Temat: Mapowanie strumienia wartości
Cześć,
W mojej poprzedniej firmie rysowaliśmy mapy obecne i przyszłe. Narzędzie bardzo dobrze pokazuje cykl przejścia produktu od magazynu wysyłki poprzez procesy aż do magazynu surowców. Narzędzie jest pomocne, lecz przy większej ilości referencji, grup produktów nie starcza czasu żeby namalować wszystkie mapy. W książce "Naucz się widzieć" opisana jest klasyczna metoda VSM - niestety nie ma w niej zbyt wiele o logistyce wewnętrznej.
Warto, więc poszerzyć taką mapę o pewne informacje logistyczne:
Wysyłka:
* w jakich godzinach pracuje dział wysyłek
* ilość ciężarówek wysyłanych na dzień (bardzo często ilość ciężarówek z dnia na dzień potrafi rosnąć o 200%)
* ile trwają okna załadunkowe
* ile zajmuje załadunek jednej ciężarówki
* ile jednostek opakowań wchodzi na jedną ciężarówkę
* ile zajmuje przejazd do klienta
Informacja dla ładującego:
* jak informowany jest wózkowy o tym co ma załadować i kiedy
* zasady ładowania
* ile jednostek przypada na kartę kanban
Informacja dla osoby pobierającej z produkcji:
* jak wózkowy informowany jest o tym jakie produkty powinien zabrać z hali
* jak często powinien pobierać
* ile pobiera jednostek na kartę kanban
Przepływ wewnętrzny i dostawy:
* jak zasilane są linie (wózek widłowy, pociąg, człowiek)
* jaka ilość jest transportowana na jeden bieg
* kto odpowiada za transport
* częstotliwość transportów
* jaka informacja rozpoczyna bieg
Dostawy z zewnątrz:
* w jakich godzinach przyjmowane są dostawy
* ile ciężarówek na dzień
* w jakich godzinach
* czas potrzebny na rozładunek
* ilość opakowań na ciężarówke
itd.
Narzędzie może być proste albo bardzo rozbudowane - zależy co dokładnie chcemy osiągnąć - redukcja zapasów? polepszenie informacji? czy też ograniczenie pracy wózków widłowych.
P.S.
Rysując takie mapy rysujemy to co widzimy. Odpowiedzi typu "No bo dzisiaj mamy nietypową sytuacje i dlatego tak jest" odrzucamy :)