Temat: Co jeśli firma upadnie?
Michale,
po pierwsze - nie wiem czy dobrze sformułowałeś swoje pytanie.
Na pewno chciałeś zadać pytanie odnośnie firm sprzedaży bezpośredniej?
Nie chodziło Ci czasem o firmy, które dystrybuują produkty w ramach sieci wielopoziomowych? To jest ogromna różnica.
Widzisz. I właśnie dlatego tyle się mówi, żeby nie robić z siebie pracownika firmy tylko jej partnera. Jaka jest różnica? Otóż wielka. Jeśli stworzyłeś wizerunek siebie jako osoby twardo połączonej z firmą X, a ona upadnie - możesz stracić na wiarygodności i faktycznie - nici ze zbudowanej sieci. Czysta psychologia.
Idąc dalej - jeśli jednak Twój wizerunek to wizerunek przedsiębiorczej osoby, która zawsze potrafi sobie ułożyć życie oraz zarobić godziwe pieniądze - ludzie będą za Tobą zawsze podążać. Oczywiście - nie wszyscy, ale myślę, że większość. To również psychologia. Jeśli firma padnie, śmiało możesz poinformować swoją strukturę o następnej, z którą podjąłeś współpracę, a której plan kompensacyjny pozwoli tym ludziom również osiągnąć sukces.
Odnośnie istnienia firmy na rynku - zdania są podzielone.
Są niewątpliwe plusy podejmowania współpracy z firmą, która dopiero wchodzi na rynek. Kształtujesz wtedy nowy trend, jesteś "odkrywcą". Jest to ciężka praca, ale może przynieść Ci spore dochody i satysfakcję, jeśli się zbyt szybko nie poddasz.
Firmy o ugruntowanej pozycji na rynku są rozpoznawalne (to może być i plus i minus), więc generalnie, jeśli podejmiesz współpracę z firmą mającą w społeczeństwie dobrą opinię, będzie Ci dużo łatwiej. Dodatkowo - będziesz miał spory upline, który z pewnością nie odmówi Ci pomocy.
Jak byłoby natomiast w branży sprzedaży bezpośredniej?
Bankructwo firmy to jedna z dwóch możliwych sytuacji, w której odetnie się Ciebie od dochodów. Druga to po prostu zwolnienie. Wybudujesz firmie stabilny rynek, a firma powie Ci "do widzenia". Cóż - niektórzy jednak wolą DS ;-).
Pozdrawiam.
Krzysztof Ziembla edytował(a) ten post dnia 30.01.10 o godzinie 12:41