Temat: tektura falista - warianty współpracy + ewentualne kontrakty
Dawid Dwernicki:
Tak, miałem na myśli wariant teoretyczny. W praktyce tektura falista i jej zakupów jest znacznie bardziej "lepszym" towarem w stosunku do np. opakowań PP&PS (min. kubki plastikowe do serków i jogurtów. W opakowaniach wtryskowych i termoformowalnych w wypadku gdy nam nawala dostawca - pojawia się problem i musimy zastanowawiać się nad bardzo kosztownymi inwestycjami w formę i extra dodatkowym timingiem. Poza tym:
a)zmiany dostawców mimo wszystko są potrzebne - jeśli są oczywiście uzasadnione. Wielokrotnie miałem do czynienia z sytuacją gdy stały, pewny dostawca (np. tektury falistej) zaczynał przysypiać i jego aktywaność malała jeśli chodzi o nowe projekty i propozycje (czytaj jestem w tej firmie, jest ok)
b) nieprzewidziane koszty - to właśnie praca kupca, żeby je uniknąć lub co najmniej zminimalizować
c) dlatego w niektórych obszarach zakupowych warto pracować na stanach magazynowych (dostawcy + minimalnym swoim). Czasami ryzyko braków faktycznie może się pojawić, ale jeśli kupiec robi to przejście z głową i zgodnie z wiarygodnymi estymacjami na jakich
pracuje - powinno być ok
Co do roku 2009 - faktycznie mówi się o obniżkach cen. Ale tutaj byłbym ostrożniejszy z opiniami, szczególnie mając na uwadze II połowę przyszłego roku. To jednak kawałek czasu przed nami...Dawid Dwernicki edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 23:13
Dawid,
mam kilka pomysłów dla Ciebie, które stosujemy w naszej firmie:
- opakowania z tworzyw wymagające formy - należy zmienić jedną rzecz - aby to Twoja firma była właścicielem formy i w każdej chwili mogła nią dysponować , na przykład gdy dostawca jak to określasz przysypia, możesz przenieść w każdej chwili formę do innego dostawcy. Jeśli narzędzie jest dostawcy , to pamiętaj iż cena narzędzia jest zawsze wliczona w cenę produktu gotowego - komponentu. Monitorowaniem dostawcy musi zajmować się odpowiednia osoba z procurementu - dbałość o ustalony w dniach stan wyrobów gotowych, stan półproduktów a przy okresowych audytach nawet badania zakupów surowców
- przy odpowiedniej organizacji pracy z dostawcą nie powinno pojawiać się hasło nieprzewidzianych kosztów - wszystkie takie powinny być po stronie dostawcy
- najlepiej mieć dwóch dostawców na określoną grupę towarową, alokując potencjalny biznes wg swojego uznania, zawsze jest możliwość przenoszenia projektów między dwoma dostawcami w przypadku niezadowolenia ze współpracy - oczywiście każda taka zmiana wymaga bardzo dużo naszej pracy, bo trzeba całą procedurę zakupową powtarzać od nowa . No i trzeba pamiętać iż od strony Twojego Zarządu, każdy dodatkowy dostawca to dodatkowy koszt obsługi
- idealnym modelem współpracy w zakresie dostaw i kontroli zapasów są dostawy Just in Time oraz model magazynowy VMI Vendor Managed Inventory, gdzie to dostawca zarządza stanem magazynowym u Ciebie, ale fakturuje tylko to co faktycznie zostało zużyte do produkcji - niestety nie wszędzie da się takie rozwiązania wprowadzić
-wracając do tektury, poważny dostawca nie zgodzi się na niezmienność cen przez cały rok, u nas wszystko jest oparte o ceny papieru publikowane przez EUWID. w 2007roku ceny wszystkich papierów szły w górę, w tym roku są bardzo stabilne (pierwszy raz w mojej historii kupca w tym roku jeden z dostawców chciał zagwarantować stałość cen do końca roku), 2009 prognozy niestety nie sprawdzałem
-co do modelu współpracy, to można wymyśleć mniej lub bardziej skomplikowane otwarte kalkulacje w EXCELu, począwszy od cen papieru a skończywszy na wartości dodanej i koszcie transportu, ale ... należy pamiętać że im bardziej skomplikowane narzędzie tym trudniejsze do weryfikacji, więc chyba najlepszym modelem jest benchmarking przy dokonywaniu alokacji - wybór tańszego , lepszego dostawcy + umowa o update cen w oparciu o notowania cen papieru - co miesiąc, co kwartał etc.
Pozdrawiam