Temat: Widełki płac

Maciej Małkowski:
chyba mnie nie zrozumiałeś. przeszedłeś do firmy ABC za 100, tyle wynegocjowałeś, po misiacu od kadrowej, na pierwszej i zakrapianej dowiadujesz się że przeznaczone na ten cel mieli 150.

Dobrze Cię zrozumiałem. Jeśli stwierdzam, że będę szczęśliwym człowiekiem zarabiając 10kzł, że nie będę musiał dorabiać w domu, że starczy mi na ratę kredytu za mieszkanie i samochód, że wykarmię żonę i dziecko to wiadomość, że firma zapłaciłaby mi 15k nie wprawi mnie w zły humor. Po prostu będę miał świadomość, że najbliższa rozmowa o podwyżce może pójść o wiele łatwiej niż się spodziewałem.

To Ty ustalasz kwotę, za którą sprzedasz swoją wiedzę. Ustalasz ją, mam nadzieję na poziomie, który Cię satysfakcjonuje.

Temat: Widełki płac

To Ty ustalasz kwotę, za którą sprzedasz swoją wiedzę. Ustalasz ją, mam nadzieję na poziomie, który Cię satysfakcjonuje.

O ile masz takie mozliwossci rzecz jasna, czesto bywa tak iz musisz sie dopasowac i ustalic kwote wraz z pracodawca w trakcie rozmowy, chyba, ze nie zamierasz zmienic swoich widelek:)
Tak bywa i w naszym przypadku, ale wszystko zalezy od indywidualnego przypadku, mimo wszystko.

Osobiscie uwazam, ze uczciwsze i szybsze w pozyskaniu kandydata byloby zainstalowanie widelek od do.Paweł Bolanowski edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 11:35

Temat: Widełki płac

Ewa Andruk:
Edward...
a jak sobie to wyobrażasz...
poszukujemy ......
bla bla bla
a na koniec stawka od ...do???

Oczywiście. Co w tym dziwnego? Tak wygląda każde ogłoszenie w serwisach firm rekrutacyjnych w UK i IE.

Jest to naturalne, bo pracodawca i tak ma ustalone widełki. Tylko w Polsce myśli sobie, że jak ich nie poda to złowi jelenia taniej, a jak poda to będzie musiał zapłacić więcej.

Nieprawda. Jak je poda, zgłoszą się Wyłącznie ci, którzy za takie widełki zechcą pracować. Wystarczy odsiać spośród nich tych, którzy mają zbyt niskie kwalifikacje. Nadal może okazać się, że lepszy specjalista zgodzi się pracować za niższą kwotę niż gorszy.

Zysk z takiego podejścia jest następujący:
- Ogłoszenie wygląda lepiej i w świadomości potencjalnego pracownika buduje wizerunek firmy jako poważnej, o wysokiej kulturze biznesowej.
- Na tego typu ogłoszenie nie zgłaszają się ludzie, dla których kwota jest zdecydowanie za niska.
- Nie marnujemy czasu tych ludzi - pomimo iż nie będą tym razem kandydowali, docenią naszą firmę za uczciwość i kulturę, co może się przydać gdy będziemy szukali pracowników o wyższych kwalifikacjach, za większą stawkę.
- Nie marnujemy czasu rekrutera na rozmowę z tymi ludźmi.

Temat: Widełki płac

Paweł Bolanowski:
Edward ja nie krzycze, tylko uzywam duzych liter (przez przypadek)

A wyglądało jakbyś krzyczał. ;)

poza tym i ja podaje swoje zdaeni, zreszta, nie tylko swoje :))

Wierzę, tylko te wielkie litery sprawiły, że poczułem się jakbyś mi coś wmawiał. ;)

Teraz, masz racje nikt za ochlapem nie gania, a mimo wszystko pracodawcy dosc czesto zapominaja iz realia ulegly drastycznej zmianie :)

No niestety. Może za jakiś czas to do nich dotrze. Bardzo miło odbieram ogłoszenia zachodnich firm, które czasami ogłaszają się i u nas. Widać zupełnie inny poziom. Ale to nie tylko ogłoszenia, również poziom kultury pracy jest w tych firmach zupełnie inny. Uprzejmość, podział obowiązków, określanie terminów i ich dotrzymywanie... Dzieli nas od tego gigantyczna przepaść.

Temat: Widełki płac

Na szczescie tylko wygladalo tak jak zdawalo Ci sie ze wygladalo:)
Faktem jest ze poziomy bywaja rozne: w koncu u nas HR z twardego wykielkowal w latach 90tych, a metody ktore Buscemi w Stanach opisywal i propagowal w latach 70-80-tych u nas, bywa, ze nie dotarly jeszcze.
Mentalnosc.
Tak czy siak my (LEBO) pracujemy wg procedur, ktore naklada na nas nasz partner biznesowy - rozmawiamy na ten temat, sugerujemy, poddajemy w watpliwosc, ale "prikaz" :)) przychodzi z Centrali (nawet tej zachodniej i szanowanej :)

Temat: Widełki płac

Edward Łuska:

Ewa Andruk:
Edward...
a jak sobie to wyobrażasz...
poszukujemy ......
bla bla bla
a na koniec stawka od ...do???

Oczywiście. Co w tym dziwnego? Tak wygląda każde ogłoszenie w serwisach firm rekrutacyjnych w UK i IE.

nadal jeszcze jesteśmy w Polsce...

Jest to naturalne, bo pracodawca i tak ma ustalone widełki. Tylko w Polsce myśli sobie, że jak ich nie poda to złowi jelenia taniej, a jak poda to będzie musiał zapłacić więcej.

Nieprawda. Jak je poda, zgłoszą się Wyłącznie ci, którzy za takie widełki zechcą pracować. Wystarczy odsiać spośród nich tych, którzy mają zbyt niskie kwalifikacje. Nadal może okazać się, że lepszy specjalista zgodzi się pracować za niższą kwotę niż gorszy.

Zysk z takiego podejścia jest następujący:
- Ogłoszenie wygląda lepiej i w świadomości potencjalnego pracownika buduje wizerunek firmy jako poważnej, o wysokiej kulturze biznesowej.
- Na tego typu ogłoszenie nie zgłaszają się ludzie, dla których kwota jest zdecydowanie za niska.
- Nie marnujemy czasu tych ludzi - pomimo iż nie będą tym razem kandydowali, docenią naszą firmę za uczciwość i kulturę, co może się przydać gdy będziemy szukali pracowników o wyższych kwalifikacjach, za większą stawkę.
- Nie marnujemy czasu rekrutera na rozmowę z tymi ludźmi.

i tutaj zgodze się...
+ za logiczne myslenie

a na koniec zastanwiam się kiedy powstanie pierwsze w Polsce takie ogłoszenie...Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 11:58

Temat: Widełki płac

Ewa Andruk:
a na koniec zastanwiam się kiedy powstanie pierwsze w Polsce takie ogłoszenie...

Są takie ogłoszenia. "U mnie" na branżowym forum co jakiś czas się pojawiają. Sam nawet takie zamieszczałem. ;)

Temat: Widełki płac

Edward Łuska:

Ewa Andruk:
a na koniec zastanwiam się kiedy powstanie pierwsze w Polsce takie ogłoszenie...

Są takie ogłoszenia. "U mnie" na branżowym forum co jakiś czas się pojawiają. Sam nawet takie zamieszczałem. ;)

czyli: pierwsze koty za płoty....
ja jak do tej pory nie spotkalam się z takimi.
być może dlatego , że zanim dochodzi do spotkania na teelfon wiem co i za ile;)

Temat: Widełki płac

Magdalena Rajkiewicz:
w UK prawie w każdym ogłoszeniu o pracę pojawiają się owe widełki oraz informacja o dodatkowych bonusach, jeśli nie ma takiej informacji to prawie nikt nie odpowiada na takie ogłoszenie
ale to chyba kwestia pewnej kultury organizacyjnej...

Nie tylko kultury organizacyjnej,Inny stopień rozwoju rynku pracy.Moim zdaniem lepiej jest określić widełki od razu, nie marnuje się czasu własnego i innych.

Temat: Widełki płac

Takie widełki, to pewnie dobra rzecz, ale oficjalnie nigdy sie z nimi nie spotkałam