Jerzy
Fiuk
interim manager,
doradca, konsultant
Temat: Na drodze do implementacji Lean Management
Temat "dlaczego to się nie udaje" pewnie jeszcze długo będzie otwarty. Moja ostatnia "wpadka" skłoniła mnie do refleksji. Czynnik subiektywny jest jeden: "nie umiałem ich zarazić".Inna rzecz, że trudno zarazić kogoś lean, jak się nie ma z nim kontaktu (prezes zlecił temat podwładnym - szefowi produkcji, i nawet nie miałem do niego dojścia - ktoś to sobie wyobraża!!!). Szef produkcji miał swoją (anty) koncepcję i nawet nie był specjalnie zainteresowany jej weryfikacją. Oczekiwał jedynie pomocy w tym co robi (ha!). No i nici. Może nie do końca, bo "rozgoryczony", napisałem słów kilka o obiektywnych przyczynach problemów z implementacją Lean Management. Tutaj link: http://nf.pl/manager/na-drodze-do-implementacji-lean-m...
Bardzo proszę, Kolegów praktyków o komentarze. Gdzie przesadziłem , co pominąłem, a co jest całkowicie do bani. Poczytam i się zastanowię.
PS.
Proszę nie pisać, że to promocja artykułu, bo to nieprawda. Mam opublikowanych około 60 tekstów, a oglądalność portali Infor.pl i nf.pl. całkowicie mnie satysfakcjonuje. To jest promocja poglądów. Tekst jest za długi, żeby go tu wklejać (kto by to przeczytał?) stąd link. Opisywanie mojego konkretnego przypadku też nie ma sensu, bo skąd pewność, że nie opiszę go tendencyjnie (nawet mimowolnie). To jest bez znaczenia. Znaczenie ma tylko uogólnienie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.06.15 o godzinie 07:12