Michał Koźmiński

Michał Koźmiński konto nieaktywne

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Witam,

na pewno większość z Was współpracowała z wieloma informatykami i firmami.

Takie pytanie mi się nasuwa, co najbardziej cenicie i co was najbardziej wkurza we współpracy z firmami z szerokiej branży IT?

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Żeby wywyższyć się ponad ciebie-przeciętniaka, próbują zrobić z ciebie idiotę.

- drukarka nie działa
- ... wyłącznik jest włączony?

Ma
sa
kra

jz

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
Żeby wywyższyć się ponad ciebie-przeciętniaka, próbują zrobić z ciebie idiotę.
nie próbują. czy jeżeli nie odpala Ci samochód to najpierw sprawdzasz akumulator, czy wymieniasz od razu pół silnika?

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Krzysztof S.:
Janusz Z.:
Żeby wywyższyć się ponad ciebie-przeciętniaka, próbują zrobić z ciebie idiotę.
nie próbują. czy jeżeli nie odpala Ci samochód to najpierw sprawdzasz akumulator, czy wymieniasz od razu pół silnika?

A ja niemądry myślałem, że sprawdzenie włącz/wyłącz odbywa się raczej przed wezwaniem wyspecjalizowanej obsługi informatycznej.

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
A ja niemądry myślałem, że sprawdzenie włącz/wyłącz odbywa się raczej przed wezwaniem wyspecjalizowanej obsługi informatycznej.
Ty o tym wiesz :)
Ja o tym wiem :)
I zapewne wiele osób poza nami dwoma o tym wie :)

Ale wierz mi... Jest gro ludzi, którzy o tym nie wiedzą :)

To trochę tak jak z ograniczeniami prędkości. Jeżeli jest ostry zakręt przed którym jest ograniczenie do 60km/h. To ja mogę mieć samochód, którym bez problemu przejadę tam setką. Ale jeżdżą również auta, które przy tej 60 będą ledwo trzymać się drogi.
A helpdesk nie wie z kim ma do czynienia :)

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Osobiście uwielbiam współprace w relacjach programista-marketingowiec, niesamowite jak różna potrafi być ludzka percepcja. :)

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Jako informatyk ;) powiem jedno: w każdym zawodzie i w każdej branży spotkasz profesjonalistów i amatorów-krzykaczy. Również w IT.
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
A ja niemądry myślałem, że sprawdzenie włącz/wyłącz odbywa się raczej przed wezwaniem wyspecjalizowanej obsługi informatycznej.
niestety tacy admini (bo chyba o tych ludziach piszesz) mają najczęściej do czynienia z osobami, które nie potrafią dobrze obsługiwać podstawowych urządzeń biurowych. Jak dzwonisz, to powiedz na wstępie, w czym dokładnie jest problem i co już zrobiłeś, a nie pomogło. Jak zadzwonisz do mechanika i powiesz, że Ci samochód nie odpala to skąd ma mechanik od razu wiedzieć co jest nie tak ? Może benzyny po prostu nie ma :)

tak btw, dlaczego czepiasz się wszystkich informatyków (to dość szeroki zakres :) )?

ed: literówkatomek jończyk edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 11:43
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
Krzysztof S.:
Janusz Z.:
Żeby wywyższyć się ponad ciebie-przeciętniaka, próbują zrobić z ciebie idiotę.
nie próbują. czy jeżeli nie odpala Ci samochód to najpierw sprawdzasz akumulator, czy wymieniasz od razu pół silnika?

A ja niemądry myślałem, że sprawdzenie włącz/wyłącz odbywa się raczej przed wezwaniem wyspecjalizowanej obsługi informatycznej.

Byś się zdziwił. Generalnie ludzie są leniwi i jak tylko coś odbiega od normy to wolą zadzwonić do "informatyka" niż samemu pomyśleć. A najczęściej wystarczy albo przeczytać komunikat wyświetlony na ekranie albo mieć nieco inteligencji (jak drukarka nie drukuje to niekoniecznie uległa awarii - może skończył się papier albo toner?) ale chyba jestem zbyt wymagający :) Najczęściej więc taki człowiek jest wołany w sprawach błahych, więc nie dziw się, że zaczyna od kuriozalnego pytania ale często najprostsze rozwiązania problemów okazują się właściwe. Nawet nie wiesz jak ludzie z IT cieszą się jak nie muszą już pracować z odbiorcami usług, którzy często okazywali się być idiotami :) Mógłbym przytoczyć mnóstwo historyjek popierających moją opinię :)

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

tomek jończyk:
tak btw, dlaczego czepiasz się wszystkich informatyków (to dość szeroki zakres :) )?

Nie wszyscy oczywiście.
Lecz mieliśmy pisać o swoich doświadczeniach, czyż nie?

jz

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
A ja niemądry myślałem, że sprawdzenie włącz/wyłącz odbywa się raczej przed wezwaniem wyspecjalizowanej obsługi informatycznej.

Bardzo byś się zdziwił.. Ja parę lat temu robiąc wówczas w serwisie IT jechałem na drugi koniec miasta bo popsutej drukarki..
Usterką był brak papieru (!!!).

Zresztą podobnych historii mam na pęczki..
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Janusz Z.:
Nie wszyscy oczywiście.
Lecz mieliśmy pisać o swoich doświadczeniach, czyż nie?

jz
true, ale piszesz o helpdesku, więc to konkretna grupa z branży it :)

zastanawia mnie co miał na myśli Twórca wątku :) bo pisząc o wszystkich, piszemy o nikim... takie pierdu pierdu...
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

w sumie, przecież każdy polak wie najlepiej co działa nie tak, jest specjalistą od wszystkiego i na wszystkim zna się najlepiej na świecie, a fachowcy to kretyni którzy wyciągają tylko kasę kompletnie za nic! Zadają bzdetne pytania, a przecież ja wiem najlepiej co nie działa !! :)))))))

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

tomek jończyk:
zastanawia mnie co miał na myśli Twórca wątku :) bo pisząc o wszystkich, piszemy o nikim... takie pierdu pierdu...

W temacie wątku nakreślona jest szeroka branża IT oraz swoje doświadczenia.
Nie nazwałbym tego pierdu pierdu, ale oczywiście do Alfa-Omega nie aspiruję.

jz

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Pracowałem trochę jako informatyk w firmie zatrudniającej w Polsce około 30tys ludzi, gdzie średnia wieku to (informacje statystyczne) 47 lat...więc łatwo sobie wyobrazić, że większość albo nie widziała na oczy komputera, albo została do pracy z takowym zmuszona.

Niestety, ale 90% problemów z komputerem stanowi jego użytkownik. Pomijam przypadki wezwań do wyłączonej z prądu drukarki, bo i takie miały miejsce...ale zdarzyła się np. raz skarga u dyrektora, że popsuliśmy kobiecie komputer i nie może na nim pracować (ile się musiałem nasłuchać krzyków tej kobiety to tylko moje) i co się okazało? W trakcie kiedy wprowadzaliśmy active directory, przy przerzucaniu plików z pulpitów na te w Active Directory, ikony posegregowały się ALFABETYCZNIE...no i pani już pracować nie umiała.

Dostawał ktoś z Was drodzy użytkownicy komputerów, telefony od swoich informatyków o 3, 4 nad ranem z byle pierdołą, która może poczekać aż zaczniecie dzień pracy o tej 8:00? Bo ja od swoich użytkowników TAK!

Zdarzało się, że miałem kilka telefonów z prośbą o przybycie (w jednej godzinie) do różnych działów i KAŻDY WYMAGAŁ NATYCHMIASTOWEGO STAWIENIA SIĘ. Oczywiście użytkownikowi wydaje się, że zadzwonił jako jedyny, a informatyk siedzi pół dnia, pije kawę i gra na komputerze. Pierwszą kawę to ja piłem o 14:30 jak się wszyscy szykowali do domu.

Albo moje ulubione.
- Wpada informatyk sprawdzić coś na komputerze.
- 20min później pani siada do excela i starym zwyczajem coś klika, coś niechcący usuwa i nie może tego znaleźć.
- czyja wina?
- informatyka...bo był i na pewno coś pogrzebał

Informatycy to też bardzo często lenie i brudasy i nie przesadzam, bo przyszło mi pracować z tą drugą grupą.

Uważam, że winę za wszystko należałoby przestać przerzucać pomiędzy sobą, a przyjąć, że leży gdzieś po środku ;)

Dodam jeszcze, że uwolniłem się od zawodu informatyka kilka lat temu i ani sekundy nie żałowałem swojej decyzji.

Pozdrawiam :)

EDIT: Przypomniałem sobie jeszcze jedną historię z użyszkodnikami! ;)

Jednego razu, do naszego zakładu przyjechali kontrolerzy z instytucji nadającej normy ISO (nie pamiętam nazwy). Państwo mieli "kontrolować" przez okrągły miesiąc, a my oczywiście mieliśmy zapewnić narzędzia pracy - stanowiska komputerowe itd. Tak się oczywiście stało - komputery przygotowane specjalnie dla nich, podpięte do internetu - wszystko gra.
Któregoś dnia z rzędu kolega dostaje wezwanie od dyrektora w trybie pilnym. W gabinecie oprócz dyrektora była również jedna osoba z kontroli...oskarżająca cały zakład o szpiegostwo, że niby informatycy podglądają ich pracę na komputerach (raporty itd) - szok!(mieliśmy programy do zdalnej administracji, ale nie na tamtych komputerach). Co się okazało? W jednym z komputerów poluzowała się rj-45 (kabel od internetu) i za każdym razem kiedy łapało połączenie, Windows (XP) wyświetlał kumunikat-balonik w pasku tray w deseń "uzyskano połączenie z internetem" czy coś koło tego, bo dobrze już nie pamiętam (na dole balonika pisało jeszcze o prędkości łącza).
I jak tu nie zwariować?Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 12:44

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Ja miałem przypadek, że w pokoju w pewnym biurze przestał "działać Internet". Okazało się, że jedna z pań odłączyła switch z zasilania i ładowała sobie telefon ;>

Nie traktuję nikogo jak głupka. Spotykałem się z tak przedziwnymi problemami i pytaniami, że po prostu często wolę zapytać o niby głupotę, żeby szybko rozwiązać problem, a nie doszukiwać się nie wiadomo jakich poważnych usterek. Wiele razy się sprawdziło.

Największym problem jest tekst "nie działa, samo się zrobiło, nic nie dotykałem/am". I tyle. Czasami bardzo trudno wyegzekwować dodatkowe informacje, a spotkałem się już z przypadkami, gdy po dodatkowych pytaniach padała kontra w stylu - no tak, tak się Pan dopytuje, to znaczy, że Pan nie wie co się stało i jak to naprawić? ;)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Statystyka pracy w administracji sieci i systemów informatycznych pokazuje jasno:

80% zgłaszanych awarii to tak naprawdę incydenty dające się usunąć z poziomu użytkownika przy ewentualnej współpracy informatyka przez telefon.

Brak prądu w pomieszczeniu, odłączony kabel, nie uruchomione urządzenie, itp.

Nie dziwcie się zatem, że czasem admini zdają przez telefon trywialne pytania. To raczej symptom ich profesjonalizmu a nie amatorki.

- Proszę Pana! Nie mogę wykonać żadnego połączenia wychodzącego z mojej komórki!
- A z jakiego numeru Pan teraz dzwoni?
- yyyyyyyyy............ A faktycznie!

:)))
Michał Koźmiński

Michał Koźmiński konto nieaktywne

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

zastanawia mnie co miał na myśli Twórca wątku :) bo pisząc o wszystkich, piszemy o nikim... takie pierdu pierdu...

Twórca wątku chciał się dowiedzieć co najbardziej irytuje przy współpracy z programistami, firmami zewnętrznymi od grafiki, fleszowcami, freelancerami itp. Chociaż czytając to co tu zostało powiedziane pewnie wiele z tych informacji można dość prosto przenieść na te mnie szczególnie interesujące grupy.

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Krzysztof B.:
Informatycy to też bardzo często lenie i brudasy i nie przesadzam, bo przyszło mi pracować z tą drugą grupą.

Tu masz niestety rację. Może w innych grupach jest podobnie, ale skąd w tej branży bierze się tyle specyficznych ludzi. Często trafiają się przypadkiem typu jestem piękny jestem wspaniały i sam to wymyśliłem - a takiemu to już nic nie przemówisz.

konto usunięte

Temat: Jak często wkurzają was informatycy?

Michał Kędzierski:
firmami zewnętrznymi od grafiki, fleszowcami

Projektanci/graficy i flashowcy to informatycy?? Proponuję zatem wziąć pod uwagę także księgowe, sekretarki, kasjerki i całą resztę zawodów, przy których wykonywaniu korzysta się z komputera..

Następna dyskusja:

Kontrole - jak często?




Wyślij zaproszenie do