Temat: Firma na " próbę" niebawem w Polsce
Moim zdaniem odpowiednio wyedukowane społeczeństwo da sobie radę z oszczędzaniem na starość, poza tym teraz prawda jest taka że ta magiczna "emerytura" to dla większości fatamorgana, niby jest, ale kto jej dożyje i jeszcze z niej skorzysta?!
Patrząc realnie jeżeli ktoś ma pracować do 68 roku życia czyli około 45-48 lat to zastanówmy się jaka to różnica "odkładać" w ZUS bądź nie odkładać?
Odpowiedź jest banalna "oszczędzając" w ZUS nie ma praktycznie żadnych szans odkładać dodatkowo, bo za dużo ZUS mu pieniędzy zabiera. Dlatego nie zgadzam się z Panem Aleksym, bo moim zdaniem nie można teraz oceniać czy ludzie będą oszczędzać czy nie bo ogromnej rzeszy obywateli (zakładam większości) ciężko "na luzie" finansowym przeżyć rok.
Moja Babcia i pra Babcia zawsze miała coś na czarną godzinę, dzisiejsi emeryci przeważnie dodatkowo pracują aby się po prostu utrzymać vide Pan Aleksy, to co jest lepsze pracować całe życie po to aby później na emeryturze dorabiać?
Czy pracować całe życie, ale żyć godnie i mieć do wyboru podczas życia albo odkładam na starość albo z gór decyduję się na pracę aż będę mógł lub umrę? Moim zdaniem to drugie.
Moim zdaniem wolność polega na tym że decydujesz sam o sobie, dlatego ZUS powinien być DOBROWOLNY dla PRACOWNIKA i PRACODAWCY.
Takie rozwiązanie było by bardzo dobre dla wszystkich i dla samego ZUS, ponieważ ZUS zacząłby by działać według prawa wolnego rynku, a nie czy się stoi czy się leży... to ileś się należy... wtedy zamiast budować pałace to by wzięli się do swojej pracy.