Agnieszka
B.
Production Director,
Black Belt Lean Six
Sigma
Temat: zakres odpowiedzialności 5s
Panie Sławomirze,Bardzo trudno było pracowników przekonać do tego, żeby:
- każdego dnia na zakończenie pracy chwytali za miotły i sprzątali
- poświęcali kilka minut dziennie na ułożenie narzędzi i innych rzeczy niezbędnych do pracy
- wynosili po sobie kosze na śmieci
To przecież robota ekip sprzątających.
Dlatego na początku postanowiliśmy dać im bodziec do tego, żeby zechcieli się zaangażować.
Po pewnym czasie sprzątanie i audytowanie stało się rutyną, pracownicy zrozumieli, że porządek jest podstawą sukcesu.
Bonus został.
Ja ze swej strony też poczyniłam pewne kroki pozwalające pracownikom dostrzec, że nie tylko oni muszą 5S utrzymywać.
Przeniosłam się z komputerem i biurkiem na produkcję (zapewne nie do końca pracownicy są z tego powodu szczęśliwi, ale czas mojej reakcji na cokolwiek jest zdecydowanie krótszy, a i więcej rzeczy mogę zrobić pracując w miejscu, gdzie się wszystko dzieje).
Wprowadziłam wokół swojego stanowiska 5S i raz w tygodniu robię audyt (formularz dla biura mam osobny) - wyniki wiszą na gazetce za moim biurkiem (ja bonusa za 5S nie mam :) ).
Też sama sprzątam, dbam o porządek.
No i jestem w 100% do dyspozycji pracowników (ale to odbiega nieco od tematu).
Przewodniczący? To też forma motywacji. To ktoś odpowiedzialny, ważniejszy niż pozostali. To na nim spoczywa odpowiedzialność. Jest wyróżniony nie tylko przez wykonywane czynności, ale przez nazwę również.
Co tydzień zmiana, żeby nikt nie czuł się faworyzowany.