konto usunięte

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

...bo nie każdy szef jest Liderem...

Badania Davida McClellanda, amerykańskiego profesora psychologii dowiodły, iż cenimy sobie ludzi, którzy mają władzę i potrafią ją wykorzystać. Osoby te jednocześnie zmieniają organizacje i wpływają na innych, aby realizować wspólnie cele.

Dowiódł on, że chęć bycia Liderem wynika z 3 motywów, odmiennych od siebie:

-potrzeba afiliacji (najbardziej humanitarna, częstym problemem jest jednak brak egzekwowania zasad, jak i też podejmowania nie lubianych decyzji),

-potrzeba osiągnięć (większy angaż w cele stanowiące wyzwanie, gdzie czasem na drugi plan schodzi zespół),

-potrzeba władzy (szukanie sytuacji dla bycia Liderem, delegowania zadań, kierowania innymi, co również może się przełożyć na zakłócenie współpracy zespołowej nad własną realizację potrzeb).

Przewaga każdej tworzy własny styl przywództwa. Mieszanina zbalansowana idealnego szefa-przywódcę.

Który motyw przejawiasz w sposób jaskrawy? Jaki winien być lider-szef? Z czym się zgadzasz, z czym nie? Co dodasz, uzupełnisz w tym zestawieniu?

RPRoger Popko edytował(a) ten post dnia 24.10.10 o godzinie 15:28
Przmyslaw Stasila

Przmyslaw Stasila Prezes Fundacji.
Vloger, vloger, i
kombinator. Właśnie
ko...

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Nie jest łatwo zostać liderem, taką osobę wyłania grupa. Sama grupa decyduje, kto nim jest. Po prostu, trzeba robić to co trzeba, tak jak się robi, porostu. Lider, jest liderem, to jego cechy osobowości decydują. I niezależnie od oficjalnej władzy, on będzie liderem.
Moje problemy? Miałem problem z delegowaniem zadań, i egzekwowaniem celów, od innych działów. Niestety, "nowy to nowy" a dział reklamacje, jest zawsze zbędny. jeszcze miałem kolegę, który tylko patrzył jak się gdzieś zamelinować, a do tego, potrafił iść, i mieszać i innych działach, zaburzając i tak problematyczną współprace. Ale będzie dobrze, w zasadzie, to ja wolałbym nie być liderem, bo komu dużo dali, będzie musiał dać dużo. Najlepiej, aby kierownik był liderem.
Piotr Norbert Kozlowski

Piotr Norbert Kozlowski Interim Project
Manager

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

RP na prezydenta;)

konto usunięte

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Peter NJ Kozlowski:
RP na prezydenta;)

Peteros Grandos,

Dostrzegam niezły off-topic(?).

;)

Wklej uprzejmie maleńką wiązankę z swej strony do tematu, jeśliś w mocy.

Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz Rezmer

Grzegorz Rezmer Nie narzekaj że masz
pod górę, w końcu
idziesz na szczyt!

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Lider, lider, lider.....Jak by to ująć...:)

Według mnie Lider to osoba, która ma w sobie określone cechy:
-wysoką samoocenę,
-Charyzmę,
-inteligencję,
-umiejętność patrzenia "do przodu"

Różnica między liderem a zwykłym menadżerem jest prosta. Menadżer jest zorientowany na cele i osiąga swoje założenia i brnie dalej. Menadżer który jest liderem w swojej grupie(zarówno formalnej jak i nieformalnej), wykorzystuje przywództwo do zmiany na lepsze w organizacji, oni nie tylko przewodzi ale również z innymi członkami grupy dokonuje zmian.
Po za tym, Lider nie zarządza, lider przewodzi. Różnica między tymi dwoma sformułowaniami jet kolosalna. Władzę dostajemy odgórnie, podpisując umowę z wypisanymi obowiązkami, a przywództwo zostaje nam dobrowolnie nadane przez członków grupy. Jeśli lider przewodzi, nie musi używać sformułowań typu "to jest polecenie służbowe" tłum sam chętnie za nim podąża:)

Stare dobre przysłowie: "Jeśli czujesz się liderem, to odwróć się za siebie i zobacz ile osób za Tobą podąża."

EDIT:Panie Roger a z którego roku są te badania?:> bo Macellan jest twórcą teori XY w dziedzinie motywowania, a to jest "kanon starszy niż biblia". Niektóre dzieła Macellana (jak również teoria XY) zostały zostały zaprzeczone przez Maslowa między innymi w jego piramidzie oczekiwań.

Pozdrawiam
Grześ:)Grzegorz R. edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 17:59

konto usunięte

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Grzegorz R.:
(...)

EDIT:Panie Roger a z którego roku są te badania?:> bo Macellan jest twórcą teori XY w dziedzinie motywowania, a to jest "kanon starszy niż biblia". Niektóre dzieła Macellana (jak również teoria XY) zostały zostały zaprzeczone przez Maslowa między innymi w jego piramidzie oczekiwań.

Pozdrawiam
Grześ:)Grzegorz R. edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 17:59

Zaiste Pan ten dogorywał pod koniec ubiegłego stulecia, sądzę jednak, że przedstawione motywy wynikłe z jego prac spokojnie dziś dnia są aktualne. Co najmniej te adekwatne do tematu.

Pzdr,
RP
Anna Szul

Anna Szul Nowy pomysł, nowe
wyzwanie, nowe
możliwości...

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Grzegorz R.:
EDIT:Panie Roger a z którego roku są te badania?:> bo Macellan jest twórcą teori XY w dziedzinie motywowania, a to jest "kanon starszy niż biblia". Niektóre dzieła Macellana (jak również teoria XY) zostały zostały zaprzeczone przez Maslowa między innymi w jego piramidzie oczekiwań.


Grzegorzu - nie Macellan, tylko McClelland, to primo. Po secundo - teorię XY stworzył Douglas McGregor. Po trzecie teoria XY odnosi się do zarządzania ludźmi i sposobu postrzegania pracowników i kierowania nimi. Nie odnosi się do motywów, tylko do percepcji ludzi jako pracowników (albo lenie pracujące tylko dla kasy lub ze strachu, albo osoby które chcą się rozwijać i praca jest dla nich satysfakcją - upraszczając bardzo mocno!).

A zarówno McClelland jak i Maslow mówili o potrzebach - i choć fakt, faktem wszystkie te teorie są historyczne, to Maslow został obalony, ale teorię McGregora widzę na co dzień w pracy, a McClellandoską potrzebą osiągnięć moja praca badawcza podbiła wykładowców na psychologii, gdyż nikt się nie spodziewał jak aktualna jest po dziś dzień.

Jeśli się wymądrzam - przepraszam, ale akurat to moja działka psychologii, więc działam instynktownie, jak widzę niezgodności :)Anna Szul edytował(a) ten post dnia 27.10.10 o godzinie 09:09
Grzegorz Rezmer

Grzegorz Rezmer Nie narzekaj że masz
pod górę, w końcu
idziesz na szczyt!

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Anna Szul:
Jeśli się wymądrzam - przepraszam, ale akurat to moja działka psychologii, więc działam instynktownie, jak widzę niezgodności :)Anna Szul edytował(a) ten post dnia 27.10.10 o godzinie 09:09

OOoo, Pani Aniu nie wymądrza się Pani tylko poprawia mój błąd. Najwyraźniej wszystko mi się pomieszało, będę musiał zajrzeć znów do tych teorii.

Pozdrawiam
Grześ
Wojciech K.

Wojciech K. Kreowanie marki i
zarządzanie marką ,
budowa i rozwój
sie...

Temat: Lider - między kolegą a dyrektorem, bo...

Grzegorz R.:
>
Po za tym, Lider nie zarządza, lider przewodzi. Różnica między tymi dwoma sformułowaniami jet kolosalna. Władzę dostajemy odgórnie, podpisując umowę z wypisanymi obowiązkami, a przywództwo zostaje nam dobrowolnie nadane przez członków grupy. Jeśli lider przewodzi, nie musi używać sformułowań typu "to jest polecenie służbowe" tłum sam chętnie za nim podąża:)

Stare dobre przysłowie: "Jeśli czujesz się liderem, to odwróć się za siebie i zobacz ile osób za Tobą podąża."

Słusznie... te różnice są często niedostrzegane i stąd cały kisz misz.
Menago czy leader, leader czy menago



Wyślij zaproszenie do