Temat: Spółka z o.o. bez ZUS, samodzielna księgowość, samochód...

Janusz P.:
Zadziwiające stwierdzenie, że niby koszty i podatki są niższe w DG.
Sorry, ale na wszystkich znanych mi przykładach jest dokładnie odwrotnie, Sp z o.o. mająca dochody i dobrego doradcę podatkowego jest tańszym rozwiązaniem niż DG.
Pani ma zapewne inne przykłady ;)

Ta wypowiedź to chyba jakiś żart, do tego twierdzenie niczym nie poparte.

CIT w Polsce wynosi 19%, podatek od dywidendy też 19%. Jak mamy "kręcić milionowe lody" to przy zysku rocznym 1.000.000 zł - spółka płaci 190.000 CIT, a udziałowiec przy wypłacie 153.900 PIT-8AR
Zostaje na czysto: 656.100 zł

Dla porównania jednoosobowa działalność - podatek liniowy 19%
1.000.000 zł zysk - podatek 19% (190.000 zł) = 810.000 zł na czysto
Nawet opłacając roczny ZUS w przybliżeniu 12.000 zł - to chyba się to jednak bardziej opłaca?
Celowo uprościłam obliczenia, bo przecież można jeszcze ZUS odliczyć od podatku.

Tak czy inaczej około 140 tys oszczędności na podatku przy milionie. A ile przy 10 milionach?
To jest matematyka na poziomie szkoły podstawowej.
Jakim cudem spółka z o.o. ma być bardziej optymalna podatkowo, jeśli stawka podatku jest ta sama, a w spółce dodatkowo dochodzi 8AR od dywidendy?

Doradca podatkowy choćby nie wiem jak dobry - to nie cudotwórca, który posiada jakąś tajemną wiedzę
( z całym szacunkiem dla wszystkich doradców oczywiście)
Tego się po prostu nie przeskoczy w sposób zgodny z prawem.
Co można doradzać w tej sprawie? Jak wyprowadzić pieniądze ze spółki poza dywidendą i jeszcze to w koszty wliczyć - o to chodzi? Może to jest ta optymalizacja, tyle że nielegalna.

Zapewne odpowiedzi tutaj nikt mi nie udzieli ani żadnych swoich obliczeń nie poda, gdyż ta "tajemna wiedza jest zapewne dostępna tylko dla wybranych" :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.06.13 o godzinie 00:14

Temat: Spółka z o.o. bez ZUS, samodzielna księgowość, samochód...

Czy naprawdę wszystkie możliwości optymalizacji są nielegalne?? Czy to nie jest przesadzona generalizacja?

Temat: Spółka z o.o. bez ZUS, samodzielna księgowość, samochód...

Witam wszystkich :)

Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą - jestem handlowcem w średniej firmie. Wykorzystałam mały ZUS i teraz płacę ten zwykły. Jestem na KPIR i VAT. Wystawiam firmie fakturę na 4000 zł netto plus VAT. Moje koszty to r-k za telefon i raz w czasie jakieś drobne zakupy biurowe więc można przyjąć ze w ogóle nie mam kosztów.
Mój mąż też prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i też jest handlowcem na podobnych zasadach jak ja. Jego koszty to 300 zł netto miesięcznie ( telefon i jakieś bzdety). Też jest na KPIR i VAT. Wystawia firmie fakturę na 5000-6000 netto plus VAT. Płaci normalny ZUS.
Oboje wydajemy na ZUS 2100 zł miesięcznie plus do tego jeszcze VAT. Księgowość prowadzimy sami. Każde z nas ma samochód osobowy więc VATu z paliwa nie odliczamy.

Czy w naszym przypadku otwarcie spółki z o.o. miałoby sens? Chodzi mi o możliwość płacenia 1 ZUSu lub ogólnie optymalizacji ubezpieczeń.
Czy lepiej zostawić tak jak jest?

Mamy kredyt mieszkaniowy więc przy działalności to w każdej chwili kasę wydam i nie ma problemu. W spółce z o.o. to już pewnie byłby problem z comiesięcznymi wypłatami na życie i na ratę kredytu.

Może ktoś podpowie?

MonikaTen post został edytowany przez Autora dnia 03.01.14 o godzinie 14:55

Temat: Spółka z o.o. bez ZUS, samodzielna księgowość, samochód...

Witajcie, wybaczcie jeżeli to zły temat, mam pytania odnośnie księgowości dla sp. z o.o. odział w Polsce.

Właśnie otwarłem taki podmiot w KRS- urzędnicy chyba nie bardzo rozumieli co jest grane... ale po kilku miesiącach wysyłania papierów oddział w końcu może zacząć działać!

Kto mógłby pomóc/doradzić w prowadzeniu księgowości dla takiego oddziału (ecommerce)? Księgowość siedziby spoczywa na xero.com, chciałbym to samo zrobić dla oddziału. Większość Chart of accounts (Plan kont) zostało już przystosowanych do Polskich przepisów ale nie wiem czy to wystarczy.

W Polsce księguje się te same transakcje jakoś inaczej- na kilku kontach jednocześnie. W UK transakcje lub ich części są rozpisywane tylko po jednym razie do poszczególnych kont, natomiast VAT należny i naliczony (on income and expenses) też w całości wpada do jednego konta. Natomiast w Polsce księgowa mówi mi takie rzeczy:

"Czy można tam transakcję księgować na kilku kontach jednocześnie? O co mi chodzi: Np mamy fakturę za towar od dostawcy A na wartość 1.230 zł brutto, 1000 zł netto i 230 zł vat

To taką fakturę należy zaksięgowac po stronie MA na koncie 210 Rozrachunki z dostawcami i analityką do tego konta (210-0001) w wartości brutto tj. 1.230 zł

natomiast po stronie Winien na koncie 331 księgujemy kwotę netto 1000 zł , i na koncie 221 kwotę vatu 230 zł"

Na pytanie:

Czy kwestia ksęgowania VATu (konta 220,221,222) na jednym koncie nie będzie problemem?

otrzymałem odpowiedź:

"Co do konta rozliczenia Vat to Vat naliczony winien być księgowany na konce 221 z analityką w zależnosci od stawki Vat, natomiast Vat należny winien byc księgowany na koncie 222 rónież z analityką"

O co chodzi z tą "analityką"? Czy musi tak być jak radzi P. Księgowa? Czy nie wystarczy, że konto ma określony numer np. 221 i nazwę? Musi posiadać jeszcze subkonta i inne cuda?

Zależy mi na integracji danych pomiędzy LTD i Sp. z o.o. odział w Polsce- teraz nie ma to znaczenia, ale kiedy firma się rozrośnie... Czy da się zaspokoić polskich urzędników bez rozwodzenia się na lokalne programy księgowe?

Temat: Spółka z o.o. bez ZUS, samodzielna księgowość, samochód...

W przypadku oferty http://kalkulatorksiegowy.pl/sklep/ możesz liczyć na obsługę doświadczonych osób, które świetnie sobie radzą z zarządzaniem finansami i faktycznie można oczekiwać, że to co firmom zaproponują sprawi, żę kwestia obsługi od strony finansowej będzie na wyższym poziomie. Z mojej strony polecam, jak potrzebuje dobrze zrobionych kalkulacji to chętnie korzystam właśnie z ich oferty.