Tomek Tomasz
Pawliszyn
Regional Executive
Director
Ewa Skiba Sales Manager
Temat: biurowe 5S
Witam,właśnie rozpoczynamy w naszej firmie doświadczenie z 5S:)
Cykl szkoleń dla obszaru produkcji zakończył sie i mam nadzieję zaszczepilismy nieco entuzjazmu i motywacji do zmian. Przed nami pierwsze praktyczne kroki ...
Chciałabym jednocześnie rozpocząc cykl szkoleń dla kolezanek i kolegów z częci biurowej lecz zdaję sobie sprawę ze takie szkolenie należy przeprowadzic z wykorzystaniem nieco innych przykładów. Byłabym niezwykle wdzięczna za Wasza pomoc w postaci materiałów na priv.
dziekuje serdecznie.
Tomasz Barańczuk Lean Manager
Temat: biurowe 5S
Sprawdza się tylko w jednym przypadku, biurka wspólne tylko to co na tym zdjęciu to wygląda bardziej jak projekt a nie końcowe efekty :)Dariusz R.:
Nie mam siły tego komentować... ;)
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
W obecnym biurze obieg informacji i dokumentów odbywa się w 99% w przestrzeni wirtualnej, i to tam należy wdrażać zasady 5S w pierwszej kolejności a nie zajmować się uprzątaniem biurek.
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
Temat: biurowe 5S
"5S" to nie tyle sprzątanie biurek, co "sprzątanie umysłów". W LM/LT wszystko ma głębszy sens, poza tym, czego bezpośrednio dotyczy. Nie chodzi tu o jakąś "przekombinowaną" filozofię, a o wypracowanie solidnej kultury działania.Przestrzeni wirtualnej nie widać: stale, "na wierzchu". Jest przestrzenią ukrytą. Ważne, dla wypracowania dobrych praktyk, jest pokazywanie wszystkim, i sobie także, jak się działa. Temu służy - między innymi - "5S na biurku".
Pozdrawiam
P.S.: Tzw. "twórczy nieład" to jedna z głupawych wymówek, nic więcej.
HME
Karina Popieluch KaiZen HR
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
Henryk M.:
"5S" to nie tyle sprzątanie biurek, co "sprzątanie umysłów". W LM/LT wszystko ma głębszy sens, poza tym, czego bezpośrednio dotyczy. Nie chodzi tu o jakąś "przekombinowaną" filozofię, a o wypracowanie solidnej kultury działania.
Przestrzeni wirtualnej nie widać: stale, "na wierzchu". Jest przestrzenią ukrytą. Ważne, dla wypracowania dobrych praktyk, jest pokazywanie wszystkim, i sobie także, jak się działa. Temu służy - między innymi - "5S na biurku".
Pozdrawiam
P.S.: Tzw. "twórczy nieład" to jedna z głupawych wymówek, nic więcej.
HME
W takim razie, proszę zredagować ponownie powyższy tekst zgodnie z zasadami 5S, wyrzucając wszystkie zbędne barokowe ozdobniki mające zrobić wrażenie na nie wiedzących o co w 5S chodzi ;-)
Lakierowanie tego co widać przy pozostawieniu tego co istotne ale ukryte tak jak jest, jest jednym z najgorszych przejawów zarządzania na pokaz, i nigdy w życiu pomoże w wypracowaniu dobrych praktyk a tylko utwierdzi w przekonaniu, że nie ma jak skuteczne zamiecenie pod dywan.Zbigniew Banaśkiewicz edytował(a) ten post dnia 31.10.11 o godzinie 14:53
Henryk
M.
Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering
Temat: biurowe 5S
Nie zamierzam polemizować z powyższym komentarzem - każdy może mieć swoje zdanie.LM to "system ludzki", nie - "skrzynka z narzędziami". Zauważyłem, że do 5 zasad Lean dodaje się coraz częściej szóstą: szacunek dla ludzi (respect for people). Można pracownikom kazać robić "biurowe 5S", można uznać, ze to bez sensu. Obydwa podejścia to skrajności. Ja w swojej praktyce doradczej stosuję coś pośredniego, co i tak wywołuje opór, ale po pewnym czasie skutkuje także ładem w miejscu pracy i "ładem" w głowach.
Poza tym nikogo nie staram się "nawracać" i przekonywać na siłę. To marnotrawstwo :o) Kto chce - zastosuje i odniesie korzyść, kto nie chce - cóż, może istnieją lepsze sposoby. Chętnie je poznam i przekażę dalej.
Pozdrawiam
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
Henryk M.:
Nie zamierzam polemizować z powyższym komentarzem
Nie wydaje mi się ;-)
- każdy może mieć swoje zdanie.
Rzecz jasna. Jednak nie o to chodzi koniec końców w zarządzaniu, aby mieć własne zdanie, ale o to aby umieć wyłożyć swoje racje i do nich przekonać, a nie robić socjotechniczne uniki.
LM to "system ludzki", nie - "skrzynka z narzędziami".
Nie zamierzam polemizować z powyższym komentarzem
Zauważyłem, że do 5 zasad Lean dodaje się coraz częściej szóstą: szacunek dla ludzi (respect for people).
To chyba nie zaczyna się na "s"? Szóstym "s", wpisującym się najlepiej w pierwotną koncepcję jest Shikari / spread, chociaż spotyka się inne rozszerzenia, zwykle w mniejszym stopniu dopasowane do reszty, np. Safety. Jak się poszuka można znaleźć szereg mutacji korporacyjnych lub utworzonych przez firmy doradczo-szkoleniowe, 6S, 7S, 8S,... Choć tak naprawdę wszystko co trzeba można zmieścić w podstawowym modelu.
Można pracownikom kazać robić "biurowe 5S", można uznać, ze to bez sensu. Obydwa podejścia to skrajności. Ja w swojej praktyce doradczej stosuję coś pośredniego, co i tak wywołuje opór, ale po pewnym czasie skutkuje także ładem w miejscu pracy i "ładem" w głowach.
Poza tym nikogo nie staram się "nawracać" i przekonywać na siłę. To marnotrawstwo :o)
Siła argumentów przekłada się na siłę przekonywania. Natomiast przekonywanie na siłę to chyba jakiś oksymoron...?
Kto chce - zastosuje i odniesie korzyść, kto nie chce - cóż, może istnieją lepsze sposoby. Chętnie je poznam i przekażę dalej.
Proszę nie sprowadzać tematu do prostego za i przeciw. Nie o to chodzi w tej dyskusji czy wprowadzać 5S w administracji, tylko jak to robić.
Sprowadzanie go do warstwy hardware'owej to tak jakby gospodarkę odpadami sprowadzać do porządkowania wysypiska śmieci.
Główny tok procesów administracyjnych w większości organizacji odbywa się obecnie w sieci i 5S jest tam pilnie potrzebne, bo zdolność do generowania zbędnej, nadmiarowej, niekompletnej bądź niedostępnej informacji jest tam wielokrotnie wyższa niż w tradycyjnym środowisku biurowym.
Górnolotne hasła o porządkowaniu umysłów nie pomogą, jeżeli wybierze się drugorzędne cele.Zbigniew Banaśkiewicz edytował(a) ten post dnia 02.11.11 o godzinie 12:01
Grażyna
Potwora
Konsultant Lean
Management
Temat: biurowe 5S
Wiecie co, myślę że merytorycznie obaj macie rację:Zbyszek ma rację kiedy pisze, że obieg informacji i dokumentów odbywa się w głównie w przestrzeni wirtualnej. I to jest nasz cel w biurowym 5S.
Henryk ma rację, że dla wypracowania dobrych praktyk, dobrze jest pokazać wszystkim i sobie także, jak się działa.
Jeśli w firmie nie ma jeszcze zakorzenionej Kultury Lean - niesamowicie trudno jest przekonać ludzi, aby zaczęli od części wirtualnej. Natomiast wiele razy udało mi się namówić ich do 5S na dyskach i mailach... zaczynając od "ogarnięcia" środowiska fizycznego.
Sadzę, że to wynika z psychologii. Pamiętacie... był taki podział na wzrokowców, słuchowców i kinestetyków. Według badań, choć homo sapiens najbardziej wykorzystuje wzrok, to aż 37% z nas uczy się i przetwarza informacje najszybciej w fizycznym działaniu, kiedy się rusza się, dotyka czegoś. To są kinestetycy. Tylko 29% lepiej przyswaja, czytając. To są wzrokowcy.
Eksperymentowanie z porządkiem na biurku - to najłatwiejsza ścieżka do sedna jakim jest porządek w informacjach.
Pozdrawiam
Grażyna
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
Zbigniew Banaśkiewicz:
Henryk M.:
Zauważyłem, że do 5 zasad Lean dodaje się coraz częściej szóstą: szacunek dla ludzi (respect for people).
To chyba nie zaczyna się na "s"? Szóstym "s", wpisującym się najlepiej w pierwotną koncepcję jest Shikari / spread, chociaż spotyka się inne rozszerzenia, zwykle w mniejszym stopniu dopasowane do reszty, np. Safety. Jak się poszuka można znaleźć szereg mutacji korporacyjnych lub utworzonych przez firmy doradczo-szkoleniowe, 6S, 7S, 8S,... Choć tak naprawdę wszystko co trzeba można zmieścić w podstawowym modelu.
O przepraszam, skoncentrowałem się na temacie wątku i przeoczyłem że chodzi o 5 zasad Lean a nie 5S.
Nie jestem pewien o które 5 zasad lean chodzi, domyślam się że o ogólnie znane 5 zasad szczupłego myślenia, ale i tak szacunek do ludzi jest zasadą wyższego rzędu, nie ważne czy w Lean czy poza nim, i dodawanie go jako szóstej zasady brzmi nieco dziwnie.
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
Grażyna Potwora:
Jeśli w firmie nie ma jeszcze zakorzenionej Kultury Lean - niesamowicie trudno jest przekonać ludzi, aby zaczęli od części wirtualnej. Natomiast wiele razy udało mi się namówić ich do 5S na dyskach i mailach... zaczynając od "ogarnięcia" środowiska fizycznego.
Przyczółek zawsze da się zdobyć - ważne aby był na właściwym brzegu.
Powyżej była mowa o szacunku do ludzi. Otóż właśnie, ludzie nie są głupi i błyskawicznie ocenią czy wdrażany program przyniesie im i firmie korzyści. Jeżeli 99% marnotrawstwa generuje się poza zakresem oddziaływania programu, który ma owo marnotrawstwo zredukować, to walka ze skutkami nie będzie miała wielu zwolenników.
Oczywiście, zawsze dadzą się znaleźć świetne przykłady biurowego hardware'u, których uporządkowanie zyska ogólne poparcie i które są wdzięcznym tematem do pilotowego warsztatu.
Sadzę, że to wynika z psychologii. Pamiętacie... był taki podział na wzrokowców, słuchowców i kinestetyków. Według badań, choć homo sapiens najbardziej wykorzystuje wzrok, to aż 37% z nas uczy się i przetwarza informacje najszybciej w fizycznym działaniu, kiedy się rusza się, dotyka czegoś. To są kinestetycy. Tylko 29% lepiej przyswaja, czytając. To są wzrokowcy.
Coś musi się do czegoś dostosować. Znane są przypadki w obu kierunkach, zarówno człowiek dostosowuje się do technologii aby wydobyć z niej maksymalne korzyści, jak i technologię dostosowuje się do naturalnych predyspozycji człowieka. Zawsze jednak musisz znaleźć optimum, dające najlepszy zwrot z inwestycji w danym momencie.
Ewa
Łukawska
Continuous
Improvement Manager,
HTL-STREFA S.A.
Temat: biurowe 5S
Ja sobie nie wyobrażam wprowadzania 5S w biurze bez sprzątania biurek... oczywiście, że teraz większość dokumentów znajduje się w komputerach, ale też nikt tu nie powiedział, że tam tego 5S się nie wprowadza. To ma być przecież działanie globalne... po wprowadzeniu 5S ma wejść do biura całkiem obca osoba i bez trudu odnaleźć dokumenty w naszych komputerach, na biurkach... wszystko ma być opisane, poukładane i widoczne.I nie zgadzam się, że ludzie potrafią sami od razu ocenić czy wprowadzenie danego narzędzia (obojętnie już jakiego) będzie im potrzebne czy nie... tzn. oczywiście, że ZAWSZE oceniają po pierwszych 2 minutach i zawsze ocena jest ta sama: "nieeee, to nie jest nam potrzebne, my mamy porządek, zawsze tak było" itd. ale to chyba nie o taką ocenę nam chodzi.
A poza tym wszystkim to Ewa po prostu pytała czy mamy jakieś przykłady potrzebne jej do szkolenia 5S w biurze a nie czy sprzątać biurka czy zawartości komputerów czy może jedno i drugie...
Zbigniew
Banaśkiewicz
Quality, H&S and
Security Manager
Temat: biurowe 5S
Można się jeszcze długo spierać, czy szklanka jest do połowy pełna, czy do połowy pusta. Z punktu widzenia lean ważne jest aby nie marnować szkła.
Michał
Nowacki
specjalista ds BHP,
Ochrony Środowiska,
Lean Manufacturing
Temat: biurowe 5S
i/lub zawartości.Wojciech Blicharski Planista - Analityk
Temat: biurowe 5S
Jako większy przeciwnik niż zwolennik 5S stwierdzam, że to upupianie a ilekroć jest u mnie audyt 5S przypomina mi się cytat klasyk z Ferdydyrke : " Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca"Przychodzi kobieta na audyt, pech chce, że zawsze kiedy jest pełno roboty i nie do końca wiadomo w co ręce włożyć. Robi zdjęcia szafie, biurkowi i wszystkim tablicą bo to jest w tym momencie ważniejsze niż produkcja czy inne sprawy bieżące. Czepia się się że, pineski czy magnesy na tablicy są w różnych kolorach i rozmiarach, że kartka wisi pod kątek 80 stopni a nie 90. Ustala co ja mam mieć na swojej tablicy. Oczywiście jedna koszulka leżąca luźno w jednej z szuflad to przestępstwo, podobnie jak notes którego za chwilę zacznę używać bo obecny się kończy.
W poprzedniej firmie w której pracowałem były dyżury przy drukarce, a kiedy koledze pokazałem mail w którym opisano co mamy zrobić zapytał się czy sobie z niego za bardzo żartów nie robię. Gdzie tu zdrowy rozsądek którym powinno się przede wszystkim kierować w tego typu dzialaniach.
Rozumiem, że porządek jest bardzo ważny, trzymanie starych papierów to głównie zbieranie makulatury i również nie potrafię zrozumieć na co komu wypisane długopisy. Uważam, że nie miałem nigdy problemy z trzymaniem zbytecznych rzeczy. Wystarczyło, że raz w miesiącu przejrzałem biurko i wyrzuciłem co uznałem za niepotrzebne.
Nie, muszą przyjść i niszczyć mi psychikę podniosłymi hasłami o sprzątaniu, standaryzacji, samodyscyplinie i wmawiać jak mi się to podoba i mnie zachwyca :)
Zakończę cytatem z Ferdydurke : " To najtęższe głowy w stolicy – odparł dyrektor – żaden z nich nie ma jednej własnej myśli; jeśliby zaś i urodziła się w którymś myśl własna, już ja przegonię albo myśl, albo myśliciela. To zgoła nieszkodliwe niedołęgi, nauczają tylko tego, co w programach, nie, nie postoi w nich myśl własna."
Ewa
Łukawska
Continuous
Improvement Manager,
HTL-STREFA S.A.
Temat: biurowe 5S
Wojciech Blicharski:zakrztusiłam się herbatą po tym zdaniu :)))
Nie, muszą przyjść i niszczyć mi psychikę podniosłymi hasłami o sprzątaniu, standaryzacji, samodyscyplinie i wmawiać jak mi się to podoba i mnie zachwyca :)
A najlepsze jest to, że wcale nie jesteś przeciwnikiem 5S w biurze, ale raczej nieprzemyślanych i źle przeprowadzonych uditów (przerostu formy nad treścią). Albo tej kobiety masakrującej Cię psychicznie :)))
Jakub
K.
Szkolenia Lean
Management w oparciu
o gry symulacyjne
Temat: biurowe 5S
Wojciech Blicharski:
Czepia się że, pineski czy magnesy na tablicy są w różnych kolorach i rozmiarach.
Przecież magnesy muszą być w jednym kolorze, jak nie będzie porządku to wszystko się rozleci.
Kolor jest najważniejszy, polecam niebieski. Po zastosowaniu wydajność może iść nawet o 10% w górę.
;)
pozdrawiam i proszę się pozbyć czerwonych magnesów, przynoszą pecha.
:)
Wojciech Blicharski Planista - Analityk
Temat: biurowe 5S
Jakub K.:
Wojciech Blicharski:
Czepia się że, pineski czy magnesy na tablicy są w różnych kolorach i rozmiarach.
Przecież magnesy muszą być w jednym kolorze, jak nie będzie porządku to wszystko się rozleci.
Kolor jest najważniejszy, polecam niebieski. Po zastosowaniu wydajność może iść nawet o 10% w górę.
;)
pozdrawiam i proszę się pozbyć czerwonych magnesów, przynoszą pecha.
:)
A zielony ? Zielonego mam dużo ? :D
Andrzej Ruchałowski Lean Management
Temat: biurowe 5S
Hej Wszystkim,chciałbym poddać w wątpliwość - nie samo 5S w biurze/administracji - ale wagę jaką mu się przypisuje.
Naturalnie nie jest tajemnicą, że mówiąc delikatnie "bałagan" w papierach i dokumentacji nie wpływa korzystnie na żaden proces biurowy, ale czy faktycznie warto kłaść aż taki nacisk (tudzież kłaść nacisk w pierwszej kolejności) na wyeliminowanie mudy polegającej na trzydziestosekundowym szukaniu papieru do drukarki, podczas gdy mail z reklamacją klienta czeka w skrzynce czwarty dzień...?
Podobne tematy
-
GIEŁDA NIERUCHOMOŚCI » WROCŁAW - powierzchnie biurowe i wystawiennicze -
-
Nieruchomości » Powierzchnie biurowe klasy A. -
-
Powierzchnie biurowe » Bezpośrenio od Właściciela Pow. Biurowe i Usługowe na... -
-
Daj|Weź » Przyjmę urządzenia biurowe -
-
Charytatywnie » Przyjmę artykuły biurowe -
-
Hotelarze i Gastronomowie » Meble biurowe, metalowe. Zabezpieczenia w obiekcie. -
-
Poszukiwany dostawca /... » Oferuję meble biurowe, metalowe, sejfy itp. -
-
Młodzi przedsiębiorcy :-) » Tanie materiały biurowe w Warszawie -
-
Nieruchomości komercyjne z... » Powierzchnie biurowe w centrum Poznania -
-
Powierzchnie biurowe » Powierzchnie biurowe - wynajem - oferta bezpośrednia -
Następna dyskusja: