Temat: Tematyka Pracy Inżynierskiej i możliwości jej realizacji....

Witam.

Właśnie zabieram się do wyboru tematyki pracy inżynierskiej. Jestem na III roku oczywiscie. Proszę was jako osoby doświadczone i znające się na temacie o pomoc w wybraniu tematu. Mam kilka pomysłów oraz wymagania co do pracy.

Ogólnie chciałbym aby moja Praca Inż :
-Odnosiła się do Optymalizacji Procesów
-Była związana mocno z koncepcją Lean
-Odnosiła się do technicznych aspektów optymalizacji w dużej części
-Była pracą, która sporo mnie nauczy PRAKTYCZNYCH rzeczy
-Była konkretna ( nie wszystkiego po trochu )

Moje pomysły to :

A) Wpływ narzędzi VSM oraz FMEA na doskonalenie przepływu ( lub informacji/ to i to) np. w danej firmie X.

B) Wpływ narzędzi VSM oraz FMEA na optymalizacje procesu produkcyjnego.

Nie wiem czy A i B to nie masło maślane :)

C) Budowa modelu symulacyjnego dla danego przedsiebiorstwa ew. wirtualnego.

Co do tego tematu mam pewne obawy, chociażby słyszałem, że w Polsce nie jest to zbyt często używana metoda optymalizacji, a jedynie do planowania dużych przedsięwzięć jak start nowego przedsiębiorstwa, ponieważ uważana jest za zbyt skomplikowaną.

Ogólnie zdaję sobie sprawę, że do optymalizacji produkcji w zakresie Lean jest dużo więcej narzędzi, dlatego gdyby ktoś miał dodatkowy pomysł co możnaby dorzucić, a nawet na całkiem inna pracę to będę niezwykle wdzięczny :)

Temat: Tematyka Pracy Inżynierskiej i możliwości jej realizacji....

Wiesz VSM to praktycznie taka podstawa aby wogóle cokolwiek zacząć, przynajmniej ja od tego zaczynam swoje Kaikaku zawsze aby mieć czytelny pogląd na przepływy i procesy, które chcemy poprawić. Tylko nie wiem czy VSM nie jest zbyt wąskim tematem na pracę bo tak na prawdę jest to jedno z narzędzi Lean ale czy jakąś głębszą filozofie tam znajdziesz to już troche wątpliwe. Jeśli chcesz pisać pracę związaną z Lean wg mnie tematyka powinna być raczej szersza. Oczywiście znam takich co nie wiem jakie wyliczenia w VSM robią ale jak dla mnie używając Twojego języka masło maślane i sama Muda na koniec z tego wychodzi.

Nie wiem co masz na myśli z FMEA bo jak dla mnie narzędzie raczej z Lean mało związane i raczej wykozystywane przez kolegów z działu planowania, zapewnienia jakości na długo przed uruchomieniem produkcji, linii, maszyny. Dobrze kiedy ktoś z Lean uczestniczy w spotkaniach o FMEA ale raczej na tym to się kończy, więc ja to narzędzie klasyfikuję jako jedno z dostępnych ale raczej nie w fazie poprawy procesów tylko na etapie planowania. Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.03.15 o godzinie 14:08

Temat: Tematyka Pracy Inżynierskiej i możliwości jej realizacji....

Hmm. W spisie tematów prac inżynierskich np. taki temat: "Zastosowanie metody VSM do optymalizacji wybranego procesu produkcyjnego" Jest również sporo takich pojedyńczych zagadnień. Wydawało mi się to dosyć wąskie więc tez dla tego chciałem rozszerzyć je o inne narzędzia. Czyli lepiej rozszerzyć ta pracę o dodatkowe narzędzia Lean.
Tylko pytanie, które? Uzycie wszystkich na jedna pracę, raczej zrobi z niej mało konkretny twór?
Również tak jak pisałem chciałbym, aby się skupiała na technicznych aspektach. Myślę o zawarciu w niej:
-VSM
-5S
-SMED
-Kanban

może coś jeszcze?
Przyznaję się, że mnie jako osobie, która nie ma doświadczenia i wie tyle co z opisów różnych narzędzi, jest trudno dobrać i złożyć w sensowny temat.

Temat: Tematyka Pracy Inżynierskiej i możliwości jej realizacji....

Oczywiście, że możesz napisać pracę o takim tytule tylko zastanawiam się ile jesteś w stanie fizycznie osiągnąć optymalizując procesy jedynie poprzez VSM bo jak dla mnie to raczej narzędzie, które obrazuje to czego nie widzimy gołym okiem np. ze względu na skomplikowanie projektu, który składa się z wielu różnych procesów i często pracownicy pracują w różnych synergiach między tymi procesami. Chodzi mi tylko o to, że VSM z mojej praktyki samo w sobie nie jest narzędziem optymalizacji a raczej pierwszym krokiem do optymalizacji innymi metodami. Aby faktycznie wykorzystać VSM również było by dobrze pracować na konkretnym realnym przykładzie bo przecież praca inżynierska ma rozwiązywać problem inżynieryjny i raczej bez konkretnego laboratorium ciężko będzie taką pracę napisać. Ale rzeczywiście jeśli zmapujesz jakiś porządny "burdel" np. jakiegoś oddziału zajmującego się np. logistyką magazynową, gdzie będziesz miał przepływy materiałów i informacji, które w miarę łatwo nakreślisz to może się udać np. stosując proste chwyty z Lean czyli eliminację Muda poprzez np. obniżenie udziału niepotrzebnych "pustych" przejazdów wózków widłowych to można prostym diagramem spaghetti nakreślić, do tego np. wyliczyć o ile te drogi będą krótsze i np. obliczyć efektywność przed i po, dołączyć np. jakąś zmianę w przepływie informacji, np. inwestycja w szybsze drukarki, czy skanery lub najlepiej postarać się znaleźć jakiś proces, w którym uda się jakiś krok wyeliminować i o ile była z tym związana inwestycja to wyliczysz ładnie ROI dla tej zmiany. Jak byś dobrze pomyślał to szło by na VSM się oprzeć i zacząć poprawić przepływy prostymi metodami i ponownie wykonać VSM, wnioski napisać itd. to co w pracy potrzebne, a labo fizycznie na efektywności procesu opierać czyli przed i po (ile % w procesach to wartości dodane, ile transport, ile dane, ile puste przebiegi, itd. co tam sobie wymyślisz).