Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
Etat to wykorzystywanie ludzi, którzy sprzedają swoje zycie dla kasy i nie mają czasu na nic.

Z tym że na etacie pracownik jest chroniony kodeksem pracy i ma prawo do urlopu a co najbardziej istotne stałą pensję. I ma z czego żyć. Tak przyjmijmy.

A co oferuje MLM?

- koszty są przenoszone na współpracowników
- ryzyko jest przenoszone na współpracowników
- nikt nie ma gwarancji że cokolwiek zarobi
- z zasady jest się konsumentem więc gdzie tu mowa o zarabianiu

Powiedziałbym że to w MLM się wykorzystuje naiwnych, mamiąc ich zarobkami. I nie mów mi że jest inaczej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.03.14 o godzinie 18:20

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
Spadaj stąd. Nie wiesz czym jest MLM to tylko oznacza , że nie maasz zadnej wiedzy, albo ktoś sprał ci mózg, że takie pytania zadajesz . nie bardziej pasują do ofert w UP, gdzie przedsiębiorcy szukaja naiwniaków do pracy na etacie.
Etat to wykorzystywanie ludzi, którzy sprzedają swoje zycie dla kasy i nie mają czasu na nic.

Tak ktoś ci namieszał w głowie kolego. MLM to genialny biznes i najprostszy na świecie. MLM mozna porownać do WWW :)

WWW to globalna sieć łacząca wszystkich ludzi.
MLM to globalna sieć w dziedzinie handlu towarem lub usługami

Pozdrawiam. Grzegorz

"Spadać" to ty synku możesz stąd-darmozjadzie i nieuku, z wypranym do cna móżdżkiem.Spadaj na drzewo banany prostować albo na zmywak w GB-bo tego tylko się nadajesz !Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.03.14 o godzinie 18:23

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
Szukam jakiejś dobrej firmy MLM, stabilnej z produktem nr 1 na rynku.
Najlepiej wellnnes.
Obecnie zastanawiam się nad Agel , którą promuje Randy Gage. Są to suplementy nr 1 na rynku. Lecz moze inne branze są bardziej rozwojowe.

Odezwij się na priv

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
haha ,"i ma prawo do urlopu" :) w MLM masz urlop kiedy chcesz nie musisz mieć prawa i byc niewolnikiem na etacie, ze ktos ci da z litości urlop

Na etacie masz płatny urlop i to jest ta różnica. Ja jako freelancer mogę sobie wziąść "urlop" kiedy mi się tylko podoba. I wcale nie znaczy to że nic nie zarobię. Byle tylko zlecenie zostało wykonane w terminie.

pensje ( 1500 zł - co za to kupi ? opłaci rachunki i przezyje ? ) w MLM zarabiasz bez ograniczen - sam ustalasz ile zarobisz , bo to zalezy od twojej pracy

No niby tak. Ale drugie 1500 jak zarabia żona, to jest jasne że można jakoś partycypować w kosztach. No ale z tym jest różnie.

"o ma z czego żyć " ;D - a co to za zycie , że do emerytury ani nie planujesz sobie dnia, ani nie masz czasu dla rodziny, zarobisz na egzystencje. Tyrasz jak wół i cieszysz się ze masz pracę :) A gdzie cele , marzenia ? Dadzą ci emeryturę , 630 zł ( dochód pasywny ) Daj spokój Darek.

No niestety. Piramida Masłowa jest bezlitosna.

W MLM zaprosisz 20 osób do wellu i te osoby będa kupować kosmetyki w miesiac /w miesiąc ,a ty bedziesz mial ok 600 zł miesiecznie :) ( zakładając ,że te 20 osob nie zaprosi nikogo, bedzie tylko kupować )

Oczywiście. Tylko że to przy założeniu że:

1. faktycznie uda mi się tyle znaleźć
2. nie odejdą po bliżej nieokreślonym czasie

Spróbuj szukać po małych miejscowościach a nie w dużych miastach. Życzę powodzenia.

Masz jakieś odwrócone myślenie, bo to co piszesz to kosmicznie odwrócne i bezczelne kłamstwa.

Byłem kiedyś na jednym z takich szkoleń MLM, gdzie mamiono ludzi kasą. Więc wiem jak to wygląda.

Na etacie wykorzystuję się innych dając im marne grosze. Gdy sprzedajesz swoj czas z zycia, który mogłbyś spedzic z rodziną lub robiąc co kowolwiek. A tak aż do emerytury dają ci kasę jak psu,jakkrowie,jak świni, abyś przyszedł do pracy i karmił swojego gospodarza.

Ale przynajmniej zarabiasz te 1500 zł a w MLM nawet nie masz takiej gwarancji. No chyba że faktycznie masz umowę zlecenie, to jakieś wynagrodzenie się należy.

Jesteś zwykłym niewolnikiem niczym świnia w oborze, którą się trzyma by mieć z niej korzyść. W podobnej sytuacji jest osoba pracujaca na etacie, bo to co zarobi daje mu tylko przetrwać, by móc slużyć swojemu szefowi :)

Więc uważasz że w MLM jesteś niezależny? Bzdura. Jesteś na sznurku firmy, uwiązany rygorystycznymi umowami współpracy (a czytałem już takie więc wiem o czym piszę). I nie mów mi że jest inaczej.

Praca przez internet: Pracujesz kiedy chcesz, zarabiasz ile chcesz, pracujesz w dowolnym miejscu na ziemi, masz czas dla siebie kiedy chcesz. Nikt nic nie rozkazuje i nie planuje dnia.

Powtarzam jeszcze raz. W MLM jesteś uwiązany rygorystycznymi umowami współpracy. Ja jako freelancer jestem całkowicie niezależny. Sądzisz że MLM jest lepszy od freelance?

Wydaje mi się , że chyba wystarczająco przekonujący byłem.

Mnie to nie przekonuje. Bo mam wrażenie że odpowiadasz jakimiś wyuczonymi formułkami.

Wszędzie są koszty przenoszone na współpracowników.

Napewno nie na etacie. Tam pracodawca się tym martwi. Pracownik ma tylko pracować i resztę ma gdzieś.

A skąd wiesz czy Detalista cokolwiek zarobi, czy nie zniszczy go konkurencja lub brak klientów ?

Więc uważasz że tego ryzyka nie ma w MLM? Zapraszasz 20 znajomych. A skąd wiesz że nie odejdą?

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
Tomasz Mroczek : Kto cię tak skrzywidził, że masz taki bezfunkcyjny mózg ? bo to co piszesz żenada na poziomie dziecka z podstawówki.

Łajzo chodząca, to raczej ty "dojebałeś" jak down ze szkoły specjalnej (bo zapewne taką skończyłeś). Umiesz tylko tłuc wyuczone na "szkoleniach" regułki.Bijesz pianę facet, nikogo na ten swój bełkot nie weźmiesz.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.03.14 o godzinie 20:44

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Dariusz R.:

Kirchen G.:
haha ,"i ma prawo do urlopu" :) w MLM masz urlop kiedy chcesz nie musisz mieć prawa i byc niewolnikiem na etacie, ze ktos ci da z litości urlop

Na etacie masz płatny urlop i to jest ta różnica. Ja jako freelancer mogę sobie wziąść "urlop" kiedy mi się tylko podoba. I wcale nie znaczy to że nic nie zarobię. Byle tylko zlecenie zostało wykonane w terminie.

pensje ( 1500 zł - co za to kupi ? opłaci rachunki i przezyje ? ) w MLM zarabiasz bez ograniczen - sam ustalasz ile zarobisz , bo to zalezy od twojej pracy

No niby tak. Ale drugie 1500 jak zarabia żona, to jest jasne że można jakoś partycypować w kosztach. No ale z tym jest różnie.

"o ma z czego żyć " ;D - a co to za zycie , że do emerytury ani nie planujesz sobie dnia, ani nie masz czasu dla rodziny, zarobisz na egzystencje. Tyrasz jak wół i cieszysz się ze masz pracę :) A gdzie cele , marzenia ? Dadzą ci emeryturę , 630 zł ( dochód pasywny ) Daj spokój Darek.

No niestety. Piramida Masłowa jest bezlitosna.

W MLM zaprosisz 20 osób do wellu i te osoby będa kupować kosmetyki w miesiac /w miesiąc ,a ty bedziesz mial ok 600 zł miesiecznie :) ( zakładając ,że te 20 osob nie zaprosi nikogo, bedzie tylko kupować )

Oczywiście. Tylko że to przy założeniu że:

1. faktycznie uda mi się tyle znaleźć
2. nie odejdą po bliżej nieokreślonym czasie

Spróbuj szukać po małych miejscowościach a nie w dużych miastach. Życzę powodzenia.

Masz jakieś odwrócone myślenie, bo to co piszesz to kosmicznie odwrócne i bezczelne kłamstwa.

Byłem kiedyś na jednym z takich szkoleń MLM, gdzie mamiono ludzi kasą. Więc wiem jak to wygląda.

Na etacie wykorzystuję się innych dając im marne grosze. Gdy sprzedajesz swoj czas z zycia, który mogłbyś spedzic z rodziną lub robiąc co kowolwiek. A tak aż do emerytury dają ci kasę jak psu,jakkrowie,jak świni, abyś przyszedł do pracy i karmił swojego gospodarza.

Ale przynajmniej zarabiasz te 1500 zł a w MLM nawet nie masz takiej gwarancji. No chyba że faktycznie masz umowę zlecenie, to jakieś wynagrodzenie się należy.

Jesteś zwykłym niewolnikiem niczym świnia w oborze, którą się trzyma by mieć z niej korzyść. W podobnej sytuacji jest osoba pracujaca na etacie, bo to co zarobi daje mu tylko przetrwać, by móc slużyć swojemu szefowi :)

Więc uważasz że w MLM jesteś niezależny? Bzdura. Jesteś na sznurku firmy, uwiązany rygorystycznymi umowami współpracy (a czytałem już takie więc wiem o czym piszę). I nie mów mi że jest inaczej.

jakim sznurku ;D co ty piszesz ? - moze chodzi ci o to , ze kazego miesiąca musisz kupowac te produkty, które oferuiesz ?

Więc uważasz że tego ryzyka nie ma w MLM? Zapraszasz 20 znajomych. A skąd wiesz że nie odejdą?

A skad wiesz, że klenci sklepu twojego naziemnego nie wyjadą za granicę lub to, że dalej bezdie opłacało się opłacac lokal, pracowników, prąd , gaz, remonty lokali i nie wiem co tam jeszcze. Nie porównuj nawet tego z biznesem internetowym.
Bo nie ma co porównywać. od kazdym wzgledem internet wyrywa ;D Tj wolnosc, a ty jak na łancuchu codziennie do szefa niczym pies po jedzenie ;D Przeciez sam dobrze wiesz, ze ta kasa w PL to tylko na zycie .

MLM to genialny biznes 21 wieku, daje szanse, daje realizacje marzen, daje wolnosc, czas. I dlategowłasnie ludzie zostawiają naziemne firmy dla MLM, mam ok 20 znajomych, co pozostawiło m.in hutę szkła, czy butiki.
Powód:

MLM jest lepszym biznesem i daje nam czas . Orzesiebiorcy czesto maja pieniadze ale nie maja czasu. A ty na etacie ani nie masz pieniedzy ani nie masz czasu.
Nie wiem wgl jak ty chcesz porównywac takie niewolnictwo z MLM :)

Totalny bezsens.

A widze, ze cie boli to ,ze w MLM mozesz nie zarobić a na etacie masz pewne pare groszy . No tak ci co nie potrafia pracowac w MLM nie zarobią proste. TU się płaci za efekt, lecz praca daje wolnosc czasową ,zdrowotną i finansową.
Etat nie daje żadnej z tych rzeczy. Jedynie stres przed utratą tego marnego dochodu.
Widzę też , ze nie rozumiesz czym jest MLM. Moze byłeś na szkoleniu ale zwyczajnie nie zrozumiałeś. Masz jakies zdanie niczym nie opartne na temat MLM i nie odbierasz informacji z zewnatrz tylko bronisz swojego zdania zabetonowanego dawno temu po szkoleniu. Nie chce mi sie dyskutować w tym temacie, bo nie widze sensu.
Dla przebudzenia spójrz lepiej na 2 podstawowe fakty:
ile jest milionerów na etacie ?
Ile czasu az do emerytury moze przeznaczyć czlowiek dla rodziny, marzen i zycia, sprzedając je dla paru groszy na etacie ?

Podsumuję to krótko:

Ludzie pracujacy na etacie nie maja ani mozliwosci realizacji marzen ( nie maja czasu ani pieniedzy )
Sprzedają życie dla paru groszy, pracując by egzystować. Niczym koń na roli pracuje aby dano mu jeść.
Jesteś niewolnikiem systemu pracy i własnego sposobu myślenia !!!!!! NIe masz nic oprócz pracy, która zabierze ci do emerytury zdrowie, bo nie stac cie na suplementy. W MLM masz czas zdrowie i pieniądze. Żal mi ludzi takich oślepionych systemem bez własnej wyobraźni. Widać Fluor i Chlor potrafi globalnie otumaniać ludzi.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.03.14 o godzinie 21:42

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:

Dariusz R.:

Typowy MLM-owy beełkot. Tylko MLM jest super, cała reszta to ZŁO.
To Ci powiem, ignorancie, ze znam parę osób które nie poradziły sobie w MLM. Mój jeden kolega przez kilka miesięcy zarobił kilkaset złotych. Za to na "tym niedobrym etacie" - świetnie i to właśnie jako przedstawiciel Coca Coli. A teraz dobrze radzi sobie, prowadząc własną firmę handlową.

Możesz nie wierzyć, nie obchodzi mnie to.

Tylko zastanawia mnie, czemu tak usilnie spamujecie gdzie popadnie, skoro MLM to "taki świetny biznes". Na Allegro zalega masa tych "cudownych, niepowtarzalnych produktów", których nikt nie chce kupić.

Bo i po co? Skoro zamiast płacić za proszek 160 zł., można wydać 30 i mieć DOKŁADNIE taki sam efekt.

Aha. I proszę o trochę więcej kultury. Najprościej założyć fikcyjny profil i obrażać ludzi.
Wyobraź sobie, że reprezentujesz "Twoją" "cudowną firmę", więc takie zachowanie jest co najmniej
nieprofesjonalne.

Czemu poza tym ukryłeś profil? Widać z kilometra, ze jest fikcyjny. Wujek Google milczy co do doradztwa pana Grzegorza o nazwisku Kościoły :)

Wymyśliłbyś sobie chociaż normalniejsze i mniej durne "imię". :)
A może zapomniałeś, że w języku polskim najpierw pisze się imię, a później nazwisko.

Skoro tak cudownie wychodzisz na tym "biznesie", to może uchyl rąbka tajemnicy, czemu ten
nieszczęśnik jeszcze nie ma ferrari?

http://www.youtube.com/watch?v=CDei-QhP8cc

http://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E

http://www.youtube.com/watch?v=-LWaw6zczpI

Jak podłym już nie powiem kim był ten, który WIEDZIAŁ, że ten koleś niczego nie sprzeda?!

To powiem Ci, dlaczego. Nikt nie chce kupować tych "cudownych" produktów.
Zatem, żeby jako tako utrzymać "strukturę", werbujecie kogo popadnie.
Byle by zapłacić za "zestaw startowy".

Na "niedobrym" etacie, masz kilka etapów rekrutacji, pracownik dostaje warunki do pracy, narzędzia.
W MLM-ie płacisz za to, że Cię przyjmą do "pracy", a poza koszykiem badziewia i niezdrowo podekscytowanym "sponsorem", nie zyskujesz NIC.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.03.14 o godzinie 02:41

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Kirchen G.:
jakim sznurku ;D co ty piszesz ? - moze chodzi ci o to , ze kazego miesiąca musisz kupowac te produkty, które oferuiesz ?

Nie. Pisząc "na sznurku" mam na myśli pracę na narzuconych przez firmę warunkach, gdzie nawet to jak masz się wypowiadać na forum jest jakoś ściśle uregulowane. Nie możesz po prostu działać na szkodę firmy. A wierz mi, że warunki współpracy w MLM potrafią być bardzo rygorystyczne.

A skad wiesz, że klenci sklepu twojego naziemnego nie wyjadą za granicę lub to, że dalej bezdie opłacało się opłacac lokal, pracowników, prąd , gaz, remonty lokali i nie wiem co tam jeszcze. Nie porównuj nawet tego z biznesem internetowym.

Bardziej bym to się obawiał o to że uciekną do konkurencji, lub pogorszenia sytuacji materialnej.

Bo nie ma co porównywać. od kazdym wzgledem internet wyrywa ;D

No dzisiaj tak. Nie ma cię w Google to nie istniejesz. Ale internet ma swoje minusy.

MLM jest lepszym biznesem i daje nam czas . Orzesiebiorcy czesto maja pieniadze ale nie maja czasu. A ty na etacie ani nie masz pieniedzy ani nie masz czasu.

Nie pracuję na etacie, to po pierwsze. Ale kiedyś jak pracowałem, to było to nie więcej niż 8h więc żadnych nadgodzin. Myślisz że się nie da?

Nie wiem wgl jak ty chcesz porównywac takie niewolnictwo z MLM :)

Teraz jestem freelancerem, i nie jestem niczyim niewolnikiem. Ale mimo wszystko wolałbym być tym niewolnikiem na etacie, a jeśli znasz freelance, to powinieneś domyślać się powodów. Nie uważałbym pracy programisty na etacie za niewolnictwo, chyba że w korporacji, których się już narobiło u nas w Polsce dużo. Raczej żmudna praca klepacza i tyle.

A widze, ze cie boli to ,ze w MLM mozesz nie zarobić a na etacie masz pewne pare groszy .

Nie boli mnie że w MLM zarobiłbym alternatywnie kupę kasy.

Etat nie daje żadnej z tych rzeczy. Jedynie stres przed utratą tego marnego dochodu.

Więc myślisz że w MLM nie ma takiego strachu? Zakładasz że ci których wciągniesz będą tam wiecznie?

Widzę też , ze nie rozumiesz czym jest MLM. Moze byłeś na szkoleniu ale zwyczajnie nie zrozumiałeś.

Byłem na szkoleniu, na którym wyczułem manipulację i tyle. Na początku się wahałem ale po tym szkoleniu powiedziałem sobie stanowczo NIE.

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Nie sądzę, że przez takie fora do się kogoś konkretnego z rekrutować ;)
W tym momencie 100 % postów jest od ludzi, którzy szukają partnerów i próbują znaleźć dystrybutorów do swojego przedsięwzięcia.
I zawsze tak będzie na rynku wtórnym ;) ludzi trzeba szukać z zewnątrz.
Ja w swoim biznesie proponuję liderom takie warunki, że nawet diamenci z innych sieci szczękę często opuszczają i rozmowa jest od razu z prezesem firmy na temat przejścia, a jednak większość osób i tak zostaje przy swoim :)
Szkoda marnować czasu i energii lepiej szukać na zewnętrznych forach.
Pozdrawiam

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Ewa R.:
Na "niedobrym" etacie, masz kilka etapów rekrutacji

Wydaje mi się że właśnie to jest dzisiaj jednym z największych problemów. Ogromna ilość zdesperowanych często ludzi wysyła CV gdzie popadnie, dodatkowo narobiło się tych wszystkich firm doradztwa personalnego, które w zasadzie budują sobie tylko bazy danych kandydatów i nic poza tym. Jest bardzo dużo zdesperowanych ludzi którzy tylko chcą znaleźć jakąkolwiek pracę. Często bezskutecznie.

Co do MLM-u to niestety jest tak, że w internecie zawsze znajdzie się grupa zaślepionych tą ideologią ludzi, którzy niestety tylko psują tą branżę i powtarzają tylko znane już wszystkim formułki. Dlaczego? Podejrzewam że nawet nie chodzi o to że nic więcej nie potrafią. Nie jestem tu jednak specjalistą od internetowego pi-aru.

To właśnie dlatego MLM jest już u nas spalony. I oczywiście można sobie powtarzać, że MLM jest zajebistym biznesem XXI wieku i tego typy podobne pierdoły. A prawda jest taka że jest zajebisty pod warunkiem że:

Jest się właścicielem firmy MLM

bo tylko wtedy nie jest się na niczyim sznurku, owszem są jakieś zależności ale głównie to tu chodzi mi o to, że ma się pod sobą struktury współpracowników, którym to narzuca się warunki współpracy, oczywiście na swoją korzyść. Bo tu podstawową kwestią jest to kto w tym układzie: firma - współpracownicy jest stroną ekonomicznie silniejszą a kto słabszą.

Jasne że w biznesie tradycyjnym najwięcej zarobi szef, najmniej szeregowi pracownicy, tu też są jakieś zależności ale co do MLM-u i planu wynagrodzeń, to to kto powinien być stroną ekonomicznie silniejszą a kto słabszą to to powinno być jasne.

Zaślepienie ideologią jest bardzo poważnym problemem, polecam poczytać coś o sektach ekonomicznych, to się może trochę rozjaśni w głowie każdemu kto uważa że MLM jest zajebisty w XXI wieku. A o prawdziwym sednie problemu czyli o brutalnych prawach rynku się nie mówi bo po pierwsze jest to niewygodne i tyle.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.03.14 o godzinie 07:53

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Łukasz G.:
Nie sądzę, że przez takie fora do się kogoś konkretnego z rekrutować ;)

Na forum można się bardzo łatwo skompromitować i wtedy jest się już spalonym. Oczywiście nie tylko w oczach aktywnie wypowiadających się tu ludzi bo nie oni są tutaj istotni.

Ja w swoim biznesie proponuję liderom takie warunki, że nawet diamenci z innych sieci szczękę często opuszczają i rozmowa jest od razu z prezesem firmy na temat przejścia, a jednak większość osób i tak zostaje przy swoim :)

Szkoda marnować czasu i energii lepiej szukać na zewnętrznych forach.

Ale na jakich forach? Tylko poświęconych tej branży? GL jest poważnym forum bo tu każdy występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem, miałem przyjemność poznać tu wielu ludzi którzy działają w biznesie tradycyjnym a także w MLM i tu naprawdę można się wiele nauczyć.

A występowanie pod fałszywym profilem jest tylko nieudolną próbą uniknięcia powtórnej kompromitacji, już po samych wypowiedziach można poznać z kim tak naprawdę ma się do czynienia. O regulaminie już nie wspomnę a może jednak warto bo jego nieprzestrzeganie jest poważną przeszkodą do zbudowania sobie zaufania czytelników.

Ja nie jestem tu moderatorem a poza tym nie zajmuję się grzebaniem w profilach i mam to gdzieś. Ale jest to pewien problem.

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Ech biedni są ci świadkowie emelema wszelakiego. Ich świat jest monochromatyczny, czyli niewolniczy etat bee i raj na ziemi za życia czyli MLM.
Na dodatek wmówili im, że na etacie to można zarobić tylko 1200 złotych i to za 16h dziennie.
Czyżby dlatego, że do niczego innego się nie nadają ?.
No i ta frustracja, agresja niczym u fundamentalnego islamisty.
Szkoda ich...

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Dariusz R.:

Ale na jakich forach? Tylko poświęconych tej branży? GL jest poważnym forum bo tu każdy występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem, miałem przyjemność poznać tu wielu ludzi którzy działają w biznesie tradycyjnym a także w MLM i tu naprawdę można się wiele nauczyć.

Panie Dariuszu pytał Pan o jakich forach mówię, chodzi o te które nie mają nic więzionego z mlm, nie chodziło mi o wyzbywanie się wypowiadania na forach mlm, można na nich zdobyć konkretną wiedzę, poznać naprawdę wartościowych ludzi z branży ale rekrutację można prowadzić na nich tylko na zasadzie migracji czyjejś struktury do innej firmy.
Nie sądzę, że da się to zrobić w łatwy sposób, ponieważ raczej 90 procent osób jest już przyzwyczajona do swojej firmy na tyle, że nie chce zaczynać budować od początku nawet za 2 razy większe pieniądze. Stąd przy migracjach top liderów, proszę managera krajowego bądź właściciela firmy o ustalenie planu indywidualnego z personą i widzę jaka jest różnica w warunkach :)

Jeśli chodzi Panu o niezgodność w nazwiskach u mnie nie jest to żadną tajemnicą, że obiecałem prababci zmianę nazwiska na rodowe, więc po prostu dotrzymałem słowa ;) Nie jest to związane z ukrywaniem mojej tożsamości czy wstydem przed tym kim jestem. Moje stare nazwisko to Strzępek i nigdy tego nie ukrywałem :)

MLM jest najlepszą szkołą biznesu jaką miałem i zawsze będę wielkim zwolennikiem tego systemu, choć kontaktów i pieniędzy, wcześniej dorobiłem się w biznesie tradycyjnym. Gdybym ten czas poświęcał na network miałbym co najmniej 2 razy więcej korzyści a przede wszystkim więcej czasu dla siebie i rodziny.

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Leszek N.:
Ech biedni są ci świadkowie emelema wszelakiego. Ich świat jest monochromatyczny, czyli niewolniczy etat bee i raj na ziemi za życia czyli MLM.
Na dodatek wmówili im, że na etacie to można zarobić tylko 1200 złotych i to za 16h dziennie.
Czyżby dlatego, że do niczego innego się nie nadają ?.
No i ta frustracja, agresja niczym u fundamentalnego islamisty.
Szkoda ich...

Też mi szkoda ludzi, którzy nie rozumieją różnicy między etatem a pasją. Założę się, że skoro tak negatywnie się wypowiadasz o całym marketingu masz pewnie propozycję pracy dla ludzi na pełny etat, za super wynagrodzenie, pełny ZUS itp ;).

W marketingu nie osiąga sukcesu tylko ten, kto nie potrafi powtórzyć schematu albo wprowadza własny bo ten, który dział w jego firmie jest dla niego głupi ot cała tajemnica.
Czasy etatu minęły oprócz sieciówek i większych firm nie słyszałem, żeby ktoś dawał etat większemu gronu ludzi, za odpowiednie wynagrodzenie.
Świat idzie do przodu daje ogromne możliwości aż wstyd stać w miejscu ja broniłem się przed marketingiem 5 lat i żałuję bo na sukces w biznesie tradycyjnym pracowałem o wiele ciężej.

A na etacie zarabiałem 3-4 razy więcej niż średnia krajowa

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Łukasz G.:

Też mi szkoda ludzi, którzy nie rozumieją różnicy między etatem a pasją. Założę się, że skoro tak negatywnie się wypowiadasz o całym marketingu masz pewnie propozycję pracy dla ludzi na pełny etat, za super wynagrodzenie, pełny ZUS itp ;).

Nie, nie mam żadnych propozycji, co nie oznacza że nie mogę się odnieść do waszej ściemy.

W marketingu nie osiąga sukcesu tylko ten, kto nie potrafi powtórzyć schematu albo wprowadza własny bo ten, który dział w jego firmie jest dla niego głupi ot cała tajemnica.

Kompletne bzdury.

Czasy etatu minęły oprócz sieciówek i większych firm nie słyszałem, żeby ktoś dawał etat większemu gronu ludzi, za odpowiednie wynagrodzenie.

Za konkretny etat w naszej "zielonej wyspie" trzeba w większości przypadków dać odpowiednio wysoką łapówkę.
Na kandydata na bycie akwizytorem MLM urządza się zmasowane łapanki :D

Świat idzie do przodu daje ogromne możliwości aż wstyd stać w miejscu ja broniłem się przed marketingiem 5 lat i żałuję bo na sukces w biznesie tradycyjnym pracowałem o wiele ciężej.

A na etacie zarabiałem 3-4 razy więcej niż średnia krajowa

Tia, jasne. I porzuciłeś wszystko postanawiając zostać samo-zatrudnionym akwizytorem.
No pięknie...

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Leszek N.:

A na etacie zarabiałem 3-4 razy więcej niż średnia krajowa

Tia, jasne. I porzuciłeś wszystko postanawiając zostać samo-zatrudnionym akwizytorem.
No pięknie...

Samo zatrudniony akwizytor ? hmm a czym się zajmuje agent ubezpieczeniowo-finansowy ?
W obecnej firmie nie sprzedałem ani jednego produktu a już na pewno nie chodziłem D2D, nigdy nie odpowiadał mi taki schemat pracy.

I nie wiem skąd mit że wstępując do branży trzeba wszystko rzucić i poświęcić się temu pozostawiając pracę na etacie itp. :)
Każdy ma swoją ścieżkę i tobie Leszku życzę jak najlepiej, miej jak najwięcej pracowników i klientów na rynku jest miejsce dla każdego przedsiębiorcy. Nie każdy musi być networkerem.

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Janusz P.:
No popatrz, a tak jeszcze niedawno broniłeś, tu na forum, całą tą sforę ścierwojadów z ukrytymi i lipnymi profilami.
Czyżby ci się coś odmieniło?

To nie tak. Dla mnie nie jest istotne to kto i jaki ma profil, tylko wypowiedzi. Chodziło mi o to, że jeżeli ktoś nie potrafi bronić się merytorycznie, jeszcze się przy tym kompromitując to nie pomoże mu nawet ukryty profil, który później założy.

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Łukasz G.:

Samo zatrudniony akwizytor ? hmm a czym się zajmuje agent ubezpieczeniowo-finansowy ?

A czy ja kogokolwiek i kiedykolwiek namawiałem do tego typu zajęcia ?

W obecnej firmie nie sprzedałem ani jednego produktu a już na pewno nie chodziłem D2D, nigdy nie odpowiadał mi taki schemat pracy.

Nie ważne czy sprzedajesz butelkę suplementów, perfum, czy system. Sprzedajesz.
Nie rozumiem czemu wszyscy wyznawcy emelema tak boją się tej prawdy jak diabeł święconej wody. Może Ty to wyjaśnisz ?

I nie wiem skąd mit że wstępując do branży trzeba wszystko rzucić i poświęcić się temu pozostawiając pracę na etacie itp. :)

Tak wynika to z Twojej wypowiedzi. Osobiście znam obecnie i od wielu lat takich "biznesmenów MLM" którzy mimo tak cudownego biznesu jak zasuwali tak zasuwają na swoich szefów na etacie.
A taki to podobno "hamerykański sen"

Każdy ma swoją ścieżkę i tobie Leszku życzę jak najlepiej, miej jak najwięcej pracowników i klientów na rynku jest miejsce dla każdego przedsiębiorcy. Nie każdy musi być networkerem.

No z pewnością nie każdy :)
Za życzenia dziękuję i wzajemnie :)

Temat: Poszukuję partnerów biznesowych do mojej struktury

Łukasz G.:
Też mi szkoda ludzi, którzy nie rozumieją różnicy między etatem a pasją.

A mnie się wydaje, że ludzie w MLM nie rozumieją tego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb

Stąd też te marzenia o własnych samochodach i samorealizacji, potrzebie najwyżej w tej piramidzie Masłowa. Oczywiście jest to możliwe i w MLM, tylko że na podstawie opowieści poszkodowanych przez MLM wynika, że zaczadzeni MLM-em potrafią nawet doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy to dzieci nie mają się w co ubrać a nawet co jeść.