Temat: vatowiec czy nie?
Hmm... Po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że moja wypowiedź parę postów wyżej to rzeczywiście nieprawda. Wszystko zależy, od której strony patrzymy i jakie założenie przyjmiemy do analizy.
Moim zdaniem, najbardziej prawidłowym punktem wyjścia jest
cena brutto, jaką konsument końcowy jest w stanie zapłacić za produkt. Jego nie interesuje czy jesteśmy VATowcami czy też nie, tylko to ile musi wyjąć z portfela.
Załóżmy więc na przykład, że sprzedajemy produkt, którego cena rynkowa wynosi 123zł brutto, a stawka VAT na niego wynosi 23%.
Jeżeli jesteśmy VATowcami to 123zł, które płaci nam klient składa się ze 100zł przychodu i 23zł VATu należnego.
Jeżeli nie jesteśmy VATowcami to 123zł, które płaci nam klient to w całości nasz przychód.
Załóżmy dalej, że całkowite koszty przypadające na jedną sprzedaż tego produktu wynoszą 50zł + 23%VAT (bo kupujemy u dużych firm z sektora B2B, będących na pewno VATowcami).
Jeżeli jesteśmy VATowcami to naszym kosztem jest 50zł, a 11,50zł stanowi VAT naliczony i tyle samo wynosi różnica między VATem należnym a naliczonym.
Więc nasz dochód to 100zł - 50zł = 50zł, przy założeniu, że płacimy podatek 18% to od tych 50zł musimy do US odprowadzić 9zł.
Więc tak:
123zł płaci klient.
61,50zł płacimy jako koszty.
9zł płacimy podatek dochodowy.
11,50 płacimy różnicę między VATami.
Czyli 123 - 61,50 - 9 - 11,50 =
41zł zostaje nam w kieszeni
Jeżeli nie jesteśmy VATowcami to naszym kosztem jest całe 61,50zł, więc dochód wynosi 61,50zł, od którego podatek dochodowy wychodzi 11zł.
Więc tutaj:
123zł płaci klient.
61,50zł płacimy jako koszty.
11zł płacimy podatek dochodowy.
Czyli 123 - 61,50 - 11 =
50,50zł zostaje nam w kieszeni
(pominąłem ZUSy, nie wiem czy to dużo zniekształca wynik...)
Więc przy założeniu, że punktem wyjścia jest taka sama cena dla konsumenta wychodzi mi, że
sprzedając końcowym konsumentom zawsze opłaca się nie być VATowcem.
Firma nie-VATowiec mogła by w tym przykładzie obniżyć cenę do 113zł i wówczas wyszła by na czysto na jednym produkcie tyle samo co VATowiec, a sprzedaż by mogła być większa.
***************************************************************
A co by było gdyby koszty były obarczone niższym VATem? Np. 7%?
To by wyszły 53,50zł
Wówczas dla VATowca:
123 - 53,50 - 9 - 19,50 =
41zł - wychodzi na to samo
Dla nieVATowca:
123 - 53,50 - 13 =
56,50zł - wychodzi jeszcze korzystniej
Co sądzicie o tej analizie? Czy moje założenia i obliczenia są słuszne? Jak gdzieś się pomyliłem to proszę o ubiczowanie :-)