Temat: Zmieniac prace czy w jednej
Joanna “Karino“ →.:
Jeśli firma rozwija się i pozwala również pracownikom rozwijać się, to dlaczego ludzie mają odchodzić szukając lepszej pracy?
Może dlatego, że u naszych przedsiębiorców również pokutuje stare przyzwyczajenie do poczucia bezpieczeństwa i unikanie ryzyka. Wolą trzymających się kurczowo jednego miejsca pracowników, którzy nie chcą rozwijać się wnosząc tę wiedzę swojej firmie.
Są jednostki w pewnych branżach, gdzie faktycznie ważne jest wieloletnie doświadczenie i znajomość firmy, np. na produkcji.
Ale, taka firma również inwestuje w swoich pracowników, starając się ich zmotywować do pozostania w tej firmie.
Mogę zrozumieć pewnych ludzi, ale w większości jest do dla mnie brakiem chęci
rozwoju. Albo, biernością.
Jeśli firma przez 20 lat pozwalałaby mi stale rozwijać się, to nie widzę problemu. Tak naprawdę każdy człowiek szuka stabilizacji w życiu.
Młodzi ludzie, po studiach nie zawsze wiedzą od razu, czy to jest to, ale w późniejszym wieku każdy chciałby zakotwiczyć.
Już kilka lat temu słyszałam badania na temat naszego rynku pracy, że młodzi ludzie "stałą" pracę osiągną dopiero średnio koło 35-38 lat.
Smutne.
tak masz racje z tym ,ze to tylko niestety teoria i pobozne zyczenia.
Z przykroscia stwierdzam ,ze wielu moich kolegów,ktorzy sa wlascicielami , dyrektorami firm maja to gdzies liczy sie dorazny zysk, zatrudnienie kogos tam.
A potem przychodzi "dzien zapłaty i opamiętania" ale to za póżno..i okazuje sie ,ze nie maja pracownikow, umowy nie sa realizowane, bazy danych znikneły choc de facto sa na dysku..
Brak poszanowania pracownika, inwestycji w tych dobrych, wieczne dziadowanie, o braku podwyzek nie wspominam no i liczenie na cud z nieba konczy sie jak konczy.
Przy obecnym otwarciu granic.. a Kanada ruszyła od 1.06 lada moment jak sadze i inne kraje EU i co? liczenie na zwolnienia i kontygenty pracowników z Ukrainy czy Białorusi ..smiechu warte...
juz widze tych specjalistów ,ktorzy beda chcieli pracowac u nas za 300USD miesiecznie...mało nie pozabijaja sie taka bedzie kolejka do "szanownego pracodawcy"....:-)
I najsmutniejsze jest to ,ze sa tacy szefowie/pracodawcy firm ,ktorzy w to wierzą... i jak mieli pracownika gdzies tak maja dalej..
A młodzi ludzie? nawbijano im w głowy ,ze jak skoncza studia to beda kims!! nie deprecjonując tego z,e skonczyli owe studia.. tylko zetkniecie sie z rzeczywistoscia , tym ,ze tak faktycznie nic nie potrafia ( bo jak skonczył zarzadzanie to sadzi ,ze bedzie zarzadzał:-)...a doswiadczenie zdobywa sie latami. No i jeszcze cos o czym glosno sie nie mówi..Najcenniejsza czy jedna z najcenniejszych rzeczy jaka posiada pracownik z dlugoletnim doswiadczeniem juz nawet o managerach nie wspominam- to " uklady i znajomosci" bez ktorych ani rusz.. i to nie tylko w Kraju, ale na całym swiecie...a te nawiazuje sie latami..
Mnie osobiscie młodych zal..autentycznie... i nie dziwie sie ze zmieniaja prace jak rekawiczki...