Temat: Masz już lub zakładasz własną działalność?
Już spieszę z odpowiedzią.
Od razu napiszę coś najważniejszego - proszę nie brać wszystkich słów dosadnie, wiem że nie nazwał Pan nikogo głupcem.
Głupiec jest tu przenośnią. Ponieważ stwierdza Pan:
"To jest oferta tylko do tych przedsiębiorców, którym zależy na prawidłowym i funkcjonalnym wizerunku ich firmy. "
"Jest mnóstwo młodych i wyedukowanych, którzy podchodzą do zakładania firmy w sposób zaplanowany i dojrzały (czyt. mają przeznaczony odpowiedni budżet na wizerunek), bo wiedzą, że to się szybko zwróci i zaprocentuje na przyszłość. Do nich skierowana jest moja oferta."
Osobiście czuje się urażony tym sposobem wypowiedzi. Nie nazywa Pan dosadnie głupcem, natomiast sugeruje Pan brak profesjonalizmu, wykształcenia oraz poważnego podejścia do sprawy. Osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia jeśli chodzi o wykształcenie czy profesjonalne podejście do biznesu.
Myślę, że wszystko jest zależne od sytuacji a w swoim życiu hołduje zasadzie pokory.
"Jeżeli zdaje Ci się, że jesteś kimś, to już nikim w przyszłości nie zostaniesz" - przysłowie indonezyjskie.
Natomiast Pan chce mnie przekonać, że tylko i wyłącznie Pana ścieżka jest właściwa i nie ma żadnej innej. Co odbieram za arogancję, ponieważ uznaje Pan tylko swoje stanowisko. Mówię tu o odbiorze tych części Pańskich wypowiedzi. I oczywiście jest to tylko i wyłączeni moja opinia.
Odniosę się teraz do cennika - przyznałem Panu rację druga oferta jak na jakość Pana usług jest kusząca. Aczkolwiek mnie osobiście nie podoba się opcja licencji. Wolałbym Pańską pracę wykupić na raty, ale na stałe.
Co do identyfikacji opartej na logo...proszę pamiętać, że równie dobrym czynnikiem reklamowym jest slogan czy jakaś inna rzecz, która kojarzy się z produktem czy usługą.
Jeżeli np. w mojej firmie wyślę do Pana kierowcę w adidasach i wytartym dresie, który wulgarnie się do Pana odniesie. Czy po prostu kierowcę, który swoją jazdą nie wzbudzi Pana zaufania nic mi po logo. Ponieważ ono samo będzie mu się kojarzyło ze złą usługą.
Chcę tu tylko zauważyć, że logo to część machiny. I nie można (moim zdaniem) powiedzieć, że najważniejsza, bo proszę mi powiedzieć które koło w rowerze jest ważniejsze? Przednie czy tylne?
Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości i jasno wyraziłem opinię.
Teraz jeśli można zadałbym pytanie.
Ile czasu zajmuje Panu średnio przygotowanie logo i jakie oprogramowanie jest do tego najlepsze?
Czym głównie kieruje się Pan tworząc nowego logo? Zapiski i podpowiedzi klienta? Czy są to głównie autorskie propozycje zaakceptowane przez odbiorcę?
Byłbym wdzięczny za jakiś krótki opis procesu tworzenia. O ile to nie tajemnica zawodowa ;)
Pytam z czystej ciekawości i chęci poszerzenia wiedzy. Sprawa budowania marki jest dla mnie bardzo interesująca.
pozdrawiam
Wojciech Szczugieł
Odprowadzanie.pl Poznań