. a delikwenta na przeciwmgielnych bez powodu spotykam na tyle rzadko, że jestem skłonny uznać to za zwykły przypadek.Michał B. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 22:49
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Nowobogaccy maja teraz nową zabawkę do chwalenia się. Z racji "dopasienia" nawet w centrum miasta, na oświetlonych ulicach i przy widoczności kilkaset metrów jeżdżą na przeciwmgłowych przednich i - o zgrozo - tylnych.

Dzis w takich właśnie warunkach (jak napisałem powyżej) widziałem w Grodzie Kraka, ze tak postępował mniej więcej co dziesiąty kierowca.

Żałosne jak supergłośny centralny zamek na pilota kilkanaście lat temu albo "podrobiony" "sportowy" wydech w 10-letnim rząchu.

Brak słów czasami...

10 + dla Ciebie :-) Nie pozostaje nic innego jak "chamstwu przeciwstawiać się siłom i godnościom osobistom" czyli mruganie przednimi przeciwmgłowymi lub perfidnie długie. Oni myślą, że to jest lans, auto wygląda bardziej sportowo i gdzieś mają innych. Jest powiedziane jasno - złe warunki i "droga kręta". Dziwne są też argumenty, że lepiej widać dziury i pobocze :-D Te światła świecą tak blisko, że jak już pomogą zauważyć cokolwiek, to jest za późno.

Metoda Czarka jest brutalna, ale skuteczna.

Nie ma przepisów zabraniających używania świateł przeciwmgłowych, niestety. Na innym wątku doszliśmy do wniosku dlaczego Amerykanie w swoich autach fabrycznie nie instalują tylnego przeciwmgłowego.Kuba Ł. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 23:34

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Kuba Ł.:
Dziwne są też argumenty, że lepiej widać dziury i pobocze :-D
Moze niektorzy potrzebuja wiedziec w co zaraz wpadna?
Te światła świecą tak blisko, że jak już pomogą zauważyć cokolwiek, to jest za późno.
Jak sa fabryczne to tak. Jak sa niefabryczne to zwykle swieca wszedzie tam gdzie nie powinny. Czyli zwykle w oczy kierowcy jadacego z naprzeciwka.
Metoda Czarka jest brutalna, ale skuteczna.
Brutalna to by byla gdyby sie walilo dlugimi w pojazd jadacy z naprzeciwka.
Nie ma przepisów zabraniających używania świateł przeciwmgłowych, niestety.
Sa. Jesli przepisy wyraznie mowia kiedy nalezy uzywac to konsekwentnie mowia kiedy nie wolno.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

To ja się przyznam, że tydzień temu jechał przez miasto moją Avensis na przeciwmgielnych przednich.

Dzień wcześniej wieczorem w niedzielę siadło mi lewe mijania. Rano wsiadłem do auta z myślą, że pojadę do elektryka na wymianę. Po odpaleniu okazało się, że prawe też mi padło. Nie miałem żadnego światła mijania. Miałem wybór - jechać na postojowych albo jednak włączyć przeciwmgielne. Ewentualnie wezwać elektryka na wymianę na miejscu (sic!)

Mogę czuć się rozgrzeszony, czy też, jakbyście mnie spotkali to uważali za nowobogackiego buraka?

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Na pewno lepiej na przeciwmglowych niz postojowych pod warunkiem, ze sa dobrze ustawione. Jak dla mnie problemem jest zapalanie czterech (trzech zarowek) jednoczesnie. Analogicznie nie widze problemu w jezdzie w dzien na przecimglowych zamiast mijania (szczegolnie, ze mijania bardziej oslepiaja).

A nie mogles sam wymienic?

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Piotr P.:
Wielu ludzi pewnie nawet nie ma świadomości, że jeździ na tylnych przeciwmgłowych:

- czasem włączają, bo na trasie była mgła (przez chwilę) i zapominają wyłączyć
- często rzeczywiście to światło nie ma kontrolki
- czasem włącznik jest niezależny - i jak się go włączy - można go nie wyłączać przez cały rok...

No właśnie ostatnio tak jeździłem niechcący. Mea Culpa :( Nowy samochód, coś kliknąłem i nawet nie wiedziałem że jeżdżę jak burak do czasu aż ktoś mi nie powiedział. Tak więc to nie głupota czy buractwo, czasem to zwykła nieświadomość.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Piotr P.:
Wielu ludzi pewnie nawet nie ma świadomości, że jeździ na tylnych przeciwmgłowych:

Na tej samej zasadzie nie mają świadomości, że:
- jeżdżą niebezpiecznie
Na tej samej zasadzie to w Katowicach jest plac Wolności, rondo z bezkolizyjnym wjazdem.

Tutaj to widać:

http://maps.google.com/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geoco...

Zagadka: ilu kretynów jadących prawym pasem staje dęba zatrzymując się przed rondem?
Małgorzata Witczak

Małgorzata Witczak Burzyna z szklanki
wody

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Przemysław Lisek:
Mogę czuć się rozgrzeszony, czy też, jakbyście mnie spotkali to uważali za nowobogackiego buraka?

Moim skromnym zdaniem możesz się czuć w pełni rozgrzeszony...

Ogólnie uważam, że temat wynika z polskiego narzekactwa, a nie z prawdziwego problemu...
To tak samo jakby powiedzieć, że wieczorami nie można korzystać z bi-ksenonów, bo mają za intensywne światło i mogą oślepiać. To tak samo jakby mieć pretensje do użytkowników samochodów, że mają systemy doświetlania zakrętów... Mnie raz zwrócono uwagę o to, że oślepiłam (facet, aż za mną zawrócił i w przypływie moto furii jechał za mną dobre 5 kilometrów, zanim po prostu zjechałam na stację benzynową, gdzie byli ludzie i dowiedziałam się o co mu chodzi i dlaczego mi mruga długimi - co jest dużo bardziej irytujące, zwłaszcza jak nie chodzi o zrobienie tzw. "marginesu") go wyjeżdżając z zakrętu.. Właśnie poprzez to że moja Błyskotka ma system doświetlania zakrętów i ksenony...
Nie podejrzewam, żeby awantura o przeciwmgielne wynikała z zawiści, czy zazdrości, bo co to za szpan, albo co to za splendor... Chyba, że społeczeństwo nadal mentalnie funkcjonuje w słodkim PRL-u i Maluchach, Dużych Fiatach i Polonezach... Tyle, że na ulicach tego nie widać, nie widzę tego też po naszych Klientach. Więc chyba typowe narzekactwo i burza w szklance wody, byleby było o czym porozmawiać.

Następna dyskusja:

Wstydzcie sie Buraki !!




Wyślij zaproszenie do