Konrad Czerwiński

Konrad Czerwiński Analiza finansowa
przedsiębiorstwa

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Witam wszystkich uczestników grupy,

nie widziałem podobnego wątku więc zakładam i proszę o pomoc - wskazanie dostępnej literatury, możliwych rozwiązań i własnych sugestii.
Zajmujemy się utylizacją odpadów poszpitalnych i weterynaryjnych z grupy 1801 i 1802.
Utylizacja a raczej sterylizacja odbywa się w autoklawach przemysłowych.

Czy ktoś zna literaturę poświęconą przepływowi materiałów (odpadów) i procesom towarzyszącym w tego typu zakładach, w jakimkolwiek języku (najlepiej angielski, niemiecki i oczywiście polski)? Jak optymalnie zagospodarować miejsce, usprawnić proces sterylizacji wprowadzając większą standaryzację, wykorzystując dostępną powierzchnię magazynową do maksimum i tworząc wskaźniki (monitorując proces) według zasad Lean Six Sigma (włączając 5S, Lean Management, SixSigma i inne narzędzia Kaizen)?
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Witam,

Nie spotkałem się z literaturą dotyczącą tak sprecyzowanego zagadnienia. Gdybym jednak miał się za to zabierać, zwróciłbym szczególna uwagę na zastosowanie techniki VSM (Value Stream Mapping). To zagadnienie jest dobrze opisane, zarówno w kontekście procesów produkcyjnych, jak i usługowych.
Prawdopodobnie aspekt zapewnienia ciągłego i jak najszybszego przepływu jest kluczowy w tym procesie. Zakładam, że odpady tego typu powinny być utylizowane jak najszybciej. Z drugiej strony taka optymalizacja nie powinna wpływać na wzrost kosztu operacji tego typu.
Poza klasycznym podręcznikiem na ten temat = "Learning to See" (po polsku: "Naucz się widzieć") - poleciłbym także "Creating Continuous Flow" (po polsku: "Tworzenie Ciągłego Przepływu").
Narzędzia Sigmowe użyłbym później - do strojenia procesu, o ile okazałoby się to pożyteczne.

Pozdrawiam
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Konrad C.:
Witam wszystkich uczestników grupy,

nie widziałem podobnego wątku więc zakładam i proszę o pomoc - wskazanie dostępnej literatury, możliwych rozwiązań i własnych sugestii.
Zajmujemy się utylizacją odpadów poszpitalnych i weterynaryjnych z grupy 1801 i 1802.
Utylizacja a raczej sterylizacja odbywa się w autoklawach przemysłowych.

Czy ktoś zna literaturę poświęconą przepływowi materiałów (odpadów) i procesom towarzyszącym w tego typu zakładach, w jakimkolwiek języku (najlepiej angielski, niemiecki i oczywiście polski)? Jak optymalnie zagospodarować miejsce, usprawnić proces sterylizacji wprowadzając większą standaryzację, wykorzystując dostępną powierzchnię magazynową do maksimum i tworząc wskaźniki (monitorując proces) według zasad Lean Six Sigma (włączając 5S, Lean Management, SixSigma i inne narzędzia Kaizen)?

Do tak specjalistycznego procesu będzie ciężko. Prędzej będzie go sparametryzować i poszukać analogicznych w innych branżach.

Zanim zaczniemy myśleć nad zastosowaniem tych czy innych narzędzi, należy określić co jest obecnie największym problemem / grupą problemów? Przykładowo, jeżeli jest nim zmienność wynikająca z nierytmicznych i nieprzewidywalnych dostaw "surowca", to zastosowanie VSM jest mało celowe, bo uzyskany obraz może się okazać na drugi dzień mocno nieaktualny.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Zbigniew B.:

Zanim zaczniemy myśleć nad zastosowaniem tych czy innych narzędzi, należy określić co jest obecnie największym problemem / grupą problemów? Przykładowo, jeżeli jest nim zmienność wynikająca z nierytmicznych i nieprzewidywalnych dostaw "surowca", to zastosowanie VSM jest mało celowe, bo uzyskany obraz może się okazać na drugi dzień mocno nieaktualny.

Uważam Zbigniewie, że wyciągasz pochopne wnioski. VSM służy do tworzenia obrazu przepływu bardziej niż stanu procesu (częsty błąd: utożsamianie przepływu z procesem). zmienność przepływu jest właśnie celem analizy dokonywanej na podstawie sporządzonych map.
Zamo mapowanie, jak wspomniałeś, jest jedynie narzędziem, które należy odpowiednio dostosować do tego dość specyficznego procesu. O ile (klasycznie) mapowanie przeprowadza się co kilka miesięcy, w tym przypadku zrobiłbym to z większą częstotliwością. Dlaczego? Jest to proces usługowy, nie produkcyjny. Na produkcji C/T (Cycle Time - czas taktu) jest w miarę równomierny: nawet przy źle zestrojonym przepływie wahania liczone są w sekundach, rzadko w minutach. W tym procesie na zmienność wpływa szereg czynników zewnętrznych wobec samego procesu.
Technikę VSM zastosowaliśmy w analizie i optymalizacji procesu reklamacji w pewnej bardzo dużej korporacji. Zmienność tego procesu jest naprawdę ogromna, pomimo to po kilku miesiącach czas obsługi reklamacji został skrócony o około 40%, a ilość osób zaangażowanych bezpośrednio w ten proces zmniejszyła się o około 30%, beż zwiększania obciążenia, dzięki odpowiedniemu wyrównaniu przepływu. Dzięki VSM wyłapaliśmy wszelkie istotne problemy. Co ciekawe, nie musieliśmy czekać cały rok by zbadać wpływ sezonowości w zgłaszaniu reklamacji (występuje, i mocno dawał się we znaki).

Z pewnością istnieje wiele możliwych rozwiązań tego problemu. Ciekaw jestem innych propozycji.

Pozdrawiam
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Henryk M.:
Zbigniew B.:

Zanim zaczniemy myśleć nad zastosowaniem tych czy innych narzędzi, należy określić co jest obecnie największym problemem / grupą problemów? Przykładowo, jeżeli jest nim zmienność wynikająca z nierytmicznych i nieprzewidywalnych dostaw "surowca", to zastosowanie VSM jest mało celowe, bo uzyskany obraz może się okazać na drugi dzień mocno nieaktualny.

Uważam Zbigniewie, że wyciągasz pochopne wnioski.
Do wniosków droga daleka :-). To raczej wstępne hipotezy.
VSM służy do tworzenia obrazu przepływu bardziej niż stanu procesu (częsty błąd: utożsamianie przepływu z procesem). zmienność przepływu jest właśnie celem analizy dokonywanej na podstawie sporządzonych map
No ale to może się okazać, że trzeba by sporo tych map sporządzić, więc może to niekoniecznie najlepsze narzędzie. W takim np. Seeing The Whole Jonesa i Womacka, na mapach VSM nie widać parametrów zmienności, a z treści wynika, ze zmienność w postaci m.in. wzmocnienia popytu badali całkiem innymi metodami.
Zamo mapowanie, jak wspomniałeś, jest jedynie narzędziem, które należy odpowiednio dostosować do tego dość specyficznego procesu. O ile (klasycznie) mapowanie przeprowadza się co kilka miesięcy, w tym przypadku zrobiłbym to z większą częstotliwością.
Bo za kilka miesięcy to zleceniodawca będzie już chciał mieć efekty.
Dlaczego? Jest to proces usługowy, nie produkcyjny.
Na wejściu masz fizyczne materiały. VA polega na przetworzeniu ich stanu (sterylizacja) a następnie przekazaniu do spalarni. W tym sensie bardziej produkcja niż usługa, choć produktem jest tu odpad.
Na produkcji C/T (Cycle Time - czas taktu) jest w miarę równomierny:
nawet przy źle zestrojonym przepływie wahania liczone są w sekundach, rzadko w minutach.
To zależy jaką masz technologię, różnorodność produktów, wielkość zamówień zamówień, itd...
W tym procesie na zmienność wpływa szereg czynników zewnętrznych wobec samego procesu.
Normalne w produkcji. Byś się zdziwił jak dużo jest czynników na które nie masz wpływu :-)

W takiej sytuacji może się np. okazać, że potrzebne jest podejście jakby wbrew zasadom lean - aby zredukować niekontrolowaną zmienność na wejściu tworzy się bufor po to, aby zapewnić stały dopływ materiału i optymalnie wykorzystać ludzi i maszyny. A do tego bardziej przyda się excel niż powerpoint.

Technikę VSM zastosowaliśmy w analizie i optymalizacji procesu reklamacji w pewnej bardzo dużej korporacji. Zmienność tego procesu jest naprawdę ogromna, pomimo to po kilku miesiącach czas obsługi reklamacji został skrócony o około 40%, a ilość osób zaangażowanych bezpośrednio w ten proces zmniejszyła się o około 30%, beż zwiększania obciążenia, dzięki odpowiedniemu wyrównaniu przepływu. Dzięki VSM wyłapaliśmy wszelkie istotne problemy. Co ciekawe, nie musieliśmy czekać cały rok by zbadać wpływ sezonowości w zgłaszaniu reklamacji (występuje, i mocno dawał się we znaki).
No cóż, przypuszczam że bez VSM też by się dało, wcale nie gorzej. Procesy reklamacyjne są bardzo różne i takoż różny jest charakter występującej w nich zmienności. Obsługa reklamacji składanych przez klientów sieciowych usług informatycznych, konsumentów reklamujących wadliwe produkty czy klientów b2b zgłaszających niegodność realizacji projektu z umową - całkiem inne sytuacje. Do tego dochodzi kwestia jaką część procesu obsługi reklamacji bierzemy pod lupę - czy tylko tę związaną z obsługą klienta i uznaniem lub odrzuceniem jego roszczeń, czy też wewnętrzną analizę przyczyn źródłowych i wdrożenie działań k/z. W tym drugim przypadku często można przyjąć, że nie ma dwóch takich samych zdarzeń i optymalny przepływ za każdym razem jest inny.

Z pewnością istnieje wiele możliwych rozwiązań tego problemu. Ciekaw jestem innych propozycji.

Konrad się w miarę precyzyjnie określił, czego potrzebuje:
- optymalnie zagospodarować miejsce / wykorzystać powierzchnię
- usprawnić proces wprowadzając większą standaryzację,
- utworzyć wskaźniki

Do tego są w lean znane narzędzia, inne niż VSM. Co nie znaczy że VSM się mu nie przyda, ale na tym etapie tego NIE WIEMY.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Zbigniewie, zgadzam się (moje plusy :o) z Twoimi uwagami. Zawsze interesuje mnie, jak inni eksperci postrzegają dany problem. Nie uważam, że VSM jest sposobem na wszystko. jest to sposób na szybkie, podkreślę szybkie uchwycenie istotnych parametrów przepływu wartości w danym procesie. Kartka i ołówek, proste szkice... Nie trzeba wiele czasu, by sporządzić ich wystarczającą ilość do analizy. Znacznie więcej czasu zajmie samo zbieranie danych: różne dni tygodnia, różne pory dnia, różne (tak przypuszczam) zasady współpracy z klientami, a właściwie "dostawcami surowca", czyli odpadów.
Usługowy czy produkcyjny: wspomniany przeze mnie wcześniej proces obsługi reklamacji również potraktowaliśmy jak proces produkcyjny. Obrabianym "surowcem" było jedno zgłoszenie.
Gdyby na przykład spojrzeć na cały proces dostarczania klientowi np. samochodu, nie tylko na jego produkcję, to na tym poziomie byłby to proces o charakterze usługowym. Piszę o tym dlatego, że VSM można stosować na różnych poziomach.
Inne narzędzia Lean: oczywiście, że są. Ja jednak - to moje podejście - chcę naprzód "zobaczyć całość" zanim podejmę decyzje, jakich narzędzi Leanowych użyć. Nie unikam także stosowania narzędzi Sigmowych, choć nie nazywam tego Lean Six Sigma.
Szybkie efekty: dlatego właśnie sporządzam mapy - chcę zobaczyć, gdzie należy i można (bezpiecznie) zmodyfikować proces, by uzyskać pożądany efekt bez zjawiska tzw. "Syndromu Białego Rycerza" (pisałem o tym wielokrotnie w innych wątkach).

Pozdrawiam
Jerzy Fiuk

Jerzy Fiuk interim manager,
doradca, konsultant

Temat: Lean Six Sigma w utylizacji odpadów medycznych i...

Konrad: Jak szukasz "studium przypadku", to chyba tylko w firmach z branży. Ale czy ktoś coś takiego opisał??? Sukces traktuj jako miłą niespodziankę, raczej na literaturę stricte branżową bym tu nie liczył. Ale to tylko subiektywne odczucie.

A mnie, na tym etapie, bardziej interesuje z jakiego pułapu startujecie? Dlaczego aż Six Sigma. Z czym mamy do czynienia teraz? Przepraszam Cię, że o tym piszę tak wprost. Ale jeśli dopiero zaczynacie zabawę z lean, to dlaczego od "wysokiego C"? Jeśli jesteście już po sukcesach i doświadczeniach, to skąd takie pytanie tu na forum? Chyba trzeba zrobić kwerendę branżową i to być może szeroko w Europie, albo dalej.

Następna dyskusja:

Lean Six Sigma - Business P...




Wyślij zaproszenie do