Filip Górny

Filip Górny Programista,
webdeveloper.

Temat: Co dalej z firmą...

Więc tak:
W kwietniu ruszyłem z firmą, rozłożyłem meble w lokalu użyczonym
mi przez ojca na niemałym osiedlu w Poznaniu.

Robimy w php, naprawiamy kompy itp itd.

Zlecenia są, ale głównie z netu, no i problem jest w tym że wyciągając
maksymalny wysiłek z siebie (ja i kumpel - więcej nas nie ma) wyciągniemy
do firmy max 5000 na miesiąc. To stanowczo za mało (opłaty nas zjedzą).

Co dalej zrobić? Jak to ruszyć, bo wydaje mi się jakbym utknął. Troszkę
brakuje siana żeby popróbować coś ze sprzedażą. Myślę żeby kupić
tusze do drukarek i sprzedawać na jakiejś tam marży.

Mamy duży lokal, mało ludzi przychodzi. Przekształcić to w agencje
interaktywną? Teraz właściwie jesteśmy old-skoolową firmą informatyczną.
Robimy wszystko co umiemy, a najlepiej umiemy programować, robić stronki.
Anna Sokalska

Anna Sokalska Business Manager,
Calvi Partner

Temat: Co dalej z firmą...

a myślałeś o jakiś reklamach zewnętrznych? Owszem możesz kupić to i tam to, ale jak nie zainwestujesz kasy w reklame to będzie cienko. Poinformuj klientów gdzie, jesteś co robisz, wyszczególnij na swojej reklamie np. termin realizacji, atrakcyjna cena albo coś podobnego. Reklama internetowa to może być jednak za mało.
Filip Górny

Filip Górny Programista,
webdeveloper.

Temat: Co dalej z firmą...

Myślałem dziś jeszcze żeby zlecić komuś prosty marketing. Jakieś telefony do firm, maile. Nie stać mnie na zatrudnienie kogoś na etat więc może prowizją od zlecenia czy coś, albo stała stawka.
Anna Sokalska

Anna Sokalska Business Manager,
Calvi Partner

Temat: Co dalej z firmą...

a może poprostu ulotki, jakiś baner, obklej sobie samochód i kolegi, reklama prasowa jeśli sobie możesz na to pozwolić. Reklamuj się wszystkimi drogami.
Filip Górny

Filip Górny Programista,
webdeveloper.

Temat: Co dalej z firmą...

No fakt, trzeba pomyśleć nad dobrą reklamą, ale z tymi samochodami będzie gorzej bo w tramwajach nie można nic naklejać ;-)
Anna Sokalska

Anna Sokalska Business Manager,
Calvi Partner

Temat: Co dalej z firmą...

obklejać nie, ale pewnie jest miejsce na reklamę. Zapewne pozyconowanie stron www macie na topie?

Klient nie trafi do Was myślami.Anna Sokalska edytował(a) ten post dnia 31.08.07 o godzinie 23:34

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Pozycjonujcie się przede wszystkim, ja zawsze korzystam z wyszukiwarek bądź z poleceń znajomych. Robiliśmy 2 stronki osoby były wybrane właśnie z google.

A wszelkie reklamy i formy promocji mile widziane: ulotki, telefony do firm które mają długo stronę w budowie (do nas dzwonili :)), zapisanie się do baz tematycznych, ale to już na pewno wiecie.

Apropos ja wiem kto w Pzn potrzebuje stronki, ale to już na prv
Filip Górny

Filip Górny Programista,
webdeveloper.

Temat: Co dalej z firmą...

Temat trochę się zmienił na zdobywanie zleceń, a tak jak mówiłem zlecenia jako takie są, gorzej z pomysłem w którą stronę rozwijać. Wydaje się banalne żeby zrobić reklamę i zatrudnić ludzi, jednak problemem jest że kasa na inwestycję się skończyła. Dużo by dało wiedzieć co najlepiej rozwijać, jaki blok usług. Stronki, sprzedaż czy coś jeszcze. Wiem że to zależy od rynku lokalnego, ale może ktoś opowie jak rozwijał swoją firmę.

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Jeśli nie macie kasy, spróbujcie zrobić ulotki w swoim zakresie i wydrukować gdzieś, żeby to nie były jakieś tam kartki z drukarki tylko chociaż coś w kolorze na jakimś papierze kredowym. Akcje możecie przeprowadzić w swoim zakresie lub poprosić o pomoc znajomych i rozrzucić je w okolicznych domach, biurach itp. Jeśli obok macie jakiś sklep dogadajcie się z właścicielem, zróbcie plakat, np. jeśli ktoś zrobi zakupy za 50 zł. otrzyma kartę na serwis komputera z rabatem 10 % czy coś tam. Nie jestem w branży więc może to śmieszne pomysły, ale wydaje mi się, że czasami warto nie zarobić po to aby stać się znanym i polecanym. Trzymam kciuki, powodzenia.

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Dopóki nie zaczniesz traktować swojej profesji jak należy (profesjonalizm !!) dopóty będziesz miał problemy w branży interaktywnej. Już dawno nie słyszałem, by ktoś miał problemy ze zleceniami, jeśli prezentuje jakikolwiek sensowny poziom w tym co robi... Piszesz, że "robicie w php, naprawiamy kompyt itp itd". Z takim podejściem to na moje oko daleko nie zajdziecie... Rynek podbijają specjaliści, a Ty najwyraźniej starasz się pracować kompletnie bez jakiejkolwiek myśli przewodniej.

Przepraszam, jeśli słowa te są zbyt ostre, ale trezba postawić sprawę jasno. Z samego programowania w dwie osoby można śmiało wyciągnąć kilkanaście-kilkadziesiąt zł/mc.

Pzdr i powodzenia

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Dariusz P.:
Z samego programowania w dwie osoby można śmiało wyciągnąć kilkanaście-kilkadziesiąt zł/mc.
Ja to nawet potrafię wyciągnąć kilkanaście zł/dzień, a jak dobrze pójdzie to i na godzinę. ;)

Ale faktycznie, z robienia "stronek" wiele wyciągnąć się nie da. Zarabia się na serwisach internetowych, portalach społecznościowych i innych tego typu rzeczach. Za "stronki" płacą drobniakami. ;)

Jak Darek pisał, mam np. taką zaprzyjaźnioną firemkę znad morza. Dwóch - trzech programistów (php, xhtml, js, css) i to wszystko. Pracują dla takich klientów jak Kompania Piwowarska, Lotos czy kilka poważnych agencji inteaktywnych. To nie problem. Wystarczy się tylko skoncentrować na jakiejś specjalizacji i być w tym dobrym.Edward Łuska edytował(a) ten post dnia 02.09.07 o godzinie 18:09

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Ojjj Edi - łowco błędów. Chodziło mi oczywiście o tysięcy zł/mc.
;-) No niech nawet wyjdą na (~13-14k/mc) po 5k na głowę to jest to sensowna i co ważniejsze bardzo realna kasa ...

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Podawanie gadu gadu w kontakcie i telefonow komorkowych zamiast tel. stacjonarnego, faxu... nie budzi tez napewno zaufania klienta... i jezeli nie jestes super freelancerem z pieknym portfolio moze Ci byc ciezko....

...My juz wiemy ze masz biuro itd... ale potencjalny klient tego nie wiem, a jak widzi w kontakcie komorke czesto kojarzy to z "domowymi" lub "garazowymi" biznesami... a wtedy czesto pojawiaja sie mysli "moja strona musi byc robiona przez zawodowcow" .....

Pomysl troche nad wizerunkiem. Napewno tez pozycjonowanie - to gwarancja sukcesu.. ;-)

ZYcze powodzenia koledze z branzy!
Łukasz
Piotr Zarzycki

Piotr Zarzycki Współwłaściciel, PDC
Rutka Zarzycki S.C

Temat: Co dalej z firmą...

O proszę, koledzy z branży, żeby nie rzec konkurencja... A zrób tak jak ja zrobiłem, rynek to duży tort, podzielić się da:

Jak martwisz się, że za mało kasy do firmy wejdzie to zwiększ ceny - w końcu piszesz o maksymalnej mocy przerobowej, czyli zleceń masz więcej niż możesz zrobić...

A oprócz tego to zatrudnij dobrego Przedstawiciela. Może być student zaoczny, żeby ciąć koszty, najważniejsze, żeby miał prowizję na tyle dużą, żeby wiedział, że własną pracą może zarobić. Mój ma 3 tys na rękę za znalezienie klienta na portal, i uwierz mi, chce mu się pracować. Oczywiście na początek będzie ciężko - PH musi zarobić, a klient jeszcze nie wpłacił kasy na przykład. Ja miałem łatwo, bo to znajomy :) i móg poczekać. Ale nic nie da Ci tyle intratnych zleceń (nie piszę o byle stronce za tysiaka, tylko o np. CMS dla państwowej firmy za 20) jak PH "oblatany" w kontaktach międzyludzkich.

Temat: Co dalej z firmą...

Filipie,

Polecam barter - dogadaj się z jakąś niewielką agencją: ja Wam stronkę, Wy mi promocję albo coś w tym stylu - może się udać.
Poza tym, warto odezwać się do kilku organizacji non-profit z propozycją eg napisania dla nich jakiegoś programu w zamian za polecanie Twojej firmy ich sponsorom.

Daj znać, jak poszło :)

Pozdrawiam,
Kasik

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Filip Górny:
No fakt, trzeba pomyśleć nad dobrą reklamą, ale z tymi samochodami będzie gorzej bo w tramwajach nie można nic naklejać ;-)

Nie wiem jak w Poznaniu, ale w Warszawie reklama w tramwajach (w środku - kasetki przy siedzeniach oraz na kabinie motorniczego) nie jest szczególnie droga:
http://www.tw.waw.pl/info/cennik.php

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Ulotki są w porządku. Smycze,koszulki i inne elementy reklamowe też.
Jednak nic nie zastąpi tego jak będziesz miał dobrą wizytówkę(koniecznie jak już tu ktoś pisał z telefonem stacjonarnym),
ubierzesz się "ładnie" i ruszysz na miasto do wybranych firm.
Teraz każdy chce mieć www i chętnie za to zapłaci a za to ,żeby jego strona była w Top 5 Google - jeszcze chętniej.
Jeśli sam się nie czujesz w tej roli - zatrudnij "bystrego i konkretnego" studenta, który będzie Ci przynosił zlecenia.
Jest spora grupa ludzi, która nie wszystko lubi załatwiać przez telefon itd. Niektórzy chcą face to face.
Rafał Szymacha

Rafał Szymacha właściciel, Rafpol

Temat: Co dalej z firmą...

Mój kolega od kilku lat rozkręca podobną firmę z całkiem konkretnym skutkiem. Skoncentrował się jednak nie na www a na srewisie sprzętu biurowego i komputerów w firmach. Właśnie w ten sposób go poznałem. Podstawowy warunek, musisz wtedy działać jak pogotowie i zawsze być dostępny szczególnie dla stałych klientów. Telefon zawsze musisz odbierać.
Powodzenia

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Tak.
i mobilność to podstawa(na początek dobry,mały i "nie-sypiący" się samochód).Bez tego to jak bez ręki.

konto usunięte

Temat: Co dalej z firmą...

Panowie,
ja tylko do jednego watku - telefon stacjonarny
na jakiego grzyba stalka? ktos mi to wytlumaczy?!
ze niby klient bedzie mial zle wyobrazenie? nie pierniczcie farmazonow :) od ponad 2 lat funkcjonuje z komorka, komputerem i samochodem i gdyby nie przewspaniala unia europejska to bym jeszcze spokojnie kilka latek pociagnal, a tak :(

zajmuje sie handlem i dostarczam towar do takich klientow jak Wilbo no i jeszcze kilku na swiecie i nikt mnie nie traktuje jak jakiegos oszoloma

kolego nie lam sie, ukierunkuj gdzies swoje dzialania i walcz, bo mimo ze moze i wroce na etat to i tak bede dalej cos glowkowal :)

pozdrawiam
bartek

Następna dyskusja:

Koszty związane z firmą




Wyślij zaproszenie do