Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Dla kibiców satysfakcjonującym osiągnięciem przestał być udział polskiego zawodnika w międzynarodowych zawodach – oczekują od niego konkretnych wyników, najlepiej miejsca na podium. Zakwalifikowanie się polskiej reprezentacji piłkarskiej do Finałów Mistrzostw Europy kontra sukcesy Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1 – na co dziś powinny postawić agencje reklamowe?


W imieniu Zespołu Sponsoring Expert zapraszam do przeczytania artykułu „Potencjał komunikacji marketingowej – Formuła 1 kontra futbol”

http://www.sponsoring.pl/publikacje.php?raport=59Natalia Sowińska edytował(a) ten post dnia 31.05.08 o godzinie 08:08
Tadeusz Huskowski

Tadeusz Huskowski Senior Associate,
The Boston
Consulting Group

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Ciekawy tekst, choć wydaje mi się że właściwego porównania futbolu z formułą 1 (obiecanego w tytule :) w nim niewiele. Ale zgadzam się, potencjał F1 jest bardzo duży i choć rzeczywiście w dużej mierze zależny od jednego zawodnika, to ten zawodnik ma wszelkie szansę być gwiazdą przez wiele lat. I bardzo dobrze, bo chyba F1 to jedyny sport motorowy o masowym potencjale (z całym szacunkiem dla rajdów WRC czy żużla, obecnego tylko w kilku krajach).

Mam tylko wątpliwości co do niektórych danych przytoczonych w artykule, a szczególnie dot. oglądalności tego sportu przez kobiety. Zaskakujące jest dla mnie zdanie "w USA ponad 30% populacji kobiet ogląda od 4 do 9 zawodów z cyklu F1". Z tego co wiem (także z własnego doświadczenia) w USA zdecydowanym nr 1 wśród sportów motorowych jest NASCAR, za którym od pewnego czasu był cykl Indycar. Od kilku lat F1 mocno walczyła o rynek amerykański, ale nie wydaje mi się żeby odniosło tu jakieś specjalne sukcesy (co widać też po wycofaniu wyścigu w USA z tegorocznego kalendarza). Byłbym zaskoczony gdyby F1 oglądało 30% całej amerykańskiej populacji, a wśród kobiet taki wynik wydaje mi się nierealny. Na pewno chodzi o 30% całej populacji kobiet? Czy oryginalne wyniki badań na ten temat są dostępne gdzieś w Internecie? Chętnie bym się z nimi zapoznał.

Zastanawiam się też, jak rozumieć zdanie "Największa liczba widzów w trakcie jednego wyścigu w Europie, zasiadła prze telewizorami właśnie w naszym kraju". Chodzi o jakiś jeden konkretny wyścig?
Z tego co wiem to oglądalność F1 w Polsce wynosi w porywach 4 miliony osób (http://www.wirtualnemedia.pl/article/2292363_Rekordowe...
natomiast w Niemczech czy Włoszech zdarzają się wyścigi oglądane przez ponad 10 milionów ludzi (http://www.sportbusiness.com/news/161739/early-season-...
(zresztą skoro wg wspomnianych danych we Włoszech F1 ogląda ponad 50% kobiet, to już ta liczba powinna znacznie przewyższyć całą polską widownię tego sportu). Rozumiem że różnice mogą wynikać z odmiennej metodologii, ale przytoczone dane wydają mi się niespójne. Będę wdzięczny za wyjaśnienie.

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Już wyjaśniam :)

Dane dotyczące USA pochodzą z raportu F1 Management i niestety nie mamy prawa do jego rozpowszechniania. Za zgodą F1 Management opublikowaliśmy jedynie wykresy dotyczące Polsatu.

Co do danych dotyczących oglądalności to racja, zdanie zostało źle sformułowane, chyba przez zmęczenie materiału :) Najwyższa oglądalność jednego wyścigu wyniosła ponad 6 mln i o to oczywiście chodziło :) Dziękuję za zwrócenie uwagi i cieszę się, że tekst się podobał.
Tadeusz Huskowski

Tadeusz Huskowski Senior Associate,
The Boston
Consulting Group

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Dzięki za wyjaśnienie :)

Rozumiem że raport jest niejawny, ale polecam wyniki oglądalności sportów w USA wg Nielsen Media na http://tvbythenumbers.com/category/ratings/top-sports. Przejrzałem dane za kilka tygodni i nigdzie nie znalazłem w F1 w pierwszej dwudziestce (za to NASCAR jest wysoko). A z generalnych opinii (czyli plotek :) znalezionych na necie wynika że oglądalność F1 w USA jest śladowa. Tak więc obawiam się że dane pokazujące że 30% kobiet ogląda F1 są niewiarygodne, źle opisane lub źle zinterpretowane :-/ Może to jednak chodzi już o 30% jakiejś konkretnej populacji (fanów sportu, fanów sportów motorowych, etc?)
Tadeusz Huskowski

Tadeusz Huskowski Senior Associate,
The Boston
Consulting Group

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Coś jednak znalazłem - http://everythingbutthegame.blogspot.com/2007/07/overn...
Wynika z tego że GP wielkiej brytanii oglądano w 0,9% wszystkich gospodarstw domowych (a to i tak prawdopodobnie jeden z lepszych wyników F1 w przeciągu sezonu). Nie trzeba być mocnym z matematyki żeby dojść do wniosku że przy takiej oglądalności osiągnięcie wyniku 30% dotarcia nawet 1 wyścigu do kobiet jest mało prawdopodobne.
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Natalia Sowińska:
Zakwalifikowanie się polskiej reprezentacji piłkarskiej do Finałów Mistrzostw Europy kontra sukcesy Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1 – na co dziś powinny postawić agencje reklamowe?

Nie do rozstrzygnięcia jest to, na co powinny, wiadomo natomiast na co postawiły:

Mecz Niemcy-Polska na Euro 2008: oglądalność 10,5 mln, udział w rynku 63% (+2% z Polsat Sport Extra), wpływy brutto z reklam wokół transmisji tylko tego jednego meczu: 8,87 mln zł.

Grand Prix Kanady i zwycięstwo Kubicy: oglądalność 1,63 mln, udział w rynku 14,8% (+4,7% z Polsat Sport), wpływy brutto z reklam wokół wyścigu (łącznie dla obu kanałów): 0,102 mln zł.

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Arkadiusz Ż.:
Natalia Sowińska:
Zakwalifikowanie się polskiej reprezentacji piłkarskiej do Finałów Mistrzostw Europy kontra sukcesy Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1 – na co dziś powinny postawić agencje reklamowe?

Nie do rozstrzygnięcia jest to, na co powinny, wiadomo natomiast na co postawiły:

Mecz Niemcy-Polska na Euro 2008: oglądalność 10,5 mln, udział w rynku 63% (+2% z Polsat Sport Extra), wpływy brutto z reklam wokół transmisji tylko tego jednego meczu: 8,87 mln zł.

Grand Prix Kanady i zwycięstwo Kubicy: oglądalność 1,63 mln, udział w rynku 14,8% (+4,7% z Polsat Sport), wpływy brutto z reklam wokół wyścigu (łącznie dla obu kanałów): 0,102 mln zł.

Tak, bo nie brano pod uwagę zwycięstwa Roberta i wszyscy mieli wielkie nadzieje na zwycięstwo piłkarzy. Zobaczymy jednak co będzie działo się dalej :)
Jacek H.

Jacek H. Marketing Manager,
Grupa RMF

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Ciekawe, co się będzie działo w eliminacjach do MŚ, bo media na czas ME sa juz zaplanowane od jakiegoś czasu i tu nie ma co dyskutować. Moim zdaniem w relacji reprezentacja piłkarska vs. Kubica zmieni się niewiele, ponieważ piłka nożna wciąż (od "zawsze") budzi w naszym kraju największe emocje kibiców, choć z pewnością kolejne marki odważą się postawić na F1. Tak było z Małyszem, tak pewnie będzie z Kubicą.
Jedna różnica - skoki narciarskie są bardziej "widowiskowe" w rozumieniu - jeśli mogę tak napisać - medialnym, niż F1. Sytuacja zmienia się z każdym skokiem kolejnego zawodnika, często do ostatniego skoku nie jesteśmy pewni zwycięzcy. A w F1... jadą...jadą...jadą... a największe emocje są tak naprawdę na starcie. Wystarczy też, że Robertowi "padnie" Beemka i po zawodach - a ratingi lecą co najmniej o połowę :)
Stanisław Pogorzelski

Stanisław Pogorzelski Konsultant -
komunikacja,
marketing,
zarządzanie

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Moim zdaniem sporo może "namieszać" sam Kubica, który jest hm... powiedzmy nie do końca przewidywalny. Mignęła mi dziś jego wypowiedź, że dla niego nie ma różnicy F1 czy F3...
Bossowie raczej nie lubią takich deklaracji, ze strony swoich liderów ;)

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol


Mecz Niemcy-Polska na Euro 2008: oglądalność 10,5 mln, udział w rynku 63% (+2% z Polsat Sport Extra), wpływy brutto z reklam wokół transmisji tylko tego jednego meczu: 8,87 mln zł.

Grand Prix Kanady i zwycięstwo Kubicy: oglądalność 1,63 mln, udział w rynku 14,8% (+4,7% z Polsat Sport), wpływy brutto z reklam wokół wyścigu (łącznie dla obu kanałów): 0,102 mln zł.


Te dane pokazują zakrzywiony obraz. Mecz Polska Niemcy był najważniejszym wydarzeniem piłkarskim 2-óch lat, a może nawet 4. Natomiast wyścig Kubicy był jednym z 19 eliminacji w sezonie. Dodatkowo akurat ten wyścig wyświetalny był w TV4.

Dużo trafniejsze byłoby porównanie dowolnego Europejskiego wyścigu z innym meczem grupowym ME, bądź meczem eliminacyjnym poski do Me lub MŚ.

Pozdrawiam
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Michał Rokosz:

Te dane pokazują zakrzywiony obraz. Mecz Polska Niemcy był najważniejszym wydarzeniem piłkarskim 2-óch lat, a może nawet 4. Natomiast wyścig Kubicy był jednym z 19 eliminacji w sezonie.

W pewnym sensie można Ci przyznać rację, choć pamiętaj, że w przypadku F1 każda z eliminacji to jak mecz na Mistrzostwach Świata - ta dyscyplina nie ma swoich krajowych, ligowych rozgrywek...

konto usunięte

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Jednak mimo wszystko wypadałoby porównać mecz Polska-Niemcy do powiedzmy, przedostatniego wyścigu GP gdy Kubica idzie łeb w łeb z Hamiltonem - to miało by większy sens moim zdaniem.
Mnie jeszcze interesowałoby chwycenie ile osób wyłącza transmisję F1 kiedy wypada Kubica z toru :) To byłoby ciekawe.
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Występ Roberta Kubicy w minioną niedzielę obejrzało na antenie TV4 2,4 mln osób. To rekord stacji od stycznia 2001 roku.

Dla jednych mało, dla drugich - jak widać - dużo... :)
Radek Małkiewicz

Radek Małkiewicz ekspert w zakresie
komunikacji i
strategii
marketingowej

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Marcin Luft:
Mnie jeszcze interesowałoby chwycenie ile osób wyłącza transmisję F1 kiedy wypada Kubica z toru :) To byłoby ciekawe.

Dane z zeszłego roku, kiedy wypadek Roberta wyeliminował go z GP USA - grupa all 4+:
USA vs Kanada - spadek oglądalności o 30% (z 7,987mln do 5,551mln), ale

USA vs Francja (Robert wraca) - wzrost o 4% do 5,807mln. Nalezy tutaj jednak skompensować przesunięcie czasu transmisji (USA i Kanada - wieczorem, Francja - 14ta)

Pozdrawiam,
Radek

konto usunięte

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

No to czegoś nie rozumiem... wyścigi o nic ogląda od 8 do 5 mln, a wyścig, w którym walczy o powrót na 1sze miejsca w GP tylko 2,4M???

Albo telemetryka taka, albo wtedy wystąpił syndrom początkowych transmisji.
Radek Małkiewicz

Radek Małkiewicz ekspert w zakresie
komunikacji i
strategii
marketingowej

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Arkadiusz Ż.:
Występ Roberta Kubicy w minioną niedzielę obejrzało na antenie
TV4 2,4 mln osób. To rekord stacji od stycznia 2001 roku.

Jak na stację, która nie emitowała w tę niedziele relacji z F1 to sporo ;)

Pewnie miałeś na myśli Polsat, ale tutaj rekord dla F1 padł znacznie wcześniej - podczas Bahrajnu:
- 8,469mln dla grupy All, 4+
- 4,264mln dla grupy All, 16-49lat

Pozdrawiam,
R

konto usunięte

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Co dalej nie wyjaśnia marnej oglądalności w niedzielę - wakacje?

A jak to wygląda od strony ING? Z jednej strony sponsoring, z drugiej Kubica jeździ w BMW. Ciekawe kto z tego na naszym rynku większe profity osiągnie.
Radek Małkiewicz

Radek Małkiewicz ekspert w zakresie
komunikacji i
strategii
marketingowej

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Marcin Luft:
Co dalej nie wyjaśnia marnej oglądalności w niedzielę - wakacje?

Przede wszystkim - nie wiem skąd 2,4mln w niedzielę, tym bardziej, że podane w kontekście stacji, która nie pokazywała wyścigu w ten weekend.

A wracając do meritum - dane oglądalności wyścigu w Polsacie nie potwierdzają totalnego "okresu wakacyjnego" w F1 - dla GP Wlk Brytanii:
- 5,622 mln dla grupy All, 4+ (5% spadek w stosunku do GP Francji)
- 2,878 mln dla grupy All, 16-49 (9,8% spadku)
A jak to wygląda od strony ING? Z jednej strony sponsoring, z
drugiej Kubica jeździ w BMW. Ciekawe kto z tego na naszym rynku
większe profity osiągnie.

"A dziękować, dziękować. Zdrowi. Zdrowi." ;)
Jedno drugiemu nie przeszkadza. Kwestia wypracowania dobrej strategii dopasowanej do sytuacji na rynku i przełożenia jej na odpowiednie działania.
Jako najbardziej rozpoznawany sponsor F1 w Polsce w ubiegłym i w tym roku przy równoczesnym wzroście pozytywnego nastawienia do marki - nie narzekamy ;)

Pozdrawiam,
R
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Marcin Luft:
A jak to wygląda od strony ING? Z jednej strony sponsoring, z drugiej Kubica jeździ w BMW. Ciekawe kto z tego na naszym rynku większe profity osiągnie.

ING oparło cały swój program marketingowy na Formule 1 - jako platforma wyjścia z ING Nationale Nederlanden na rzecz ING, a także zwiększenia świadomości marki, także jako zaangażowanej w sponsoring sport swoje osiągną/osiągnęli...

A BMW w Polsce miałby genialny nośnik promocyjny i zmiany wizerunku z "auta dla dresa" na samochód o określonych właściwościach (szybki i trzymający się drogi jak Kubica, ekskluzywny i najwyższej jakości jak F1). Miałby, ale z niewiadomych przyczyn trzyma się swojej korporacyjnej polityki niewiązania kampanii promocyjnych / wizerunkowych z pojedynczymi osobami / zawodnikami.
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: Potencjał komunikacji marketingowej - F1 kontra futbol

Radosław Małkiewicz:
Jako najbardziej rozpoznawany sponsor F1 w Polsce w ubiegłym i w tym roku przy równoczesnym wzroście pozytywnego nastawienia do marki - nie narzekamy ;)

No z ubiegłym rokiem to przesadziliście Kolego.
Chyba że wszystko zależy od tego, kto bada... :)



Wyślij zaproszenie do