Konrad
Gurbała
It's more fun to be
a pirate than to
join the navy
Temat: Heijunka - wyrównywanie produkcji
Darek Rychlewicz:
witam.
Z większości postów powyżej wynika że standardowo są 2 sposoby wprowadzania Heijunki pasują wszędzie. To bardzo ciekawe.
RADOSŁAW DRZEWIECKI:
akurat w przypadku poziomowania te 2 sposoby pasują wszędzie
To znaczy że każdej firmie produkcyjnej można zaproponowac wprowadzenie Heijunki i na pewno się sprawdzi?
Owszem, można, ale wtedy to juz nie jest Heijunka w japońskim rozumieniu. Można ją nazwac dowolnie, ale nie Heijunką.
Heijunka opracowana jest dla produkcji masowej, a może byc zastosowana równiez w małoseryjnej, ale stwierdzenie, że w KAZDEJ firmie, przy każdym typie produkcji to już dosyc smiałe stwierdzenie. Co z produkcją jednostkową, typowo na zamówienie Klienta ? Można zastosowac pewną powtarzalnosc "obróbki" jeśli chodzi o niektóre elementy, ale wtedy zwykle powstaje nam pewien zapas.
Nie oszukujmy się, pewne narzedzia lean mozna zastosowac do każdego typu produkcji (np. 5S i TPM), ale niektórych po prostu nie warto, ponieważ generują większą mudę niż zysk.
A co do wspomnianych 15% - brawo dla sensei'a, sprytny człowiek. Ma przynajmniej realistyczne podejście do tematu, a nie podpiera się jedynie o teorię tworzoną zza biurka.
Pozdrawiam,
KG
P.S. A propos nazewnictwa : we Francji "hoshin" stosowane jest jako synonim "Kaizen". Może ktos z Was wie dlaczego ?Konrad Gurbała edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 21:49