konto usunięte
Temat: Oto co mowi Eric Scheibeler
Piotr Wajszczak:
a dlaczego ma na Ciebie spaść grom krytyki?
zgadzam się zupełnie z tym, ze płatne szkolenia to przesada, oczywiście mówię o strukturach ( i oczywiście ludzie mają sobie zapłacić za hotel i jedzenie )
a jak ktos z innej struktury chce abym ich szkolił to mam swoją stawkę jak i budzich czy tymochowicz, i to chyba też jest logiczne ;)
jak szkolę strukturę to akuna mi za to płaci % od obrotu tych ludzi, więc kasowanie za materiały czy wiedzę jest nie fear chociaż z drugiej strony jak ktoś chce mieć stację we franszyzie to musi wsadzić z pol miliona i..... i może to niedorzeczne ale płaci sobie 15tyś za szkolenia jak tą stację prowadzić.
jak się pytałem człowieka z koncernu czy im nie głupio skasować pół bańki a potem za szkolenia to powiedział krótko jak sobie ktoś zapłaci 15tyś to siedzi i się uczy a za darmo był rozpiź... totalny hehe :) serio.
Właśnie moje dziewcze załapało się na szkolenia za jedyne 12tyś
było 160 chętnych i wielka batalia, do tego ma egzamin i cała w stresie czy go zda bo inaczej nie dostanie dyplomu. ( mowa o szkole trenerów ).
więc na dwoje baba wróżyła :)
a co do 39 powodów dla którego warto pic sok hortex w cenie którą jak usłyszeli indianie to zemdleli to też masz rację, to wg mnie jest 40ty powód chcesz miec kase to musisz to pic :P
ale bywaja firmy ktore mają naprawdę bardzo dobre produkty, nie bede pisał tutaj o Akunie żeby być obiektywnym, sam używam też np calivitę paratropex i działa świetnie znacznie lepiej niż chemiczny flumykon.
Ja mysle, ze problem z odbieraniem ceny polega na tym, ze wiemy ile % idzie na prowizję.
Jak kupujemy cole w sklepie za 5zł za pół litra to nie wiemy, ze 4,5zl to prowizje tak samo jak kupujemy lek albo gacie w levisie ostatnio patrze a w outlecie moj plaszczyk co go kupilem za 1300zł stoi po 450zł i tyle... znaczy się ze maja dobre 1000zł na tym plaszczu, oczywiscie problemu nie ma az firma oficjalnie powie ile ma % ile zarabia fabryka a ile sklep wtedy zaczyna sie krecenie nosem czy ta cena aby nie jest zawyzona :)
no nie mam racji ? ;)
itd.. więc w oczy nie kole ;)Piotr Wajszczak edytował(a) ten post dnia 28.01.10 o godzinie 23:08
fair
fear to zupelnie inne slowo w jezyku angielskim :)
to fear mozna by wlasnie idealnie uzyc w stosunku do kontaktow z 'Wami' ;)