Łukasz Dekier

Łukasz Dekier Lean, MTM, EAWS

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Jeśli chodzi o Pana 1 wypowiedz to śmiem stwierdzić, że kopiowanie pomysłów na ślepo nie dostosowując ich do realiów przedsiębiorstwa , prawie zawsze kończą się porażka. Po za tym jest to swojego rodzaju "oczywista oczywistość", prawie we wszystkich książach o Leanie można o tym przeczytać.

Jeśli chodzi o drugą częśc wypowiedzi. NA razie jestem za głupi aby zadawać sensowne merytoryczne pytania,( jestem samoukiem, nawet na mojej uczelni na wykładach nigdy nie słyszałem zwrotu Lean, a o kontaktach z praktykami mogę tylko pomarzyć) jeśli takie będe miał zadam je , proszę się o to nie martwić. W między czasie chciałbym jednak poczytać kilka sensowych wypowiedzi praktyków.
Piotr Kowalczyk

Piotr Kowalczyk Lean Manufacturing -
Podejmę współpracę z
firmą szkoleniową.

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Michał Sadowski:
Witam

Na wstępie chciałbym wszystkich pozdrowić oraz przeprosić jeśli moje pytanie jest nie na miejscu ale mam nadzieje, że ktoś mi porządnie poukłada wiadomości. Chodzi mi głównie o systemy i narzędzia stosowane w nowoczesnych przedsiębiorstwach. Można znaleźć sporo informacji na temat:
Lean Management, Lean Manufacturing czy TPS - Toyota Production System. Teraz mam pierwsze pytanie, czym to wszystko się różni ? Z tego co udało mi się znaleźć to początkowo powstał system TPS następnie Lean Manufacturing, aż do Lean Management gdzie mamy sporo narzędzi takich jak:
5S, SMED, TPM (wskaźniki OEE, OPE), PDCA, Kaizen, JIT. I teraz dochodzi jeszcze jedno pytanie dotyczące TQM oraz Six Sigma, czy te metody wchodzą również w skład Lean Managemet i można je przypisać tak jak TPM, PDCA, 5S.... czy są to zupełnie odmienne systemy, którym przypisać należy takie rzeczy jak SPC, karty kontrolne (Shewarta), FEMA itp?? Oraz jakie są różnice między TQM, a Six Sigma i czy FEMA jest narzędziem Six Sigma czy TPM.

Mam nadzieje, że ktoś na spokojnie wytłumaczy jak to wszystko przyporządkować.

Pozdrawiam
Z poważaniem
Michał S.

Witam,
można założyc iż wszystko zaczęło się w Japonii.
W 1937 roku Kochiro Toyoda wprowadził system Just in Time co w praktyce oznaczało stworzenie podwalin pod TPS, który wyznaczył ogólne zasady pracy Toyoty.
W 1934 roku Toyota zatwierdziła udoskonalone metody pana Kichiro jako system pracy.
W połowie lat osiemdziesiątych widac już przewagę systemu wytwarzania Toyoty nad innymi producentami branży samochodowej. Zasady TPS zostają przejęte przez inne wielkie firmy branży automotive które stworzyły własne systemy oparte na narzędziach TPS
W 1991 roku wprowadzony został termin Lean Manufacturing.
Lean jako całośc to system produkcji który zawiera lub raczej oferuje mnóstwo narzędzi które można wykorzystac kompleksowo lub tylko w części.
Lean podobnie jak TPS zbudowany jest z dwóch filarów Just in Time oraz Jidoka oraz fundamentu którym jest Standaryzacja
Pierwszy filar Just in Time usprawnia przepływ procesu, skraca Lead Time,pozwala zmniejszyc zapasy, skrócic czas oczekiwania.
JIT daje nam do dyspozycji narzędzia:
Kamban,
Tact Time,
FIFO,
Heijunka
System ciągniony
Przepływ jednej sztuki
Drugi filar Jidoka, pozwala udoskonalic park maszynowy, poprawia OPR,niezawodnośc maszyn. Narzędzia Jidoka to przede wszystkim:
TPM,
Autonomiczne Utrzymanie Ruchu
SMED,
Pokayoke,
Kaizen,
Andon

PDCA, 5xdlaczego, Diagram Ishikawy do narzędzia analizy problemów.Piotr Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 19:15
Bartłomiej M.

Bartłomiej M. Sam sobie szefem...

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Piotr Kowalczyk:
Lean jako całośc to system produkcji który zawiera lub raczej oferuje mnóstwo narzędzi które można wykorzystac kompleksowo lub tylko w części.
OK. DO tego momentu jest dobrze
Lean podobnie jak (...)
Ale dalej dałeś żywy przykład na to że więcej znaczy mniej ;-) Obawiam się że pomimo szczerych chęci chyba wyszło trochę niezrozumiale i ciut zamieszane. No chyba że chciałeś sprowokować żywą dyskusję np typu: czy pokayoke stosujemy tylko do udoskonalania parku maszynowego czy też może być na linii produkcyjnej? Albo czy Kaizen jest elementem listy? Czy ta lista jest elementem Kaizen?
Między innymi dlatego staram się ograniczać stosowanie dużej ilosci skrótów obok siebie.
pozdrawiam

P.S.
Z żywym zainteresowanie śledzę ten wątek i mój wpis ma charakter czysto techniczny a nie merytoryczny
Marcin W.

Marcin W. Dyrektor Produkcji /
Operations Manager /
Production Mana...

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Nie chciałbym być złośliwy ale czy czasem nie pomyliłeś dat ? Wydaje mi się (może się mylę) że ojcem JIT jest Ohno (oczywiście nie umiejszając wkładu Kochiro i jego ojca, Shingo i innych) i to lata bardziej po zakończeniu II wojny światowej niż przed.

Witam,
można założyc iż wszystko zaczęło się w Japonii.

Owszem to Japończycy "pozbierali", przystosowali do panującej wtedy w ich kraju sytuacji (braki surowców, kadry itp.) i wdrożyli jako całość poszczególne elementy LM ale można śmiało stwierdzić że europejczycy (francuzi) jako pierwsi zastosowali elementy standaryzacji przy produkcji elementów do armat (XVIII w). Później francuscy doradcy wojskowi popłyneli za ocean...
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Ojcem JIT jest Taichii Ohno, ale o daty kłócić się nie będę, bo nie mam teraz pod ręką jego książek...

Początki TPS to... krosno tkackie skonstruowana przez Saiichi Toyoda i jego syna Koichiro :
JIDOKA (zatrzymywanie krosna po zerwaniu nici), i
SMED (podawanie kolejnych nici bez zatrzymywania krosna).

Lean Manufacturing odkryli Amerykanie na hali produkcyjnej Toyoty (tak jak odkrywcą roweru jest Rosjanin, bo go wynalazł u Niemca na strychu)...

PS
Shingo tylko jest autorem i szeroko znaną postacią na zachodzie (Europa, USA); w Japonii nikt o nim nie słyszał. Nie "wynalazł" SMED'u bo to było już znane w Toyocie zanim Shingo zaczął z nią współpracować (sic! vide "Machine..."). Jedyne, to trochę tą metodologię uporządkował (czynności wew/zew).

konto usunięte

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Łukasz Dekier:
Nauczyć się można czegoś z książki albo z praktyki, a najlepiej i z książki i z praktyki.
Teksty o tym, że książka zmieni sposób myślenia zawiera każda narcystyczna publikacja. Po dogłębnej analizie okazuje się, że większość mądrości w niej zawartej ktoś oczytany kilka razy już przeczytał.
Nie narzekam na poziom dyskusji - wypowiedziałem tylko swoją opinię nt. tego, że niektóre narzędzia inaczej nazwane były importowane przez inną granicę i innych tłumaczy. Kiedyś może zrozumiesz, że nie ma praw objawionych...

konto usunięte

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Zbigniew Banaśkiewicz:

Gratuluję poziomu argumentacji. Kup sobie drugiego, bo zwierzątka nie lubią samotności.

Łatwo dostrzec drzazgę w oku przeciwnika, trudniej belkę w swoim. Pozostańmy przy przekonaniu, że to ta druga osoba ma bylejaką argumentację.
To się zastanów co mają. Jak widzisz uzasadnienie w przeciwstawianiu ilości jakości to w zasadzie już podsumowałeś swoją wiedzę o Lean.

Nic nie podsumowałem, Tobie się coś wydaje, ale to nie mój problem. Ilość nie przeczy jakości. Za dużo o socjalizmie stereotypów się nałykałeś i powtarzasz bajki teraz. Wiesz co to jest efekt skali? To doczytaj.

Nie wkładaj mi w usta swoich domniemań co uważam, to bardzo nieeleganckie. Udzielę Ci jednej lekcji, bezpłatnie. W biznesie nawet najlepsza na świecie teoria, której nie udało się wdrożyć z powodzeniem w praktyce, jest nic nie warta. Radzę dobrze zapamiętać.

WOW, też Ci udzielę lekcji - dopiero pare dekad później historia ocenia, co faktycznie się udało a co nie. Np. wygłaszając banalne stereotypy o poprzednich rozwiązaniach. W mikroskali dostępnej dla Ciebie ten przykład brzmi następująco: każdy kolejny fachowiec przychodzący na budowę zaczyna od tekstu "Panie, kto Panu tak to spartolił"...
Będziemy mogli zamknąć dyskusję, bo na tym poziomie mi się nie chce gadać.

To akurat wydaje się być najlepszym pomysłem. Wróć do rewitalizacji terenów wiejskich a my sobie porozmawiamy na temat.

Widzę, jak "zamknąłęś" dyskusję. Widzę, że google zastępuje Ci wiedzę. Widzę jak stosujesz teksty ad personam. Niestety albo stety - nigdy nie zajmowałem się rewitalizacją terenów wiejskich, podobnie jak Ty chyba dyskusją merytoryczną.
Zauważyłeś? Proponuję abyś najpierw zajął się swoimi ;-) To Ty postawiłeś tezę, chyba znasz zasady, czy może jakieś inne standardy obowiązują w Szczecinie?

Ja nie deklaruję, że jestem fachowcem z tej dziedziny... przecież ja się zajmuję oraniem. Nie? I to na prowincji a nie na przedmieściach pępka Polski.
Chyba doskonale wiesz, że nie wolno podawać danych ze wskazaniem na źródło bez zgody danej organizacji? Z powszechnie znanych, po urealnieniu kosztów okazało się, że aby nadal produkować Wartburgi i Trabanty po zjednoczeniu Niemiec, trzeba by je sprzedawać za cenę wyższą o kilka tysięcy marek od VW Golfa i Polo aby się opłacało. Znane mi osobiście przykłady są podobnego typu. Wiele szczegółów mogę jednak podać bez wskazania na źródło, ale tylko gdy dyskusja będzie merytoryczna a nie polegająca na licytowaniu się kto jest mądrzejszy i kto pierwszy wymyślił.

Ta, a ja znam dane, z których wynikało, że obrażenia w razie wypadku mydelniczki i Golfa I był zdecydowanie mniejsze w przypadku Trabanta...
Na razie żadnych szczegółów nie podałeś, więc teksty per "ja praktyk, ja i moje przykłady" są z punktu widzenia tego forum zupełnie puste. Albo rozmawiamy o konkretach, albo nie ma o czym gadać.
Jeżeli celem powyższego akapitu było eleganckie zaprzeczenie samemu sobie w niezrozumiały sposób, to się udało. W ten sposób to możesz dyskutować ze studentami, i to tylko z tymi nie za bardzo przykładającymi się.

Przyznaj, że nie rozumiesz o co chodzi, to Ci to wyjaśnię. Rozróżniasz makro od mikroekonomii? Wiesz czym się różni wydajność w jednym zakładzie od wydajności gospodarki? Aj - Ty żyjesz stereotypami, więc nie możesz takich szczegółów rozróżniać. Trudno.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Piotr Kowalczyk:
Witam,
można założyć iż wszystko zaczęło się w Japonii.

No nie, nie wszystko. Jak weźmiesz trzy podstawowe narzędzia rozwiązywania problemów, to zobaczysz że burzę mózgów wymyślił Amerykanin, podstawy zasad ustalania priorytetów określił Włoch a plan działania nie udało mi się ustalić kto, ale raczej nie Japończyk.

Japończycy ogromnie dużo nauczyli się głównie od Amerykanów w drugiej połowie lat 40-tych, co nie znaczy, że można nazywać ich kopistami. Zresztą powszechne zrzynanie, znane szerzej jako szpiegostwo przemysłowe w różnych legalnych i nielegalnych formach istniało i istnieje wszędzie.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Jerzy Bielec:
Zbigniew Banaśkiewicz:

Jeżeli celem powyższego akapitu było eleganckie zaprzeczenie samemu sobie w niezrozumiały sposób, to się udało. W ten sposób to możesz dyskutować ze studentami, i to tylko z tymi nie za bardzo przykładającymi się.

Przyznaj, że nie rozumiesz o co chodzi, to Ci to wyjaśnię. Rozróżniasz makro od mikroekonomii? Wiesz czym się różni wydajność w jednym zakładzie od wydajności gospodarki? Aj - Ty żyjesz stereotypami, więc nie możesz takich szczegółów rozróżniać. Trudno.

Oplucie przeciwnika i ucieczka do przodu. Marne chwyty. Najpierw Ty się przyznaj, że stwierdzenie:

"Tak, kapitał i uzbrojenie mają znaczenie. Rzecz w tym, że per saldo nie ma żadnego znaczenia a średnia wydajność gospodarki w ujęciu makroekonomicznym jest taka a nie inna"

zawiera błąd logiczny i jest nie na temat w kontekście pierwotnej wypowiedzi:

"Może dlatego cały czas wydajność polskich pracowników jest generalnie niższa niż w starej UE? "

Zanim zaczniesz znowu rozliczać kto czego nie rozumie, najpierw postaraj się o odrobinę więcej staranności we własnych wywodach.
Łukasz Dekier

Łukasz Dekier Lean, MTM, EAWS

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Zbigniew Banaśkiewicz:
Piotr Kowalczyk:
Witam,
można założyć iż wszystko zaczęło się w Japonii.

No nie, nie wszystko. Jak weźmiesz trzy podstawowe narzędzia rozwiązywania problemów, to zobaczysz że burzę mózgów wymyślił Amerykanin, podstawy zasad ustalania priorytetów określił Włoch a plan działania nie udało mi się ustalić kto, ale raczej nie Japończyk.

Japończycy ogromnie dużo nauczyli się głównie od Amerykanów w drugiej połowie lat 40-tych, co nie znaczy, że można nazywać ich kopistami. Zresztą powszechne zrzynanie, znane szerzej jako szpiegostwo przemysłowe w różnych legalnych i nielegalnych formach istniało i istnieje wszędzie.


Prawda, sam Ohno przyznał, że np. koncepcje Kanban ściągnął z amerykańskich supermarketów. Rodzina Toyody postanowiła produkować samochody po wizycie w stanach oraz w fabryce legendarnego już Forda.Był jeszcze Demming.
Choć oczywiście sporym nadużyciem było by stwierdzenie, że Japończycy wszystko skopiowali :)
Ich niewątpliwą zasługą jest jednak to, że stworzyli TPS jako spójną całość.

konto usunięte

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Zbigniew Banaśkiewicz:

Skończyłem rozmowę z Tobą.Jerzy Bielec edytował(a) ten post dnia 21.08.10 o godzinie 23:43
Michał Sadowski

Michał Sadowski Student,
Politechnika Łódzka

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Piotr Kowalczyk:
Witam,
można założyc iż wszystko zaczęło się w Japonii.
W 1937 roku Kochiro Toyoda wprowadził system Just in Time co w praktyce oznaczało stworzenie podwalin pod TPS, który wyznaczył ogólne zasady pracy Toyoty.
W 1934 roku Toyota zatwierdziła udoskonalone metody pana Kichiro jako system pracy.
W połowie lat osiemdziesiątych widac już przewagę systemu wytwarzania Toyoty nad innymi producentami branży samochodowej. Zasady TPS zostają przejęte przez inne wielkie firmy branży automotive które stworzyły własne systemy oparte na narzędziach TPS
W 1991 roku wprowadzony został termin Lean Manufacturing.
Lean jako całośc to system produkcji który zawiera lub raczej oferuje mnóstwo narzędzi które można wykorzystac kompleksowo lub tylko w części.
Lean podobnie jak TPS zbudowany jest z dwóch filarów Just in Time oraz Jidoka oraz fundamentu którym jest Standaryzacja
Pierwszy filar Just in Time usprawnia przepływ procesu, skraca Lead Time,pozwala zmniejszyc zapasy, skrócic czas oczekiwania.
JIT daje nam do dyspozycji narzędzia:
Kamban,
Tact Time,
FIFO,
Heijunka
System ciągniony
Przepływ jednej sztuki
Drugi filar Jidoka, pozwala udoskonalic park maszynowy, poprawia OPR,niezawodnośc maszyn. Narzędzia Jidoka to przede wszystkim:
TPM,
Autonomiczne Utrzymanie Ruchu
SMED,
Pokayoke,
Kaizen,
Andon

PDCA, 5xdlaczego, Diagram Ishikawy do narzędzia analizy problemów.

Witam ponownie. Przepraszam za brak "głosu" ale nie było mi to dane :). Widzę, że dyskusja przybrała na wadzę. Jednak wracając do tematu i przeczytaniu wszystkich postów ułożyłem sobie to wszystko w taki sposób.
Przypomniał mi się piękny rys. dotyczący Lean - TPS (który miałem na wykładzie), a mianowicie filar/dom Lean - TPS (TPS pillars). Szukając w internecie zauważyłem pewne różnice, ale postaram się przedstawić jak ja to widzę, a następnie proszę o ewentualne sprostowanie.
Tak jak zostało wspomniane rozumiem, że termin Lean Manufacturing to termin, który narodził się od TPS i dotyczy ograniczenia marnotrastwa od surowca po produkt końcowy (dotyczy zbędnego ruchu, nadprodukcji, zapasów, błędów, odpadów itd.) Celem takiego systemu jest oczywiście poprawa jakości przy produkcji na czas oraz zmniejszeniu odpadów i kosztów produkcji. Cały Lean opiera się o 2 filary oraz odpowiednie fundamenty. Możemy to przedstawić w następujący sposób:

[IMG=
Obrazek
][/IMG]


JIT - w skrócie produkcja na czas. Przy tym filarze możemy rozróżnić takie mechanizmy jak TAct Time - metoda wyznaczania produkcji w zależności od potrzeb klienta. Pull System - w przeciwieństwie do "push" produkujemy część tylko gdy zejdzie z przysłowiowej półki sklepowej, czy też One-piece flown - ciągły przepływ, bez zbędnych przestojów półproduktów pomiędzy gniazdami. Teraz jeśli chodzi o narzędzia dla JIT to: KANBAN oraz SMED - szybkie przezbrojenie również pozwala na np one-piece flown (ale również uważam, że można zastosować przy drugim filarze). Drugi filar to JIDOKA czyli ciągłe doskonalenie. JIDOKA dotyczy również możliwości zatrzymania maszyny w momencie wykrycia awarii, produktów złej jakości czy nieporządanego odpadu itp (automatic stop ) Tutaj możemy użyć takich narzędzi jak:
5Why
Andon
SMED
oraz TPM, który można podzielić na:
Poka yoka, OEE, OPE, Analioza pareto

Fundament dotyczy ciągłego doskonalenia, które jest niezbędne aby utrzymać całą konstrukcję. Znajduje się tutaj 5So raz KAIZEN. Narzędziem jest PDCA, które służy do ciągłego ulepszania. Kolejnym fundamentem jest Heijunka - stabilizacja, która dotyczy zręcznego sterowania zleceniami produkcyjnymi (m.in. równomierne obciążenie stanowisk)

Tak to zrozumiałem. Jednak mam pytanie gdzie teraz umieścić TQM oraz Six Sigma oraz takie narzędzia jak FMEA, SPC czy DMAIC ? Czy da się jakoś ułożyć do rysunku powyżej ? i jak wygląda położenie Lean Management ?

PozdrawiamMichał Sadowski edytował(a) ten post dnia 23.08.10 o godzinie 22:17
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Michał Sadowski:

Przypomniał mi się piękny rys. dotyczący Lean - TPS (który miałem na wykładzie), a mianowicie filar/dom Lean - TPS (TPS pillars).

Byłby piękniejszy, gdyby miał klasyczne proporcje ;-)

Ciężko się zgodzić z takim modelem.

U podstaw powinno być stworzenie założeń do systemu i przygotowanie zasobów, zwłaszcza ludzkich.

Potem filary. Pierwszy związany z JIT, czyli poziomowanie produkcji, takt time, równoważenie linii, pull system, KANBAN, .... Drugi związany z redukcją marnotrawstwa, czyli SMED, TPM, OEE, itp. Trzeci - jakościowy, redukcja zmienności, standardy, 5S, VM, i tu właśnie można "dostawić" Six Sigma, jeżeli potrzebne są bardziej wyrafinowane narzędzia redukcji zmienności.

Ciągłe doskonalenie jest na końcu, czyli na dachu, jako generalna zasada utrzymania i rozwoju każdego systemu.
Tak to zrozumiałem. Jednak mam pytanie gdzie teraz umieścić TQM oraz Six Sigma oraz takie narzędzia jak FMEA, SPC czy DMAIC ?

DMAIC to jest Six Sigma. FMEA i SPC to narzędzia wchodzące w skład DMAIC. TQM jest niejako inkorporowany w Lean począwszy od planowania u podstawy, i na ciągłym doskonaleniu skończywszy.
Marcin Jakub Strojny

Marcin Jakub Strojny Pełnomocink ds.
Zarządzania jakością
(PCBC), chemik, six
...

Temat: Pomoc w wyjaśnieniu paru spraw dotyczących Lean...

Ja tylko po krótce chciałbym odnieść się do tematu rzeka jaką zapoczątkował Pan.
Chciałbym dorzucić jedną pozycję literatury Pana Micheal L. Georga "Lean six sigma in service". Co prawda dotyczy to bardziej usług niż produkcji, ale ukazuje sens tych dwóch potężnych narzędzi. Six sigma-Quality Lean - szybkość. Po połączeniu tych mamy potężna bombę.
Na te dwa podejścia składa się rzeka narzędzi, przyrządów, pomysłów, filozofii, że poznanie ich wiąże się już chyba tylko wystrzeleniem tak wysoko że chyba już widać koniec nieskończoności TQM'u. Przepraszam nie udany żart.

Następna dyskusja:

Praca magisterska na temat ...




Wyślij zaproszenie do