Agata S.

Agata S. Gwarant Jakości
Produktu, Michelin
Polska SA

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Henryk M.:
Każdy, kto ma zaangażować się w działania usprawniające musi widzieć w tym swoja korzyść.

Korzyść nie tylko finansową, jak nagroda za realizację działań usprawniających, ale korzyść na przykład poprzez poprawę warunków pracy na swoim stanowisku. Przede wszystkim ludzie muszą wiedzieć, że mają wpływ na to, w jakich warunkach pracują (ergonomia, bezpieczeństwo etc). Niestety, częściej lubimy sobie ponarzekać, ale równie często wiemy też, co zrobić, aby zmienić to, co nam nie pasuje. Musimy tylko wbić sobie do głowy, że nikt nam w myślach czytać nie potrafi. A pomysły rodzą się w każdej głowie. Ważne, żeby znaleźć sposób, aby je stamtąd wydostać.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Agata S.:

Musimy tylko wbić sobie do głowy, że nikt nam w myślach czytać nie potrafi. A pomysły rodzą się w każdej głowie. Ważne, żeby znaleźć sposób, aby je stamtąd wydostać.

Otóż to. Menedżerowie wszystkich szczebli przyzwyczaili się do "przydzielania zadań", a jeżeli już liznęli wiedzę o przywództwie, to "delegują odpowiedzialność", czyli... przydzielają zadania :o)

Umiejętność zadawania (odpowiednich) pytań oraz, a może - przede wszystkim słuchania jest wielu z nich obca.

Kiedyś wspomniałem pewnemu menedżerowi bardzo wysokiego szczebla o konieczności wdrożenia systemu sugestii w firmie. Po chwili zapytał by się upewnić, czy dobrze zrozumiał:
- zaraz, zaraz, to pracownicy mieliby coś mi sugerować?
Nie wyraził zgody na wprowadzenie systemu sugestii :o)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Każda firma chce się zbliżyć do systemu produkcji Toyota, zazwyczaj albo wdrażają system 5S albo Kaizen (sugestie).
Pytanie moje brzmi, co to jest sugestia ?
Spotkałem się z takimi sugestiami, których napisanie trwa dłużej niż wykonanie samej sugestii, np. wykorzystanie starej drukarki. Jak pracownik może napisać taką sugestię, przecież to jest jego codzienna praca, urządzenie było w środkach trwałych to czemu go nie wykorzystać.
W przypadku Kaizen odnoszę wrażenie, że firmy/koordynator ds. kaizen podchodzą do tego tak, jak sugestia nie wymaga dużego nakładu finansowego to realizujemy sugestie, jak trzeba zainwestować to już nie, bo trzeba się tego podjąć. Ktoś musi wziąć to na swoje barki i udowodnić że to przyniesie korzyść, a zazwyczaj chodzi o korzyść finansową. Jak nie udźwignie ciężaru to boi się że poniesie konsekwencję, dostałeś pieniądze i nie ma rezultatów ??
Dlatego firmy wdrażające Kaizen niech zastanowią się czego tak naprawdę chcą ? Bo to że jest Kaizen to nie znaczy, że jesteśmy bliżej systemu Toyoty, bo fenomen systemu polega na tym aby patrzeć długoterminowo i nie bać się inwestycji. W książe pt. "Droga Toyoty" bardzo spodobało mi się stwierdzenie ..... osoba na bardzo wysokim stanowisku nie zaryzykuje swojego stołka, wypłaty,dodatków itp. bo jak mu się nie uda to wszystko straci, więc co nie podejmuję ryzyka czerpie tyle ile się da, bo najprawdopodobniej nie ma takiej wiedzy. Jak firma upada to nigdy nie powie że to jego wina.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Dariusz Wojciechowski:
Każda firma chce się zbliżyć do systemu produkcji Toyota, ...

Otóż to. Tylko, że nigdzie nie jest powiedziane/napisane, że "należy się zbliżać do systemu produkcji Toyoty". To - moim zdaniem - podstawowy błąd popełniany podczas większości wdrożeń kaizen w firmach: naśladownictwo. Menedżerowie i pracownicy nie rozumieją różnicy pomiędzy wzorcem (wzorem) a szablonem. Ja traktuję metody wypracowane m.in. w Toyocie jako wzór, nie jako szablon, który się "przykłada i wychodzi tak samo".
... zazwyczaj albo wdrażają system 5S albo Kaizen (sugestie).
Pytanie moje brzmi, co to jest sugestia?

Dobre pytanie. Nawiązując do tego, co napisałem wyżej, a także poprzednio, trzeba szukać także odpowiednich określeń, które będą akceptowane w danym środowisku pracy. Jeżeli słowo "sugestia" drażni lub źle się kojarzy - zastąpić je innym określeniem. Jeżeli jego znaczenie jest słabo określone lub niedokładnie rozumiane - poszukać lepszego sposobu wyjaśnienia, czym jest, a czym nie jest (na wzór definicji operacyjnej). Jeżeli zakres - jak to opisałeś dalej - jest nieakceptowalny - podzielić na mniejsze etapy lub zrealizować (zaproponować) wdrożenie pilotażowe pokazujące korzyści.

Zresztą "sugestie" w systemie kaizen powinny dotyczyć przede wszystkim usprawnień stanowiskowych, nisko kosztowych, a nie większych problemów.

Podsumowując: kulturę usprawnień należy kształtować w każdej firmie indywidualnie. Nie będzie drugiej Toyoty i nie należy do tego dążyć.

Pozdrawiam

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Witam,
Istnieje definicja Kaizen, ale czym Kaizen nie jest? Tzn. czy wstawienie kwiatka do sali konferencyjnej to przykład Kaizen? Niby wpływa na estetykę firmy, ale... Dla mnie Kaizen to działanie które przynosi bardziej wymierne korzyści w postaci usprawnień na stanowisku pracy, oszczędności czasu pracy lub ograniczenia jakiegokolwiek marnotrastwa. Czy jestem w błędzie? Od niedawna mam do czynienia z Kaizen i wciąż szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Czy mogę prosić o polecenie wartościowej literatury?

Pozdrawiam.
Maciej Wiertel

Maciej Wiertel Doświadczony
niezależny
konsultant, coach,
trener

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Agnieszko,
polecam klasyka - Masaaki Imai - Gemba Kaizen.
http://www.mtbiznes.pl/b67-gemba-kaizen.htm

Pozdrawiam,
Maciek

konto usunięte

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Agnieszka S.:
Dla mnie Kaizen to działanie które przynosi bardziej wymierne korzyści w postaci usprawnień na stanowisku pracy, oszczędności czasu pracy lub ograniczenia jakiegokolwiek marnotrastwa.

Nic dodać nic ująć.
Kaizen z założenia powinien być mało nakładowy, ale czy we wszystkich przypadkach da się tak zrobić ?
Odpowiedź jest prosta..... NIE !!
Kaizen wiążę się ze zmianami, a wiemy jaki każdy lubi zmiany i zmieniać procedury.
Bez zaangażowania, kaizen się nie uda. Każdy pomysł można rozwinąć, każde pomysły podczas warsztatów kaizen można przechowywać w inkubatorze i do nich powrócić. Tylko trzeba chcieć !!

Pozdrawiam.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Dariusz W.:

Kaizen z założenia powinien być mało nakładowy, ale czy we wszystkich przypadkach da się tak zrobić ?
Odpowiedź jest prosta..... NIE !!

Przyznam, że nie rozumiem. Kaizen z założenia jest mało nakładowy, jeżeli nie jest, to nie jest to kaizen.
Kaizen wiążę się ze zmianami, a wiemy jaki każdy lubi zmiany i zmieniać procedury.
Bez zaangażowania, kaizen się nie uda. Każdy pomysł można rozwinąć, każde pomysły podczas warsztatów kaizen można przechowywać w inkubatorze i do nich powrócić. Tylko trzeba chcieć !!

Nie jest to - moim zdaniem - wyjaśnienie twierdzenia, że kaizen nie jest mało nakładowy/
Znane powiedzenie Henry Forda: "Jeżeli uważasz, ze możesz, i jeżeli uważasz, że nie możesz, w obu przypadkach masz rację" wyjaśnia sprawę zaangażowania. Zaangażowanym się jest lub nie, natomiast nie można "bywać" zaangażowanym od czasu do czasu. Kaizen wymaga zaangażowania, ale to nie oznacza, że nie jest mało nakładowy.

Pozdrawiam

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Witam

Pani Agnieszko aby stwierdzić czym Kaizen nie jest, należy uświadomić sobie że Kaizen nie jest definicją lecz filozofią w wielu przypadkach odnoszącą się do codziennego życia.
Natomiast każde zastosowanie w procesie produkcyjnym i w innych procesach też, wiąże się z podejściem zdrowo rozsądkowym do tematu. Ponieważ usprawniać i kolorować możemy wszystko i bez końca aż przedsiębiorstwo będzie wyglądało jak polskie drogi i ich oznakowanie. I to jest najlepszy przykład czym kaizen nie jest a raczej czym być nie powinien. Jakiś czas temu ktoś wymyślił że im więcej znaków drogowych tym bezpiecznej. Po wielu latach okazało się że na odcinku kilometra jest 60 znaków zakazu nakazu itp. Kierowcy przestali zwracać uwagę na znaki, aż znów ktoś wymyślił że znaki trzeba ograniczyć i część ich zlikwidować. Tylko że koszty zostały już poniesione a zapłaciliśmy my podatnicy a wystarczyło dobrze przemyśleć decyzje zaplanować wprowadzić w małej skali, zmierzyć usprawnić i wtedy wprowadzać na dużą skale(PDCA).

Jakie z tego wnioski?

Należy zrozumieć, ale aby to zrobić należy mieć wiedzę , obserwować i porównywać.

Odpowiadając konkretnie na Pani pytanie Kaizen nie jest bałaganem i chaosem.

Pozdrawiam
DP.
Agnieszka S.:
Witam,
Istnieje definicja Kaizen, ale czym Kaizen nie jest? Tzn. czy wstawienie kwiatka do sali konferencyjnej to przykład Kaizen? Niby wpływa na estetykę firmy, ale... Dla mnie Kaizen to działanie które przynosi bardziej wymierne korzyści w postaci usprawnień na stanowisku pracy, oszczędności czasu pracy lub ograniczenia jakiegokolwiek marnotrastwa. Czy jestem w błędzie? Od niedawna mam do czynienia z Kaizen i wciąż szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Czy mogę prosić o polecenie wartościowej literatury?

Pozdrawiam.
Krzysztof Drozd

Krzysztof Drozd Senior Consultant,
Lean Enterprise
Institute Polska.
Lean...

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Witam w ciekawej dyskusji o KAIZEN,

cieszę się, że temat jest tu poruszany, bo narosło wiele wyobrażeń, definicji, sposobów rozumienia kaizen. Niestety, nie wszystkie są właściwe. Może warto uporządkować pojęcia. Istnieje kilka rodzajów kaizen:
1) Duży Kaizen - Kaikaku czyli zmiana o charakterze transformacyjnym (np. przekształcenie linii produkcyjnej z batch prd'n w przepływ 1 sztuki lub przekształcenie procesu oceny wniosków kredytowych przebiegającego silosowo przez strukturę, FO, ryzyko, księgowość w proces gniazdowy). W innych terminologiach określanych jako BPR (Business Process Reingineering) albo Step-Change
2) Kaizen Systemu - jest to usprawnienie przepływu w strumieniu wartości
3) Kaizen Procesu - jest to udoskonalenie procesu i tu występuje jako Blitz, Workshop i Event (różnią się skalą problemu do rozwiązania i czasem trwania)

Mamy też do czynienia z niewłaściwym stosowaniem kaizen. Określane jest to zjawisko jako:
- kaizen punktowy (point-kaizen)
- optymalizacja lokalna

Pani Aniu - jeśli chodzi o ten fajny przykład kwiatka, wystarczy zastosować prosty test. Czy wstawienie kwiatka rozwiązuje jakiś problem biznesowy? Nawet najmniejszy? Jeśli tak - to jest kaizen, jeśli nie - to nie jest kaizen. Zwykła czynność.

No i jeszcze ciekawostka. John Shook, założyciel pierwszego na świecie Instytutu Lean Enterprise w US i twórca określenia "Lean Management" oraz metody Value Stream Mapping powiedział, że Kaizen i Metoda Pracy Standaryzowanej to dwie strony tego samego medalu. Jeśli ktoś stosuje kaizen, a nie stosuje Pracy Standaryzowanej (inaczej TWI MP), to nie stosuje kaizen. A każdy, kto standaryzuje, ale potem nie doskonali via kaizen - ma skostniałe standardy. To tak, jak z leczeniem i wizytą w warsztacie samochodowym. Kaizen stosujemy, gdy uwidoczni się problem. Gdy manifestuje się jakiś czynnik chorobowy (ból, zmiana parametrów wydolnościowych) albo gdy słyszymy stukot w kole, szarpie silnik czyli manifestuje się PROBLEM - idziemy do lekarza (przynajmniej powinniśmy) umawiamy się w serwisie samochodowym, czyli inicjujemy KAIZEN. Jeśli dbamy o zdrowie i samochód, zwłaszcza przed nowym wyzwaniem (nowa praca, profilaktyka zdrowotna, dalsza podróż, dłuższa eksploatacja) idziemy na badania całościowe/oddajemy samochód na całościowy przegląd - czyli inicjujemy PRACĘ STANDARYZOWANĄ (ang. Standardized Work).

Bardzo polecam znakomitą lekturę fragmentu książki "Kopalnia Złota" (zbeletryzowana powieść o wdrażaniu Lean), co to jest KAIZEN:

http://lean.org.pl/kaizen-czyli-ciagle-doskonalenie-or...

POZDRAWIAM i życzę miłego dnia oraz samych udanych kaizenów:)

Krzysztof
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Krzysztof D.:
Istnieje kilka rodzajów kaizen:
1) Duży Kaizen - Kaikaku czyli zmiana o charakterze transformacyjnym (np. przekształcenie linii produkcyjnej z batch prd'n w przepływ 1 sztuki lub przekształcenie procesu oceny wniosków kredytowych przebiegającego silosowo przez strukturę, FO, ryzyko, księgowość w proces gniazdowy). W innych terminologiach określanych jako BPR (Business Process Reingineering) albo Step-Change

Zestawy definicji z którymi się spotykałem, stawiały Kaizen i Kaikaku obok siebie a nie jedno w drugim. Co wygląda dość logicznie.

BPR to już w ogóle co innego, okazał się głównie sexy name żeby wypromować jedną książkę, potem jeszcze jakiś czas był w praktyce używany jako ładniejsza nazwa dla downsizingu, aż całkiem wyszedł z mody.
2) Kaizen Systemu - jest to usprawnienie przepływu w strumieniu wartości
3) Kaizen Procesu - jest to udoskonalenie procesu i tu występuje jako Blitz, Workshop i Event (różnią się skalą problemu do rozwiązania i czasem trwania)

Obawiam się że wytyczenie precyzyjnej granicy pomiędzy 2 i 3 może być trudne. Takoż, Kaizen Blitz ma przecież formę warsztatu, dlaczego więc nie jest Workshopem?

Można też znaleźć wyjaśnienia, że Kaikaku to taki Kaizen Systemu. Albo że Kaikaku Event = Kaizen Blitz.

To wszystko pewnie dlatego, że podręczników o zarządzaniu jest daleko więcej niż opisywanych przez nie metod dających się w praktyce zastosować ;-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.06.13 o godzinie 23:42
Krzysztof Drozd

Krzysztof Drozd Senior Consultant,
Lean Enterprise
Institute Polska.
Lean...

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Panie Zbigniewie, choć bardzo Pana szanuję i podziwiam za aktywność na forum, muszę się jednak krytycznie odnieść do Pana uwag, bo pisze Pan same NIEPRAWDZIWE rzeczy:

1. Pisze Pan - Zestawy definicji z którymi się spotykałem, stawiały Kaizen i Kaikaku obok siebie a nie jedno w drugim. Co wygląda dość logicznie.

Przykro mi, ale najwidoczniej nie czytał Pan definicji Kaizen i Kaikaku we WŁAŚCIWYCH książkach. Zatem wspomogę tu Pana. Pełny cytat z Lean Lexicon, Lean Enterprise Institute, Inc. 2008, polskie tłumaczenie z roku 2010, str. 28.

KAIKAKU

"Radykalne, rewolucyjne udoskonalenie strumienia wartości umożliwiające szybkie uzyskanie większej wartości dodanej kosztem zmniejszenia marnotrawstwa, czasami zwane też kakushin. Przykładem kaikaku może być przemieszczenie wyposażenia w trakcie jednego weekendu w taki sposób, aby wyroby produkowane i montowane uprzednio w partiach w 'odizolowanych wioskach procesów', były produkowane w ciągłym przepływie, w jednym zwartym gnieździe produkcyjnym. Innym przykładem kaikaku może być przejście od montażu o charakterze stacjonarnym do montażu na ruchomych liniach montażowych, co może mieć miejsce w przypadku dużych wyrobów, takich jak samoloty pasażerskie. Kaikaku określane jest również czasami mianem przełomowego kaizen (na to zdanie zwracam Pana uwagę - sic!), w odróżnieniu od bardziej stopniowanego "kaizen krok po kroku".

2. Pisze Pan - BPR to już w ogóle co innego, okazał się głównie sexy name żeby wypromować jedną książkę, potem jeszcze jakiś czas był w praktyce używany jako ładniejsza nazwa dla downsizingu, aż całkiem wyszedł z mody.

Mam prośbę - może Pan podać jakieś sprawdzone i wiarygodne źródła, które potwierdzają Pana wypowiedź, że BPR to 'sexy name' i 'ładniejsza nazwa dla downsizingu'. Źródła, które ja przeglądnąłem, m.in. ocena skuteczności BPR przeprowadzona przez Michaela Hammera i Jamesa Champy'ego, nie potwierdzają Pana oceny (co nie znaczy, że gloryfikują w KAŻDEJ sytuacji reinżynierię procesów). Rozumiem, że Pana ocena BPR w tej wypowiedzi nie wzięła się z przysłowiowej czapki czy też natchnienia bożego, tylko ma Pan na potwierdzenie tej tezy jakieś wiarygodne źródła? Czy byłby Pan uprzejmy przekazać nam na tym forum te źródła w miarę dokładnie?

3. Pisze Pan - Obawiam się że wytyczenie precyzyjnej granicy pomiędzy 2 i 3 może być trudne. Takoż, Kaizen Blitz ma przecież formę warsztatu, dlaczego więc nie jest Workshopem?

- różnica pomiędzy 2 (czyli Kaizen Systemu) i i 3 (czyli Kaizen Procesu) wcale nie jest trudna do wyznaczenia!!! Panie Zbigniewie, z całym szacunkiem, ale może tylko dla Pana. Znowu polecam dobre, sprawdzone źródła wiedzy o Lean Management. Np. Lean Lexicon, cytowany wcześniej. I na str. 28 i 29:

"1. Kaizen systemowy czyli przepływu, skupiający się na całym strumieniu wartości. Jest to kaizen leżący w gestii kierownictwa.
2. Kaizen procesu, skupiający się na poszczególnych procesach. Jest to kaizen przeznaczony dla zespołów roboczych oraz liderów zespołów.

I tu wręcz miażdżąco dokładna (dla Pana podpowiedź - sic!), jak znaleźć granicę między kaizenem systemowym a kaizenem procesowym. Kontynuując cytat z Lean Lexicon na str. 29:

"Mapowanie strumienia wartości jest doskonałym narzędziem służącym identyfikacji całego strumienia wartości oraz określeniu miejsc, w których właściwe jest zastosowanie kaizen przepływu oraz kaizen procesu.

Panie Zbigniewie, na dobrze zrobionej VSM aż kłuje w oczy, gdzie potrzebny jest kaizen systemu (np. porównanie SLA z L/T), a gdzie kaizen procesu (np. porównanie C/T do TT w produkcji a P/T do TT w usługach). Nie mówiąc już o tym, że narzędzia do poprawy przepływu są opisane i znane (przepływ, FIFO, supermarket, sygnalizacja kanban), tak jak narzędzia do procesu (jakość u źródła, praca standaryzowana, balansowanie pracy operatorów, etc.).

- dlaczego Blitz nie jest Workshopem? Proszę doczytać. To banalnie proste.

4. Pisze Pan - Można też znaleźć wyjaśnienia, że Kaikaku to taki Kaizen Systemu. Albo że Kaikaku Event = Kaizen Blitz.

Panie Zbigniewie - Pana równanie Kaikaku Event = Kaizen Blitz - z całym szacunkiem - bzdura. Proszę doczytać. Tylko w dobrych książkach. Można też napisać do Acuity Institute, US - oni certyfikują audytorów kaizen. Albo do Kaizen Institute. Ale takiego błędu nie wolno popełniać.

Natomiast w ostatniej kwestii z Panem się zgodzę: "To wszystko pewnie dlatego, że podręczników o zarządzaniu jest daleko więcej niż opisywanych przez nie metod dających się w praktyce zastosować ;-)".

Dlatego proponuję czytać WŁAŚCIWE i SPRAWDZONE podręczniki o Lean Management. Najlepiej tych autorów, którzy te metody opracowali i w praktyce wdrożyli i nadal wdrażają (John Shook, Ian Glenday, Daniel T. Jones, James P. Womack, Mike Rother, Drew Locher). Może Pan też niektórych zapytać osobiście. Np. w przyszłym tygodniu, na konferencji we Wrocławiu:)

Miłego wieczoru:)

Krzysztof Drozd
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Krzysztof D.:
Panie Zbigniewie, choć bardzo Pana szanuję i podziwiam za aktywność na forum, muszę się jednak krytycznie odnieść do Pana uwag, bo pisze Pan same NIEPRAWDZIWE rzeczy:

1. Pisze Pan - Zestawy definicji z którymi się spotykałem, stawiały Kaizen i Kaikaku obok siebie a nie jedno w drugim. Co wygląda dość logicznie.

Przykro mi, ale najwidoczniej nie czytał Pan definicji Kaizen i Kaikaku we WŁAŚCIWYCH książkach. Zatem wspomogę tu Pana. Pełny cytat z Lean Lexicon, Lean Enterprise Institute, Inc. 2008, polskie tłumaczenie z roku 2010, str. 28.

KAIKAKU

"Radykalne, rewolucyjne udoskonalenie strumienia wartości umożliwiające szybkie uzyskanie większej wartości dodanej kosztem zmniejszenia marnotrawstwa, czasami zwane też kakushin. Przykładem kaikaku może być przemieszczenie wyposażenia w trakcie jednego weekendu w taki sposób, aby wyroby produkowane i montowane uprzednio w partiach w 'odizolowanych wioskach procesów', były produkowane w ciągłym przepływie, w jednym zwartym gnieździe produkcyjnym. Innym przykładem kaikaku może być przejście od montażu o charakterze stacjonarnym do montażu na ruchomych liniach montażowych, co może mieć miejsce w przypadku dużych wyrobów, takich jak samoloty pasażerskie. Kaikaku określane jest również czasami mianem przełomowego kaizen (na to zdanie zwracam Pana uwagę - sic!), w odróżnieniu od bardziej stopniowanego "kaizen krok po kroku".
...

Dlatego proponuję czytać WŁAŚCIWE i SPRAWDZONE podręczniki o Lean Management. Najlepiej tych autorów, którzy te metody opracowali i w praktyce wdrożyli i nadal wdrażają (John Shook, Ian Glenday, Daniel T. Jones, James P. Womack, Mike Rother, Drew Locher). Może Pan też niektórych zapytać osobiście. Np. w przyszłym tygodniu, na konferencji we Wrocławiu:)

"Kaikaku is simply the Japanese term for revolutionary change in an organization, IN CONTRAST with the more familiar kaizen that involves evolutionary change." - Jim Womack, President & Founder, Lean Enterprise Institute

"But kaikaku is just the beginning and sometimes the easiest part. I’ve seen far too many organizations setting out on bold campaigns, mapping their core value streams in every aspect of the business, and getting dramatic short-term results with help from the lean promotion team. But they assign no one the responsibility for sustaining and improving each major value stream. (That’s the kaizen part.)" - J.Womack j.w.

http://www.lean.org/womack/DisplayObject.cfm?o=729

"While some organizations expect immediate and everlasting change with a management-driven kaikaku (radical change) event, Kellar suggests that usually the best long-term gains are achieved with a steady pace of smaller kaizen-type activities"

http://www.lean.org/common/display/?o=565

" Setting up the pull system is more of a kaikaku project (breakthrough change) THAN kaizen (small-step improvement)" - Michael Balle, Gemba Coach

http://www.lean.org/balle/ColumnArchive.cfm?y=2010#Col...

Ww. cytaty pochodzą z samych WŁAŚCIWYCH źródeł, tj. z website'u LEI. Czy to wystarczy, czy mam poszukać w NIEWŁAŚCIWYCH, np. Kaizen Institute?

konto usunięte

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Debatując o filozofii Kaizen ,weźmy pod uwagę jeden fakt ,o który zapyta każdy pracownik na każdym szkoleniu ,czy to wdrożeniowym na nowym stanowisku czy dedykowanym dla całego zakładu - Co ja z tego będę miał ?
Chodzi o system motywacyjny...
Gdy pojawia się takie pytanie ,wielu liderów, trenerów odpowie ,że przecież dążymy do udoskonalania miejsca pracy ,aby nam się przyjemniej ,wygodniej pracowało ,by daną czynność wykonywać lepiej ,i szybciej.
Tylko pojawia się problem w rozumowaniu u 99% osób większości zakładów produkcyjnych. Wychodzą z założenia ,że jeżeli dali usprawnienie / pomysł powiedzmy ,że przy maszynie X produkującej Y starym sposobem wydajność jest 10/h ,a nowym sposobem ta maszyna posiada wydajność 15/h to automatycznie daje mi realny zysk dla firmy ,gdyż towar Y w cyklu 8 godzinnego czasu pracy wyprodukuję szybciej !!
Dając wyżej wymienione usprawnienie Pan Kowalski dobrze będzie rozumował ,że tym usprawnieniem ''zarobi'' dla firmy więcej pieniędzy ,więc wypadało by ,aby dostał premię lub inną bonifikatę za ten pomysł...I po części ma rację.
Niestety nie zawsze tak jest...Pomysł działa ,jest zwiększona moc produkcyjna ,która jest wykorzystywana ,a przysłowiowy Kowalski został poklepany po ramieniu. W tym momencie zostaje zburzona cała filozofia Kaizen dla Kowalskiego.
Do czego zmierzam ,ludzie są tak skonstruowani ,że jednym z największym motywatorów od zarania dziejów jest coś materialnego - obecnie pieniądze. I Kowalski widząc ,że nie został doceniony finansowo ,bo przecież ''zarobił'' dla firmy więcej pieniędzy ,to mając kolejne usprawnienie na przekór nie zgłosi i będzie dalej daną czynność wykonywał starą metodą. Generalnie jak firma dba o Ciebie ,tak Ty będziesz dbał o firmę i swojego chlebodawcę i to jest najważniejszy aspekt debatując o kulturze usprawnień w firmie.
Znam z 15 firm ,które próbują lub próbowały wdrożyć tą kulturę - większość albo nie zdała egzaminu ,albo kuleje ,a wszystko rozegrało się o docenienie pracowników.

Pozdrawiam
Marcin
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Marcin L.:
Debatując o filozofii Kaizen ,weźmy pod uwagę jeden fakt ,o który zapyta każdy pracownik na każdym szkoleniu ,czy to wdrożeniowym na nowym stanowisku czy dedykowanym dla całego zakładu - Co ja z tego będę miał ?
...
Dając wyżej wymienione usprawnienie Pan Kowalski dobrze będzie rozumował ,że tym usprawnieniem ''zarobi'' dla firmy więcej pieniędzy ,więc wypadało by ,aby dostał premię lub inną bonifikatę za ten pomysł...I po części ma rację.

Po części.

A co jeśli wdrożone usprawnienie się nie sprawdzi?

konto usunięte

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Z tego co wiem ,to każdy pomysł nawet ten najprostszy jest rozbierany na czynniki pierwsze i analizowany czy w ogole ma sens.
Jeżeli jest dobrze przemyślany i wdrożony to powinien się sprawdzić błyskawicznie.
Jeżeli nie ,to trudno , może być on inspiracją do stworzenia kolejnego ,który przyniesie oczekiwany efekt.
Tak czy inaczej warto też myśleć o tym ,iż sama idea ,wysiłek też jest warty docenienia ,bo z 10 pomysłów mniej lotnych ,zrodzić się może jeden potężny pomysł ,który będzie miał znakomity efekt ,a bez motywacji te 10 pomysłów by nie powstało.
Także jeżeli się pomysł nie sprawdzi znaczy ,że ktoś automatycznie go wdrożył bez przemyślenia i dyskusji z innymi ,po prostu zastosował szablon i nie pomyślał czy jest on w ogóle logiczny. Nie ma złych pomysłów - są tylko takie ,które wymagają większej burzy mózgów :)
Pozdrawiam
Marcin Leszczewicz
Mariusz Kaizen Szymocha

Mariusz Kaizen Szymocha Continuous
Improvement (LEAN
SIX SIGMA) Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Marcin L.:
>Nie ma złych pomysłów - są tylko takie
,które wymagają większej burzy mózgów :)

Podsumowanie 10/10!!!
Tylko to trzeba zrozumieć, doświadczyć i tym zarządzać.
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Mariusz S.:
Marcin L.:
>Nie ma złych pomysłów - są tylko takie
,które wymagają większej burzy mózgów :)

Podsumowanie 10/10!!!
Dodam jedenaste: wskazane jest aby koszt burzy mózgów nie przekroczył wartości pomysłu
Tylko to trzeba zrozumieć, doświadczyć i tym zarządzać.
Tylko ;-)
Zbigniew Banaśkiewicz

Zbigniew Banaśkiewicz Quality, H&S and
Security Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Marcin L.:
Z tego co wiem ,to każdy pomysł nawet ten najprostszy jest rozbierany na czynniki pierwsze i analizowany czy w ogole ma sens.

To zależy ile masz tych pomysłów do rozebrania.
Jeżeli jest dobrze przemyślany i wdrożony to powinien się sprawdzić błyskawicznie.

Niekoniecznie. W przypadku pomysłów związanych z BHP lub z jakością nawet lepiej aby się nigdy nie sprawdził.
Jeżeli nie ,to trudno , może być on inspiracją do stworzenia kolejnego ,który przyniesie oczekiwany efekt.

Sam w sobie kiepski pomysł raczej nie będzie inspiracją.
Tak czy inaczej warto też myśleć o tym ,iż sama idea ,wysiłek też jest warty docenienia ,bo z 10 pomysłów mniej lotnych ,zrodzić się może jeden potężny pomysł ,który będzie miał znakomity efekt ,a bez motywacji te 10 pomysłów by nie powstało.

Wydaje mi się, że zazwyczaj ilość nie przechodzi w jakość... Ale też nie o ilości tu rozmawiamy, tylko o wartości, i tu jest clou, gdyż dla większości pomysłów ich bezpośrednią wartość dla wyniku finansowego jest bardzo trudno wyliczyć.
Także jeżeli się pomysł nie sprawdzi znaczy ,że ktoś automatycznie go wdrożył bez przemyślenia i dyskusji z innymi ,po prostu zastosował szablon i nie pomyślał czy jest on w ogóle logiczny. Nie ma złych pomysłów - są tylko takie ,które wymagają większej burzy mózgów :)
Pozdrawiam
Marcin Leszczewicz

Wolałbym niższy poziom abstrakcji, bo tłumaczenie że skoro pomysł się nie sprawdził, to znaczy że był niewystarczająco przemyślany, wydaje mi się stereotypowe. Jak myślisz, jeżeli z pozycji menedżera zaprezentowałbyś taki punkt widzenia pracownikom, czy poczuli by się bardziej zmotywowani?

W każdym razie, chodziło mi o coś trochę innego - jeżeli ktoś chce partycypować w zyskach to powinien również partycypować w stratach?
Mariusz Kaizen Szymocha

Mariusz Kaizen Szymocha Continuous
Improvement (LEAN
SIX SIGMA) Manager

Temat: Kultura usprawnień / Kaizen w firmie

Zbigniew B.:
Mariusz S.:
Marcin L.:
>Nie ma złych pomysłów - są tylko takie
,które wymagają większej burzy mózgów :)

Podsumowanie 10/10!!!
Dodam jedenaste: wskazane jest aby koszt burzy mózgów nie przekroczył wartości pomysłu
Tylko to trzeba zrozumieć, doświadczyć i tym zarządzać.
Tylko ;-)

Zbycho
1. Tak
2. TakTen post został edytowany przez Autora dnia 01.08.13 o godzinie 22:08

Następna dyskusja:

Potrzebuje pomocy jak rozpo...




Wyślij zaproszenie do