Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: O łamaniu praw....

Jarosław Ż.:
http://it-consulting.pl/autoinstalator/wordpress/2014/...
Kwestia dziwnych i irracjonalnych pomysłów klientów, jak ujemne stany magazynowe, jest dla mnie jasna i zrozumiała i jestem po Twojej stronie. Natomiast kwestia usuwania wpisów w wynikach wyszukiwania to temat dyskusyjny.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: O łamaniu praw....

Krzysztof N.:
Natomiast kwestia usuwania wpisów w wynikach wyszukiwania to temat dyskusyjny.

dlaczego? Jaką reguła opiszesz to - co usuwać - w wielkim systemie, a nie ma szans na ręczne rozsądzanie???? Analogicznym żądaniem było usuwanie dokumentów z archiwów państwowych...

załóżmy, że Google ma zindeksowaną stronę z mojej galerii fotograficznej gdzie mam podpisane zdjęcia osób, które udzieliły mi zgody na publikacje wizerunku (taka zgoda jest zawsze wieczysta), a jeżeli to zdjęcie sprzedam i pojawi się w prasie (ta zgoda nadal obowiązuje) jak sobie z tym poradzisz? Walka z prawami fizyki (co raz się stało już nie odstanie), jak "poprawnie" będzie spełniał takie żądania "zapomnij o mnie" i do tego nie łamiąc praw nabytych innych osób????
Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: O łamaniu praw....

Jarosław Ż.:
dlaczego? Jaką reguła opiszesz to - co usuwać - w wielkim systemie, a nie ma szans na ręczne rozsądzanie???? Analogicznym żądaniem było usuwanie dokumentów z archiwów państwowych...

załóżmy, że Google ma zindeksowaną stronę z mojej galerii fotograficznej gdzie mam podpisane zdjęcia osób, które udzieliły mi zgody na publikacje wizerunku (taka zgoda jest zawsze wieczysta), a jeżeli to zdjęcie sprzedam i pojawi się w prasie (ta zgoda nadal obowiązuje) jak sobie z tym poradzisz? Walka z prawami fizyki (co raz się stało już nie odstanie), jak "poprawnie" będzie spełniał takie żądania "zapomnij o mnie" i do tego nie łamiąc praw nabytych innych osób????
Dobre argumenty. Trafiają do mnie i je rozumiem. Natomiast pojawia się tutaj kwestia taka ludzka, prywatna. Napisałem, że temat jest dyskusyjny, ponieważ z jakichś powodów użytkownik wyszukiwarki czy, szerzej, sieci będzie chciał usunąć zdjęcie czy informację. Pomijam oszustwa i inne takie. Mam na myśli takie ludzkie rzeczy jak ochrona własnej wartości, wizerunku, malwersacja. Ten temat nie jest prosty i łatwy.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: O łamaniu praw....

Krzysztof N.:
Natomiast pojawia się tutaj kwestia taka ludzka, prywatna. Napisałem, że temat jest dyskusyjny, ponieważ z jakichś powodów użytkownik wyszukiwarki czy, szerzej, sieci będzie chciał usunąć zdjęcie czy informację. Pomijam oszustwa i inne takie. Mam na myśli takie ludzkie rzeczy jak ochrona własnej wartości, wizerunku, malwersacja. Ten temat nie jest prosty i łatwy.

ta ludzka kwestia zawsze będzie ale:
- jaki ma sens usuwanie czegoś z treści gazety skoro i tak nie usuniesz tego z mojej i nie tylko mojej pamięci?
- jest cała masa pism drukowanych na papierze (jak ja je kocham :)) które są na takie "prawo" nieczułe więc po to tworzyć takie prawo?
- skoro tak, to jedyny efekt jaki uzyskasz to utrudnienie a nie "zamazanie"

Kilka lat temu pewien facet pozwał Gazetę (o ile pamiętam). Jego żona zobaczyła go z kochanką na opublikowanym w niej zdjęciu z tłumem ludzi na Starówce. Wytoczyła mu pozew o rozwód z jego winy i wygrała, koronnym dowodem było to zdjęcie. Facet przegrał proces z Gazetą i słusznie.

Zresztą taki sam bełkot (próba ograniczania) czytam w niektórych artykuła na temat monitoringu w przestrzeni publicznej...Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.07.14 o godzinie 14:06
Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: O łamaniu praw....

Jarosław Ż.:
- jaki ma sens usuwanie czegoś z treści gazety skoro i tak nie usuniesz tego z mojej i nie tylko mojej pamięci?
To ten ludzki sens, czyjaś krzywda chociażby. W pewnym sensie byłaby to próba zapobieżenia dostępu innych osób do takiej czy innej informacji. Z pamięci osób, które już tą informację widziały usunąć będzie nieco ciężej ;)
Jarosław Ż.:
- skoro tak, to jedyny efekt jaki uzyskasz to utrudnienie a nie "zamazanie"
Tak, to bardziej tak można nazwać lub nawet "próba zamazania". Chociażby dlatego, że mogą się pojawić kopie / mirrory lub ktoś będzie posiadał kopie na swoim nośniku, które po jakimś czasie opublikuje.

Podsumowując, patrząc przez pryzmat fizyki to sensu najmniejszego nie ma i przytoczyłeś zrozumiałe argumenty / przykłady. Natomiast patrząc od strony ludzkiej może warto zastanowić się nad ochroną lub edukacją człowieka aby drugiemu człowiekowi wilkiem nie był i nie wykorzystywał znalezionych danych w niecnym celu.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: O łamaniu praw....

Krzysztof N.:
Natomiast patrząc od strony ludzkiej może warto zastanowić się nad ochroną lub edukacją człowieka aby drugiemu człowiekowi wilkiem nie był i nie wykorzystywał znalezionych danych w niecnym celu.

kiedyś nie było technologii i takie problemy nie istniały, po prostu pamiętano o wielu rzeczach, teraz technologia tworzy ułudę "panowania nad światem" niestety przedłużające się kosztowne wdrożenia pokazują, ze to jednak ułuda... ;)
Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: O łamaniu praw....

Jarosław Ż.:
kiedyś nie było technologii i takie problemy nie istniały, po prostu pamiętano o wielu rzeczach
Widzisz, to tutaj odchodzimy od tematu, ale przychodzą na myśl skojarzenia z klasyczną Japonią, życiem na wsi, blisko natury i w zgodzie z nią, z jej prawami. Wówczas człowiek zachowuje pewien spokój, stabilność, naturalność. Taki człowiek nie potrzebuje też wdrożeń, nowoczesnych aplikacji czy systemów ;)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: O łamaniu praw....

Krzysztof N.:
Jarosław Ż.:
kiedyś nie było technologii i takie problemy nie istniały, po prostu pamiętano o wielu rzeczach
Widzisz, to tutaj odchodzimy od tematu, ale przychodzą na myśl skojarzenia z klasyczną Japonią, życiem na wsi, blisko natury i w zgodzie z nią, z jej prawami. Wówczas człowiek zachowuje pewien spokój, stabilność, naturalność. Taki człowiek nie potrzebuje też wdrożeń, nowoczesnych aplikacji czy systemów ;)

napisałem to nie po to by odchodzić od tematu a by pokazać, że ma głęboki sens tworzenie systemów wspomagających przetwarzanie danych o faktach ale nie ma sensu wytwarzanie informacji o faktach nie mających szansy zaistnieć... bo to i tak nie zadziała ;)
Krzysztof N.

Krzysztof N. CEO. Aplikacje
internetowe i
mobilne. Symfony,
Zend.

Temat: O łamaniu praw....

Jarosław Ż.:
napisałem to nie po to by odchodzić od tematu a
Nie zarzucam Ci zbaczania z tematu.
Jarosław Ż.:
by pokazać, że ma głęboki sens tworzenie systemów wspomagających przetwarzanie danych o faktach ale nie ma sensu wytwarzanie informacji o faktach nie mających szansy zaistnieć... bo to i tak nie zadziała ;)
Tak, to sztuczność. To coś na kształt tego, że wybrany algorytm, wybrane rozwiązanie tak faktycznie nie rozwiązuje problemu. Pojawia się wówczas myśl, że algorytm można o kant tyłka rozbić. Tylko nie zawsze to algorytm "jest be", bo może to być niewłaściwie dobrany algorytm, niewłaściwe rozwiązanie.

Infoshare 2014: Paweł Tkaczyk - Klątwa nieśmiertelności
To tak przy okazji, przed chwilą samo wpadło w przeglądarkę, odnośnie usuwania danych z wyszukiwarek:
http://www.youtube.com/watch?v=d8KEUAqstWo
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: O łamaniu praw....

świetny referat :), pierwsza moja myśl (i nie raz ją "wdrażam") retencja danych :) ale te reguły są "globalne", to znaczy że po jakimś czasie zapominamy o wszystkim czym by to nie było (są wyjątki) i ma to sens, np. w systemach księgowych ma sens usuwanie danych starszych niż 6 lat itp. :) ale to inny troszkę temat, jednak faktycznie nie raz tu także ma sens "symulowanie" rzeczywistości....



Wyślij zaproszenie do