Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Przez ostatnie 10 lat praowałam w korporacji jako osoba wdrażająca system produkcji oparty na systemie Toyoty.
Rzecz polega na tym, ze firma ta nie używała standardowych leanowych nazw tylko miała wypracowane swoje własne.
Przez te lata przeprowadziłam kilkadziesiąt warsztatów 5S, kilkanaście warsztatów SMED, zajmowałam się wdrazaniem zarządzania wizualnego, itp, itd.Byłam koordynatorem wdrażania tych narzedzi.

Mankament polega na tym - ze firma ta również posiadała SWOJE certyfikaty, które poza nia kompletnie nic nie znaczą :(

Szukam wiec kursu/szkolenia które:
1. uporządkuje moja wiedzę (jezeli sa jakies odchylenia to pokaze mi jak wygląda teoria wg Lean, a nie według mojej byłej juz korporacji) - mysle ze moze nie byc tego dużo, ale jednak...
2. Da mi na koniec papier, którym będe sie mogła posłużyć oferując swoje szkolenia jako trener biznesu . (chciałabym elementy lean wprowadzac do moich szkoleń)

Chciałabym moc korzystac z mojego doswiadczenia, które uważam, ze jest dość bogate.

Czy mozecie mi coś zasugerowac? Naprowadzić na coś?

Będe wzdięczna za każda pomoc :)

Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Może być tu (szkolenia):
https://lean.org.pl/lean-szkolenia/

Certyfikacja:
https://lean.org.pl/lean-practitioner-program-dla-produ...

Może być też tu:
http://www.sme.org/lean-certification.aspx

Tylko pytanie zasadnicze:
- czy rzeczywiście potrzebne Ci szkolenia, skoro masz takie doświadczenie (jak piszesz)?
- na prawdę potrzebne jest potwierdzenie Twojej wiedzy certyfikacją?

Czy może rozmawiając z potencjalnym Klientem, wyjdziesz na halę produkcyjną i zasygnalizujesz mu co widzisz, co nie gra, jakie są potencjalne przyczyny i jak się z problemami uporać...

Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Pani Magdo;
Nie należę do entuzjastów bezkrytycznego lansowania metod i narzędzi Lean i niejednokrotnie dawałem temu wyraz na tym . Są dwie szkoły które "wepchnęły" się na rynek zarządzania szeroko reklamując swoje teorie. Jedna z nich to Toyota druga Motorola i zaskoczyła mnie rzadko prezentowana i chciałbym wierzyć, że na pewno obiektywna opinia przeniesiona z polskiego rynku.
Jak widzę szkoleniowców podpierających się pseudo zabawkami typu: budowa papierowych samolocików, kolorowych karteczek, klocków Lego czy dziwnych drewnianych gadżetów z listwą, która raz przepuszcza kartkę papieru a raz nie, to trafia mnie szlag, że zajmuje im to z przerwami 50% czasu szkolenia.
Najprostszy sposób sprawdzenia poziomu z jakim można się zderzyć na szkoleniach Lean wystarczy wyszukać ich nędzne reklamy na YouTubie i wyciągać własne wnioski.
Ciągoty do naśladownictwa i bezmyślnego przekazu czemu dałem wyraz w komentarzach Grupy Zarządzanie Jakością i jej wątku "Kult Cargo" nie spotkały się z polemiką stąd wnioskuję, że póki jest zapotrzebowanie na nic nie dające szkolenia i praktyki to "szaty rozdzierać by próżno".
Wydaje mi się, że Pani 10-letnie doświadczenie i znajomość reguł oddziaływana teorii na praktykę są na tyle wystarczające, że dodatkowe szkolenia nic tutaj nie pomogą. Pomoże natomiast moim zdaniem kontestująca postawa odrzucająca to co oczywiste i banalne z punktu widzenia praktyka (firmy) i stawiać priorytety działaniom przynoszącym rzeczywiste korzyści wnoszące wartość dodaną do organizacji.
Niech Pani robi swoje wykorzystując negatywne doświadczenia do propagowania przede wszystkim zdrowego rozsądku tam gdzie jest to rzeczywiście potrzebne.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.10.17 o godzinie 21:36

Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Dziękuje Panom serdecznie za odpowiedz :)

Po tym co napisaliście to już sama nie wiem

Pracując tyle lat w jednej firmie czasem można miec mnóstwo naleciałości , które nie do końca sa dobre dla innych klientów.
Przydałoby mi sie spojrzenie na to z trochę innego punktu - może uporządkowanie wiedzy, moze wymiany doswiadczeń,...

A co do certyfikatów... moze faktycznie racja, moze wspołczesni klienci nie patrza na papiery, a na doswiadczenie...

Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Nie ma co dywagować... Złap klienta i zrób projekt w jego fabryce. Uda się - super! Zauważy i wypunktuje Ci naleciałości, "zwichrowane" spojrzenie - też super! Traktuj to jako możliwość do doskonalenia...

Szkoda czasu na dysputy na GL... "Just do it!" - tak jak w reklamie Nike :-)

Powodzenia...

Temat: Szkolenie teoretyczne dla praktyka

Konrad G.:
Nie ma co dywagować... Złap klienta i zrób projekt w jego fabryce. Uda się - super! Zauważy i wypunktuje Ci naleciałości, "zwichrowane" spojrzenie - też super! Traktuj to jako możliwość do doskonalenia...

Szkoda czasu na dysputy na GL... "Just do it!" - tak jak w reklamie Nike :-)

Powodzenia...

Konradzie,
Przy takich radach to szkoda Klienta chociaż Magdzie również życzę powodzenia.
Do wypowiedzi na GL nikt nikogo nie zmusza...."Let's do it wisely". :-)
Dziwię się trochę, że chciałbyś namawiać do uczenia się na błędach I w tym zakresie szkolić ?(Grupa Zarządzanie Jakością - "Krzywa wieża")
Kto i w jaki sposób ma się doskonalić ?
Pani Magda ma chyba wszystkie podstawy do tego aby dać sobie radę, podejrzewam, że potrzebne jest dla niej korekta w usystematyzowaniu priorytetów.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.10.17 o godzinie 18:57