пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Koniecznie zobacz strone www.airshow.sp.mil.pl Wywiad...
Zapraszam do strony INTERNETOWEJ Miedzynarodowych Pokazow Lotniczych w Radomiu.. Znajdziecie tam wiele informacji dotyczacych AIR SHOW 2009 RadomW ostatnim numerze miesięcznika "Lotnictwo" pilot Zespołu Akrobacyjnego Królewskich Sił Powietrznych "Red Arrows" David Montenegro (kryptonim "Red 3") wspomina swój pobyt w Polsce w przeszłości i zapowiada znakomity występ na AIR SHOW - 2009. Wywiad z "Red 3" odsłania również tajniki ostrej selekcji pilotów do tego jednego z najlepszych zespołów akrobacyjnych świata, który wystąpi z pełnym pokazem w Radomiu w niedzielę 30 sierpnia (w sobotę Red Arrows przylecą na lotnisko ok. 18.00 i wykonają skrócony pokaz).
Fragment wywiadu Anny Stachelskiej z Davidem Montenegro:
"(...) W jaki sposób wybiera się tę ścisłą trójkę? (kandydatów do zespołu)
Chodzi przede wszystkim o umiejętności. Liczy się też motywacja, cechy osobowości, pewność, że można takiemu człowiekowi zaufać. Decyzja o trzech osobach spośród dziewięciu zapada na tajnym spotkaniu pilotów „Red Arrows”. Kto nie przejdzie – ma szansę starać się ponownie. System rekrutacyjny jest więc bardzo demokratyczny. (...)
Był Pan już kiedyś w Polsce?
Tak, cztery lata temu przyleciałem do Polski jako instruktor. Byłem w Łodzi przez weekend i bardzo miło go wspominam. Zostaliśmy cudownie przyjęci. Polacy to przyjaźni i otwarci ludzie. Cieszę się, że mogę tam wrócić i że będziemy w tym roku na Air Show.
Właśnie. Co pokażecie w Radomiu?
Wszystko zależy od pogody. Mamy nadzieję dać pokaz pionowy, do tego jest potrzebne czyste niebo i doskonała widoczność do wysokości ok. 1200 m. Jeśli chmury będą niżej pionowe pętle zastąpimy beczką, ale i do tego potrzeba widoczności do poziomu 750 m. Jeśli chmury będą jeszcze niżej damy pokaz w poziomie, na który składa się kilka mijanek i ostrych manewrów. Zawsze dostosowujemy rodzaj pokazu do pogody.
Prosto z Radomia lecicie na kolejną imprezę w Surray. Czy zmęczenie nie wpłynie na jakość drugiego pokazu?
Nie ma takiej obawy. Przed sezonem trenujemy trzy razy dziennie od poniedziałku do piątku, jesteśmy więc przyzwyczajeni do piętnastu lotów tygodniowo. Uczymy się zarządzać zasobami energii i jej zmiennymi poziomami w ciągu dnia. Ważny jest też właściwy wypoczynek. Zresztą czas naszych pokazów, nawet w połączeniu z przelotem z miejsca na miejsce, nie jest aż tak długi jak loty bojowe, które trwają po kilka godzin.(...)"
http://airshow.sp.mil.pl
