Temat: PYTANIE o podpisywanie umów i wezwanie do zapłaty.
Z autopsji, odnośnie umów - Jeśli klienta widzisz pierwszy raz na oczy i mówi, że nie ma czasu na podpisanie umowy, spodziewaj się kłopotów.
Wierzyłem ludziom dość długo na początku, aż kiedyś podliczyłem długi i odsetki, które teoretycznie powinienem dostać - wynik powalił mnie na kolana. Bez umowy wiele takich długów jest nie do odzyskania niestety. Tym bardziej jeśli są to projekty za niewielkie kwoty. Już tłumaczę - gdy kwota zlecenia jest niewysoka - przyjmijmy 1500zł, to prawnik za odzyskanie bierze od ręki 2000zł + ewentualne koszty sądowe, dojazdu itp itd. więc, żeby odzyskać 1500 musisz mieć jeszcze raz tyle lub więcej. Ja praktykuję takie kwoty ale TYLKO płatność z góry. Czasami klient mówi, że musi zobaczyć projekt zanim się zdecyduje - właśnie od tego są zaliczki. Nie trzeba mnie testować - od tego jest moje portfolio - robię dokładnie takie rzeczy, więc tego można się spodziewać.
Wiem, że to co napiszę, pewnie będzie trudne na początku prowadzenia działalności, ale:
1. Zaliczka 50% to podstawa, bez tego nie powinnaś kiwać palcem, jeśli nie znasz klienta, albo słyszałaś, że są z nim problemy - nawet 60 lub 70%
2. Klient który płaci więcej za projekt bardziej o niego dba (jednocześnie ułatwia Tobie życie). jeśli ktoś kupuje coś tanio lub dostaje za darmo - to nie dba o to, to jest normalne.
3. Nawet z umową, klienci którzy płacą rok lub dłużej też się zdarzają, ale z umową chociaż masz "papier" - sąd od ręki załatwia taką sprawę.
4. To nie Ty jesteś nieuczciwa proponując umowę i zaliczkę! Przecież jasnym jest, że ponosisz koszty, płacisz za prąd i oprogramowanie itp - nie robisz tego społecznie. Świństwem jest nie płacić zaliczki i nie podpisać umowy ze strony klienta.
5. Stwórz umowę i wytłumacz klientowi co do czego służy, pokaż, że jest uczciwa i chroni obie strony. Moja umowa ma z 5 stron A4 i nikt nie ma problemu.
6. Brak umów TYLKO z klientami stałymi - ale minimum 3 projekty na umowę wcześniej i płatność w terminie, zanim zaczniesz ufać (kilka dni opóźnienia możesz już podarować, ale nie dwa, czy trzy tygodnie lub więcej).
7 Im większa firm, tym umowy są bardziej wymagane, bo odpowiedzialność później się "dziwnie" rozchodzi. Dział Marketingu powie Ci, że oni tego tak na prawdę nie zamawiali, bo to dział PR, a dział PR zwali na kogoś innego, itd. - w umowie zawsze jasno "kto rozlicza projekt", "kto akceptuje", "kto płaci" i "kto jest kontaktem w sprawach niejasnych" - imię, nazwisko, stanowisko, numer telefonu. Najlepiej jak jest to jedna osoba.
8. Żeby Cię przekonać i dodać otuchy na koniec :) w naszym fachu lepiej zrobić 10 projektów za 10 000 zł każdy niż 1000 projektów za 100 zł każdy. Wyższy budżet często oznacza wyższą kulturę, lepszą organizację i opiekę, a i nad projektem się lepiej pracuje, kiedy nie musisz martwić się, czy będzie cie stać na pizze w czasie pracy nad ów projektem :)
Powodzenia i odwagi :),
Radek