konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Nie ja zakładałem wątek.

jz
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
Nie ja zakładałem wątek.

jz
Uczestniczysz w romowie i to wystarczy ;)
wracając do meritum, wyobraź sobie, że jesteś budowniczym i przychodzisz do klienta na wycnę dobudowania jakiegoś pomieszczenia na grabki, widły, kosiarkę itp, czyli pomieszczenia gospodarczego przy domu który już stoi ;) wg klienta, to max 3 dni bo to przecież kilka cegieł, kawałek blachy no i drzwi, nic skomplikowanego... Ty mówisz, hola hola amigo, ale trzeba przygować grunt, obliczyć ilość cegieł, cementu, wymierzyć blachę i zamówić, przygotować lekkie wiązanie pod dach .. itp itd.. Nie wiem, czy kolega, który założył wątek przedstawił dokumentację, czy też nie, ale nie odpowiedział mi, wiec zakładam, że nie ;) czyli Ty też jako budowniczy nie masz dokumentacji. Więc zabierasz się za budowę (po 1 dniu przygotowań), postawiłeś mury, chcesz osadzać ościeżnicę, a tu lipa, bo wymiary podane wcześniej przez klienta są inne, wiec tracisz czas na dopasowanie otworu. Zaczynasz zabierać się za dach, już kolejny dzień mija, okazuje się, że rynna z domu przeszkadza i trzeba zmodyfikować część orynnowania dachu na domu, tak, żeby nic nie zaciekało. Kolejny dzień na modyfikacje poszedł w las (klient tupie nogą i cmoka...) dokańczasz dach dopiero 4 dnia ;) klient przychodzi, Ty kończysz wstawianie drzwi... OK wszystko niby gra, ale klient coś marudzi, że chce jeszcze kran w tamtym miejscu, no i myślał, że tam będzie już wylewka .. a Ty pozostawiłeś klepisko, więc grzebiesz 5 dzień, na koniec okazuje się, że przecież to trzeba otynkować tak jak dom, przeciez tego nie zostawisz ... no znów lecisz po styropian, siatke i jedziesz 6 dzień .., powiedzmy że kończysz tą pierdzieloną szopke, na którą nie miałeś sprecyzowanych wymagań na starcie i dostaniesz kasę za 3 dni ;)

nauczony tym doświadczeniem jak zareagujesz gdy przyjdzie do Ciebie następny taki klient ? wycenisz to na 3 dni ? czy na dzień dobry dasz 5 - 6 dni ? :)

tak naprawdę chciałem tylko pokazać jak to wygląda od strony informatyków (pojechałem po programistach bo sam nim jestem więc mi najłatwiej) i sprecyzowania wymagań, co bezpośrednio przekłada się na problem w komunikacji i wzajemnym zrozumieniu, czyti to, o czym wspominał Twórca wątku.

I bez przegięć, że jak mówisz kartofle to informatyk usłyszy pomidor :P :))
Piotr Nowicki

Piotr Nowicki JFB Systems,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
Żeby wywyższyć się ponad ciebie-przeciętniaka, próbują zrobić z ciebie idiotę.

- drukarka nie działa
- ... wyłącznik jest włączony?

Ma
sa
kra

jz

A ja się nie dziwie takim pytaniom. Kiedyś zadzwonił do mnie wściekły szef jednego z działów, że daliśmy im kiepską drukarkę, nawrzeszczał na mnie, że nie działa. Okazało się, że nie włożył do niej papieru.
Piotr Nowicki

Piotr Nowicki JFB Systems,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Krzysztof B.:

Niestety, ale 90% problemów z komputerem stanowi jego użytkownik. Pomijam przypadki wezwań do wyłączonej z prądu drukarki, bo i takie miały miejsce...ale zdarzyła się np. raz skarga u dyrektora, że popsuliśmy kobiecie komputer i nie może na nim pracować (ile się musiałem nasłuchać krzyków tej kobiety to tylko moje) i co się okazało? W trakcie kiedy wprowadzaliśmy active directory, przy przerzucaniu plików z pulpitów na te w Active Directory, ikony posegregowały się ALFABETYCZNIE...no i pani już pracować nie umiała.

Miałem prawie identyczną sytuacje, pan stwierdził, że tydzień nie mógł normalnie pracować, bo mu poprzestawiałem ikonki na pulpicie. Nie żartował, nawrzeszczał na mnie..
Michał Koźmiński

Michał Koźmiński konto nieaktywne

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Nie wiem, czy kolega, który
założył wątek przedstawił dokumentację, czy też nie, ale nie odpowiedział mi, wiec zakładam, że nie ;)

Jedno pytanie. W którym momencie z moich wypowiedzi wynikało, że w ogóle coś zamawiam i że mam jakiś problem z wycenami?
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Michał Kędzierski:
Jedno pytanie. W którym momencie z moich wypowiedzi wynikało, że w ogóle coś zamawiam i że mam jakiś problem z wycenami?
przepraszam, fakt, to napisał Tomek P gdy cytował Twoją wypowiedź - odnośnie wyceny.
Fajnie by było, gdybyś nakreślił choć dziedzinę współpracy z informatykami z którą masz kłopoty ;) może dowiedziałbyś się jak rozwiązać problem. Chyba, że zakładając ten problem miałeś chęć tylko poużalać się nad kontaktami z informatykami/grafikami/flash'owcami ;) wtedy OK, jedźcie sobie po kim chcecie i jak chcecie, ale to nie jest rozwiązanie problemu który Was męczy.
Michał Koźmiński

Michał Koźmiński konto nieaktywne

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

tomek jończyk:

Fajnie by było, gdybyś nakreślił choć dziedzinę współpracy z informatykami z którą masz kłopoty ;) może dowiedziałbyś się jak rozwiązać problem. Chyba, że zakładając ten problem miałeś chęć tylko poużalać się nad kontaktami z informatykami/grafikami/flash'owcami ;) wtedy OK, jedźcie sobie po kim chcecie i jak chcecie, ale to nie jest rozwiązanie problemu który Was męczy.

Słyszałam, że z czytaniem ze zrozumieniem nie jest w narodzie najlepiej, ale matko... to już jest jakaś masakra :)

Poza tytułem wątku, jest tam jeszcze wpis o treści (że zacytuje sam siebie)

Takie pytanie mi się nasuwa, co najbardziej CENICIE i co was najbardziej WKURZA we współpracy z firmami z szerokiej branży IT?

Czy jest tu jakieś użalanie się? To chyba zwykłe pytanie otwarte. I do tego bez negatywnego zabarwienia - a przynajmniej takie miało być z założenia.

No a za wypowiedzi nie swoje odpowiadać nie mogę.
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Michał Kędzierski:
Słyszałam, że z czytaniem ze zrozumieniem nie jest w narodzie najlepiej, ale matko... to już jest jakaś masakra :)

zmieniasz płeć ? :] btw, jeśli pracujesz z informatykami to masz z nimi jakąś interakcję, czyli czegoś od nich chcesz, coś od nich wymagasz, można to podciągnąć pod zamówienie etc etc .. to raczej moja nadinterpretacja, a nie czytanie bez zrozumienia.
Poza tytułem wątku, jest tam jeszcze wpis o treści (że zacytuje sam siebie)

Takie pytanie mi się nasuwa, co najbardziej CENICIE i co was najbardziej WKURZA we współpracy z firmami z szerokiej branży IT?

Masakrą jest to, że od razu negatywnie odnosisz się w samym tytule wątku do informatyków.
Czy jest tu jakieś użalanie się? To chyba zwykłe pytanie otwarte. I do tego bez negatywnego zabarwienia - a przynajmniej takie miało być z założenia.

No a za wypowiedzi nie swoje odpowiadać nie mogę.
fakt, ale nie napisałem tego postu tylko do Ciebie, ale do kilku osób, które zaczęły się czepiać helpdesku :] Chciałbym napisać tylko do Ciebie to napisałbym na priv.
Michał Koźmiński

Michał Koźmiński konto nieaktywne

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

No i klops - temat umarł :) Czyli niczego pozytywnego o informerach nikt nie napisze :) Więc ja napiszę, że lubię ich za to (programistów) że ogarniają to czego ja nie ogarniam :)
Mirek Gawinkowski

Mirek Gawinkowski Siedlce informatyk
wdrożeniowiec,
wdrażanie
oprogramowan...

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Ostatnio zastanawiałem się nad taką sytuacją zostałem wezwany do programu w którym należało wykonać prostą czynność dla osoby która obsługuje program od 5 lat. Ja nie koniecznie wiedziałem co zrobic no ale skoro klient chce to zadzwoniłem na infolinię tego programu i krok po kroku pewna pani wytłumaczyła mi co należy zrobić i to wykonałem.. Proste?
Pytanie czy informatyk jest inteligentniejszy? Raczej nie wydaje mi się że poziom inteligencji nie ma tu nic do rzeczy...
Nie wiedziałem jak coś zrobić ale wiedziałem że trzeba wiedzieć gdzie szukać rozwiązania.

Dawno temu miałem telefon z informacją że nie działa komputer. Pewna
Pani przeczytała błąd- świadczący o tym że jest dyskietka w stacji i system nie może uruchomić się dalej. Po mojej prośbie aby wyjęłą dyskietkę ze stacji twierdziła kategorycznie że napewno nie ma dyskietki w stacji !!!!!!
Kazałem tej Pani poszukać jakiejś nowej dyskietki i włożyć do stacji może system sam się naprawi:) Co się okazało Nie można!!!! ... bo coś siedzi w stacji ... znalazła się dyskietka
I jak tu się nie śmiać z takich sytuacji :)

PS. Informatyk poszukując rozwiązania rozkłada problem na czynniki pierwsze i stąd być może pytanie "czy wyłacznik drukarki jest włączony" -nie po to żeby z kogoś zrobić idiotę ale po to żeby zadać kolejne pytanie.
Skoro jest włączony a drukarka nadal nie działa to może należy sprawdzić czy kabel do komputera jest podłączony a może papieru nie ma?:) i tak dalej.....

Normalką jest to że jak coś nie działa to zrzuca się to na informatyka (bo ciężko ruszyć głową i zainteresować się czemu coś nie działa)
Mirek Gawinkowski

Mirek Gawinkowski Siedlce informatyk
wdrożeniowiec,
wdrażanie
oprogramowan...

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
- Jaka to usterka?- pyta technik.
- Z zasilacza wydobywa się dym.
- Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startup.
- Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
- W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić pliki startup i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać polecenie.
- Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
- Wiedziałem!
- Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę mi
powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
- To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
- No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
- MS-DOS 6.22.
- Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
- Potrzebuję nowego zasilacza.
- Jak pan do tego doszedł?
- Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi
zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
- I co panu powiedzieli?
- Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

BUUUUHAHAHHAHAHAHAHA :)))) mocne :)))
Paweł S.

Paweł S. Network and Systems
Administrator

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Ja przesliśmy na wątek humorystyczny:
Zasady jakie kiedys kolega w pracy poslal na wew. wiki:

Zasady pracy z komputerem:

1)Komputer z glupotę użytkownika nie odpowiada( nie stosować przemocy wobec w/w sprzętu)

2)Komputer wpięty do prądu działa lepiej.

3)Komputer wpięty do sieci internet działa lepiej.

4) Wypinanie kabla zalicza podczas pracy mozliwe tylko w kopmuerach typu laptop
Paweł S. edytował(a) ten post dnia 02.10.10 o godzinie 14:14

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Faktycznie bywa, że trafisz na pseudo informatyka... (co mi się nie raz zdarzało dzwoniąc np. do helpdesku Tepsy - myśle, że ludzie zwalniali się systematycznie co miesiąc od naporu telefonów i w końcu zabrakło solidnych ludzi do pracy), ale w 90% przypadków user jest nieogarniętym, leniwym i mało dociekliwym tempakiem.... Kilka miesiecy temu w mojej dodatkowej pracy miałem przypadek, że user prosił mnie aby mu sprawdzić laptopa, bo nie ma połączenia z netem i pomimo, że nie leży to w zakresie moich obowiązków zabrałem tego lapsa. Pierwszą rzeczą którą zrobiłem byl restart ... po którym zobaczyłem piękny niebieski ekran :D - oczywiście kogo była wina .... moja, bo to ja ostatni dotykałem jego kompa... ehh miał chłopak szczęście, że nie bluzgał na mnie bo by chodziłby z tym lapem na głowie :). Od tego czasu, gdy ktoś mnie prosi o podobną usługę z góry mówię, że umywam ręce jeśli coś nagle padnie w trakcie inspekcji.

Ps. Userzy badzcie bardziej rozwazni...
Ps2. A co do topicu : to faktycznie helpdesk (odn. TPSA) czasami z góry stwierdza, że należy się do tej 10% kategorii :) - choc na wstępie np. wymieniłem co już było zrobione. A po 10min bezsensownej rozmowy, przełącza mnie do specjalisty, z którym to dopiero normalnie można porozmawiać :). Może i jest to dla mnie wkurzające, bo mogliby odrazu mnie przełączyć do 3ciej linii, ale wtedy sobie myśle, że w 90% przypadków ludzie dzwonią i pytają o pierdoły.

Tu taki smieszny przykład (4 minuta):

http://www.youtube.com/watch?v=e2jBZudG_GY&feature=rel...Dawid Fajferek edytował(a) ten post dnia 04.10.10 o godzinie 16:19

Następna dyskusja:

Kontrole - jak często?




Wyślij zaproszenie do