Temat: A co myślicie o ACN?
Dariusz R.:
Szkolenie dotyczyło produktów finansowych a biorąc pod uwagę ich złożoność było w zasadzie potrzebne. Tylko że teraz to samo może się odbywać za pomocą webinarów. Ale to przecież nie to samo co pobyt w wysokiej klasy hotelu.
Też kiedyś wziąłem udział w takim "szkoleniu". Też chodziło o "produkty finansowe", ale nie był to żaden MLM. Oczywiście, że te "produkty" miały jakąś tam swoją wartość, tylko że najmniejszą dla klienta.
Było to dla mnie pewne doświadczenie, które przede wszystkim nauczyło mnie, żeby nigdy więcej nie dać się nabrać na coś takiego. Gdy po tym spotykałem podobne "oferty", od razu odmawiałem brania w tym udziału.
Nie jestem też przekonany, czy aby na pewno ze względu na złożoność tych "produktów" konieczne jest, żeby pierwsze, powierzchowne ich poznanie wiązało się z odpłatnym dla kandydatów szkoleniem w wysokiej klasy hotelu? Moim zdaniem ktoś tutaj chce się pokazać za nie swoje pieniądze.
Osobiście nie mam nic przeciwko odpłatnym, dobrowolnym szkoleniom, ale jestem pies na tzw. obowiązkowe, bez udziału w których do czegoś tam nie mam dostępu.
Nie wiem Darku, czy jest jakaś firma MLM, która zmusza swoich dystrybutorów do brania udziału w jakichś swoich szkoleniach? Osobiście nie znam takiej, ale gdyby była, to radziłbym trzymać się od niej z daleka. Poza tym, tego typu praktyki są chyba nawet niezgodne z ogólnymi przepisami dotyczącymi MLM.
Drugą sprawą jest to, że najczęściej te szkolenia inicjowane i prowadzone są przez samych dystrybutorów, a nie przez firmy i jakichś ich pracowników. Odpłatność za nie ma raczej charakter zbiórki na pokrycie kosztów z nimi związanych. Jest to ważne w szczególności w przypadkach, gdy w szkoleniach tych biorą udział również dystrybutorzy, z którymi organizator nie ma powiązań biznesowych. Poza tym uczestnicy, którzy płacą za coś takiego jak gdyby bardziej czynnie biorą w nich udział niż w przypadku darmochy. Przedpłaty na nie wzmagają dyscyplinę wzięcia w nich udziału - organizator nie stoi przed pustą lub prawie pustą salą.
Jak widzisz wszystko ma swoje plusy i minusy, w zależności od tego, po której stronie samemu się znalazło.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.13 o godzinie 08:20