Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Andrzej Antoni Feiga:
Janusz P.:
Odgrzeje tego "kotleta".

Przytoczę wypowiedzi Pana kierownika D. Guni z innego forum z Ekspert.pl:
(...) a teraz inną wypowiedz z tego samego forum:

"zainteresowana 26.07.10, 20:36

cytat powyzej ''Oczywiście, osoba pracująca i mająca ubezpieczenie czy to w Wielkiej Brytanii czy innym kraju członkowskim, po spełnieniu odpowiednich warunków, nabywa w nim prawa emerytalne''
Niestety,wszyscy ktorzy maja podpisana umowe na 16 godz tyg w Anglii (tzw part time)nie odprowadzaja ZADNYCH skladek do budzetu panstwa w Wielkiej Brytanii!!!! wiec tym samym praw emerytalnych nie nabywaja!! mozna oczywiscie samemu wyrownac to sobie ,by postarac sie o lata chocby najnizej emerytury( State Pension =82 funty tygodniowo w UK)
Myslicie ,ze czemu Was wszystkich rejestruja tylko na 16 godz??? bo jest to zarobek ,bez zadnych wydatkow.Niestety o tym Optigen nie informuje z gory. Nie wiem jak wyglada sprawa z podatkiem? od zarobionej kwoty ponizej 100 funtow tyg nie pobiera sie rowniez zadnych podatkow na konto panstwa,a przeciez podatki gdzies trzeba"

i następny cytat:

zainteresowana 06.08.10, 22:39

"STATE PENSION
Do pobierania State Pension są uprawnieni mężczyźni, którzy opłacali składki na ubezpieczenie społeczne (National Insurance contributions) przez 44 lata, i kobiety, które płaciły składki przez 39 lat. Żeby przepracowany rok został zaliczony do emerytury, musisz zarobić co najmniej 4368 funtów (ok. 26 tys. zł), jeśli jesteś zatrudniony, albo 4465 funtów (ok. 27 tys. zł), jeśli jesteś samozatrudniony. Jeśli nie przepracowałeś wymaganych 44 (lub 39) lat, wciąż możesz uzyskać emeryturę państwową, ale tylko w wysokości 20,05 funta (118 zł) tygodniowo, jednak musisz mieć zaliczone co najmniej 25 proc. wymaganych lat pracy. Mężczyźni mogą przejść na państwową emeryturę po skończeniu 65 lat, kobiety - 60 (od 2020 r. również 65).
Czy z otrzymanych payslipow z UK wystarcza na emeryture?? wyliczcie sami"


- gdzie te informacje można potwierdzić / zweryfikować ?
możecie podpowiedzieć ?

prosze bardzo,to ta strona
http://www.news.england.pl/artykuly/emerytura.htm

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Ewa Lewinska:
Andrzej Antoni Feiga:

- gdzie te informacje można potwierdzić / zweryfikować ?
możecie podpowiedzieć ?

prosze bardzo,to ta strona
http://www.news.england.pl/artykuly/emerytura.htm


Niby tak, ale dlaczego podając te informacje wprowadzani są ludzie w błąd?
Przecież to nieaktualne i prawo jest inne niż tu opisywane
:-(((
Ja sprawdzam i nawet oficjalnie pisze sie co innego. Więc jak?

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Dowiaduję się, że:
"Zgodnie z regulacjami UE, można ubiegać się o emeryturę w instytucji ubezpieczeniowej danego państwa po roku pracy w tym państwie.
Prawo do pełnej brytyjskiej state pension nabywa się po osiągnięciu wieku emerytalnego. Od 6 kwietnia 2010 r. w Wielkiej Brytanii obowiązują nowe przepisy regulujące sposób obliczania wieku emerytalnego."
Całość w:
"Po unijną emeryturę po roku pracy!"
http://biznes.interia.pl/news/po-unijna-emeryture-po-r...
To mnie uspokaja.
Jednak to nie wszystko...

Gołym okiem widać, że będzie brakować nie tylko nam.

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Ponieważ:
"Wydłużenie wieku emerytalnego nieuniknione"

"Jedną z najpoważniejszych bolączek państw Unii Europejskiej jest ich szybkie starzenie się. Także w Polsce odsetek osób zatrudnionych w stosunku do osób pozostających na emeryturze ulega szybkiemu wzrostowi (...)"
http://biznes.interia.pl/news/wydluzenie-wieku-emeryta...

a w Wielkiej Brytanii to już wiedzą, że nie będzie dobrze i robić chcą ostre cięcia na emeryturach - więc na co liczyć z tej części etatu?
jak to mówią: UMIESZ LICZYĆ? LICZ NA SIEBIE!
A NIE BEZDENNIE WPŁACAJ I LICZ NA BUDŻETOWE DOPŁATY DO ZUSu. To się skończy!
choćby tak:
http://biznes.interia.pl/news/na-emeryture-dopiero-w-w...

Mam na to rozwiązanie,
ale wymaga myślenia i samodyscypliny.
Jednak jest na prawdę godne polecenia.
:-)))
Andrzej
(info na priv)Andrzej Antoni Feiga edytował(a) ten post dnia 28.12.10 o godzinie 00:27

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Przepraszam wszystkich,ktorych wprowadzilam w błąd swoimi nieaktualnymi informacjami.
Te nowe widze,ze zostaly opublikowane wczoraj:))
Dziekuje za nowe info))Ewa Lewinska edytował(a) ten post dnia 28.12.10 o godzinie 23:04
Jacek Jerzycki

Jacek Jerzycki Doradca, organizator
sprzedaży

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Składka ZUS od prowadzących działalność gospodarczą jest jednym z najprostszych do ściągnięcia haraczy, dlatego optymalizacja jest trudna i będzie jeszcze trudniejsza. Dodać trzeba, że wobec sytuacji finansowej ZUS instytucja ta nie cofa się przed łamaniem prawa byle tylko wyrwać ile się da. Zważywszy że termin przedawnienia zobowiązań wobec ZUS wynosi 10 lat (tak! DWA RAZY dłużej niż US!!!) to mamy jak w banku że wcześniej czy później (raczej później, bo trudniej się bronić) - spróbują się o rzekomo należną im kasę upomnieć.

Teraz tak np. dzieje się z tymi którzy do maja 2004 r korzystali z optymalizacji za pomocą umowy-zlecenia. Widziałem kuriozalne uzasadnienie decyzji ZUS nakazującej zapłatę składek w pełnej wysokości. Mianowicie stwierdzono w trakcie kontroli, że umowa-zlecenie została zawarta, odbyło się przeszkolenie, praca była wykonywana i opłacana, składki i podatki odprowadzane gdzie trzeba. W konkluzji ZUS wyraził przekonanie ze umowa miała charakter fikcyjny. W takiej sytuacji można się odwoływać do Sądu Pracy, który na 95% podtrzyma decyzję ZUS, podobnie z apelacją. Nadzieja w Strasbourgu.

Piszę to bo warto pamiętać że mamy do czynienia z państwem kierującym się standardami dalekimi od przyjętych w cywilizowanym świecie. Dlatego podejmując decyzję o optymalizacji ZUS warto się zastanowić czy stać nas będzie za kilka lat na boksowanie się z tym molochem. I całkiem prawdopodobne że najpierw będziemy musieli zapłacić a potem walczyć o odzyskanie kasy.

Skutecznie natomiast można optymalizować składki ZUS od wynagrodzeń pracowników z użyciem firmy zagranicznej i tu nie będzie mowy o pozorności umów itp.

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Jacek Jerzycki:
Dodać trzeba, że wobec sytuacji finansowej ZUS
instytucja ta nie cofa się przed łamaniem prawa byle tylko wyrwać ile się da. Zważywszy że termin przedawnienia zobowiązań wobec ZUS wynosi 10 lat (tak! DWA RAZY dłużej niż US!!!) to mamy jak w banku że wcześniej czy później (raczej później, bo trudniej się bronić) - spróbują się o rzekomo należną im kasę upomnieć.
Teraz tak np. dzieje się z tymi którzy do maja 2004 r korzystali z optymalizacji za pomocą umowy-zlecenia. Widziałem kuriozalne uzasadnienie decyzji ZUS ......apelacją. Nadzieja w Strasbourgu.

Piszę to bo warto pamiętać że mamy do czynienia z państwem kierującym się standardami dalekimi od przyjętych w cywilizowanym świecie.

Tak jakby.
Teraz jest już inaczej, bo PRAWO UNIJNE jest PONAD PRAWEM POLSKIM.
Dlatego słusznie napisałeś - nadzieja w Strasbourgu. Tam pilnują, żeby prawo było prawem i zmuszają Polskę do uczciwego stosowania obowiązującego prawa.

Kiedyś to było kiedyś, a teraz jest inaczej i inaczej niż kiedyś - musi być respektowane. Więc nie ma strachu, bo przepisy są jasne.
To coś na korzyść pracowników. Podobnie jak umowa o braku podwójnego opodatkowania.
Nawet jeśli niekorzystna dla Polski (Skarbówki) to musi i jest respektowana.
Tak samo jest już z ZUS.
Trzeba tylko wiedzieć jak dobrze i zgodnie z prawem to zrobić, żeby nie było obaw. Ja już wiem, a ta wiedza jest potęgą!
(Jak procent składany, co przymnaża mi pieniędzy!)

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Szukanie jelenie ciąg dalszy.

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jacek Jerzycki

Jacek Jerzycki Doradca, organizator
sprzedaży

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Andrzej Antoni Feiga:
Teraz jest już inaczej, bo PRAWO UNIJNE jest PONAD PRAWEM POLSKIM.
Dlatego słusznie napisałeś - nadzieja w Strasbourgu. Tam pilnują, żeby prawo było prawem i zmuszają Polskę do uczciwego stosowania obowiązującego prawa.

Kiedyś to było kiedyś, a teraz jest inaczej i inaczej niż kiedyś - musi być respektowane. Więc nie ma strachu, bo przepisy są jasne.

Gratuluję wiary w moc papieru :)

Przede wszystkim - nasze instytucje stosują politykę faktów dokonanych: najpierw zabiorą co uznają że im się należy a potem tym najbardziej upartym (którzy dobiją się swojego w Strasbourgu) oddadzą. W Strasbourgu nikt niczego nie pilnuje, tylko wydaje wyroki jak się ktoś upomni i dobrze to umotywuje a i to trwa dość długo i sporo kosztuje.

Jesteśmy członkiem UE ale (przykro mi to skonstatować) pod względem kultury i praktyki prawnej jesteśmy znacznie bliżej Rosji a nawet Ukrainy. A firmy funkcjonują w rzeczywistości realnej a nie papierowej. I pieniądze które ZUS zedrze też są realne i niejedną firmę mogą wpędzić w kłopoty.

Pozostaje jeszcze problem faktycznie POZORNEGO charakteru zatrudnienia w GB i wcześniej czy później to się może odbić czkawką. A ZUS ma dużo czasu (10 lat!!!) żeby się o swoje upomnieć.

Oczywiście każdy podejmuje decyzję na własny rachunek i własne ryzyko. Jednak ryzyko problemów o których wspomniałem wcześniej warto również wziąć pod uwagę. W tej sytuacji dzisiejsze oszczędności mogą się okazać bardzo kosztowne i kłopotliwe w niedalekiej przyszłości. Pewność może mieć tylko ktoś kto planuje prowadzić biznes przez 2-3 lata a potem zapaść się pod ziemię na kolejne 8-9 lat.

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Jacek Jerzycki:
Gratuluję wiary w moc papieru :)
;-) Prawo jest prawem. Problem w tym, że w Polsce jest niestabilna sytuacja prawna a rząd czy z PiS czy z PO czy z SLD i PSL majstruje żeby jak najwięcej nachapać pieniedzy teraz, a przyszłe problemy odsunąć na innych później...
Jeśli wszystko na papierze gra (tzn. jest w zgodzie z aktualnymi przepisami) to ten papier ma moc.
>
Przede wszystkim - nasze instytucje stosują politykę faktów dokonanych: najpierw zabiorą co uznają że im się należy a potem tym najbardziej upartym (którzy dobiją się swojego w Strasbourgu) oddadzą. W Strasbourgu nikt niczego nie pilnuje, tylko wydaje wyroki jak się ktoś upomni i dobrze to umotywuje a i to trwa dość długo i sporo kosztuje.
Tak jest i dlatego każdy się najpierw boi. Trzymanie obywateli w niewiedzy i strachu przed zmianą jest dla rządzących korzystne. Jak mówią:
"Lepszy diabeł znany, niż nieznany".
Jednak ci co nie dają sie zapędzić w kozi róg, chwalą sobie nowe prawnie legalne i poprawnie zorganizowane regulacje prawne. One działają już od kilku lat w całej UE. Dlatego od ponad roku skutecznie działać muszą i u nas.
Bo... faktycznie:
Jesteśmy członkiem UE ale (przykro mi to skonstatować) pod względem kultury i praktyki prawnej jesteśmy znacznie bliżej Rosji a nawet Ukrainy. A firmy funkcjonują w rzeczywistości realnej a nie papierowej. I pieniądze które ZUS zedrze też są realne i niejedną firmę mogą wpędzić w kłopoty.
Dlatego ja też nie zrobiłem tego pochopnie z byle kim i byle jak. Dokładnie zbadałem sprawę i praktycznie poddałem się kontroli. Włożyłem głowę w paszczę lwa i okazało się, że nagle lew nie może jej zacisnąć. A ja i moja firma funkcjonuję w realnej a nie papierkowej rzeczywistości. Oddaję ZUSowi co ZUSowskie i nic więcej.
(Ściślej mówiąc oddaje mój pracodawca, który mnie zatrudnił, a ja spokojnie prowadzę swój biznes dodatkowo i mam z niego bardzo dobry dochód - polecam go i szukam partnerów do współpracy). Nie chodzi o fikcyjne zatrudnienie i fikcyjną pracę. :-)))
Pozostaje jeszcze problem faktycznie POZORNEGO charakteru zatrudnienia w GB i wcześniej czy później to się może odbić czkawką. A ZUS ma dużo czasu (10 lat!!!) żeby się o swoje upomnieć.
No właśnie - trzeba na prawdę się zatrudnić w firmie jako pracownik, na prawde podpisac umowę o prace, na prawdę dobrze zostac zarejestrowanym w odpowiednim urzedzie (trzeba zjawic sie tam tez osobiscie) i wtedy gdy to na prawdę dobrze zostanie zrobione (tak jak ja mam i już wiem jak to zrobić), to jestem spokojny, że jest NIE POZORNY charakter pracy i nawet 20 lat może mnie ZUS sprawdzac.
Oczywiście każdy podejmuje decyzję na własny rachunek i własne ryzyko. Jednak ryzyko problemów o których wspomniałem wcześniej warto również wziąć pod uwagę. W tej sytuacji dzisiejsze oszczędności mogą się okazać bardzo kosztowne i kłopotliwe w niedalekiej przyszłości. Pewność może mieć tylko ktoś kto planuje prowadzić biznes przez 2-3 lata a potem zapaść się pod ziemię na kolejne 8-9 lat.
Oczywiście. Biznes to ryzyko. Dlatego lepiej zatrudnić sie na etat z małym wynagrodzeniem. Pytanie - gdzie i u kogo?

Z ostatnim zdaniem o zapadaniu sie pod ziemie w zupełności sie nie zgadzam. Ja nie należę do tego typu i nie po to zakładamy biznes, prawda??!!!!

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Janusz P.:
A w Anglii siedzą matoły i będą cwaniakom z Polski wypłacać emerytury i świadczenia zdrowotne za parę lat.
Trzeba być wyjątkowo naiwnym aby w to uwierzyć.

Tak! :-)
i te "matoły" za przeproszeniem patrzą na tych matołów w Polsce i myślą sobie:
- Trzeba być matołem, żeby dawać się tak doić przez tą piramidę finansową w tym kraju (PL), tyrać jak wół i ledwo do czegoś dochodzić, a nic na starość w tym ZUS-ie nie odłożyć, bo gwarancji nie ma w Polsce, a u nas UK jest. W UK pracują, a do Polski nie chcą wracać, bo Pan Prezydent K. dostał od niech ch..ja, w ramach spełnionych obietnic PO.

Tam nie jest tak jak w Polsce i tym, którzy nie spróbowali innego życia nie jest to do wyobrażenia, że może być lepiej. Najbardziej boimy się przekroczyć znaną sobie strefe komfortu. Nawet jeśli ma się okazać, że obawy były bezpodstawne i powstrzymywali nas nie ci co to zrobili, tylko ci co nie chcą, żebyśmy my to zrobili a oni zostali w starym układzie.
Typowe "polskie piekiełko".
Nie, dziękuję. Wolę być tam z matołami i korzystać z większych praw i wolności, że mogę być tu w Polsce i pracowac na terenie UE i tam i tu.

(...)
-Co proponuję? <Priv>
(Zatem tak sobie układam czas i starania, żeby pracować w Polsce i czasem tam. Fajnie jest jeśli niektórzy tak mogą). Jeśli mogę to zaproponować.Andrzej Antoni Feiga edytował(a) ten post dnia 14.01.11 o godzinie 16:24

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Andrzej Antoni Feiga:
Tak! :-)
i te "matoły" za przeproszeniem patrzą na tych matołów w Polsce i myślą sobie:
Czyli matoły w Anglii to "matoły" za przeproszeniem, a matoły w Polsce to Ci bez cudzysłowia ;)? Czyli w Polsce są gorsi ludzie?
- Trzeba być matołem, żeby dawać się tak doić przez tą piramidę finansową w tym kraju (PL), tyrać jak wół i ledwo do czegoś dochodzić, a nic na starość w tym ZUS-ie nie odłożyć, bo gwarancji nie ma w Polsce, a u nas UK jest. W UK pracują, a do Polski nie chcą wracać, bo Pan Prezydent K. dostał od niech ch..ja, w ramach spełnionych obietnic PO.
I ch.. z tych gwarancji. Jeśli sam wcześniej o siebie nie zadbasz to państwo na pewno o Ciebie nie zadba czy to w Pl czy UK (a przynajmniej nie w satysfakcjonujący sposób).
Tam nie jest tak jak w Polsce i tym, którzy nie spróbowali innego życia nie jest to do wyobrażenia, że może być lepiej.
Pewnie zaraz usłyszę, że w Anglia to w ogóle kraj miodem i mlekiem płynący.
Lepiej dla kogo? Może dla Ciebie? Jeśli odpowiada Ci życie w Anglii to sobie tam siedź. Jednym może odpowiadać innym jednak w Polsce lepiej ;P
Najbardziej boimy się przekroczyć znaną sobie strefe komfortu. Nawet jeśli ma się okazać, że obawy były bezpodstawne i powstrzymywali nas nie ci co to zrobili, tylko ci co nie chcą, żebyśmy my to zrobili a oni zostali w starym układzie.
Typowe "polskie piekiełko".
Nie, dziękuję. Wolę być tam z matołami i korzystać z większych praw i wolności, że mogę być tu w Polsce i pracowac na terenie UE i tam i tu.
Zdecyduj się czy wolisz być z matołami tam czy tu, bo zaczynam się gubić w Twoich wywodach :))?Józef R. edytował(a) ten post dnia 14.01.11 o godzinie 09:33

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Józef R.:

Czyli matoły w Anglii to "matoły" za przeproszeniem, a matoły w Polsce to Ci bez cudzysłowia ;)? Czyli w Polsce są gorsi ludzie?

Zdecyduj się czy wolisz być z matołami tam czy tu, bo zaczynam się gubić w Twoich wywodach :))?
Ech... czepiasz sie - ja sie chcialem odgryźć za "matołów", o których wspomniał pan Janusz P. post wyżej.
A tak na prawdę to różnej klasy matoły pojadą tam, czy siam, spotkasz ich tam i tu. Po prostu ludzie są różni. Ludzie są też prości, ale nie matoły, itd.

I ch.. z tych gwarancji. Jeśli sam wcześniej o siebie nie zadbasz to państwo na pewno o Ciebie nie zadba czy to w Pl czy UK (a przynajmniej nie w satysfakcjonujący sposób).

ŚWIĘTE SŁOWA !!! ŚWIĘTE SŁOWA !!!
- WSZYSCY "optymalizatorzy" - SŁUCHAJCIE, BO MOŻECIE PRZEZ TAKIE "optymalizacje" WYJŚĆ JESZCZE GORZEJ NIŻ WPRZÓD !!!
Znacie to powiedzenie?: "Chytry dwa razy traci".
- Zgadzam się z kolegą i różnicę z optymalizacji, albo bez optymalizacji i tak TRZEBA INWESTOWAĆ na potrzeby prywatnej emerytury. Nie ma rady !!!
Pewnie zaraz usłyszę, że w Anglia to w ogóle kraj miodem i mlekiem płynący.
Lepiej dla kogo? Może dla Ciebie? Jeśli odpowiada Ci życie w Anglii to sobie tam siedź. Jednym może odpowiadać innym jednak w Polsce lepiej ;P

Lepiej / gorzej...
Norwid tęsknił bardzo za tym krajem, mimo że było tu jak było, a jest jak jest.
Ode mnie nic takiego nie usłyszysz. Ale widzę co ludzie robią.

Gubisz się?
- po prostu nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Uczciwe zatrudnienie jest dobre, choć praca na obczyźnie czasem ciężka, a czesem - paradoksalnie - może być lżejsza. Jest różnie. To Polakowi najczęściej tak na prawdę najlepiej w Polsce. I ja to przyznaję.
Ale radzić sobie trzeba. :-)

Janusz P.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Paweł L.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jacek Jerzycki

Jacek Jerzycki Doradca, organizator
sprzedaży

Temat: OPTYMALIZACJA SKŁADKI ZUS!

Andrzej Antoni Feiga:
Jacek Jerzycki:
Gratuluję wiary w moc papieru :)
;-) Prawo jest prawem. Problem w tym, że w Polsce jest niestabilna sytuacja prawna a rząd czy z PiS czy z PO czy z SLD i PSL majstruje żeby jak najwięcej nachapać pieniedzy teraz, a przyszłe problemy odsunąć na innych później...
Jeśli wszystko na papierze gra (tzn. jest w zgodzie z aktualnymi przepisami) to ten papier ma moc.
>
Przede wszystkim - nasze instytucje stosują politykę faktów dokonanych: najpierw zabiorą co uznają że im się należy a potem tym najbardziej upartym (którzy dobiją się swojego w Strasbourgu) oddadzą. W Strasbourgu nikt niczego nie pilnuje, tylko wydaje wyroki jak się ktoś upomni i dobrze to umotywuje a i to trwa dość długo i sporo kosztuje.
Tak jest i dlatego każdy się najpierw boi. Trzymanie obywateli w niewiedzy i strachu przed zmianą jest dla rządzących korzystne. Jak mówią:
"Lepszy diabeł znany, niż nieznany".
Jednak ci co nie dają sie zapędzić w kozi róg, chwalą sobie nowe prawnie legalne i poprawnie zorganizowane regulacje prawne. One działają już od kilku lat w całej UE. Dlatego od ponad roku skutecznie działać muszą i u nas.
Bo... faktycznie:
Jesteśmy członkiem UE ale (przykro mi to skonstatować) pod względem kultury i praktyki prawnej jesteśmy znacznie bliżej Rosji a nawet Ukrainy. A firmy funkcjonują w rzeczywistości realnej a nie papierowej. I pieniądze które ZUS zedrze też są realne i niejedną firmę mogą wpędzić w kłopoty.
Dlatego ja też nie zrobiłem tego pochopnie z byle kim i byle jak. Dokładnie zbadałem sprawę i praktycznie poddałem się kontroli. Włożyłem głowę w paszczę lwa i okazało się, że nagle lew nie może jej zacisnąć. A ja i moja firma funkcjonuję w realnej a nie papierkowej rzeczywistości. Oddaję ZUSowi co ZUSowskie i nic więcej.
(Ściślej mówiąc oddaje mój pracodawca, który mnie zatrudnił, a ja spokojnie prowadzę swój biznes dodatkowo i mam z niego bardzo dobry dochód - polecam go i szukam partnerów do współpracy). Nie chodzi o fikcyjne zatrudnienie i fikcyjną pracę. :-)))
Pozostaje jeszcze problem faktycznie POZORNEGO charakteru zatrudnienia w GB i wcześniej czy później to się może odbić czkawką. A ZUS ma dużo czasu (10 lat!!!) żeby się o swoje upomnieć.
No właśnie - trzeba na prawdę się zatrudnić w firmie jako pracownik, na prawde podpisac umowę o prace, na prawdę dobrze zostac zarejestrowanym w odpowiednim urzedzie (trzeba zjawic sie tam tez osobiscie) i wtedy gdy to na prawdę dobrze zostanie zrobione (tak jak ja mam i już wiem jak to zrobić), to jestem spokojny, że jest NIE POZORNY charakter pracy i nawet 20 lat może mnie ZUS sprawdzac.
Oczywiście każdy podejmuje decyzję na własny rachunek i własne ryzyko. Jednak ryzyko problemów o których wspomniałem wcześniej warto również wziąć pod uwagę. W tej sytuacji dzisiejsze oszczędności mogą się okazać bardzo kosztowne i kłopotliwe w niedalekiej przyszłości. Pewność może mieć tylko ktoś kto planuje prowadzić biznes przez 2-3 lata a potem zapaść się pod ziemię na kolejne 8-9 lat.
Oczywiście. Biznes to ryzyko. Dlatego lepiej zatrudnić sie na etat z małym wynagrodzeniem. Pytanie - gdzie i u kogo?

Z ostatnim zdaniem o zapadaniu sie pod ziemie w zupełności sie nie zgadzam. Ja nie należę do tego typu i nie po to zakładamy biznes, prawda??!!!!

Z Twojego tekstu przebija godna podziwu wiara w praworządność, która jest na miejscu w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy innych cywilizowanych krajach. Niestety Polska do tej kategorii się nie zalicza - wystarczy popatrzeć na to co wyczyniają nasze najwyższe władze. Prowadząc biznes trzeba brać w dobrze pojętym własnym interesie wszelkie możliwe zagrożenia i tak dostosować swoje działania żeby je minimalizować. Takim zagrożeniem w przypadku optymalizacji ZUS dla firm jest to że ZUS za kilka lat się upomni o swoje. Oczywiście zgodnie z prawem nie ma wielkich szans ale zgodnie z polityką faktów dokonanych i owszem.

I teraz pytanie - czy oszczędność rzędu 300 zł miesięcznie (bo tyle po uwzględnieniu wszystkich dodatkowych kosztów daje optymalizacja przez zatrudnienie w GB) jest warta ryzyka że da parę lat ZUS może mi tę kasę zabrać z odsetkami i będzie trzeba walczyć o jej zwrot tracąc czas i pieniądze? Takie atrakcje są w tej chwili udziałem licznych firm które optymalizowały ZUS przy pomocy umowy- zlecenia. I dzieje się to TERAZ kiedy jesteśmy UE!! ZUS Zabrał pieniądze wbrew prawu i kto miał dość samozaparcia i pieniędzy odzyskał lub odzyskuje swoje w Strasbourgu. Zapewniam że ci którym to się w końcu udało nie mają poczucia sukcesu i plują sobie w brodę że byli tak naiwni.

A z tym zapadnięciem się pod ziemię to była ironia....



Wyślij zaproszenie do