GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

Doprowadza mnie białej gorączki.
Czasem sie zastanawiam sie czy kobiety w niej zatrudniane w CV musza wpisac miauczenie i nudzenie. A moze im placa za to extra.
Wypełniam do niej tony zestawien ... Mam opaśne segregatory z zestawieniami.
Deklaracje które wypełniamsa durne , czesto powtarzam te same dane w kilku formularzach ...
Tak naprawde wypelniam krecia robote za instytucje ktora dane powinna zbierac samodzielnie

To instytucja jest GUS

grrrrrrrrrrrrr
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: Znielubiana instytucja

AGA!

A wiesz jakie "kokosy" maja te dzoiewczyny w GUSIE?
Takich cienkich pensji to ze świecą szukać...
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

Nie mowie o pensjach ... tez zaczynalam od tekiej pensji ze az smieszne. Z reszta pewnie przyrownujac moje zarobki do kogos innego tez bylo by smiesznie ... a mam 300 osob pod soba
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: Znielubiana instytucja

Agnieszka Bizuga:
Nie mowie o pensjach ... tez zaczynalam od tekiej pensji ze az smieszne. Z reszta pewnie przyrownujac moje zarobki do kogos innego tez bylo by smiesznie ... a mam 300 osob pod soba
na którym piętrze pracujesz, że tyle osób masz pod sobą? :]
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

heh na 1
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: Znielubiana instytucja

na parterze taśma produkcyjna? :o)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

tak
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znielubiana instytucja

Agnieszko,

Nie zabija sie posłańca.... Panie w GUS realizują obowiazujace przepisy. Jako przedsiebiorca sie irytuję, jako obywatel stwierdzam ze pewne dane sa niezbedne dla analiz i prognoz na szczeblu państwa i jakoś trzeba je uzyskać.
Idąc na spotkania przedwyborcze do Sejmu pytaj kandydatów o biurokrację, głosując zastanawiaj sie co osoba bądź partia mówi o ograniczaniu biurokracji. Pisz do swojego posła. To moim zdaniem jedyna droga racjonalizacji sprawozdawczosci.
Link do wypowiedziLink
Danuta Kawecka

Danuta Kawecka główna ksiegowa

Temat: Znielubiana instytucja

ja mam dwojakie odczucia robiac statystyke:
1) faktycznie przysyłaja - czasami - tak durne sprawozdania do wypełnienie, ze ciśnienie skacze; trzeba szukać, grzebac a czasami wymyślac; ale czasami sposób zestawienia i cyferki w nich zawarte daja obraz firmy z innego punktu widzenia
2) cieszę sie, ze chociaz oni nie maja obowiazku kontroli
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

Janusz B.:
Agnieszko,

Nie zabija sie posłańca.... Panie w GUS realizują obowiazujace przepisy. Jako przedsiebiorca sie irytuję, jako obywatel stwierdzam ze pewne dane sa niezbedne dla analiz i prognoz na szczeblu państwa i jakoś trzeba je uzyskać.
Idąc na spotkania przedwyborcze do Sejmu pytaj kandydatów o biurokrację, głosując zastanawiaj sie co osoba bądź partia mówi o ograniczaniu biurokracji. Pisz do swojego posła. To moim zdaniem jedyna droga racjonalizacji sprawozdawczosci.
Niestety dopoki nie bedzie wyborów jednomandatowych obietnice wyborcze beda jedynie kiełbasa :(
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

Danuta Kawecka:
ja mam dwojakie odczucia robiac statystyke:
1) faktycznie przysyłaja - czasami - tak durne sprawozdania do wypełnienie, ze ciśnienie skacze; trzeba szukać, grzebac a czasami wymyślac; ale czasami sposób zestawienia i cyferki w nich zawarte daja obraz firmy z innego punktu widzenia
2) cieszę sie, ze chociaz oni nie maja obowiazku kontroli
Psani Danuto wiem, ze chocby srednia krajowa wyliczana jest miedzy innymi na podstawie danych ktore ja podaje. Jednak dlaczego bilnas i rzis podaje bodajze na 4 róznych drukach ... ktore musza sie pokrywac ... wiec czasem musze sie nagimanstykowac :)
Link do wypowiedziLink
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Znielubiana instytucja

Aneta R.:
AGA!

A wiesz jakie "kokosy" maja te dzoiewczyny w GUSIE?
Takich cienkich pensji to ze świecą szukać...

Jaka praca taka płaca.
W ostatnie wakacje miałem okazje poznać zasłużoną pracownicę GUS.
Rozmowa zeszła na planowane wejście Polski do strefy EURO.
Pani była bardzo oburzona z takich planów, bo będzie wtedy zarabiać jakieś 400 EUR, więc kto to widział, żeby tak naród pognębić!
Zapytałem ile teraz w przeliczeniu na EUR wychodzi jej wypłata.
- O! 400 EUR! zdziwiła się profesjonalna urzędniczka.
Link do wypowiedziLink
Danuta Kawecka

Danuta Kawecka główna ksiegowa

Temat: Znielubiana instytucja

Agnieszka Bizuga:
Danuta Kawecka:
ja mam dwojakie odczucia robiac statystyke:
1) faktycznie przysyłaja - czasami - tak durne sprawozdania do wypełnienie, ze ciśnienie skacze; trzeba szukać, grzebac a czasami wymyślac; ale czasami sposób zestawienia i cyferki w nich zawarte daja obraz firmy z innego punktu widzenia
2) cieszę sie, ze chociaz oni nie maja obowiazku kontroli
Psani Danuto wiem, ze chocby srednia krajowa wyliczana jest miedzy innymi na podstawie danych ktore ja podaje. Jednak dlaczego bilnas i rzis podaje bodajze na 4 róznych drukach ... ktore musza sie pokrywac ... wiec czasem musze sie nagimanstykowac :)

ma Pani rację, trzeba uwaznie powielac cyferki z jednego druku do drugiego, by się nie pomylić; to jest dla mnie chore, jakby im jeden arkusz nie wystarczył. a co gorsze, ja np. wysyłam wypełnioną statystykę( bardzo podobną) zarówno do Wrocławia jak i do Legnicy czy Wałbrzycha-tego to już pojąć nie mogę.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

haha dokladnie ... i te zaokraglenia czemu sobie sami nie zaokragla ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znielubiana instytucja

Ach to teraz wiemy drogie Panie skąd mamy taki duży wzrost gospodarczy w kraju ha ha ...

a tak między nami to statystyka to jedene wielkie kłamstwo - bo zalezy kto liczy; jak liczy i najwazniejsze dla kogo :)
Nieuchybiając nikomu oczywiście a sam GUS nas do tego zmusza

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Danuta Kawecka

Danuta Kawecka główna ksiegowa

Temat: Znielubiana instytucja

bląd rzedu miliona to mniej niz grosz w twoim portwelu; ale pewnie napiszesz grosz do grosza a zbierze sie kokosza;ale GUS każe zaokraglac kwoty do tysiaca, wiec co za różnica
Link do wypowiedziLink
Piotr P.

Piotr P. GK

Temat: Znielubiana instytucja

problem jest taki, ja bym zrobił tak aby kopie sprawozdania finansowe go wysyłać do GUS, a nie przepisywać dane kilka razy do różnych celów w różnych sprawozdaniach w różnym czasie.
Bo po co urzędnik ma sam grzebać w tym, szukać, Przecież można to przerzucić na podatnika. To się nazywa biurokracja a nie obowiązki sprawozdawcze w celu posiadania statystyki państwowej.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

Piotr P.:
problem jest taki, ja bym zrobił tak aby kopie sprawozdania finansowe go wysyłać do GUS, a nie przepisywać dane kilka razy do różnych celów w różnych sprawozdaniach w różnym czasie.
Bo po co urzędnik ma sam grzebać w tym, szukać, Przecież można to przerzucić na podatnika. To się nazywa biurokracja a nie obowiązki sprawozdawcze w celu posiadania statystyki państwowej.

Dokladnie ... niestety
Link do wypowiedziLink
Danuta Kawecka

Danuta Kawecka główna ksiegowa

Temat: Znielubiana instytucja

Piotr P.:
problem jest taki, ja bym zrobił tak aby kopie sprawozdania finansowe go wysyłać do GUS, a nie przepisywać dane kilka razy do różnych celów w różnych sprawozdaniach w różnym czasie.
Bo po co urzędnik ma sam grzebać w tym, szukać, Przecież można to przerzucić na podatnika. To się nazywa biurokracja a nie obowiązki sprawozdawcze w celu posiadania statystyki państwowej.


i ktoś musi być zatrudniony, za nzsze pieniadze
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Znielubiana instytucja

hmhm to sie nazywa "walka z bezrobociem" ;) :P
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj